Skocz do zawartości

Kupno-e36


konio_1981

Rekomendowane odpowiedzi

Witam :D .Jestem tu nowy więc prosze o wyrozumiałość!!!.Dołączymem do tego forum ponieważ planuje zakup e-36 z silnikiem 1,8 115 km.Kwota jaka dysponuje to ok 4 tyś zł wiem że nie jest to dużo ale przeglądając znane portale aukcyjne mysle ze wystarczy na zakup z roku 91-93 e-36.Nigdy nie miałem styczności z samochodami marki BMW.Przedtem jezdziłem Astrą f oraz cinkiem.Mam takie pytanko,na co zwracać szczególną uwage kupując takie auto które ma już ok 20 lat?Licze się z tym że przebieg też bedzie sie kręcił w okolicy 250 tyś km!.Ile palą te silniki przy rozsądnej jezdzie?Brać pod uwage auto z instalacja gazową zwykłą?Czy wogole bawić się w zakup takiego auta za 4 tyś zł?co lubi się psuć w tym modelu z takim silnikiem?Jeżeli się zdecyduje na zakup to wiadomo od osoby prywatnej,nie z komisu czy od handlarza.Może ktoś ma na sprzedaz takie autko z Wielkopolskiego najlepiej z okolic Poznania,Piły,Wągrowca?Podaje moj gg 570109.Z góry dzięki za wyrozumiałość i wszystkie odpowiedzi.Pozdrawiam!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja osobista opinia:

 

Na co zwracać uwagę?? .... na wszystko, a najbardziej na to czy silnik równo pracuje

 

Spalanie podam dla 1.6 102KM ale roznica dla 1,8 nie powinna przekracza 0,5, realne na gazie(sekwencja) w Warszawie 10l/100 LPG, przy spokojnej jeździe 9,5(co to spokojna jazda?).

Nie ryzykowałbym zakupu BMW ze zwykla instalacja, choc zdania bywaja rozne. Osobiscie uwazam ze instalacja nie sekwencyjna to dramat w takim aucie(mialem w swoim niesekwencje). Najlepiej to kupić bez gazu i założyć sekwencje(ja za swoja pod Wwa dalem 2000(w Wwie chcieli tyle samo) mysle ze to co mam u siebie Tobie tez by zalozyli).

Auto za 4k w dobrym stanie? Moze byc ciezko. Wiekszosc to szroty.

Najlepiej będzie jak założysz temat w dziale giełda->samochody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy tym budzecie to wedlug mnie najwazniejsze jest stan budy.Co z tego ze silnik bedziesz mial zdrowy skoro nadwozie bedzie sie ledwo kupy trzymalo.A w egzemplarzach z pierwszych lat produkcji o rdze nie trudno.Progi(zobacz jak od spodu wygladaja miejsca w ktorych są gumy do podnoszenia-tam bardzo czesto dziury wypadaja),nadkola,pas tylni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupić nie problem za 4tyś.Na co zwrócić uwagę przede wszystkim wygląd zewnętrzny,silnik,zawieszenie.Musiał byś mieć przynajmniej 1000zł w rezerwie,bo po kupnie na pewno będzie trzeba coś robić :wink: Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posumowując: biorąc pod uwagę wiek oraz to że e36 to wozy zazwyczaj użytkowane przez ludzi zafascynowanych seria szybcy i wsciekli, ktorych najczesciej stac na conajwyzej tuningowe kolorowe zarowki postojowe toteż stan często jest tragiczny i uwagę trzeba zwrócić na wszystko :P

 

Łysy pisał, żebyś miał przygotowany 1000 na ewentualne naprawy, ten 1000 to w przypadku gdybyś kupił w miarę zadbany egzemplarz, bo jak kupisz skarbonkę to możesz przygotować kilka razy więcej, lub jeździć aż się całkiem rozpadnie i oddać nowy nabytek na złom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No napisałem przynajmniej 1000zł żeby ewentualnie doprowadzić auto do stanu używalności :wink: .Bo kolega nie dysponuje zbytnio gotówką.Wiadomo może tak trafić że drugie 4tyś wpompuje ale tego się nigdy nie wie do końca.Jak będziesz zdecydowany kupna e36 jedz z kimś kto ma pojęcie,no i wypadało by mieć jakąś gotówkę w rezerwie :cool2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak w formie ciekawostki jeszcze wspomnę o przebiegach..

 

Mówiłeś o okolicach 250 tys. - licz się z tym, że będzie więcej. Moja 318 z 1995 ma prawie 300 tys i to już jest jakiś "możliwy" przebieg.

Weź pod uwagę, że:

a) liczniki są kręcone

b) uszkodzenie zegarów w tym samochodzie w większości [we wszystkich?] przypadkach kończy się wymianą zegarów, czyli samochód zyskuje nowy przebieg.

 

Reasumując, zmierzam do tego, żebyś w ogóle nie patrzył na przebieg. Jak Cię interesuje ile i, przede wszystkim, jak był użytkowany samochód - lepiej patrzyć na wytarcia na pedałach, kierownicy, pęknięcia mieszka dźwigni zmiany biegów i temu podobne "wyeksploatowania".

 

Niedawno czytałem [gdzieś na forum był link] o 325TDS, która miała bodajże 630 tys. zrobione.

Da się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, w sierpniu 2010 roku kupilem E36 316i 94' za 4500zl w komisie w Otwocku. W tej Cenie dostałem w miare dobra blache czyli bez oznak rdzy. Przednie zawieszenie plywalo jak na łajbie piratów z karaibów. Instalacja gazowa drugiej generacji(kompletna porazka w tych autach) zatem obroty falowały. Srodek z połamanymi kratkami od dmuchawy. Ktos probowal te plastiki przemalowac na kolor srebrny zatem z biegiem czasu byly podrapane.

 

W sumie to od sierpnia 2010 wlozylem ok. 3000 wraz z wymiana silnika na 1,8i zawieszeniem przednim i hamulcami no i wiadomo oleje,filtry swiece tez w tym byly.

A teraz jeszcze mialem dzwonka wiec musze kupic pare rzeczy typu reflektory pas przedni no i maska ale to juz mam hehe

 

Bedziesz Miał Wydatki - ale warto :D auto z charakterem tym bardziej ze na lepszy mnie nie stac :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.