Skocz do zawartości

330d - wymiana kół w warsztacie i niedokręcone koła


matt662

Rekomendowane odpowiedzi

Hey

Powiedzcie mi czy tylko ja mam taki fart czy zwyczajnie jest to u nas norma

 

w sobotę zmieniałem opony na letnie razem z felgami - niby robota nie skomplikowana i sam bym sobie to wymienił ale letnie trochę pokrzywiłem (nie ma to jak 17") więc bez wyważanie się nie obejdzie sam sobie nie wyważę, pojechałem do warsztatu ,wyważone założone , pilnowałem roboty ale akurat lewą stronę nie patrzyłem bo oznaczałem sobie zimówki opony kredą , pytałem gościa czy napewno dociągnął - oczywiście że dociągnął , zadowolony to oczywiście pojechałem na próbę od razu rozwinąć większą prędkość by sprawdzić czy mi nie biją, ale zanim dojechałem do trasy słyszę że coś mi wali w tylnym lewym kole - od razu myślę o co chodzi - wszystko było oki - no i rozbłysk w mózgu - no przecież zmieniałem opony i pewnie patałach nie dociągnął mi śrób , no i oczywiście lewe tylne koło jeszcze z kilometr i bym śrubę zgubił jak nie koło , sprawdziłem resztę dojechałem do trasy , 240 na zegarku zero bicia - happy

 

w niedziele wyjeżdżam na squsha do kumpla jadę i znowu coś mi wali - mówię kurdę coś się zwaliło bo niemożliwe że to koło bo przecięż sam osobiście z kluczem sprawdzałem i były dokręcone , no ale coraz bardziej wali zatrzymuje się biorę klucz sprawdzam i co lewe przednie koło niedokręcone , zwyczajnie wczoraj się wpieniłem i ominełem lewe koło z nerwów, a dlaczego się tak wnerwiłem , bo to już mój 4 przypadek w 4 różnych warsztatach kiedy mi po zdjęciu kół je niedokręcają , tu był rekord bo na 4 koła 2 miałem niedokręcone ,

 

więc teraz niech na mnie patrzy krzywo mam to gdzieś , przy gościu który mi zmieniał koła będę brał klucz i osobiście na spokojnie i bez nerwów koło po kole będe sprawdzał czy są śruby podociągane i radzę tak robić po każdym zdjęciu kół

 

inna też sprawa że w poprzednim warsztacie tak pistoletem pneumatycznym dopierdzielił śruby że dopiero ręcznym kluczem z przedłużką metrową udało się odkręcić sruby

 

jak ci niedokręcą to znowu tak ci dokręcą że gdybym w trasie złapał gumę to prędzej bym klucz złamał niż wymienił koło , nie mówiąc że od zbyt mocnego dokręcenia śrub krzywią się felgi jak i piasta może się rozsypać albo ci śruba pęknie przy odkręcaniu - masakra

 

sorx ale ludzie pracujący tam są dla mnie totalnymi debilami - trzeba stać , pilnować i mówić co mają robić i jak , a na końcu jeszcze trzeba po nich sprawdzić i oczywiście za taką super usługę zaplacić , wystarczyło że na chwilę go spuściłem z oka i od razu olweka

 

trochę się rozpisałem ale to dla przestrogi dla innych i w sumie jestem ciekawy czy ja po prostu trafiam na takich fachowców czy po prostu i nas to norma

sorx ale ci ludzie tak prostej czynności jak dokręcenie śrub nie potrafią zrobić - ich to przerasta ,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem identycznie tylko, że na razie nie w swojej buni, a w samochodach służbowych. Faktycznie spuścisz takiego patałacha z oczu, to później w trasie zaczyna terkotać i trzeba dokręcać. Osobiście jak jadę na zmianę i widzę, że gość dokręca śruby od początku pneumatem (nie wkręcając z 2 obrotów ręcznie), a później dociąga zwykłym kluczem to mówię co o debilu myślę. Dwa razy przez takie coś miałem przegwintowywane otwory w piaście. Oczywiście omijam następnym razem i reklamuję "negatywnie" wśród znajomych. Nawiedzam ze dwa zakłady oponiarskie w których bez słowa wykonują to jak należy, dokręcają kluczem dynamometrycznym.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.