e46 walka z brakiem mocy - co zrobić ?

Witam!

 

Na początku chciałem się przywitać bo jestem nowym forumowiczem. Od razu z góry za jakieś blędy dot. auta przepraszam bo jestem calkiem zielony w temacie napraw samochodów i dopiero się uczę

Zakładam nowy temat bo mam problem z reszta jak większość posiadaczy tego modelu z mocą i tym słynnym "mułem".

Naczytałem się 1000 postów z tym związanych ale nadal nie wiem co jest grane.. mianowicie chodzi o to, że najbardziej w dolnym zakresie obrotów tak do 2500 tys strasznie muli tak jak by turbo załączało się za późno a gdy już to zrobi to nie ma takiego typowego ***dolnięcia.

czasem nawet w ogóle się nie załącza aczkolwiek działa bo gwiżdże. Turbo jest niby po regeneracji - takie kupiłem. No ale do rzeczy.

Gdy zorientowałem się, że coś jest nie tak od razu wziąłem się za czytanie na forach co może być przyczyną no i tu jest standard "ścieżka odzyskiwania mocy " oto co na razie zrobiłem :

 

czyszczenie zaworu EGR,

czyszczenie elektrozaworów turbo oraz egr no i zamiana ich mcami.

test przepływki na kompie oraz w jeździe ( na 4 do 20, na 5 do 16)

 

dodatkowo komp pokazał, że ciśnienie jakieś tam do ok 2000 wynosi 1,3 a powinno chyba 2,5? byl tez blad Egr i początku wtrysku ale w celu sprawdzenia zostały wykasowane, ponadto mechanik starał mi się wmówić, że te auta tak chodzą i ze nie maja **cia od dołu więc znalazlem kogoś kto ma takie samo auto i się nim przejechalem - zapierdziela jak przecinak i czuć moc w całym zakresie obrotów a dodatkowo eko zamyka mu sie na 5 w 20l.

 

no i zostało mi do sprawdzenia zawór ciśnienia doładowania, który jest za dolotem ale tego nie zrobiłem sam bo nie za bardzo wiem jak sie za to zabrać.

W ogóle po tym wszystkim moje podejrzenia skierowały się w stronę turbo, ze cos nie tak z nim albo zle zregenerowane, bo mechanik podczas wymiany termostatu przy okazji wyjął je i okazało sie ze ma trochę zniszczony wirnik jak by coś w niego znów wpadło. no ale mówi, ze narzazie może jeszcze działać. Jednak teraz w akcie desperacji bylem gotowy regenerować je znów by mieć pewność, że jest ok. no ale pojechałem jeszcze znów na kompa żeby może się dowiedzieć czegokolwiek przed tym procesem i oto co wykazało.

 

 

błędy:

10 Regulacja początku wtrysku - odchyłka regulacji

6 Recyrkulacja spalin obwód regulacji - odchyłka regulacji

101 zawór ciśnienia doładowania - sygnał niezrozumiały

 

Sterownik pompy PSG 5 BRAK POŁĄCZENIA ??

 

moje podejrzenia skierowały się teraz w stronę pompy wtrysku ale nie wiem, dlatego postanowiłem poprosić was o rade bo dzięki temu forum nie jedno auto stanęło już na nogi

 

 

dodam jeszcze, że gdy przyspieszam stopniowo wciskając pedał jest jak by trochę lepiej jednak nawet przy 2000 obr. pedał w podłogę to idzie jak by bez turbo do tych 2500 - 2700 czasem do 3000 i dopiero turbina wchodzi do akcji jak by w 60% swoich możliwości.

 

z góry dzięki,

 

Pozdrawiam

 

viewtopic.php?f=69&t=117886

co do poczatku wtrysku to zobacz jaki jest oczekiwany a jaki Ci pokazuje. Sprawdz czujnik cisnienia doladowania

a jak poznam, że jest sprawny ??

"turbo jest niby po regeneracji" bez obrazy ale w takie bajki to się dzieci nabierają, aczkolwiek nie sugeruje że problemem jest turbina, samo to że chciał Ci wcisnać kit że te samochody tak chodzą powinno dać Ci do myślenia. Widzę że masz dostęp do kompa. Do analizy powinno pójść: przepływomierz (jeśli pisałeś że ekonomizer pokazuje niewłaściwie), oraz złe ciśnienie, to głównie wina przepływomierza, elektrozawór sterujący turbiną. Za regeneracje turbiny sie nie bierz narazie bo zapłacisz tysiąc złotych a problem nie zniknie i co zrobisz? skoro się włącza od 3 tysiąca i działa to logicznie rzecz biorąc turbina działa, a siedzi coś innego. Jak ja mialem z tym problem i poszedłem do "byle kogo" to powiedział że do regeneracji, pojechałem do serwisu diagnoza znacznie inna...

mowie niby po regeneracji ponieważ mam od goscia papier na to i nawet jest jeszcze pol roku na gwaranji a mimo to juz swiszczy a dzis nawet jak by piszczała . ekonomizer wlasnie pokazuje dobrze z tego co wyczytalem na forach czyli na 4 do 20l a na 5 do 16 wiec chyba ok. czy przepływka tez odpowiada za to ciśnienie poczatkowe? czy tylko ten czujnik za kolektorem ?

sprawdz wezyki podcisnienia... moze gdzies jest przerwany albo zagiety. U mnie byla malutka dziurka, i auto praktycznie nie jechalo. Dopiero powyzej 3 tys. Do tego czasu nawet nie bylo slychac by turbo zagadalo.

mowie niby po regeneracji ponieważ mam od goscia papier na to i nawet jest jeszcze pol roku na gwaranji a mimo to juz swiszczy a dzis nawet jak by piszczała . ekonomizer wlasnie pokazuje dobrze z tego co wyczytalem na forach czyli na 4 do 20l a na 5 do 16 wiec chyba ok. czy przepływka tez odpowiada za to ciśnienie poczatkowe? czy tylko ten czujnik za kolektorem ?

 

Myślałem że na słowo uwierzyłeś w tą regeneracje, świstek zmienia postać rzeczy, to że turbina gwiżdże to normalne w dieslach 2.0d common rail ze względu na zmienna geometrie, jednak nie wiem czy w Twoim przypadku powinno tak być. Wytłumacz mi o co Ci się rozchodzi z tym 4 do 20l? i 5 na 16? mój przepływomierz przed wymianą był za bardzo załadowany a dopiero po kilkunastu sekundach ładowanie wynosiło 30%, zrób podczas jazdy test, jedź samochodem na powiedzmy 2800 obrotów stale powiedzmy 10-15 sekund i wtedy przyśpiesz jak turbina załaduje sie od razu, to przepływomierz należy wymienić bo źle ładuje, aczkolwiek da się z tym jeździć, mnie to przeszkadzało więc wymieniłem

chodzi mi o to ze na 4 biegu ekonomizer dochodzi do 20l a na 5 biegu do ok 16l tak jak pisali zeby sprawdzac choc jak wspomnialem u kumpla na 5 biegu dochodzi do 20l. ok czyli jak po 15 sek przy 2800 obrotow depne i bedzie czuc wcisk w fotel to przeplywka do wymiany? czy jak to powinno reagowac ? bo najgorszy jest ten zamuł do ok 2200 - 2500 obrotow a przy 1800 to ledwo idzie przy pedale w podloge a stopniowo wciskajac troszke lepiej.

pierwsze co to wymień zawór cisnienia doładowania , bez niego w turbo nie chodzi zmienna geometria , na dole jest słaby na górze przeładowuje i pojawia się tryb awaryjny ...

co do początku wtrysku to może wskazywać na przycierający się tłoczek w pompie jesli nie była regenerowana ...

ok przeczyszcze czujnik ciśnienia i zobaczymy. Czy w sprawie pompy to da sie zrobić z tym coś na własną rękę czy trzeba cos powazniejszego z nią robić tj regeneracje ?

regeneracja... Sam nic nie zdzialasz.

ok przeczyszcze czujnik ciśnienia i zobaczymy. Czy w sprawie pompy to da sie zrobić z tym coś na własną rękę czy trzeba cos powazniejszego z nią robić tj regeneracje ?

nie masz czyscić czujnika cisnienia doładowania tylko wymienić ZAWÓR CIŚNIENIA DOŁADOWNIA

zawór ciśnienia doładowania, rozumiem, że jest to ten przy turbo, ktory jest taki sam jak od egr ?

Tak

na allegro ten zawór w cenie około 130 zł, nówka:

 

http://allegro.pl/zawor-egr-turbiny-bmw-3-e46-e90-5-e39-e60-e61-i3009754945.html

http://allegro.pl/zawor-turbiny-egr-bmw-5-e61-e39-e60-3-e46-e90-e91-i3046584101.html

http://allegro.pl/zawor-egr-turbiny-bmw-3-5-e38-e46-e90-e39-e60-e61-i3009217401.html

 

Używki od 50 zł, ale takiej części używanej to już się nie kupuje.

 

Czy idzie w jakiś sposób sprawdzić sprawność tego zaworu jak już wyjmę i ten od EGR i ten od Turbo?

można sprawdzić go elektrycznie czy jest sprawny , wystarczy sprawdzić opór ale musiałbym sprawdzić w jakim przedziale ma się miescić ...

jakbyś mógł w wolnej chwili sprawdzić byłbym wdzięczny :)

no i okazalo się, że turbina poszła sie walic.. wirnik pourywany w ogole polecialy kawalki do przeplywki i takie historie.. oczywiscie poszlo do calkowitej regeneracji przy okazji plukanie intercoolera, dyfuzor oleju, olej filtry powietrza i oleju.. zobaczymy co bedzie po tym zabiegu.. napisze jak juz odbiore auto :)

 

pozdrawiam

chłopie ponoć masz pół roku gwarancji na regeneracje, chyba oddałeś na gwarancje? czy bulisz z własnej kieszeni? :mad2: