Odpalona poduszka po wjechaniu na kamień, auto nie zapala

Witam jestem nowy i opisze swoj przypadek Jadac dzis do pracy najechalm na kamien strasznie bylo go slychac pod podloga i nie wiem jak moglo do tego dojsc ale na skutek tego wypalila mi prawa poduszka i kurtyna pomocy dlaczego zgasilem auto i juz nie moge zapalic pomocy

 

MOD: Proponuję napisać to bardziej zrozumiale - może jakieś kropki, przecinki?

I proszę dostosować tytuł wątku do zasad forum

Regulamin i ten wątek pomogą...

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=96166

 

MOD: Brak reakcji

Sprawdź nabój pirotechniczny znajdujący się przy klemie akumulatora.

Pewnie podczas Twojego "wypadku" odłączył w samochodzie dopływ prądu z akumulatora.

 

Współczuję całej sytuacji :x

Pewnie zadziałało zapezpieczenie na przewodzie zasilającym z akumulatora. Jest prad, czy nie swiecą się kontrolki ?

Opisze jeszcze raz.Kupilem auta w szwecji i palila sie kontrolka poduchy. Mialem jechac na kompa sprawdzic.Jadac do pracy najechale na kamien kory przetoczyl sie pod autem nie mialem zapietych pasow i wysztrzelila mi poduszka i kurtyna ale dlaczego.przez kamien to nie mozliwe nic nie pogielem moze prog od spodu sprawdze po pracy.Co dalej robic

(...) Co dalej robic

Kupić nowe poduchy, pojechać gdzieś, żeby je założyli, podpieli pod kompa i skasowali błędy. Prawdopodobnie będziesz też musiał kupić przewód pirotechniczny.