problem z chipem e46 330d 184km

Witam mam nadal problem z chipem bnw e46 330d.... autko jest zchipowana a jedzie na rowno z taka sama 330d niechipowana gosc ktory mi to robil twierdzi ze problem tkwi w aucie tylko nie wiadomo co go blokuje.... co moze wplywac na to Ze auto nie jedzie jak powinno

To bylo robione bez hamowni

To pewnie masz wgranego gotowca niewiadomego pochodzenia :-)

 

Powodzenia z takimi tunerami.

:cool2: :mad2:

Szkoda, że "brać" bmw dokonuje takich fajnych tjuningów ... nawet nie chodzi o samego właściciela, ma jak chciał ale żal samochodu.

Rozumiem, że 1200zł dużo, 500zł dużo czy tam ile biorą tu koledzy na forum ... ale jak za dużo to po co się brać za to w ogóle, bo skoro nie "idzie" lepiej to zakładam, że nie był to program do ecoDrive-ingu.

1. robi sie diagnostyke czy auto jedzie jak seria

jesli tak

2. robimy chipa ale nie gotowca !

 

to punkty ktorych nie zrealizowano ;)

Jeszcze dobrze by było, gdyby kolega powiedział u kogo robił "tjuning" - wiadomo by było kogo omijać.

Tak jak koledzy piszą, najpierw podpięcie pod kompa diagnostyka wtrysków, doładowania, przepływki idt, późnij na hamownie, nastepnie indywidualna mapa obrobiona pod twój stan auta pozniej znowu hamownia i pomiar nowej mocy , a na koniec radość z jazdy :D cos musiałes miec źle zrobione, moze ktos ci wgral gotowa mape ale do 320d i dlatego jedzie gorzej niz w serii :cry:

Auto nie bylo hamowane... a co moze go blokowac....????

I nie byl to gotowiec

Jeśli nie masz wykresu przed i po, a piszesz że jedzie jak zwykła bez wirursa, nie piszesz czy jedzie lepiej czy gorzej przed chipem, nie wspomniałeś czy robiłeś diagnostykę itd, piszesz że nie jest to gotowiec ... to nasze odpowiedzi to trochę wróżenie z fusów.

Za to masz wskazane ... że źle się za to zabrałeś.

Może czas odwiedzić fachowca z hamownią ? po wcześniejszym przeprowadzeniu diagnostyki, która powinna ( o ile jeszcze nie została przeprowadzona ) być zrobiona zanim zapytałeś na forum, co "go blokuje".

Pamiętam twoje wcześniejsze tematy. Pisałeś, że twój samochód nie jedzie jak powinien, brzmi inaczej niż kolegi i pachnie inaczej jak kolegi.

I zamiast zrobić z nim porządek, zrobiłeś chipa, który miał być lekarstwem na wszystkie bolączki łącznie ze smrodem.

 

Wgraj serie ogarnij samochód, a nie rób cip tjuningi. Chipuje się samochód w 100% sprawny, a nie traktuje programu jako lekarstwo na brak mocy.

A miało być tak fajnie :)

jak mogles robic bez sprawdzenia wczesnijego hamowania auta :duh: moze masz problem z tubo badz przepływka. wroc do normalnego softa I udaj sie sprawdzic pod kompem a pozniej na hamowni i jak nie ma serii to cos jest popsute napraw to a pozniej zrob mape, bo powinienieś miec jakies 220koni to powinna byc rakieta, byc moze mapa tez zle zrobiona :cry2:

Z tymi rakietami to bez przesady ... rakiety są powyżej 300 km, chociaż też niekoniecznie bo to kwestia jaka masa samochodu i czy At czy Mt

Z tymi rakietami to bez przesady ... rakiety są powyżej 300 km, chociaż też niekoniecznie bo to kwestia jaka masa samochodu i czy At czy Mt

Pincet od razu :mad2:

"Pincet", "czysta", "milion pincet sto dziewincet" - czy "rakieta", to decyduje kierownik. Bo jak kierownik [BAD], to i nie pomoże koni kupa.

 

Co skutecznie udowodnił założyciel tematu, obnażając jak dba o auto.

Nadal czekam na wieści, kto to tak ładnie "zacipował" ten silnik.

Z tymi rakietami to bez przesady ... rakiety są powyżej 300 km, chociaż też niekoniecznie bo to kwestia jaka masa samochodu i czy At czy Mt

Pincet od razu :mad2:

No ale nie ma co się spinać, prawda jest taka, że 200 parę koni w samochodzie ważącym ponad 1,5 tony dupy nie urywa.

Teraz w zasadzie to praktycznie nic nadzwyczajnego w setkach octavii, insigni, audików w kombi do wożenia dzieci na wczasy i do przedszkola. I kierownik nie ma tu nic do rzeczy.

Na forum to jednak kozaków nie brakuje tu kazdy jest najlepszy i sie nie spina :D

i 200 koni dla każdego takiego kozaka to jest wół który nie jedzie :mad2:

Moja żona tak uważa :lol: , ja jestem przeciwnego zdania. Czy to znaczy, że jest większym kozakiem niż ja ?? :lol: :duh:

Nie no więcej powagi, dla kogoś będzie rakieta dla innego nie. Na forum hyundaja, pewnie i30 z dieslem, to rakieta.

Strasznie spięty jesteś, wyluzuj :D

Kloc 1600kg i 200 kuni ... co to jest, albo 306 w "lekkim" x6, nie no pocisk ...

Tu nie ma kozaczenia, ale stosunek koni do masy.

Lekkie jak piórko polo g40 w serii około 120km po małych modyfikacjach jeszcze więcej i większość kierowników bmw myśli, że wsteczny włączyło.

Corsa z silnikiem c20xe nawet a z c20let z cali turbo po modach ... to w ogóle.

Mało jest takich kit-carów ? Nawet seryjnych, zapomniało kupę ludzi o mazdzie 323 turbo 4x4, crx z lepszym v-teckiem, czy nawet poczciwej gsi 16v na lexmaul-u, gdzie to wszystko już było 20 lat temu ...

Moja żona tak uważa :lol: , ja jestem przeciwnego zdania. Czy to znaczy, że jest większym kozakiem niż ja ?? :lol: :duh:

Nie no więcej powagi, dla kogoś będzie rakieta dla innego nie. Na forum hyundaja, pewnie i30 z dieslem, to rakieta.

Strasznie spięty jesteś, wyluzuj :D

bla bla bla :) Strasznie to mi Cię szkoda ale w sumie taki luz ziom z Ciebie to ja Cie :D

 

mikan

ustalilismy ze 3.0 d po programie to wół ale 2.0d to dopiero musi byc wół :lol:

no i ... ?

Czytanie tekstu ze zrozumieniem, to jednak przyszłość. Gdzie napisałem, że wół ?? To, że dupy nie urywa nie znaczy, że wół ?

Sam mam i jakoś nie narzekam, ale dla mnie to co najwyżej dynamiczny samochód. Jak bym miał teraz nadmiar gotówki kupił bym inny mocniejszy i nie w dieslu.

Tylko jestem świadom, że to nie jest rakieta, co jakoś mi wcale nie przeszkadza. A ty się bulwersujesz jakby cię ktoś obraził :duh:

Jesteś jakiś strasznie nie dowartościowany czy co ?

Dla ciebie niech sobie będzie nawet odrzutowcem i po co się spinać "ZIOM". Chyba pierwszy raz tego słowa użyłem, taki jestem wyluzowany :lol:

 

 

no i ... ?

Teraz powinieneś się obrazić :D