Co to moze byc w koncu?

Od jakiegos czasu mam wycie w tylnej czesci samochodu. Na po czatku bylo tylko w zakresie predkosci 40-80 km/h, i tak przez jakis czas, od wrzesnia. Teraz slychac juz nmawet przy 140km/h. wycie to jest mniejsze jak wcisne sprzeglo i jade na biegu jalowym, nasila sie wtedy gdy mocniej wcisne gaz. Juz mnie uszy bola od tego...

Co to moze byc? Czyzby most sie juz konczył?

-Olej w tylnym moscie wymieniłem, na zalecany przez bmw

-Po podniesieniu tylu samochodu, bylo to rzekomo slychac tylko z lewej strony... wyrok padl na lozyska

- lozyska wymienione, wycie pozostalo

doradzcie mi co to moze byc?

Czytalem w poprzdnich tematach, ze moze byc jeszcze popdora walu... czym sie ona objawia?

Za wszelka cene chce sie uchronic od wymiany dyfra, dlatego ze mam szpere.

Jesli bede zmuszony do wymiany dyfra, to czy jest mozliwosc przelozenia jej do innego mostu? Panowie pomozcie...

Kolego, u mnie było troszkę inaczej. No i w innym aucie, ale być może moja wskazówka Ci się przyda. U mnie wyło w tych samych przedziałach prędkości, co u Ciebie, ale z kolei właśnie gdy odpuszczałem gaz - gdy deptałem, to wycia nie było. A przyczyna była prozaiczna - niedokręcone prawe tylne koło... 1 śruba była poluzowana. Nie wiem, może jakiś rezonans czy cuś.

Pozdro.

Spewnością łozyska mostu. Proponję auto postawoć na kobyłki lub podnosnik i zrobić test słuchowy :mrgreen:

czyli most do wymiany???

jesli tak to co ze szpera? mozna ja przelozyc? jest to wykonalne?

Mam 1.8iS, mam juz inny most tylko od 1.8 ale zwyklej, nie wiem czy bedzie w stanie zniesc te przeciazenia?