[E36] Nowe Visco sie nie załącza

Witam!

 

Ostatnio wymieniałem płyn chłodniczy w warsztacie. Po wymianie zauwazylem, ze auto szybciej sie grzeje, i wskazowka przechodzi pion -> sprawdziłem visco, nie załącza sie. Było na gwarancji, dostałem dzis nowe. Visco dalej sie nie załącza, i dalej wskazówka przechodzi pion. Visco firmy BEHR. Po uruchomieniu auta pieknie wieje, pozniej gasnie, i juz sie nie załącza. Możliwe, że drugie uwalone? Co jeszcze moge sprawdzić?

Jest to dobra marka więc wątpię aby dwie sztuki były uwalone

Sprawdź czy dobrze odpowietrzyli ci układ potem zobacz termostat i pompe wody

1. Układ 100% odpowietrzony

2. Pompa sparawna, nawet jak lekko dodam gazu twardnieja weze.

3. Chlodnica ok.

4.Termostat otwiera się w pore.

5. Ogrzewanie grzeje bardzo ładnie(wiem z konieczności :) )

 

Czy możliwe jest to, że visco się nie załącza bo pompa jest uwalona? Przed wymianą płynu było ok. Po wymianie, mam wrażenie, że dużo szybciej auto dużo szybciej łapie temperature..

Jeśli tylko po samej wymianie płynu przegrzewa się to nie masz co szukać winy w visco. Źle odpowietrzyli układ. No chyba że wymianę płynu robiłeś razem z wymianą jakiś innych elementów. Mi się nigdy od kiedy mam auto visco nie załączyło tak jak niektórzy piszą "na sztywno" a wskazówka nawet w korkach się nie wychyliła od pionu w prawo. Dobrze odpowietrz układ.

To dziwne co piszesz ufo000000, w korkach, w gorącu, po przejechaniu kilkunastu kilometrów na 100% musiało Ci sie załączac :)

 

Do rzeczy. Auto po przyjezdzie z warsztatu, i zaobserwowoaniu wskazówki od temp. lecacej na prawo, odpowietrzylem osobiscie ponownie, własnymi ręcami tym oto sposobem http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=3905.

 

Chłodnica się nagrzewa, termostat otwiera, strumień mam, ogrzewanie grzeje. A wskazówka dalej za połowe.

Witam ponownie, uprzeciwiłem się, wylałem płyn, odpowietryłem naprawde dokładnie. Wlałem tyle ile wylałem. Dalej sie grzeje, i visco się nie załącza. Pomoże ktoś, bo już nie mam sił :(

To dziwne co piszesz ufo000000, w korkach, w gorącu, po przejechaniu kilkunastu kilometrów na 100% musiało Ci sie załączac :)

Kolega podejrzewam że ma pomocniczy wiatrak od klimy który automatycznie się włączy gdy visco prawie załączone

 

Wracając do tematu

Ja bym zblokował visco i zobaczył czy dalej przegrzewa

Podobno można podłożyć podkładkę pod tą blaszkę i powinno zblokować

Na gorącym silniku sprawdź czy dolny wąż chłodnicy jest gorący. Ma być tak ciepły że nie dasz rady utrzymać go ręką. Jeżeli tak nie będzie to znaczy że masz problem z obiegiem płynu, a w takiej sytuacji visco się nie załączy. Jeżeli przy wymianie płynu wlali zimny płyn do ciepłego silnika to mogłaby być to przyczyna. Najczęstsze przypadki problemów z obiegiem w BMW to uwalony termostat i pęknięty wirnik pompy wody. W tym drugim przypadku po wymontowaniu często wydaje się że pompa jest ok, ale pęknięcie wirnika powoduje że przy ciepłym silniku kręci się on lużno na ośce napędowej.

przy odpowietrzaniu wszystko po kolei sprawdzałem. Dolny wąż był strasznie gorący, i dalej echo. Trudno wymienić te pompe samemu?

bardzo latwo ale przy wyjmowaniu moze byc ZONK bo mi sie zaklinowala i za cholere nie moglem jej wyciagnac. Skonczylo sie ze mechanik wyjal ja i nie chcial powiedziec jak :mad2: Ja bym tak jak wczesniej pisali spial Visco na sztywno i zobaczyl czy w tedy sie grzeje albo pozyczyl od kogos sprawne. Mi tez padalo Visco mialem oryginalne BMW i nigdy nie slyszalem zeby sie zalaczylo ale po roku od kupna zaczal sie grzac. Kupilem podrobe no i sie zalaczalo ale dopiero jak wskazowka byla za polowa a nieraz wogole. Wymienilem na kolejna sztuke i do tej pory jest OK. Jak stoje w korku a pozniej dodam gazu to slychac niezla wichure z pod maski.

 

Co do odpowietrzenie u mnie najlepiej wychodzi takim sposobem:

 

Odkrecasz ogrzewanie.

Silnik zimny, odkrecasz korek i odpowietrznik.

Sciskasz za waz gorny, zatykasz palcem odpowietrznik, puszczasz waz, i teraz sciaskasz waz puszczajac palec i zaraz zatykasz odpowietrznik itd.

Az do momentu jak zacznie plyn wyplywac kontroluj stan plynu patrzac przez korek.

Zatykasz palcem odpowietrznik, zakrecasz korek, puszczasz palec zakrecasz odpowietrznik.

I powinno byc dobrze. U mnie jest to najszybszy sposob na 100% odpowietrzenie.

Pompę wymienia się łatwo. Do bloku przykręcona jest czterema śrubami. Dodatkowo w korpusie pompy wykonane są po obu stronach dwa gwintowane otwory M6 http://images45.fotosik.pl/159/be7166d3dd8d8967med.jpg .

Jeżeli wkręcisz w nie śruby to będa one odpychać pompę od bloku. Ważne żeby wkręcić obie do oporu, a potem raz jedną raz drugą wkręcać po pół obrotu. Dzięki temu pompa się nie zaklinuje.

OK, dzieki koledzy.

 

Tak zrobie, i poinformuje.

Oddałem Visco na gwarancji(na drugiej bmce też sie nie zalaczalo), dostałem zwrot kasy (podobno wadliwa seria BEHR, 07/2008). Kupiłem SACHS, jest juz na bank sprawne. Nie wymienialem jeszcze pompy, bo czekalem na to visco.

 

Załącza sie niesmialo, wskazowka przechodzi pion, ale nie dopusci do przegrzania -> zostaje na 3ciej białej kresce i stoi. Jeżeli włącze ogrzewanie, wskazówka trzyma pion, a z kratek leci wrzątek.

 

Sciągnąłem tunel, chlodnica sie nagrzewa w 1/3 (grzeje sie tylko prawa góra), reszta zimna. Wąż powrotny ZIMNY, dodam, ze 3 tyg temu wąż dolny grzał sie jak szalony. Pomyślałem termostat -> wymontowałem, i założyłem samą fajke. Chłodnica przestała się w ogóle nagrzewać.

 

Strumień w zbiorniczku jest, i zwiększa się wraz ze wzrostem obrotów silnika. Ogrzewanie jest. Górny wąż gorący, dolny zimny.

 

Czy to może byc pompa, jak jest strumien mocny, ogrzewanie działa, a woda jakby nie wpływa do chłodnicy? Odpowietrzałem wczoraj caluteńki dzień, 100% odpowietrzona.

Ogrzewanie jest jak pisałeś górny wąż gorący, dolny zimny na 100% termostat ale termostat wymontowałęś prawdopodobnie zatkana chłodnica Edytowane 2 Sierpnia 2009 przez darek K

Tylko kolego termostatu NIE MA bo go wymontowałem

wiskoza zaraz po uruchomieniu ma ciagnac przez 2do 5 sekund i ma sie wylaczyc w tym momecie olej sie w srodku rozprowadzi i ma nie ciagnac sprawdzic mozna wiskoze w ten sposob zakryj kratke nerki ale kontroluj temperature i sprawdz czy ci zacznie sie wkrecac na obroty to tak w teori ja zalozylem behra i jest ok pozdrawiam a i wskazowka temperatury w pionie jest ok i czym szybciej ta pozycje osiagnie tym lepjej

a bezpiecznik sprawdziłeś :?:

po wyciagniciu termostatu uklad w m43 wariuje. Zalozylem z powrtorem, wracamy do punktu wyjscia, chlodnica goraca, mocny strumien, węże gorące, wiskoza się nie załącza.

 

a bezpiecznik sprawdziłeś

 

jaki bezpiecznik?

po wyciagniciu termostatu uklad w m43 wariuje. Zalozylem z powrtorem, wracamy do punktu wyjscia, chlodnica goraca, mocny strumien, węże gorące, wiskoza się nie załącza.

 

a bezpiecznik sprawdziłeś

 

jaki bezpiecznik?

 

mi się kiedyś zagrzał w drodze i okazało się że wiskoza nie kręciła. Winien temu był spalony bezpiecznik, wymieniłem od razu na drugi i wszystko było ok. :mrgreen: bezpiecznik znajduje się w skrzynce z bezpiecznikami :D

mi się kiedyś zagrzał w drodze i okazało się że wiskoza nie kręciła. Winien temu był spalony bezpiecznik, wymieniłem od razu na drugi i wszystko było ok. :mrgreen: bezpiecznik znajduje się w skrzynce z bezpiecznikami :D

 

Przecież visco to czysto mechaniczna rzecz i co do tego ma jakiś bezpiecznik? :roll:

hehehehhe to bylo dobre :duh:. A sprobuj odpowietrzyc jescze raz na zimnym silniku recznie sciskajac przewod az wyplynie plyn przez odopowietrznik. U mnie tez sie grzal ale po takim odpowietrzeniu na zimnym jest OK a normalnie odpowietrzalem i dalej bylo to samo ze visco sie nie zalaczalo

Witam!

 

Odpowietrzalem na zimnym i na cieplym, sprawdzilem i wyeliminowalem wszelkie nieszczelnosci. Wymienilem termostat (Febi - okazal sie uszkodzony) i znow działam na starym. Nie mam szczęścia :(

 

Układ zachowuje się następująco:

 

1. Szybko łapie temp, jest ogrzewanie.

2. Gdy dłużej potrzymam go na postoju, na wolnych, temp przechodzi środek, ale nie idzie dalej. Visco w tym momencie zwieksza obroty (ale nie ma tzw. wichury). Może tak stać nawet 30 min, i nic.

 

Podobno Visco załącza się w temp. 82 st. powietrza napływającego z chłodnicy. Niestety, mierzyłem wszystko termometrem na podczerwień (profesjonalnym), i chłodnica osiąga ok. 85 st., górny wąż ok. 80 i dół też 80, głowica ma wtedy różnie 95-105 st. przy świecach zapłonowych, po drugej stronie ok. 85-90. Sprawdzałem w skodzie felicji, chłodnica ma 100 st. głowica też i załącza się wentylator (elektryczny).