320d wariuje elektronika po zmianie akumulatora

No więc dziś zmieniłem akumulator bo stary wysiadł i właśnie dziś pierwszy raz od kupna auta (sierpień) był odłączany akumulator.

 

Wcześniej po kupnie w komputerze pokładowym spalanie na 100 km było cały czas na poziomie 7,2-7,3l i nigdy nie spadło wyżej lub niżej. Dziś nagle zaczęło spadać do 6L na trasie i utrzymuje się w granicach 6-6,5L

 

Druga sprawa: wcześniej gdy przyciemniałem lub rozjaśniałem licznik, to rozjaśniało się wszystko łącznie z licznikiem kilometrów i z radiem a teraz rozjaśniają i przyciemniają się tylko zegary natomiast licznik kilometrów i wyświetlacz radia czasem reagują a czasem nie, ale jeżeli już zareagują i się ściemnią to po chwili same się rozjaśniają (ale zegary zostają tak jak powinny).

 

No i trzecie: od samego początku mam kłopot z regulacją lewego reflektora - raz chodzi raz nie. Ostatnio zauważyłem że jeżeli samochód zgaszę na najniższym poziomie reflektorów, to gdy go odpalę to oba reflektory pracują, natomiast gdy zgaszę na jakimś wyższym poziomie to po jakimś czasie gdy zapalę auto to prawy reflektor podnosi się do swojego poziomu a lewy leży i nie ma zamiaru się ruszyć i podczas regulacji nawet nie drgnie.

 

Byłem też od razu dziś na komputerze i wyskoczyło trochę błędów al;e po kasacji nic się nie zmieniło (większość błędów nie była w ogóle rozpoznana i wszystkie dotyczyły spraw elektroniki; silnik w porządku)

 

I jeszcze jedno pytanie: czy po zgaszeniu auta powinno być słychać wiatraczek przy konsoli klimatronika (chyba zasysa powietrze z kabiny)? Trwa to jakieś 10 minut

 

Pomóżcie proszę bo już za dużo pieniędzy poszło w to auto. Przez 2,5 miesiąca mam samochód a przejechałem nim z 1000 km bo non stop stoi w warsztacie

U mnie też słychać coś jak by wiatraczek czyli pewno tak powinno być. Co do tych świateł to masz xenony albo chociaż lampy przystosowane do ksenonów czy zwykłe lampy???? Co do reszty problemów to szczerze mówiąc nie mam pojęcia.

z wiatraczkiem dzięki a co do lamp to mam zwykłe lampy pod h7. Nie wiem czy są przystosowane pod xenony. Po odpaleniu samochodu i po włączeniu świateł same podnoszą sie do poziomu w jakim były wcześniej ustawione; tylko ten jeden problemik właśnie jest i nie chce zniknąć sam. Mechanik mi powiedział że to wina silniczka przy lampie, no ale skoro raz działa normalnie a raz nie ....

napisz dokładnie jakie to błędy ! nic nam nie podpowiadasz nikt nie jest wróżką !

co do swiatel i regulacji to sprawdz czujnik położenia swiateł znajduje sie na wachaczu taka mala kosteczka z wodzikiem i kabelkami albo kabelki w lampach nie stykaja i co do akumulatora czy jego parametry sa takie jak powimmy czy amperogodziny , pojemnosc i moc rozruchowa pasuje we francuzach to robiło straszna spuscizne jak nie pasowało co do sciemniania konsoli to nie wiam :idea:

czujnik położenia przy wachaczu jest tylko przy orginalnych xenonach niema wtedy ręcznej regulacji wysokości

Wyczyść styki we wtyczce

Miałem ten sam problem i pomogło

Zgadzam się z kolegą u mnie też są lampy przystosowane do xenonów ale nie mam czujników na wahaczu i jest manualna regulacja wysokości.

Tak jak kolega napisał sprawdź kostki czy dobrze łączą. Ewentualnie pełen obraz usterki powinno dać podłączenie pod kompa, bo jeśli lampa jest przystosowana do xenonu to powinien być moduł sterujący ksenonami przynajmniej u mnie jest.

napisz dokładnie jakie to błędy ! nic nam nie podpowiadasz nikt nie jest wróżką !

 

nie pamiętam wszystkich ale pamiętam że połowa to było "błąd nie rozpoznany" a te które zapamiętałem to błąd światła mijania z lewej strony (czyli to przy którym szwankuje silniczek), błąd czujnika podgrzewania siedzenia kierowcy-brak masy a reszty za bardzo juz nie pamiętam bo to było na szybko sprawdzane.

 

Teraz doszło to że otwiera mi się sam zamek szyby w bagażniku i prawdopodobnie to on mi rozładował wtedy aku. Czego to może być wina?? Póki co powyjmowałem żarówki w bagażniku.

 

A co do rozjaśniania licznika: wczoraj odłączyłem aku na 40 min i po podłączeniu go wieczorem podświetlenie zaczęło sie normalnie regulować. Dziś rano jadąc na ryby gdy było ciemno też było wszystko ok. O godzinie 13 gdy wracałem do domu znów szwankowało a teraz jak wprowadzałem auto o godz 18 znów działa normalnie :O . Brak mi słów. Teraz najbardziej denerwuje mnie ten samo otwierający się górny bagażnik.

Górny bagaznik, to jak rozumiem szyba w klapie (tu kłania sie dokładny opis auta w temacie lub w profilu).

Przypadkowe otwieranie szyby to na 99% wina uszkodzonych przewodów w gumowej wiązce między karoseria a klapą.

Bardzo mozliwe, ze to ta usterka rozwaliła Ci akumulator. Dopóki jej nie usuniesz nie szukaj innych powodów problemów z elektryką w Twoim aucie.

Jeżeli uporasz się z tylną klapą zrób diagnostykę sprzętem do BMW (INPA, DIS) , będziesz miał wtedy dokładny opis błędów.

Co do samego licznika, to problemy z podświetleniem mogą być spowodowane czyjąś ingerencją w niego.

Górny bagaznik, to jak rozumiem szyba w klapie (tu kłania sie dokładny opis auta w temacie lub w profilu).

Przypadkowe otwieranie szyby to na 99% wina uszkodzonych przewodów w gumowej wiązce między karoseria a klapą.

Bardzo mozliwe, ze to ta usterka rozwaliła Ci akumulator.

 

W jaki sposób ta usterka "niszczy" baterię?...jakieś stałe zwarcie itp.?

przez silbergrau » 15 Lis 2010 21:59

 

kwiatus19 napisał(a):Górny bagaznik, to jak rozumiem szyba w klapie (tu kłania sie dokładny opis auta w temacie lub w profilu).

Przypadkowe otwieranie szyby to na 99% wina uszkodzonych przewodów w gumowej wiązce między karoseria a klapą.

Bardzo mozliwe, ze to ta usterka rozwaliła Ci akumulator.

 

 

 

W jaki sposób ta usterka "niszczy" baterię?...jakieś stałe zwarcie itp.?

 

3 żarówki w bagażniku zrobiły swoje

 

Przypadkowe otwieranie szyby to na 99% wina uszkodzonych przewodów w gumowej wiązce między karoseria a klapą.

Bardzo mozliwe, ze to ta usterka rozwaliła Ci akumulator. Dopóki jej nie usuniesz nie szukaj innych powodów problemów z elektryką w Twoim aucie.

Jeżeli uporasz się z tylną klapą zrób diagnostykę sprzętem do BMW (INPA, DIS) , będziesz miał wtedy dokładny opis błędów.

 

Postaram się tak zrobić: posprawdzam wiązkę (wizualnie) i obczaję jeszcze bezpieczniki. Bo jeszcze zauważyłem że ogrzewanie tylnej szyby mi nie działa więc to rzeczywiście może być od tej wiązki (jeśli w wiązce też jest doprowadzenie ogrzewania)

 

Ogólnie podziękował za pomoc. Będę powoli walczył

co do tego spalania to sprawa prosta, jak odłączyłeś akumulator to zresetowało ci się średnie spalanie i teraz styl jazdy ma duży wpływ na średnie spalanie, sprawa jak najbardziej normalna.

Ja miałem taki przypadek że otwierał się sam bagażnik, musiałem zdjąć ta blendę z tyłu i dostać się do tego przycisku, okazało sie że kabelek tam podszedł i naciskał przycisk sam.

A czy jak włączysz nawiew na auto to chodzi równo czy raz mocniej raz słabiej?

jak tak nierówno to oznacza że opornica jest spalona i taka nie równa praca może powodować raz zwiększony pobór prądu a raz nie i wtedy podświetlanie może się tak zachowywać

co do tego spalania to sprawa prosta, jak odłączyłeś akumulator to zresetowało ci się średnie spalanie i teraz styl jazdy ma duży wpływ na średnie spalanie, sprawa jak najbardziej normalna.

Ja miałem taki przypadek że otwierał się sam bagażnik, musiałem zdjąć ta blendę z tyłu i dostać się do tego przycisku, okazało sie że kabelek tam podszedł i naciskał przycisk sam.

A czy jak włączysz nawiew na auto to chodzi równo czy raz mocniej raz słabiej?

jak tak nierówno to oznacza że opornica jest spalona i taka nie równa praca może powodować raz zwiększony pobór prądu a raz nie i wtedy podświetlanie może się tak zachowywać

 

Bagażnik przestał się otwierać - tak po prostu.

 

Opornica w porządku a co do podświetlania licznika kilometrów: zauważyłem że działa na to ilość światła; jak jest w miarę jasno to licznik świeci jednostajnie a w czasie jazdy w zależności jak pada słońce - raz przygasa a raz się rozjaśnia; gdy wjeżdżam do ciemnego garażu regulacja podświetlenia zaczyna normalnie pracować - i tak samo jest podczas jazdy nocą.

 

Pozdrawiam i dziękuje za pomoc

:D Tak ma być. O to chodzi żeby w nocy Ci po oczach nie dawało a w dzień było bardziej widoczne, coś jak w komórkach ściemniające sie wyświetlacze :) Kolo przełącznika świateł masz takie malutkie "oczko" , to jest czujnik światła :)

napisz dokładnie jakie to błędy ! nic nam nie podpowiadasz nikt nie jest wróżką !

 

nie pamiętam wszystkich ale pamiętam że połowa to było "błąd nie rozpoznany" a te które zapamiętałem to błąd światła mijania z lewej strony (czyli to przy którym szwankuje silniczek), błąd czujnika podgrzewania siedzenia kierowcy-brak masy a reszty za bardzo juz nie pamiętam bo to było na szybko sprawdzane.

 

Teraz doszło to że otwiera mi się sam zamek szyby w bagażniku i prawdopodobnie to on mi rozładował wtedy aku. Czego to może być wina?? Póki co powyjmowałem żarówki w bagażniku.

 

A co do rozjaśniania licznika: wczoraj odłączyłem aku na 40 min i po podłączeniu go wieczorem podświetlenie zaczęło sie normalnie regulować. Dziś rano jadąc na ryby gdy było ciemno też było wszystko ok. O godzinie 13 gdy wracałem do domu znów szwankowało a teraz jak wprowadzałem auto o godz 18 znów działa normalnie :O . Brak mi słów. Teraz najbardziej denerwuje mnie ten samo otwierający się górny bagażnik.

 

 

rozumie ze bledy byly odczytywane jakims multi scannerem bo jesli bylby to dis badz inpa to napewno takiej informacji bys nie otrzymal.

polecam sprawdzic na jednym z w/w programow

Witam

Spróbuję coś podpowiedzieć

Wcześniej po kupnie w komputerze pokładowym spalanie na 100 km było cały czas na poziomie 7,2-7,3l i nigdy nie spadło wyżej lub niżej. Dziś nagle zaczęło spadać do 6L na trasie i utrzymuje się w granicach 6-6,5L

Tym się nie przejmuj ustabilizuje się to po jakimś czasie, dłuższa trasa itp.

 

Objawy, regulacja świateł, przyciemnianie, wspólny punkt dla mnie to wyłącznik tam gdzie są te pokrętełka. rozepnij popsikaj wepnij.

Ale ściemniać się ma to fotokomórka:) takie małe coś na wyłączniku

 

Tylna klapa wyłącznik przy szybie odepnij sobie. i sprawdź multimetrem...:) - to wróci

Z tego co pamiętam po 20 minutach światełko i tak się wyłącza.

 

Wszystko od odpięcia akumulatora... dziwne:)

A co do przystosowania lamp do ksenonow to zgodnie z przepisami musi być spełnionych kilka warunków:

 

1. Samopoziomowanie (samo a nie ręcznie! a więc musi być czujnik na wachaczu)

2. Układ oczyszczania reflektorow (spryskiwacze)

3. Przystosowany do tego reflektor (czyli oznaczony symbolem DC)

 

Jeśli któryś z warunków jest nie spełniony to dobry diagnosta nie podbije przeglądu albo kumaty policjant dowód zatrzyma za pokwitowaniem z zakazem dalszej jazdy.