Skocz do zawartości

320d silnik momentami brzmi jak traktor


michu87

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Przepraszam jeśli gdzieś już jest taki temat, bynajmniej jak go nie znalazłem. Mam bmw e46 136hp 99r z przebiegiem 230kkm i zazwyczaj jak schodzi mi silnik z obrotów to chwilowo zaczyna chodzić jak hmm traktor, a drgania przechodzą na budę, nie są to jakieś mocne drgania, ale jednak. Chwile muszę odczekać zanim ta dziwna praca silnika się uspokoi, trwa to do 5sekund. Dodam, że gazując w miejscu takie coś nie występuje, jedynie podczas jazdy gdy wrzucam na luz. I nie muszę jakoś specjalnie gazować- wystarczy lekkie obroty. To jest jedna rzecz, druga podczas ruszania(nieważne czy do przodu czy do tyłu) w pewnym momencie zaczyna mi szarpać autem, czasami słyszę jak most tylni uderza o budę, wiem że mam tam jedną poduchę do wymiany, ale raczej nie w tym rzecz.. Nie zawsze to występuje, kwestia wyczucia sprzęgła, jak bym puszczał powoli i dodał więcej gazu to nie szarpnie, natomiast nie wciskając pedału gazu lub lekko wciskając następują te drgania;/ ogólnie silnik chodzi bardzo ładnie, ostatnio wyczyściłem AGR i kolektor ssący, ale to w kwestii tych szarpań nie miało żadnego wpływu. Mam takie głupie przeczucie, że może to być albo od sprzęgła, albo od hmm dyfra. Podpora jest w dobrym stanie, więc ona raczej odpada, może też poduszki silnika? Pytanie czy jest taka opcja że ktoś sobie wjedzie na kanał i zmierzy wysokość poduszki silnika i porówna do nowej, że mieć odniesienie w jakim ona jest stanie? Może głupie pytanie, ale pytam bo nie wiem.

I ostatnia rzecz która być może ma jakieś połączenie z tym tematem- jak już podczas jazdy przyspieszam szybko to na wyższych obrotach od biegu nr 3 w górę czasami tłumik bardzo drga, może to mieć coś wspólnego z silnikiem? czy to raczej będzie kwestia tego że był on spawany i może być trochę krzywo złączony?

 

Z góry dzięki za jakieś sugestie i komentarze!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu spawałeś tłumiki?

Oczywiście, że to może być od tego - to jest nawet najbardziej prawdopodobne!

Nie wymieniałeś przypadkiem tzw. plecionki? Czyli złącza elastycznego układu wydechowego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak kupowałem to auto to kopciło się spod maski, okazało się że katalizator był pęknięty, więc kumpel mi to pospawał, za jakiś czas dalej mi coś nie pasowało, dałem go jeszcze raz i się okazało, że tłumik środkowy był pęknięty dość mocno. Uchwyt tylniego tłumika musiałem wymienić bo był rozerwany. Dźwięk tego silnika jest taki jakbyś hmm wziął uderzał dwoma palcami o stół na przemian, a za chwilę dwoma na raz :P to chyba będzie najlepsze porównanie:P co do łacznika elastycznego to nie nie robiłem przy nim. Katalizator mam 'pusty' jeśli to ma jakieś znaczenie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

takie terkotanie idzie z wału - panewki , lub z góry, tzw klawiatura zaworów, posłuchaj dobrze na co to bardziej brzmi, ale jeżeli dołączysz do tego szarpania, które jak mniemam objawiają się jakby tłumik tak nawalał impulsami o podłogę aż auto podskakuje, to można to połączyć w awarie dwumasu lub/i wału korbowego który czasem pęka w tym silniku zaraz za dwumasem - swoją drogą to masz jakąś dziwną technikę jazdy, po co luz podczas jazdy? tak się nie jeździ, to niebezpieczne :nienie: z twojego opisu wynika, że jesteś jedną z ofiar dużego spadku cen tego modelu, niestety to nadal bmw i nie ogarniecie tego z kumplem na podstawie wcześniejszych doświadczeń na golfie :) bez obrazy, mogę się mylić i tak tylko gdybam :) aaaa, co do wibracji na trójce przy ok 80km/h to już na pewno wał napędowy, obejrzyj go dobrze - oj szykują się inwestycje....generalnie to powodzenia!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat poprzednie auto który jeździłem to był golf II :P 1,8 benzyna, niezawodny i bezawaryjny :) Kolego ja zawsze hamuje silnikiem, pisząc o puszczaniu sprzęgła miałem na myśli już toczenie się po hamowaniu, bo przecież nie będę jak idiota stał z wciśniętymi sprzęgłem i czekał ileś tam sekund na zielone. Jadąc 80km/h na 3biegu nie mam żadnego tłuczenia się, wszystko jak najbardziej w porządku. Skoryguje problem bo dzisiaj nasiedziałem się z tyłu w swoim aucie:P ruszajac powoli dochodzi do drgań tłumika że czasami uderza o podłogę, dodam więcej gazu i puszczę troszke szybciej sprzęgło -wszystko jest :cool2: jeśli mam wyższe obroty w aucie po wrzuceniu na luz i dalej się toczę to rzadziej ten odgłos 'traktorowy' wystepuje, dzisiaj praktycznie w ogóle nie występował. Most tylni słychać przy ruszaniu i są to pojedyńcze uderzenia podczas ruszania to wiem, że tam poduche mam do wymiany- narazie ją wożę w aucie, za tydzień mam to robić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
To raczej nie wina poduszek. Silnik ewidentnie pracuje nierowno wprowadzajac bude w drgania, towarzyszy temu "ciezki" dzwiek silnika. Dzieje sie to podczas hamowania na luzie dojezdzajac do skrzyzowania. Po zatrzymaniu silnik po okolo 3 sekundach wraca do swojej normanej pracy. Kontrola poczatku wtrysku w INPA zgadza sie z oczekiwanym przes sterownik. Po nagrzaniu na biegu jalowym jest okolo -1.50. Przed wymiana pompy wtryskowej nie bylo takiego efektu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem tak że przy dojeżdżaniu do skrzyżowania silnik pracował jak traktor.

Jak już silnikiem trzesło jak głupkiem to wyminiłem poduszki i jak ręką odjał.

Ale fakt, to nei muszą byc poduszki, to tylko jedna z wielu aluzji.

Będziesz Mógł Więcej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.