Po czym poznac koniec dyfra ?

Z tyłu auta mojej 318 słysze szum w czasie jazdy, jest dosc głosny a jak mocniej przyspieszam na 1 i 2 ,3 słychac wycie. Wszystko z tyłu auta i na moje ucho z mostu. Czy pojezdzi tak jeszcze czy szykowac kase na dyfer ?

Jakie jest koncowe stadium dyfra ? szumi , wyje czy zgrzyta ? nie chce stanąc gdzies w trasie ale nie wiem tez czy juz szukac czy jeszcze wytrzyma.

Dyfer się kończy jak wyje niezależnie od biegów, lecz od prędkości. Obojętnie czy wrzucisz na luz czy zgasisz silnik, będzie wył przy danej prędkości tam samo. Przyczyną zwykle jest niedobór oleju.

 

Lekarstwem tymczasowym "na sprzedaż" jest wsypanie trocin :norty:

 

A tak to musisz go po prostu wymienić.

 

Można też z tym jeździć, w Mercach na taxach typki z tym jeżdżą długo, kwestia tego czy Ci to przeszkadza czy nie.

 

Pozdro

Suchy jest most jak ogladałem wiec obawiam sie najgorszego.Stan oleju sprawdze napewno mimo wszystko bo auto swiezo nabyte ( juz ze swiadomoscią czym dyfer pachnie ). Mi bardzo zelezy zeby auto bylo niezawodne bo czesto go potrzebuje i jezdze dalej niz w koło domu. W poprzedniej E30 tez miałem lekki szum i jezdziłem prawie 2 lata, było bez zmian , ale porównania nie ma bo tu jest o duzo głosniej.

u mnie też jęczy i jeździ.

tylko jeszcze zależy jak bardzo ci to wyje...zmień olej, a może nalej go po prostu...jak świeżo kupiłeś to bóg wie co w niej siedzi.

jak świeżo kupiłeś to bóg wie co w niej siedzi.

 

Pewnie trociny jak radzi paweł_e30 - może i sprzedawcy poddał tak błyskotliwą myśl :duh:

Łuki jak zroiles ten dystrybutorek od spalania???

kurde mam ten sam problem tylko inne pytanie;most wyje,w miescie jeszcze jak cie moge mozna to zniesc ale na trasie czasem trzeba juz otwierac okno zeby dzwiek rozchodzacy sie we wnetrzu sie zmienil bo po 100 km jest to nie do zniesienia.most zaczal mi nawlac podczas mojej kadencji posiadania tego samochodu wiec odpadaja trociny itp a pytanko mam takie;moze ktos to naprawial i jest w stanie powiedziec czy podczas naprawy moga wyjsc jakies niespodzianki pt. niesamowita cena za czesci czyli ogolnie naprawiac czy kupowac dyfer na allegro?dodam tyle ze po odkreceniu korka spustu olej wylatuje czysty bez zadnych opilkow metalu itp.ogolnie wolalbym to naprawic a nie ryzykowac uzywany most...

no to masz naprawde wyjący most.współczuje.ja mogę jechać i 500km nie jest to na szczęście uciążliwe....u mnie jest taki szum ale delikatny..nie wycie...ale to łożyska(o) szumią...

a u siebie możesz łożyska sprawdzić-kupić czy jakoś tam....nie powiem ci dokładnie które to są ale wiem że cos tam takiego siedzi.koszt łożyska ok 150 zł. miałem wymieniane u siebie w tym dyfrze ale szumi jak szumiało podobno(tak mi kiedyś poprzedni właściciel powiadał). żebym to sam robił to bym wiedział a robił to niestety poprzedni właściciel..

hehe dzis zostawilem samochod w warsztacie okazalo sie ze to jednak nie most tylko polecialy lozyska w kolach a co ciekawe polecialy oba jednoczesnie wiec efekt byl taki ze dzwiek rozchodzil sie z tylu po prostu a nie po jednej konkretnej stronie wiec bylem pewien ze to most.144zl za jedno i 150 robocizna.milo ze to jednak nie most :D

filip 316 - a czy trudno zmienic takie łozysko , bo jak nie to dałbym rade ze znajomym mechanikiem , w innych autach bez problemu ale tu sie obawiamy co bedzie bo jest tył naped i zaden z nas tego nie robił ?

U mnie dyfer wyje troche ale powodem szumu jest jednak łozysko lewego koła :mad2:

zmieszaj olej od tylnego mostu ze smarem do łożysk pół na pół. zrobi się gęsta mazia, która dobrze przenosi obciążenia. Smar musi być odporny na temp. np łt 33 specjal. To stary sposób na duże obciążenia

zmieszaj olej od tylnego mostu ze smarem do łożysk pół na pół. zrobi się gęsta mazia, która dobrze przenosi obciążenia. Smar musi być odporny na temp. np łt 33 specjal. To stary sposób na duże obciążenia