Ręce opadają :-( Strzela, znika wode, nierówno pracuje

Zaczne od razu od tego że przeczytałem już 100 tematów na forum na ten temat, ale chciałbym, aby ktoś pomógł mi w moim konkretnym przypadku...

Mój silnik to M40 1.6 zalany syntetykiem ze sprawną głowicą... Silnik pochodzi z e30

 

Męczy mnie kilka problemów które kumulują się w totalną maskrę

1) Strzela na gazie... Czasem jak ją coś złapie to wali jak karabinek... Przepływka to już przeszłość i narazie śmigam na odłączonej bez klapki (gdzieś ją wywiało ) Momentami jak złapie drygu to śmiga jak złoto... poprawiło się po zwiększeniu dawki gazu ale dalej potrawi pierdnąć i to generalnie w kolektor ssący,

2) Były tak straszne problemy z wolnymi obrotami, że poprzedni właściciel wywalił krokowiec (sprawny bo na drugim było identycznie) i wstawił... srube Patent, ale działa

3) Zdaża się, że zapala jakby na jeden gar nawet na paliwie i trzymam ją wtedy na pełnym gazie i jest pach... pach.. pach... aż w końcu łapie i już chodzi jak należy... Zdarzyło się tak dwa razy...

4) Znika woda... Znaczy po ok 3 dniach zamarza parownik i okazuje się, że wody jest prawie na dnie zbiorniczka... przy rozgrzanym silniku i normalnym stanie przeleżałem pod autem ok 30min i nawet kropelka nie spadła...

5) Jak ja mam to diagnozować?? Mam interfejs, CarSoft'a 6.3.1 (albo 6.1.3 nie pamiętam) no tego przed 6.5 bo najnowszy nie śmiga z tym interfejsem. Pokazuje error ale nie pokazuje jaki błąd ;-/ czym to diagnozować, żebym wiedział co nawala ;-/

6) Z jakiegoś powodu komputer przestał podawać masę na pompkę paliwa... kabel nie jest przetarty i od kompa do przekaźnika sprawdziłem przejście... jest git... ale z jakiegoś powodu ta masa nie jest podawana... Problem rozwiązałem podłączając pomkę pod + po stacyjce ale to nie rozwiązanie...

Do tego komputer jak się okazuje ma oznaczenie 0 261 200 520 (czyli taki Allegro aukcja ) i niby na allegro pisze, że jest to komp do 318 i 316 ale widze, że kompy do 316 są inne i mają trochę inne oznaczenie... 0 261 200 522 (czyli taki Allegro aukcja )

7) Silnik pracuje równo ale przy koncu wydechu jest pyr... pyr... pyr... chodzi jak nie powiem co wydech jest nie seryjny... jest założona pucha tłumiąca na początku od poloneziska chyba i końcowy sportowy ulter... Na wolnych obrotach pracuje jak V2

Przy przyspieszaniu czy na paliwie czy na gazie samochód jakby poszarpuje... nie jest to mocno odczuwalne ale jest... Jak wskoczy na pewne obroty to potem ciągnie ładnie...

 

Pytanie jest takie... Co się w ogóle dzieje z tym autem?? Drugie... Co mam po kolei wymieniać... Nie chce tu listy od A do Z tylko rzeczy najbardziej prawdopodobne... Słabo z kasą narazie stoje i chce je ogarnąć jakoś w normalnej kasie...

Bożeeeee pomoooooccyyyyyy

Czesc

Wywal ten gaz!!Albo jedz do dobrego fachowca.

Jak mozna jezdzic bez klapki przeplywomierza i jeszcze narzekac :mad2:

pozdrawiam

Czesc

Wywal ten gaz!!Albo jedz do dobrego fachowca.

Jak mozna jezdzic bez klapki przeplywomierza i jeszcze narzekac :mad2:

pozdrawiam

Nie stać mnie aby jeździć bez LPG... :cry2: A nie ma problemów tylko z gazem... myśle że gdyby wyeliminować inne to problemy z gazem by się skończyły... A nie będe zmieniał dalej przepływek do momentu aż nie zrobie strzelania bo 3 przepływny przez 2 miesiące to po portwelu troszkę boli już... Jak nie będzie strzelała to dostanie przepływkę :P

Pewnie kupiłes okazyjnie w dobrych pieniadzach, to Twoje pierwsze BMW??

Pewnie kupiłes okazyjnie w dobrych pieniadzach, to Twoje pierwsze BMW??

 

Moja pierwsza bunia... A kupiłem... hmmm historia tego auta wygląda tak...

 

Kupił ją kumpel za 5,5tysia... okazało się, że walnięta głowica (M40-wałkowy problem) więc za 1000 kupił drugi silniczek... do tego dołożył jeszcze 500zł za drążki przedniego zawieszenia olej włącznik awaryjnych i inny pierdoły... ogółem wyszła go 7tysi...

Jak jechaliśmy po jego silnik moją Calibrą to mieliśmy wypadek i Calinka nadaje się raczej na części... Okazało się, że Bunia strzela pierdzi wali w filtr itd... i kolo się poddał... powiedział, że rozbiera ją na części i tak handluje... :duh: No to mówie adaś to weź odemnie calibre ją rozbierz i sobie sprzedaj a ja biore bunie i coś ci dorzuce... staneło na 1,5tysia i wziąłem ją.... Calinke po zdarzeniu oceniam na 2,5-3 tysi dlatego BMW wyszło mnie jakieś 4-4,5tysia.... Wiem, że pokomplikowana historia :roll:

 

Powiem tak... O ile Calibre czy inne ople znam jak własną kieszeń o tyle bunie zaczynam poznawać... Proszę o rady co do autka :modlitwa:

...no to wszystko jasne

...no to wszystko jasne

Dzięki za pomoc... Już biegnę do garażu skorzystać z rady... :duh:

 

Co mi da ubliżanie z waszej strony, że wszystko jasne?? Jak mam pierwsze BMW to znaczy, że musze zaprowadzić je do mechanika który miał już ich 10 a sam nie zrobić nic?? W oplu naprawić potrafie wszystko... BMW dopiero zamierzam się uczyć... Trafiło się takie to się cieszyłem, że w ogóle będe miał czym jeździć... Najgorsze co było gość przede mną naprawił... Zostały inne wady :mad2:

 

Bardziej spodziewalem się opisu typu najlepiej najpierw wymień to czy tamto, albo to standardowa wada, czy przypadłość tego silnika... musisz to odkręcić tamto odkręcić itd...

 

Jeśli nie umiecie mi pomóc to się nie musicie wypowiadać dam sobie radę... Tylko dzięki waszej pomocy mógłbym coś nadczym będe myślał tydzień i wydam 500zł zrobił bym za 100zł w ciągu godziny :cool2: ...

Tak było na forum Calibry - Calibragroup.pl :twisted2:

 

Nie chce tu na nikogo wjeżdzać, ale rzeczy dla was oczywiste mogą być dla mnie cennymi wskazówkami czy radami...

 

A co mi dał post:

...no to wszystko jasne

 

To, że dalej nic nie wiem i jeszcze zaczynam być jechany ;-/ :doh:

witam

mogę ci poradzić tylko jedno na to nierówne chodzenie i strzelanie, a mianowicie wymień świece na nowe, ja miałem w poprzedniej podobny problem z gazem pojechałem do fachowca i pierwsze co zapytał to ile jeżdźe na tych świecach a ja na to że nie wiem bo od momentu kupna nie wymieniałem więc kazał wymienić, i tak zrobiłem kupiłem NGK 2-elektrodowe , ja miałem wkręcone jakieś badziewia normalne i tak mi się działo. Jeśli to nie pomoże na część problemów to będziemy szukać dalej :)

 

Codo tej przepływki to proponuje założyć, ponieważ jak koledze zakładali gaz to coś mu założyli w środku, na gazie jeździł spoko ale jak chciał na benzin to taka zamuła że polonezy go wyprzedzały :D (niezłą brechte wtedy miałem), jak do nich pojechał żeby mu zmienili to z przepływki mu wyjęli i zamontowali jakoś inaczej (obok) i teraz na benzynie śmiga aż miło.

kolego sprawa wygląda tak; po 1. sprawdziłbym czy nie wywala wody w wydech tzn.(gdybyś miał płyn to skraplające sie spaliny po posmakowaniu sa słodkie najstarszy sposób sprawdzania )po 2 kopułka palec przewody i świece odłączyć narazie gaz założyć sprawna przepływke i krokowy i odpalić na paliwie .po3 sprawdzić szczelność kolektora tzn.(wszystkie wężyki na opaski pozakładać i posprawdzać)po4 czy przy zakładaniu drugiej głowicy został założony od niej komp może mieć wpływ (inne wtryski inna przepustnica itp) po5 sprawdzić rozrząd czy dobrze ustawiony!i tak domowym sposobem metoda prób i błędów nie mając kasy możesz zrobić porządek.powodzenia .. :D

kolego sprawa wygląda tak; po 1. sprawdziłbym czy nie wywala wody w wydech tzn.(gdybyś miał płyn to skraplające sie spaliny po posmakowaniu sa słodkie najstarszy sposób sprawdzania )po 2 kopułka palec przewody i świece odłączyć narazie gaz założyć sprawna przepływke i krokowy i odpalić na paliwie .po3 sprawdzić szczelność kolektora tzn.(wszystkie wężyki na opaski pozakładać i posprawdzać)po4 czy przy zakładaniu drugiej głowicy został założony od niej komp może mieć wpływ (inne wtryski inna przepustnica itp) po5 sprawdzić rozrząd czy dobrze ustawiony!i tak domowym sposobem metoda prób i błędów nie mając kasy możesz zrobić porządek.powodzenia .. :D

 

wywala mi płyn w tłumik :jawdrop: To kurde planowanie głowicy i nowa uszczelka?? :roll:

Parownik okazał się w stanie być idealnym :twisted: miał w sobie od dołu z 1cm mazutu i po jego wywaleniu auto stało się dużo bardziej elastyczne :P

 

Problemy z ubytkiem wody:

 

Wziąłem się wczoraj bo jak dojechałem do pracy to czerwona skala :roll: Podnosze maskę a tam paryy że uuu... :x Nie za dobrze, że tak się stało ale... patrze a cieknie ciurkiem z pompy wody... luzu z 1mm myśle, że taki luz nie robi się w ciągu dnia dlatego myśle, że ubytki wody były spowodowane delikatnym wyciekaniem na pompie... Pytanie nr 1 - Jak wyciągnąć zapieczoną pompę :idea: Wiem, że są dwa gwinty na śrubkę 10 tylko w jednym się śrubka ukręciła a z drugiej strony wyrwało z kawałkiem kołnieża i gwintem od pompy... Pompe metodą młotkową udało mi się przesunąć w lewo czy w prawo o ok.1-2mm ale przykleiła się czy co?? Widziałem osad z wody to popsiukałem na noc solidnie K2:007 (takie jak WD 40) i zobacze jak to dzisiaj się ruszy... Pytanie nr 2 - Jak powinno na luzie chodzić Visco?? Powinnien być odczuwalny lekki opór na zimnym?? Nie można swobodnie rozkręcić wiatraka na zimnym...

 

Problem ze strzelaniem i nie równą pracą :

 

Hmm... Jak już porozbierałem wszystko przy wodzie i nie miałem już sił tłuc tej pompy, to stwierdziłem że rozkręce sobie kopułkę... No i mimo zapewnień poprzedniego właściciela doznałem bardzo przyjemnego ale szoku :lol: Zaptacie czemu cieszyłem się z tego, że kopułka i palec wyglądają jakby je ktoś "żywym ogniem" traktował?? Bo wreszcie wiem co było powodem pracy silnika jak sieczkarni...

 

- Palec wyglądał tak, że dwa miejsca przy miejscu śrub były pękniete to raz... W miejscu rezystora jest taki sylikon... popękany, aż widać opornik, nadpalone połączenie między rezystorem, a tą sierpowatą częścią która wysyła iskrę... Miejsce styku palca z kopułką mocno wyeksploatowane i pokryte jakimś czarnym nalotem... Ogólnie palec straszny...

 

- Kopółka miała tak wypalone bolczyki miedziane, że jakbym dobrze nacisnął to mógłbym je złamać...

 

Cześci prawdopodobnie oryginalne nigdy nie zmieniane (BOSCH) a silnik miał przejechane jakieś 190tyś km. Czy to mogło być powodem strzelania i pracy jak diesel??

 

Koszta napraw (jeszcze nie wiadomo czy skutecznych):

- pompa wody 106zł - 4Max

- kopułka 218zł - jeszcze nie wiem

- przewody WN 80zł - SENTECH

- świece ok 52zł - NGK

W sumie ok 456zł... Mam nadzieję, że będą efekty... Zapłon zapłonem, ale chodzi mi głównie o te ubytki wody :)

To, co piszesz, jak najbardziej moglo byc powodem 'strzalow' w kolektor.

Niestety, z Twojego opisu wynika, ze kupiles mocno zdrutowany samochod, przy ktorym teraz trzeba mozolnie wymieniac wszystko tak dlugo, az dojdzie sie z nim do ladu.

Ja najpierw doprowadzilbym uklad zaplonowy do idealnego stanu, potem zalozyl przeplywomierz i doszedl do ladu na benzynie - idealnie nigdy nie bedzie, chociazby z powodu zwezki w kolektorze.

Na koncu wzialbym sie za LPG, chociaz przeciwienstwie do Opla, silniki BMW nie za bardzo toleruja instalacje II generacji.

Nie... poprzedni właściciel mój kumpel kupił go zdrutowanego a ja go odkupiłem uszkodzonego...

 

Auto było maskaryczne... zamiast Visco i wentylatora, wentyl od audi 100 podłączony do żarówki świateł mijania lampy lewej.... lampy połączone ze sobą kablem typu sznur od żelazka... Głowica jak to w zaniedbanym M40 zjechana, przednie zawieszenie same luzy, rozrusznik urwana łapka trzymająca... w środku migające podświetlenie wnętrza, instalacja LPG sztukowana jakoś i cieknący parownik, pompa wody wrak, brak zbiorniczka spryskiwaczy, odłączony zawór nagrzewnicy, sklejony na stałe przycisk ogrzewania tylnej szyby... Ogólnie za 5,5tysia tona izolacji, poxiliny, opasek typu "krawat" no i oczywiście drutu...

 

Szok!!! :jawdrop: Kumpel do tych 5,5 tysia poza maskaryczną robotą, dołożył 1000zł za silnik M40 z e30 (który jak się okazuje też rewelką nie jest, a za te 1000zł zrobił by głowice tamtego silniczka) oraz 500zł za olej, filtry, przednie zawieszenie drążki konkretnie...

 

Ale strzelała mu nadal i jak rozerwała 3 przepływomierz to powiedział koniec... :x Sprzedaje ją na części... No to mi się, żal zrobiło bo wizualnie to jest malinka, to dałem mu moją rozbitą Calibrę i dopłaciłem 1,5tyś (czyli wyszła mnie jakby liczyć za Cali na części 3tysie to 4,5tysia) No i rzeźbie tak w tym jak narazie gracie :duh:

 

A no i oczywiście dostałem od kumpla nowy nigdy nie śmigany:

Palec rozdzielacza - 0zł (ale chyba lakieś 0,5 mu kupie :cool2: )

nie przejmuj sie zlosliwymi wypowiedziami...smiesza mnie te wypowiedzi.niektorzy ludzie to chyba tak spedzaja wolny czas, wchodza sobie na forum i gdzie sie komu samochod nie zepsuje i prosi o rade to wszedzie wkleja "jedz do mechanika" "sprzedaj samochod" albo "tylko w aso ci to zrobia"... po to jest forum zeby sobie pomagac, dzielic sie doswiadczeniami itp. szkoda,ze niektorzy tego nie rozumieja. sam jestem przed wymiana przewodow WN. tez lubie oszczedzac i tez mam gaz, ale co do tych przewodow to chyba zainwestuje w ngk,podobno czeeeesto bywaja problemy z tymi tanszymi.powodzenia w naprawie :dance:

nie przejmuj sie zlosliwymi wypowiedziami...smiesza mnie one.niektorzy ludzie to chyba tak spedzaja wolny czas, wchodza sobie na forum i gdzie sie komu samochod zepsuje i prosi o rade to wszedzie wkleja "jedz do mechanika" "sprzedaj samochod" albo "tylko w aso ci to zrobia"... po to jest forum zeby sobie pomagac, dzielic sie doswiadczeniami itp. szkoda,ze niektorzy tego nie rozumieja. sam jestem przed wymiana przewodow WN. tez lubie oszczedzac i tez mam gaz, ale co do tych przewodow to chyba zainwestuje w ngk,podobno czeeeesto bywaja problemy z tymi tanszymi a przy gazie sa one dosyc istotne.powodzenia w naprawie :dance:

Dzieki :P Poprostu z zamiłowania jestem dłubkiem :lol: Lubie ponaprawiać itd... A forum przesiąknięte jest osobami które nie wiedzą co to jest tłok, ale wiedzą, że ma 6sekund do 100... I jeszcze do tego udzielają się bez sensu... Nie dotkneło mnie to osobiście, ale widze jak się co niektórych jedzie, aż żal :?

ale te osoby jezdza autami sprawnymi... i w przenistwienstwie do Twojego bezpiecznymi...

 

Przestancie odwracac kota ogonem...

 

za te pieniadze auta nie bedzie!!! to jest kupa szmalcu zlozona razem...

 

nikt tu nikomu nie nakazuje jezdzic idealem albo jezdzic po ASO... ale klepanie takiego szmelcu to zadno wyjscie...

 

Przepraszam kolego ze tak pisze... ale to auto to istny rupiec ktory ciazy tylko na dobrym imieniu marki..

 

takie auto to zlom i tyle... nie ma co czarowac... mimo dobrych checi nic z tym wielkiego nie zrobisz... bedzie dokladal tylko bo jak zrobisz zaniedbane jedno... to zdazy zaniedbac juz drugie i tak w kolo...

 

dobrym rozwiazaniem jest sprzedanie i tyle...

 

nikt zle Ci nie razdzi ale za te pieniadze nie kupisz dobrego E30 a co mowic o E36...

 

historia tego forum zna takie przypadki - takich aut i uwierz mi ze z logicznego punktu daj lepiej sobie spokoj...

 

pozdrawiam

ale te osoby jezdza autami sprawnymi... i w przenistwienstwie do Twojego bezpiecznymi...

 

Przestancie odwracac kota ogonem...

 

za te pieniadze auta nie bedzie!!! to jest kupa szmalcu zlozona razem...

 

nikt tu nikomu nie nakazuje jezdzic idealem albo jezdzic po ASO... ale klepanie takiego szmelcu to zadno wyjscie...

 

Przepraszam kolego ze tak pisze... ale to auto to istny rupiec ktory ciazy tylko na dobrym imieniu marki..

 

takie auto to zlom i tyle... nie ma co czarowac... mimo dobrych checi nic z tym wielkiego nie zrobisz... bedzie dokladal tylko bo jak zrobisz zaniedbane jedno... to zdazy zaniedbac juz drugie i tak w kolo...

 

dobrym rozwiazaniem jest sprzedanie i tyle...

 

nikt zle Ci nie razdzi ale za te pieniadze nie kupisz dobrego E30 a co mowic o E36...

 

historia tego forum zna takie przypadki - takich aut i uwierz mi ze z logicznego punktu daj lepiej sobie spokoj...

 

pozdrawiam

 

Nie no spoko... Przelej mi tylko na konto tak z 15tysia to potne ją osobiście na żyletki... :duh:

 

Nie mam innego wyjścia niż ją zrobić :? Mam kryzys finansowy i musze przelatać tym jakieś 2-3 lata :doh: A jasne że chciałbym 2.5 24v coupe e36 ale mnie narazie na to nie stać dlatego cieszę się tym co mam...

 

Dobrze, że chociaż części mam tanio :twisted:

 

Wczoraj zamówiłem ostatecznie:

Świece BERU Ultra-X

http://www.beru.com/english/produkte/zuendkerzen/ultrax.php

Cena : 4x13zł=52zł

 

Kopułke Bremi

Cena : jak dla mnie 140zł :twisted:

 

Sworznie wahacza na przód

Cena : 2x 32,5zł

 

Pompe wody 4Max

Cena : 104zł

 

Przewody SenTech

Cena : 89zł

Cześć. Słuchaj najlepiej znajdź u siebie w mieście jakiś szrocik z BMW, u mnie w mieście sa chyba z 3 i ceny są masakrycznie niskie. Plastiki za dyche, uszczelki to samo, kable pewnie tez w podobnej cenie :D Szrociki dobra rzecz.

syntetyka leje się do nowych silnikow, zalej półsyntetykiem dobrym

Dobra ludzie działa buczy jeździ i gra :twisted2:

 

Przeżyłem załamanie nerwowe a potem super przyjemny szok :lol:

NIGDY nie wierzcie poprzedniemu właścicelowi!!! Nawet jak jest to najlepszy kumpel :duh: Super układ zapłonowy gdzie wszystko było sprawdzane okazał się oryginalnym układem BMW z 88 roku :mad2: :jawdrop: ... wymieniłem kopułkę, palec przewody... zostały świece... Odpalam i szok :evil: strzela i na paliwie przy szybkim dodaniu gazu... przy powolnym dodawaniu jest wmiare... poleciałem do sąsiada po klucz do świec i kręce...

 

Świeca piersza - przerwa mięczy elektrodami 2-3mm :norty: powypalana

Świeca druga - przerwa milimetr i zostało niewiele z elektrody

Świeca trzecia - wykręcona do połowy była... Cała w nagarze z nieprzepalonego paliwa i widoczne przedmuchy... szok :worried:

Świeca czwarta - wykręcona jeszcze bardziej niż trzecia... Zupełnie inna niż reszta 2 elektrodowa BOSCHa... oczywiście wypalona...

 

Założyłem moje super świeczki beru i... Odpala na paliwku pięknie... przy przejściu paliwo<->LPG nie ma załamania obrotów (wcześniej potrafiła na luzie zgasnąć)... Zrobione wczoraj 200km i ZERO STRZAŁÓW !!! :cool2:

 

Na paliwie zaczeła się zbierać, a na gazie zrobiła się mulasta... Oki winą obarczam wrwaną klapkę przepływomierza i odłączony przepływomierz (nierówne wysokie obroty na paliwie są też) oraz wyrwany anty boom... Poprostu brak jej podciśnienia do zasysania LPG :P

 

Dzisiaj założe silniczek krokowy bo wywalili go z powodu niskich "gasnących" obrotów...

 

Woda znika dużo mniej ale na zimnym odpalonym silniku w końcu złapałem wyciek za przysłowiowe "jajka" :dance: Okazuje się, że jak silnik jest zimny i ma ciśnienie w układzie woda kapie z pomięczy głowicy a bloku czyli winna uszczelka pod głowicą... Ale to już pryszcz... Nie strzela i jest szuper :cool2:

 

P.S. Po upustach braciaka w sklepie z częściami zapłaciłem za:

- przewody sentech'a

- kopułkę Bremi

- 2 x sworzeń wahacza

__________________

245zł!!! :cool2:

Jako, że wszyscy mają mnie w dupie postanowiłem sam sobie wszystko naprawić i bez waszej łaski :evil:

 

Moj problem z muleniem na LPG rozwiązałem:

1) Wstawiając zamiast patentu "emulacja silniczka krokowego śrubą od LPG" normalny silniczek,

2) Zaślepiając wurwany antiBoom (skutecznie niszczył ten otwór podciśnienie wkolektorze ssącym

3) Czyszcząc mikser,

4) Regulując gaz... Sam :cool2: I lepiej mi to na słuch<>oko wychodzi niż gazownikom :cool2:

 

I powiem tak dałem rade :cool2: Co ja się namęczyłem :duh: , nawkur***łem :mad2: , naszukałem :search: , i napłakałem :cry2: To nikt nie wiem... Ale doszedłem do większości sam...

 

Można śmiało do mnie z pytaniami uderzać... znam się na mechanice chyba jednak lepiej niż 3/4 forum :norty: Tak mi się zdaje jak patrze na większość postów :duh: A to jeden pyta co to odma :roll: A to drugi zdziwiony, że jak mu się leje z hamulców to płyn zniknął i cały przód nie hamuje :shock: ... A mówią o tych co jeżdzą Calibrami, że są jacyś :mad2: Następny wydaje za uszcalnienie pompki 1600zł :cool2: :jawdrop:

 

Usprawiedliwiam to tym, że :

1) Potencjalny posiadacz BMW ma bezawaryjne auto - taka marka,

2) Posiadacz nabywa BMW bo się niezna na mechanice,

3) ASO jest królem, a przykładowy posiadacz wie tyle, że plastiki na silniku można plakować a stal nie :twisted2:

 

Sorki chłopcy, ale jest garstka ludzi co się znają a reszta to jacyś z kosmosu są :worried:

 

Aha... I powiedzcie mi koledzy?? Bardziej cieszyli byście się z obrazu który kupiliście i wisi na ścianie, czy z obrazu, który sami namalowaliście choć się tego dopiero uczycie... Do tego wam on w miare wyszedł i wiecie jak powstał i z jakich farb... i dotego potraficie powiedzieć o nim wszystko??

 

Dlatego nie uważam, że moje BMW ciąży na dobrym mieniu marki... Uważam, że moje bmw to rzeźba którą ktoś obił, a ja doprowadzam ją jak umiem do stanu świetności :D

No to ja 3mam za ciebie kciuki. Ja też wole samemu trochę popsuć żeby dobrze naprawić. I nie załamuj sie stanem twojego auta. Tak wygląda ogromna większość samochodów o których właściciele mówią: bezawaryjne.

Pamiętaj żebyś nie drutował przy hamulcach. Tam już nie ma zabawy.

Kiedyś byłem mistrzem drutownia w każdej części auta (czasy tavrii :lol: ) Ale teraz powiedziałem NIE :nienie: Trzeba robić wszystko na cacy i będzie śmigała jak złoto...

 

Do zrobienia zostało pare pierdół już tylko... :

1) Przepływomierz wymiana,

 

2) Przednia szyba, bo poprzedni właściciej przy wymianie wycieraczki zatrzasnął zam uchwyt i zrobiła się kropeczka która pociągneła już krechę do połowy szyby :duh:

 

3) Tłumik mam oberwany, ale się go zrobi, a, że mam drugi taki sam to zrobie sobie duecik :cool2: Coś w ten deseń

http://moto.allegro.pl/item325795414_tlumik_sportowy_km_model_sdo_duet_opaska_gratis.html tylko, że u mnie są dwa tłumiki z takimi końcówkami...

Plany są dwa... Rozdzielacz wycięty z uszkodzonej innej dwurórki przyspawany pod koniec tłumika i rozdzielone na dwie rury do oddzielnych tłumiczków... albo :twisted: dwie rury pociągnięde od samych portek, aż po końcowe tłumiczki :twisted2:

 

4) Ogarnięcie elektryki... Światełko po otwarciu dzwi wariuje i jest aktualnie wyłączone i centralny coś szwankuje... Ogólnie przepatrzenie..

 

5) Wstawienie w zbiorniczek od spryskiwaczy pompki i rozprowazdenie układu spryskiwania bo zniknął gdzieś :duh:

 

6) Dojść do ładu z telepiącym powyżej 80km/h na dołkach zawieszeniem... Dzieje się tak jak wpadnie się w dołek to zaczyna walić kierą lewo prawo i ustaje dopiero po bujnięciu autem albo jak mocniej przyhamuje... przy lekkim hamowaniu też się to dzieje... Kupiłem sworznie i mam zamiar wymienić... Jak myślicie to to?? Maglownica i układ kierowniczy jest gicior :D

 

I to w sumie wszystko :P

 

P.S. Hamulce mam brzytwy :norty:

Ojj widze ze jest troche tego do roboty, ale za ta cene mozna bylo sie tego spodziewac. Odpusc sobie te dwie rury bo troche wiochą tu zalatuje, nie roby z 316i na siłe rakiety ;)

 

Ps tez mialem tavrie i nie bylo miesiaca zeby cos nie wysiadlo, a rdzewialo jak szalone :P

Edytowane 18 Marca 2008 przez kowi