DŁUGO SIE GRZEJE E36

1- sprawdz / wymien termostat - lepiej wymien bo to pare groszy a bedzie pewny......

2- sprawdz wisco.....

1- sprawdz / wymien termostat - lepiej wymien bo to pare groszy a bedzie pewny......

 

2- sprawdz wisco.....

CZY U CIEBIE TEZ JEST RÓNICA TEMPERATUR NA WEZACH TEN WCHODZACY DO CHŁODNICY JEST GORACY A DO TERMOSTATU ZIMNY

CZY U CIEBIE TEZ JEST RÓNICA TEMPERATUR NA WEZACH TEN WCHODZACY DO CHŁODNICY JEST GORACY A DO TERMOSTATU ZIMNY

PS. Napraw klawiaturę w kompie.

MAM BMW E36 320 ZAUWAZYLEM ZE DŁUGO SIE NAGRZEWA.NIE WIEM CZY TAK POWINNO BYC ALE U MNIE WAZ KTÓRY IDZIE DO CHŁODNICY JEST GORACY A TEN WYCHODZACY Z CHŁODNICY KTÓRY IDZIE DO TERMOSTATU JEST ZIMNY.CZY POWINNA BYC AZ TAKA DUZA ROZNICA TEMPERATUR NA WEZACH? POZDRAWIAM

1.Naucz się poprawnie tytułować Post-y.

2.Po co Krzyczysz :?:

Witam ,a wiec sprawdziłem dzisiaj u mnie w samochodzie:

i tak zarówno wąż wchodzący do chłodnicy jak i wychodzacy są gorące,a dokładniej wąż wchodzący do chłodnicy ( ten u góry ) jest o pare stopni bardziej gorący od tego wychodzacego na dole pewnie dlatego ze woda w chłodnicy ulega schłodzeniu jednak ogólnie oba są gorące.Po wymianie termastatu samchód nagrzewa mi się predzej tzn wskazówka z temperaturą stoi pionowo po przejechaniu 4-5 kilometrów.I ogrzewanie w samochodzie teraz o wiele lepiej grzeje.Polecam wymiane termostatu i dokładne odpowietrzenie całego układu.

Różnica temperatur na wężach chłodnicy (górnym i dolnym) jest wywołana tym, że górnym wężem silnik wyrzuca gorący płyn, a dolnym powraca schłodzony do silnika. Lecz ten proces zaczyna się dziać dopiero po osiągnięciu temperatury właściwej przez silnik, a nadmiar ciepłoty wyrzucany jest dopiero na chłodnicę. W trakcie pracy silnika termostat otwiera się, wyrzuca nadmiar gorącego płynu na chłodnicę, zasysając schłodzony i zamyka, co pozwala na zatrzymanie obiegu płynu w chłodnicy i schłodzeniu przez wentylator chłodnicy lub pęd powietrza w czasie jazdy. Tak więc o różnicach w temperaturach tychże węży, decyduje także pęd powietrza przepływający przez chłodnicę w trakcie jazdy, oraz sprawność wentylatora chłodnicy zwłaszcza podczas chwilowych postojach auta z pracującym nadal silnikiem.

Ale najpierw silnik musi się nagrzać do temperatury właściwej. Jeżeli tak nie jest i termostat niedomyka to silnik na bieżąco wyrzuca część potrzebnego ciepła na chłodnicę, które na bieżąco jest schładzanie, co wydłuża czas nagrzewania się silnika lub też uniemożliwia to.

Czy to, że silnik powoli się nagrzewa i nie osiąga w ogóle właściwej temperatury może być tylko winą termostatu?

Chodzi o to, że niedługo po kupnie auta (na wiosnę) wymieniony został termostat, ponieważ silnik nagrzewał się maksymalnie do połowy zakresu. Po wymianie się poprawiło, wprawdzie wskazówka nie stała całkiem pionowo, ale stwierdziłem, że może tak być. Natomiast teraz zrobiło się zimno i wskazówka znów co najwyżej ledwo przekracza połowę zakresu.

Co więc może być nie tak? Można przyjąc, że termostat jest raczej sprawny...