Skocz do zawartości

e46 320d 136km padnięte turbo?


ke88

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, dziś spotkała mnie przykra niespodzianka, auto przy około 100-110km/h zaczęło dziwnie gwizdać. Podjechałem pod dom, trochę pogazowałem i z okolicy turbiny wydobywa się dziwny dźwięk, świst gwizd, nie wiem jak to nazwać. Auto straciło przyspieszenie przynajmniej x2, posprawdzałem wężyki i inne pierdoły od turbiny z nadzieją, że gdzieś powstała dziura i mi uciekające powietrze tak świszczy, ale nic dziwnego nie zauważyłem. Rozebrałem delikatnie auto i zauważyłem dziwnie powyginany w środku (jak się nie mylę) wirnik. Auto nie kopci, ale i nie przyspiesza, po odpaleniu bez dodania gazu słychać jakbym odpalał odrzutowca. Czy mam rację, że moje turbo jest do regeneracji? Prócz wyjęcia i zawiezienia do regenerowania turbiny co jeszcze muszę zrobić?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli tak jak podejrzewałem niestety.

Gdzieś czytałem, że przy wymianie turbiny dobrze wymienić olej/filtry wyczyścić odme? prawda to czy mit? Filtry wszystkie i olej wymieniałem 3000km temu, odmy od kiedy kupiłem (rok temu) nawet nie ruszałem, prawdę mówiąc nie mam pojęcia gdzie ona się w ogóle znajduje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem nie musisz wymieniać filtrów i oleju w tym przypadku skoro robiłeś to 3 tyś km temu. Odme wymień chociaż sam fitlerek, przykładowa aukcja:

 

http://allegro.pl/filtr-odmy-separator-odma-bmw-e46-e39-e38-x3-x5-i3170594576.html

 

Odma znajduje się obok filtra powietrza, czyli z lewej strony silnika. Musisz zdjąć wszystkie plastiki silnika i filtr kabinowy żeby tam się dostać. To taka czarna skrzyneczka z jakby dwoma okrągami :)

 

a dokładnie odma znajduje się tutaj - mocowana jest na 4 albo 5 śrub nimbusowych jak dobrze pamiętam:

 

http://zapodaj.net/images/546d69797ed55.jpg

Edytowane przez Shaft28
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w Białymstoku dwie najbardziej znane (czy najlepsze nie wiem) firmy zajmujące się regeneracją turbo z tego co wiem to techmot i krymar

W zależności od uszkodzenia turbo, Krymar 600-1000zł, techmot 300-1200.

Od początku roku wymieniłem u siebie wszystkie filtry, olej, oba termostaty, poduszki pod silnikiem i skrzynia, olej w skrzyni, płyn chłodniczy, regeneracja alternatora, łączniki stabilizatora, wycieraczki, kupiłem felgi + teraz regeneracja turbiny. Z czasem czeka mnie wymiana klocków, tarcz, coś z hamulcem ręcznym też jest do naprawy ale jeszcze się za to nie zabrałem, jak mi siądzie dwumasa + sprzęgło (które chyba się powoli kończy) to będę za przeproszeniem w ciemnej dupie :). Na majówkę nigdzie nie byłem, na wakacje urlopu nawet nie chcę bo i tak nigdzie nie wyjadę, ale auta za 10 tyś nie oddam, ponieważ mam do niego sentyment (moje pierwsze bmw) i za dużo pieniędzy, czasu i sił w niego włożyłem, czego mimo wszystko ani trochę nie żałuję :) pozdrawiam i jeszcze raz dzięki za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety regeneracja trubiny to zapewne koszt powyżej 500 zł :/

 

ja najbardziej boje się padnięcia dwumasy... to dopiero są koszta... 2500 zł :mad2:

 

Ty się lepiej bój pękniętego wału... :) Mam ten sam silnik, te same zmartwienia... ale póki co bez zarzutów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
dziś w końcu udało się odebrac samochód, turbina wymieniona (na regenerowaną), wymieniony olej, filtry, ale coś jest nie tak. Auto niby jedzie (na popsutej turbinie to jazdą nie można było nazwac), ale do 130km to mu jeszcze sporo brakuje. Wg mego mechanika trzeba poczekac aż wszystko się "ułoży", co wydaje mi się bzdurą. Podejrzewam, że bez podpięcia pod kompa i przejażdżce się nie obejdzie, mam rację?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co się ma niby "ułożyć"??! :roll: Turbo ma dmuchać i ma być moc, a nie że będzie się "układało"... to nie puzzle czy też klocki lego. Jakbyś robił remont silnika to wtedy trzeba byłoby dotrzeć silnik, ale przy rutynowej wymianie turbo takie bzdury?! Potrzebny program INPA i ogarnięty diagnosta, żeby zdefiniować co jest nie tak.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się ma ułożyc pojęcia nie mam, jak wiadomo z rodziną to wychodzi się dobrze jedynie na zdjęciach (mechanik to mój szwagier). Znajomy ma identyczne auto również 320d i wg niego wszystko dobrze chodzi, z tym, że ja zauważam ogromną różnicę, jakby mi ukradli minimum 30 koni. Auto w maju kosztuje mnie prawie 4000zł, więc każdy pieniądz na obecną chwilę się liczy, stąd moje pytanie odnośnie "ułożenia się". Rok temu miałem podobny problem, auto muliło, po odpięciu przepływki jako tako szło. Spędziłem 5h u diagnosty i jak się okazało przepływka była wymieniana przez poprzedniego właściciela, ale nie została zgrana z resztą. Wystarczyło wgrac soft i auto jak nowo narodzone, a kosztowało mnie to raptem 200zł. Zastanawiam się czy jest możliwośc, że diagnosta wgrał lepszy soft (coś na bazie delikatnego chiptuningu) i temu auto dobrze szło, a teraz tak na prawdę chodzi jak powinno, tylko moje odczucia są inne. Czyli wnioskuje, że bez kompa i diagnosty się w tym przypadku nie odejdzie? Niby do tej 100 w 10sekund pójdzie, ale na każdym biegu czuje niemałą różnicę. Czy filtr odmy (wymieniony na ori będzie na dniach), może miec cos z tym wspólnego? Ewentualnie wlanie badziewowatego oleju? Nie wydaję mi się, a że ze mnie mechanior jak z koziej dupy trąba, pytam tutaj.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.