Skocz do zawartości

KrzychuKrzys

Zarejestrowani
  • Postów

    292
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    nie powiem
  • Lokalizacja
    Dziwnów

Osiągnięcia KrzychuKrzys

Stały bywalec

Stały bywalec (8/14)

0

Reputacja

  1. Nikt nic nie wie na ten temat?
  2. temat dotyczył e34 i w sumie to nie był tak 'ostatnio' ale całkiem niedawno :wink: U mnie stuk jest na samym dole kolumny przy pedałach. Na tym 'teleskopie' od regulacji kierownicy. Luz jest w miejscu gdzie ten cieńszy ponacinany pręt wchodzi w rurkę (metal jest już wyrobiony i pręt stuka w rurce). Jest tam nakrętka którą (o ile dobrze pamiętam) trzeba skręcić - wtedy traci się możliwość regulacji kierownicy ale stuki znikają. Niestety u mnie ta nakrętka ani drgnie. Wie ktoś co z tym zrobić?
  3. KrzychuKrzys

    Stuki w kierownicy

    Mam lekki luz w kolumnie kierownicy - słychać stuk jak ruszam kółkiem na postoju i czasem jak wpadnę w dziurę. Był ostatnio taki temat - możecie podać link? Użyłem szukaczki ale jak zwykle znalazła wszystko oprócz tego co trzeba.
  4. W takim wypadku postawił bym na dokładność montażu. :cool2:
  5. Dla większości raczej zrozumiały :cool2: A co do auta dla autora... Na twoim miejscu brałbym 520. Po przesiadce z 1.9d, spalanie 525 cie zasmuci. W prawdzie różnica w spalaniu miedzy 2.0 a 2.5 nie jest taka wielka ale przy spokojnej jeździe będzie wyraźnie odczuwalna. No chyba że chcesz trochę poszaleć to lepiej 525. Najlepiej to jakbyś kupił zdrową benzynę a nie taka podtruwaną gazem. Gaz to może i oszczędność, ale ja jestem zdania że lepiej mniejszy słabszy ale zdrowy silnik na PB niż jakiś wypasiony ale struty na LPG (no chyba że instalacja sekwencyjna - piszą że jest dobra ale ja to się i tak na tym całym gazie nie znam) Miałem też TDS i muszę powiedzieć żę bardzo fajny silnik - jeżeli chodzi o kulturę pracy to po przesiadce z VW będziesz w szoku że TDS to też diesel :norty: Awarii nie miałem żadnej i myślę że jak będziesz sobie go normalnie użytkował to posłuży trochę. Ktoś pisał że za 7000zł nie kupisz dobrego TDS'a. Owszem kupisz tylko że z 91-92 roku :) A tak w ogóle to dobrej 525i za te 7 kafli też nie kupisz.
  6. KrzychuKrzys

    pierwsze auto

    kup sobie dobrą 525 i już
  7. Ja bym brał 350d :roll2: Zdecydowanie najlepszy z całej gamy. Pali dużo mniej niż 320d a jeżeli chodzi o osiągi to 330d do pięt mu nie dorasta. No i oczywiście kultura pracy na poziomie V12 w benzyniaku :twisted2:
  8. Normalnie że dasz radę sam. Lakier w zasadzie jest wypolerowany tylko że z marnym efektem. Te pręgi o których piszesz powstają jak się robi krawędzią gąbki z góry na dół, raz koło razu. Kup jakieś delikatne mleczko polerskie i nawet ręcznie możesz to usunąć. Nie będziesz musiał mocno polerować więc w jakieś 2 może 3 godziny poprawisz całe auto na gładko.
  9. Te kółka (pręgi) już nie zejdą. Trzeba polerować jeszcze raz delikatnym mleczkiem. Koleś po prostu odwalił fuchę i poleciał ci całe auto grubą pastą. Ile zapłaciłeś?
  10. Dobrze rozumiem że masz dziury w klapie po spojlerze? :mad2: Możesz to zaszpachlować i pomalować - lakier z pędzelkiem na allegro kosztuje jakieś 10zł a spray 200ml jakieś 20zł. Odcień dobierają bdb. Swojego czasu usuwałem dziury po oznaczeniach z fiata 126p i wyszło OK.
  11. KrzychuKrzys

    niebieski dym z rury

    Niebieski dym jest oznaką spalania oleju silnikowego. Sprawdź w jakim tempie go ubywa. Normy dopuszczają aż do 1,5 l na 1000km. Jeżeli zużywa więcej to mogą być zużyte pierścienie lub uszczelniacze.
  12. Dzięki za odpowiedzi. Kiedy ściągnę koła to jak sprawdzę że to luźne klocki / szczęki ręcznego? Będzie to widać 'gołym okiem' czy trzeba potraktować zacisk np. młotkiem ?
  13. Kiedy się jedzie z zamkniętymi oknami w ogóle nie słychać żadnych dźwięków dochodzących z zawiechy. Ale kiedy otworzę okno i przejeżdżam po dziurawych ulicach między domami wyraźnie słychać takie grzechotanie kiedy tylnymi kołami wpadam na dziury. Myślałem że to tłumik urwany ale podniosłem auto i trzyma się sztywno. Kiedy bujam autem też nie ma tych dźwięków a nie chcę na razie wydawać kasy na szarpaki żeby przejrzeć dokładnie zawieszeniu bo poza tym małym szczegółem jest w bdb stanie. Przerabiał ktoś ten temat? Co to może być?
  14. Jak kupisz kompletne wtryski to wystarczy klucz do wtrysków i wykręcić. Problem w tym skąd weźmiesz klucz do wtrysków - ja mam sąsiada pompiarza to problemu nie miałem ;). No i też nie wiadomo w jakim stanie kupisz te wtryski. Lepiej będzie pojechać do jakiegoś pompiarza/serwisu regenerującego pompy wtryskowe, na wymianę końcówek i regenerację wtrysków. Będziesz miał pewność że masz nówki, a wydasz niewiele. Nie wiem ile zazwyczaj biorą za robociznę bo zawsze robię sam ale koszt jednej końcówki wtryskiwacza to jakieś 25 - 35zł. Nie był bym raczej za tą z możliwości że wymiana wtrysków uleczy twój silnik ale zawszę warto spróbować.
  15. Z tym zwrotem kasy jest właśnie odwrotnie. Komis jest tylko pośrednikiem w sprzedaży i jedyne co ci mogą zwrócić to pobrana prowizja. Natomiast przy zakupie auta od osoby prywatnej może pomagać się rozwiązania umowy i zwrotu kasy jeżeli właściciel zataił przed tobą jakieś konkretne wady auto o których dobrze wiedział. Dodam że sprawę trzeba załatwić na dniach bo w przeciwnym wypadku mogą być problemy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.