318 TDS - proszę o opinię

Na początku się przywitam - no więc Cześć.

Szukam swojego pierwszego autka i jednym z "kandydatów" jest E36 TDS. W grę wchodzi jednostka 1.7 - wiadomo mniejsze spalanie , mniejsze koszty obsługi. Jak bywa z awaryjnością tego modelu? Wiadomo, że 15 letnie auto z przebiegiem min. 300 tys. km nie będzie totalnie bezawaryjne ale chodzi mi głównie o to jaka będzie wytrzymałość pompy i turbiny? Zawieszenie i tak w każdym aucie na naszych drogach trzeba robić. Jak wygląda realne spalanie? Czy zmieszczenie się w cyklu mieszanym w 6 litrach jest realne? Jak to jest z tymi pękającymi głowicami? Wiem, że takie przypadki zdarzają się w 2.5 tds - tutaj?

Proszę o opinie wszelkie - i dobre i złe.

Pozdrawiam.

Ja odkąd kupiłem to cały czas coś robie, ale wszystko można wymienić, Co do silnika to pełna profeska, ale osiągów nadzwyczajnych się nie spodziewaj i spalanie koło 7 litrów :wink:

Tu goście piszą o spalaniu

http://www.autocentrum.pl/?FF=307&makeid=2&modelid=50&genid=680849203&filtr=1&engineid=5901&yearfrom=1994&yearto=2000&trybopinii=1

 

Ogólnie to może by i działał ten silnik jak byś trafił na zadbany ale w tym problem że na takiego się prawie nie da trafić... Jak by się dobrze zaczął sypać to byś zapomniał o kosztach paliwa :twisted:

jak z kazdym autem musisz trafic na zadbany model, jesli kupisz zaniedbany to marka nie ma tu znaczenia i trzeba cos porobic. ja mam touringa i po zmianie chipów jestem zadowolony, spalanie w trasie ok. 6 w miescie ok.8. auto dobrze wyposazone i fajnie sie prowadzi, jesli chcesz dynamiki to kup 2,5 tds ale pali wiecej - cos za cos. powiem Ci dla przykladu ze kolega kupił audi a-4, 96', 1,9 diesel za 15 tys :duh: i jechal zaraz robic pompe wtryskowa, a bmw masz za polowe tej ceny, pozdrawiam

Czyli standardowo - jak trafisz tak masz :)

Jeszcze jedno pytanko: znajomy ma bmw 525 tdsa. Jego tds się bardzo szybko nagrzewa nawet w zimę - co jest wręcz niespotykane w innych dieslach.

Czy 318 tds też się tak fajnie szybko rozgrzewa? :)

Każde BMW łapie bardzo szybko temperaturę-oczywiście jeżeli jest wszystko ok z układem chłodzenia :D

Mierzyłem dokładnie czyli dolewką po korek i mi pali:

- w mieście 8L normalna spokojna jazda

- w trasie 5,5L przy 100km/h to standard (kiedyś zrobiłem test i zszedłem do 4.9L na trasie, ale to była jazda książkowa i max 90km/h)

*dodam że Touring waży 1400kg

 

To jest E36 czyli już youngtimer :) więc nie myśl że kupisz bezawaryjne auto czy to będzie silnik tds czy benzyna i tak wszystko się może zdarzyć.

Silnik ten nie nadaje się do żadnych ściganek, tylny napęd będzie cię bawił tylko zimą :]

 

Silnik ten to stara konstrukcja więc naprawy po prostu nie mogą być już drogie

Wymiana łańcuchów rozrządu z ślizgami - ok. 800zł (z robocizną) ..ale spokój z rozrządem do końca życia tego auta

Uszczelnienie nastawnika pompy wraz z regulacją - 300zł

 

....można dodać jeszcze, że nie trzeba wymieniać filtra cząstek stałych za np. ok. 6.299zł ;)

To jest E36 czyli już youngtimer

no nie przesadzaj, youngtimer musi pochodzić przynajmniej z połowy lat 80tych. wracając do tematu to zastanów się po co Ci potrzebny ten diesel starej generacji???który nie należy do mało awaryjnych, pali 8kę - bez dwóch zdań, mizerna dynamika, znalezienie czegoś w kraju w dobrym stanie graniczy z cudem...

kolega miał ciągle robił aż sprzedał

Szukam diesla bo jest oszczędniejszy. Z drugiej strony nie chcę kupować żadnego diesla z CR z przełomu lat 99/00 czyli początków tego systemu bo wiem czym to grozi. W domu takiego jednego już mamy... I kłania się pompa do regeneracji - a to nie taki koszt jak wspomniane wcześniej 300 zł. Tylko np 2-3 tysiaki jak sami na pewno wiecie ;)

Alternatywą jest też dla mnie zakup np 1.6 100 km i założenie jej gazu. Znajomy taką ma (dodatkowo w automacie) i nie narzeka. Chyba sobie odpuszczę tego tdsa ;)

no i tu właśnie po raz kolejny rodzi się pytanie - czy 316 to aby nie najgorszy kompromis pomiędzy osiągami a spalaniem? z drugiej strony jeśli kompletnie nie zależy Ci na osiągach, to czemu by nie 316? wcale nie wyjdziesz taniej na 318tds...

heh ...jak może regeneracja pompy wartej na Allegro (ok 800zł) kosztować 2.000-3.000zł ?? :)

Ale niech chłopak se kupi 316, wpompuje gaz za 2.500zł i niech pali kapcia tymi 100KM :D ..zawsze to lepsze niż 90KM

na mieście zechla te swoje 12L przy spokojnej jeździe

...i wróci tu z fazami typu "strzela mi na gazie" "sra mi na gazie".

Gaz jest do zapalniczek ...od zawsze będę hołdował tej lakonicznej teorii :]

 

Nie chcę tutaj stać murem za tds-em ...bo na przykład mój bliski wujas miał identycznego tdsa jak ja, ten sam rocznik, róznica miesiąca, w przebiegi

generalnie nie wierzę ale miały po prostu podobne, z tą różnica że jego była w sedanie.

Miałem to szczęście, że mogłem bezpośrednio porównać mój egzemplarz do jego ...jego silnik po prostu pracował dosłownie jak traktor,

wnętrze w gorszym stanie, ale jakbym trafił na taki egzemplarz przy szukaniu auta to musiałbym być debilem żeby je kupić. Ale oczywiście kupiec się znalazł czy walczy z tym silnikiem ...podejrzewam że tak.

Ja po prostu w sferze silnika w moim aucie (od 2007r.) musiałem wymienić tylko łańcuchy i cieknący nastawnik w pompie. Tyle.

Mój egzemplarz jak pracuje w pełnej temp. to chodzi jak nie jeden diesel z młodszych lat. I naprawdę nie katuję tego silnika i nie korzystam też z tego auta jak pracownik biblioteki.

Edytowane 3 Stycznia 2011 przez Nest

popieram kolegę do 1,6 wstawiać gaz to troszkę nie tak.

Co za różnica czy wstawi do 1,6 czy do 2,8L ? Mają ludzie gaz w tico i jeżdżą tanio.

...m.in dla tego kupuj 318is albo 320i i gazuj, będziesz zadowolony. takie moje zdanie :)

318IS chlipe paliwo że szok!

sa plusy i minusy gazu, ja miałem golfa z gazem i "strzelał", raz mi sie zapalił pod maską, dlatego teraz wybrałem tds-a, pare groszy wiecej, ale bez problemu z naprawami i obsługą "gazu", wiekszy bagaznik, a z chipem 115 km jest ok!

jaką miałeś instalacje? 2giej generacji na pewno, mieszalnikową - to miało prawo strzelać...wymiana przewodów i świec załatwia sprawę. nie wiem kto Ci ten gaz zakładał że się samochód zapalił :cool2: ale to już hardkor!

Jak się zakłada LPG tylko żeby tanio jeździć i leje na wszystko, doprowadzając auto do ruiny to się spalają później auta i gaz jest beee :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

za instalacje zapłaciłem 3 tys w najlepszym warsztacie w Opolu,ale ciagle jezdzilem do nich bo zawsze cos bylo nie tak,wymienialem przewody i swiece czesto,chyba,ze z instalacja trzeba wymieniac co miesiac :cool2: a w tds-e nic nie strzela, koło zapasowe jest na miejscu i nad morze z dziecmi do touringa sie mieszcze

sa plusy i minusy gazu, ja miałem golfa z gazem i "strzelał", raz mi sie zapalił pod maską, dlatego teraz wybrałem tds-a, pare groszy wiecej, ale bez problemu z naprawami i obsługą "gazu", wiekszy bagaznik, a z chipem 115 km jest ok!

 

Co do wypowiedzi piotr-318 ,miał golfa na gazie i strzelał.

Był to instalacja 2 generacji,bo golf był na jednopunktowy wtrysk,więc sekwencji nie da się założyć,poza tym na sekwencji nie strzela.Z sekwencji miałeś tylko cenę 3 tyś :D

Bo 2-generacja gazu to nawet 10 lat temu nie kosztowała 3 tyś.

Więc jeśli masz takie doświadczenia z takim gazem to wybacz :duh:

Nie bronię lpg,ale technologia poszła do przodu i nowe instalacje są naprawdę dobre,jeśli są dobrze dobrane i solidnie zamontowane.

Kolego piotr-318 moją wypowiedzią nie chciałem cię z żadnym stopniu urazić i mam nadzieję,że tego nie zrobiłem. :D

Gaz nie jest tematem tego wątku tylko BMW 318 TDS! jesli cie stac na konia to musi cie byc stac tez na bat, wiele osób ci powie ze BMW nie lubi gazu i ze gaz w BMW to profanacja :duh: koniec tematu!

Widzę ,że cała ta strona jest poświęcona lpg .

I nie jest to kwestia kogoś stać,czy nie ,lecz niektórzy podchodzą inaczej,dlaczego ma w roku wydać na paliwo 10 tyś,skoro może 6 tyś.

Wracając do tematu.

Bolączką 318 tds są problemy z paleniem ,zarówno na ciepłym jak i zimnym silniku.

Jest to spowodowane pompą wtryskową.Problem ten jest i zostanie ,gdyż większość osób mając ten silnik ,nie chce zapłaci za regenerację pompy . (1-2 tyś) + wyjęcie ,włożenie itd (czyżby ich nie stać :D podchodzę ironicznie )

Dążę do tego ,że naprawa silników benzynowych jest o wiele tańsza.Jeśli wpiszesz w wyszukiwarkę tds opinie i poczytasz, to zobaczysz jednym słowem nieudana konstrukcja.

 

Miał twój tds problem z paleniem ,to założyłeś "cudo z allegro.(które oszukuje by nie naprawiać pompy)

Dlaczego?

Edytowane 5 Stycznia 2011 przez maniura

Montaz dobrego "gazu" to 5 tys zł, co nigdy sie nie zwróci, a naprawa pompy to 800 zł z dozywotnia gwarancja. ja robiłem nastawnik za 300 i smigam, a jezdze tym autem juz 5 lat i nigdy nie wezme benzyny, a tym bardziej zajezdzonego auta z instalacja gazowa

Podzielam twoje zdanie,jeśli ktoś chce gaz to kupuje auto bez gazu i zakłada lpg