Puchnące węże chłodnicy

Witam,mam problem z puchnacymi wężami od chlodnicy.Tydzien temu mialem wymieniona uszczelke pod glowica,glowica byla sprawdzana na szczelnosc i planowana.Podobno w jakiej super maszynie z USA.Uszczelki nowe,pompa wody nowa,uszczelniacze nowe,plyn,zbiornik wyrownawcz wymieniony bo tamten pękł,uklad odpowietrzony,termostat sprawny,wentylator rowniez dziala a węże puchną.Nie mam juz pomyslow co jest żle.Moze sprobowac jeszcze raz odpowietrzyc?

Ktos ma jakies pomysly,sugestje-prosze o pomoc.Dodam ze wymienilem uszczelke poniewaz bila kompresja i spaliny w plynie sprawdzone jakim specjalnym plynem ktory zmienia kolor.

Edytowane 3 Kwietnia 2009 przez maniek33

A płyn ucieka??

Wlasnie musze to sprawdzic,jezeli jest nieszczelnosc to uklad moze sie zapowietrzac.

Sprawdzilem nie ma ubytkow plynu.Nie wiem co robic :mad2:

Jak nie ma ubytków, to nie ma co się martwić. W tym silniku węże będą twardsze niż w innych. W 318i (316i) temperatura płyna wynosi normalnie 105st.C, tak więc będą twardsze niż w innych silnikach gdzie temp. jets ok 95st.C

a moze termostat niepuszcza do konca??

jak sa bardzo tward to moze byc to.

spróbuj odpowietrzyć. węże po złapaniu ciśnienia w układzie są twardsze ale bez przesady. więc jeśli puchną to coś jest nie tak. ja sugerowałbym zmienić korek od zbiornika wyrównawczego. najczęszcza przyczyna pękających układów (u mnie kiedyś tak w oplu się stało, że pękła chłodnica na plastikowym łączeniu) to zablokowany zawór w korku zbiornika. przy osiągnięciu jakiegoś tam ciśnienia w układzie powinien otworzyć się zawór. jak się nie otworzy to wiadomo....

Witam.Nowy problem na wolnych obrotach nie leci plyn do zbiornika wyrownawczego dopiero po lekkim zwiekszeniu obrotow-pompa wody jest nowa firmy SKF byla jeszcze raz wyjmowana i sprawdzan ,wszystko sprawne.Mechanik odpowietrzal jescze raz uklad i dalej to samo,temperatura na postoju dochodzi do 114 stopni a wskazowka caly czas stoi w pionie.Normalnie juz mi rece opadaja.A dodam jeszcze ze mechanior powiedzial zeby zamowic orbinalna pompe w BMW ale czy to cos da. :mad2:

W kuzynki 316 e46 jest tak samo z plynem w zbiorniczku tzn ze leci z wezyka dopiero jak przygazuje.Pompa wody jest oryginalna i niema problemow z przegrzewaniem itd. wiec chyba to norma w tym silniku

Weze sa troszke twardawe w tym modelu u niej jest to samo

tez sie zdziwilem bo wlasnie uszczelke pod glowca jej zrobilem i jak odpowietrzalem to twardnialy ale uklad odpowietrzony i smiga spoko

Witam.Dalej walcze z ukladem ,mam taki cisnienie ze bezpiecznik w korku od wyrownawczego wywala.Dodam ze otwiera sie po osiagnieiu cisnienia 2 barow.Wczesniej wymienilem pompe wody bo to od firmy SKF nie dawala odpowiedniego cisnienia plynu, zalozylem orginal BMW i jest ok. Moze ktos doradzi co mozna jeszcze zrobic.

wymontuj termostat,i sprawdz go .

jak bedziesz pozniej uzupelnial plyn nalej do konca w zbiorniczku wyrownawczym i cisnij weze najbardziej ten dolny od chodnicy ,oba bedzie najprosciej nastepniej dolewaj plynu,i cisnij dalej,a potem otworz korek i ten od odpowietrzenia tez odpal silnik i pogazuj czekaj az sie nagrzeje otworz ogrzewanie na maksa w plusie i wiatrawa na fula jak zacznie leciec gorace to znaczy ze ogrzewanie odpowietrzone jest i pogazuj silnikiem zobacz czy ubylo plynu.potym powinno byc dobrze mialem podobny problem jak wymienialem pompe,ale sprawdz termostat zagotuj go na druciku powinnien sie otworzyc dosyc duzo ,powodzenia

a i jeszcze jedno jak pompa moze byc jebnieta jezeli nie sa urwane lopatki,jezeli wyglada jak stara i pokrecisz tam gdzie pasej ja obkreca a z drugiej strony wirnik kreci nawet jak go sprobujesz go przytrzymac ,to niema bata we wsi ze jest zla

Uklad mialem juz odpowietrzany.Pompe wymienili mi dlatego ze na wolnych obrotach nie bylo strugi do zbiornika wyrownawczego a teraz jak mam orginal leci juz dobrze , temperatura stoi w pionie caly czas.A termostatu nie moge zagotowac poniewaz jest elektroniczny i nie wiem jak go mozna sprawdzic.

Widze ze nie ma mocnych na moj problem.

Może to kosztowna rada, ale spróbuj wymienić termostat - koszt. ok 300 zł. można też na szrocie kupić sam wkład i go przełożyć (jest wyjmowalny, ale niestety samego nowego wkładu się nie kupi :mad2: ). temp. otwarcia to jakieś 105 stopni, więc nie ma szans żeby go zagotować, wiadomo.może za późno Ci otwiera - piszesz 114 stopni. W obudowie jest też podgrzewacz - z tego co słyszałem to ma on za zadanie podgrzać termostat do szybszego otwarcia, ale po co to nie pytaj, bo sam się nad tym zastanawiałem. Może też problem jest w korku chłodnicy, nie wypuszcza w odpowiednim czasie ciśnienia w układzie?.

 

a już widzę że się powtarzam, ale czy próbowałeś z korkiem? W benzynie nie ma większej filozofii - jesen termotat. Czy jesteś pewny mechana, że dobrze odpowietrzył? Jest ogrzewanie? Poziom płynu w normie (pływak nie wychodzi za wysoko)?