E36 IS,brak mocy

Witam!!!Posiadam BMW e36 is coupe 1992r, problem tkwi w braku mocy,auto jeździ jakby miało nie 140 KM a ze 100 koni,jest mułowate,słabo sie zbiera.Wymieniona została sonda lambda na oryginalną boscha bo była uniwersalna,filtr paliwa oraz pompa paliwa,świece.Auto posiada zwykłą instalację gazową(wiem że to w bmw porażka) z którą jak dotychczas nie miałem problemów,żadnych wystrzałów itp.Auto słabo jeździ na benzynie jak i na gazie.Samochód oddałem do warsztatu specjalizującym się w bmw,na komputerze nie było żadnych błędów silnika,stwierdzono że winny jest mikser gazu,który ma mniejszy wlot powietrza.Obecnie mam zamontowany filtr powietrza stożkowy,posiadam w zapasie również oryginalną puszkę wraz z dolotem i filtrem powietrza,po wymontowania miksera na stożku ani na oryginalnej puszce nie było różnicy w jeździe,auto dalej jest mułowate.W czym może być problem?może być uszkodzony czujnik przepustnicy albo czujnik wału,jak nie pokazuje błędu na kompie ?może cewki,wtryski?wdzięczny będę za pomoc i za porady

Podmień od kogoś czujnik wałka rozrządu nie wału.

Sprawdź czy masz wszystkie węże od powietrza niepopękane.Zdarza się że lewe powietrze dostaje się przez małą dziurkę i samochód słabnie.

Pęknięta może być też guma od przepływomierza na harmonijce z pod spodu praktycznie pęknięcie niewidoczne.Bo od góry łatwo zdiagnozować-wyciągnij ją i obejrzyj.

Lewe powietrze może dostawać się przez uszczelkę przepustnicy jak jest już przetarta -praktycznie tego nie słychać a odbiera autu moc.

u mnie za brak mocy winny był czujnik temperatury . :twisted:

u mnie za brak mocy winny był czujnik temperatury . :twisted:

 

miałem taki sam przypadek kiedyś w compakcie 1.6i-pokazywało -37 na zegarze a auto mocno zamulone-w momencie wymiany czujnika auto zaczęło normalnie jeździć

Węże sprawdzałem,gumę od przepływki też,wszystko ok.Gdzie umieszczony jest ten czujnik temperatury,wiem jak to wygląda ale nie mam pojęcia gdzie tego szukać?

tez bym prosił o lokalizacjie tego czujnika

u mnie kolega też miał problem z iSem. i zakończyło się to wymianą silnika. :( Mogę się podpytać o szczegóły co i jak,bo nie pamiętam za dobrze ale chyba coś z kompresją) .

Z tą wymianą silnika nawet nie strasz :shock: ,popytaj jak możesz co i jak było,z góry dzięki :cool2:

Czujnik temperatury w e36 znajduje się za halogenem od strony kierowcy-tzn najpierw trzeba wyciągnąć halogen przeciwmgielnych-tylko delikatnie wychaczając go.

W specjalnej dziurce w kanaliku znajduje się ten czujnik-podobny troszkę do spławika-jeżeli jest orginalny prawdopodobnie koloru żółtego.

Tylko że jak auto temp zewnetrzna wskazuje prawidłową to raczej przyczyna zamulenia tkwi gdzie indziej.

Co ma czujnik temperatury zewnetrznej do osiągów to głupota.Czujnik temperatury zewnetrznej daje sygnał tylko do kompa obc.A czujników TEMPERATURY SILNIKA jest dwa jeden czarny daje sygnał na zegary drugi niebieski do komputera ecu.Czujniki te wkręcone są w głowicę silnika pod kolektorem.Pozdrawiam.

Co ma czujnik temperatury zewnetrznej do osiągów to głupota.Czujnik temperatury zewnetrznej daje sygnał tylko do kompa obc.A czujników TEMPERATURY SILNIKA jest dwa jeden czarny daje sygnał na zegary drugi niebieski do komputera ecu.Czujniki te wkręcone są w głowicę silnika pod kolektorem.Pozdrawiam.

 

w compakcie z 96 roku w silniku m43 miało to znaczenie-choć sądzę że bardziej chodziło tu o wykasowanie błędów bo podczas wymiany czujnika na dłuższą chwilę odpiąłem aku i komp się zresetował

Witam,

 

Jak zakończył się ten temat?

 

Mam identyczny problem brak mocy - zamula ( 318is 1995 bez gazu) pod kompem nic nie pokazuje, przepływke odpiąłem i jeszcze gorzej chodził i się dławił jakotako wkręca się do 2-2,5 tys. a potem kaszanka jakby z 90-100max koni miał.

 

Mój mechanik powiedział że bez wymiany kolejnych pod rząd części ( co wiąze się z wysokimi kosztami ) poradził mi żeby czekać i na razie nic nie robić. Podobno w bmkach jest tak często coś już powoli siada lecz dopóki nie siądzie całkowicie komputer nic nie pokarze..

 

Ogólnie samochod jeździ elegancko, tylko zauważam że od razu po odpaleniu na zimnym silniku pierwszy około kilometr, czuć na niskich obrotach jakby coś go zatykało. Kupiłem go miesiąc temu od 1 właściciela (8 lat w pl) w dodatku mechanik.. przejechał już 2kkm bez problemu, chociaż na początku miałem problem ale tylko jednodniowy nim przejechałem nim z 200-300km - dodam że podobno stał długo - po włączeniu silnika nie trzymał obrotów i gasł (jakby nie dostawał benzyny?) i to tyle, po odpaleniu też lekko zahuśta obrotami ze 2-3 razy a później jest ok - przepływka sprawna z tego co mechanik powiedział.

 

Macie może jakieś pomysły? bardzo proszę o pomoc :)

 

 

@Dodam jeszcze, że po odłączeniu u mechanika przepływki, silnik wyrównał obroty ale jak wsiadłem i się przejechałem przyspieszenia dalej nie było - nawet słabsze do tego co kawałek tak jakby się "zaduszał" - niby to wskazuje że przepływka jest Ok?

czasem nie czytaj artysty który wyżej pisał że czujnik temp. zewnętrznej ma wpływ na osiągi :D bo takiej herezji dawno nie czytałem.

 

czujnik wału czy wałka zazwyczaj pokazuje błąd podczas diagnozy. Trzeba spojrzeć nie tylko na błędy ale też na wartości na żywo podawane przez komputer np. w INPIE.

 

nieszczelności łatwo sprawdzić, psikaj plakiem po dolocie i słuchaj czy silnik zmienia pracę, jeśli zacznie zmieniać pracę to znaczy że masz nieszczelność bo zaciągnał plaka.

Za tydzień już umówiłem wizytę w serwisie specjalizującym się w bmw :) mam nadzieje że to rozwiążą, na zwykłym kompie nie byo błędów a tam sprzęt mają dam oczywiście znać co i jak :)

 

 

Przepływka wymieniona dalej bez zmian :) jednak na więcej napraw się nie decyduje - nie opłaca się szukać jak i tak jeżdzi :) dzięki za odpowiedź.

 

 

@ ROZWIĄZANO

 

Poczytałem trochę i zrobiłem chyba to co każdy z PODOBNYM problemem na moim miejscu

 

Pojechałem po prostu na hamownie.

 

21 letni silnik - 139.3KM / 160 NM - trzyma serie

 

Wszystko jasne, żadnej utraty mocy :) ten silnik tak po prostu ma.

 

A oszczędność macie w kieszeni. Hamownia - 100zł - wymiana wszystkiego... dużo więcej.

 

Dzięki!