320D 150KM Awaria turbosprężarki, a wada oprogramowania

Niestety na mojej turbinie pojawił się wyciek oleju, oraz od jakiegoś czasu podczas przyspieszania obserwuję potężną "turbo dziurę" połączoną z dymieniem jak "stary parowóz"

Po rozmowie z http://www.motoarena.pl/ postawiona diagnoza brzmi:

"- zapieczone kierownice spalin

- zapchany nagarem przewód powrotny oleju z turbosprężarki

- wyłamane łopatki wirnika

Wymontować i przysłać turbinę do oględzin. W pierwszych dwóch przypadkach, naprawa. W trzecim przypadku naprawa nieopłacalna/niemożliwa - wymiana na nową"

 

Przeanalizowałem wnikliwie instrukcję demontażu turbosprężarki (TIS) i nie wygląda to bardzo źle, chociaż po oględzinach w samochodzie stwierdzam, że dostęp jest paskudny.

 

I tu moje pytanie

głównie do wszystkich, którzy nie boją się kluczy i większość napraw dokonują sami, oraz mają doświadczenie w montażu/demontażu turbosprężarek.

Na co zwrócić szczególną uwagę?

Jakie są utrudnienia, konieczność posiadania specjalistycznych narzędzi?

 

Wiele lat pracowałem jako mechanik samochodowy ( do dzisiaj wszystkie usterki usuwam we własnym zakresie ) i nie boję sie tego typu napraw, aczkolwiek zanim się za to zabiorę, chce zebrać maksimum informacji na ten temat.

Edytowane 22 Kwietnia 2008 przez wieniu

kolego wczoraj wymienialem swoje turbo w e46 150 KM i powiem ci ze jest to do zrobienia ale nameczylem sie strasznie bo nigdzie nie moglem znalezc opisu wiec teraz napisze co i jak.

 

Aby wymontować turbo podstawą jest kanał bo wychodzi ono dołem.

 

1. Rozbierasz górne plastiki silnika, wyciągasz filtr powietrza i widzisz w dolnej ściance filtra trzy gumki, demontujesz je i widzisz klapke którą popychasz dwoma palcami i wyskakuje.

 

2. Pod tą klapką widzisz 3 śrubki które mocują turbine do kolektora. Ja odkręciłem te śrubki kluczem nasadką 13 która musi być wąska bo nie przejdzie ci przez te dziurki. Jedną śrubkę zostaw sobie popuszczoną lekko żeby ci to ulatwilo prace jak pójdziesz pod auto wykręcać reszte

 

3. Odczepiasz rurke idącą od filtra powietrza do turbiny i masz dostęp do śrubki która mocuje węzyk przez który idzie smarowanie turbiny. Uważaj żebyś przy odkręcaniu nie zgubił podkładek miedzianych, wrazie gdyby ci gdzieś tam spadła to bez problemu je dokupisz w kazdym sklepie:) Ja tą śrubke odkręciłem płaskim kluczem 14 wkładając go od przodu, czyli ten plastik który jest na chłodnicach też musisz zdemontować żeby mieć dostęp.

 

4. Ostatnia rzecz, którą robisz z góry to odkręcasz od turbo rure która idzie do chłodnicy, jest tam śrubka na klucz 10, ja odkręciłem ją na przedłużce, drugiej śrubki (na torx) nie musisz odkręcać tylko jak odkręcisz tą śrubke na klucz 10 to poruszaj rurką tam jest tylko taki zawiasik, który wchodzi pod tą drugą śrubke na torx.

 

5. Teraz idziemy pod auto i zaczyna się zabawa. Ja niestety nie posiadam fachowych kluczy więc miałem troche kombinacji. Najpierw zacząłem odkręcac od turbiny katalizator, najlepszy klucz to płaska oczkowa 15stka, masz tam ograniczone ruchy więc troszke się pomęczysz... Musisz także rozczepić rurę pod autem żeby wyciągnąć cały katalizator na zewnątrz klucz 12

 

6. Pózniej odkręcasz i ściągasz wężyk gumowy, który wychodzi z silnika do turbiny (jest on któciutki i jest w kształcie L)

 

7. Ściągasz wężyk od podsicnienia i zabierasz się za wykręcenie odtatnich dwóch śrubek bodajrze na klucz 12, które są wkręcone w silnik ja użyłem klucza "fajkowego"

 

8. Wychodzisz z kanału i odkręcasz tą śrubkę o której mowa w pkt 1. i turbina zdemontowana ; :lol:

 

Demontaż zajął mi 2 godziny a montaż 40 min :roll: najgorzej jest załapać śrubkę, o której mowa w pkt 3 lewą ręką wkładasz śrubke w oczko od wężyka jak włożysz to prawą od przodu tak jak kładłeś klucz zakładasz miedzianą podkładke i wkręcasz śrubke w silnik ( ja zgubiłem 4 podkładki :mrgreen: )

 

Jeżeli nie będziesz mógł odkręcic od turbiny katalizatora bo zestaw kluczy jakim dysponujesz nie będzie ci na to pozwalał to pozostaw tą czynność na koniec jak już odkręcisz całą turbinę od auta to rozmontuj układ wydechowy wyciągniesz wtedy całą turbine z katalizatorem lub przesuniesz sobie w taki sposób aby rozkręcić ja taką czynność musiałem wykonać lecz przy składaniu robiłem tak jak opisałem wszystko w punktach powyżej tylko że w odwrotnej kolejności :P

Dzięki za info.

 

Dysponuję kanałem i sporą ilością narzędzi, a twój opis potwierdza to co przeczytałem w instrukcji serwisowej.

 

Wszelkie uszczelnienia będę zamawiał nowe, to miedzianych wezmę z zapasem :D

 

Czytałem gdzieś informację, że przed montażem układ smarowania turbiny należy zalać olejem, może masz jakąś wiedzę na ten temat?

 

Regenerowałeś swoją, czy zakładałeś nową, jakie poniosłeś koszta?

decard86 - co się działo z turbiną i przy jakim przebiegu?

wieniu - podobnie, jaki przebieg ma auto?

 

PS. Zapieczone kierownice można "wyczyścić" bez demontażu turbiny (podobno).

Tak mówił Master's (Master's Tuning W-wa), że umie to zrobić, ale nie wiem czy świadczy takie usługi...

u mnie przebieg 80 000 km turbina zaczęła gwizdać coraz głośniej powodem tego jest przegrzewanie sie lopatek ktore wyginaja się w druga strone i z czasem slychac ją coraz bardziej az w koncu ukręca się wałek. Ponoć w silnikach 150 KM turbina jest jedną z najczestrzych awarii..

u mnie przebieg 80 000 km turbina zaczęła gwizdać coraz głośniej powodem tego jest przegrzewanie sie lopatek ktore wyginaja się w druga strone i z czasem slychac ją coraz bardziej az w koncu ukręca się wałek

Sorry za OT, ale zapytam:

Wiesz, dlaczego dochodzi do przegrzewania się łopatek? To wina źle zaprojektowanego dolotu czy co? Ciekawi mnie temat, bo turbulub GT1749V samo z siebie nie pada (biorąc pod uwagę, że kierowca wie, jak obchodzić się z turbinami). Zapiekanie się kierowniczek swoją drogą, podobno dość częste przy GT1749V...

 

Kupiłeś nówkę, regenerowałeś, czy kupiłeś używkę, jak tak, to gdzie/za ile?

Daj znać tu albo PW.

Moje auto ma udokumentowane 141000km, lecz nie jestem pierwszym właścicielem. Mam go od 116000km. Poprzednim VW nakręciłem ponad 200000 i nic, że raczej wiem jak się obchodzić turbiną.

 

Jeszcze muszę sprawdzić wersję oprogramowania. Na zachodnich forach była swego czasu dyskusja na ten temat i wyszła nawet akcja serwisowa.

 

Np. tu:

Witam

Z ktorego roku sa wasze samochody?

Pytam poniewaz w pierwszych modelach 150PSbyl zly soft ktory psul turbine i nalezy go zmienic.

...byl zly soft ktory psul turbine...

 

W linku który podałem wcześniej, jest info, że ten soft występował do listopada 2003. Mój jest z lipca 2002, dlatego chce to sprawdzić.

Jedyna metoda sprawdzenia to serwis i GT1, czy można inaczej?

Z tego co wiem to tylko na kompie da sie to sprawdzic czyli serwis.

Z tego co wiem to tylko na kompie da sie to sprawdzic czyli serwis.

 

Temat zboczył nam trochę, dlatego pozwoliłem sobie zmienić temat.

Kolega widzę mieszka za zachodnią granicą, dlatego miałbym prośbę.

 

Na niemieckich forach widziałem kilka tematów związanych z wadliwym oprogramowaniem w E46, niestety moja znajomość niemieckiego (średnio-słaba) nie pozwala zgłębić tematu.

Witam

Z ktorego roku sa wasze samochody?

Pytam poniewaz w pierwszych modelach 150PSbyl zly soft ktory psul turbine i nalezy go zmienic.

 

Moj jest np. 04/2002 robilem juz turbinę z tym, że mam założoną nówkę sztukę. Jesli mozesz rozwin mysl z tym złym softem i czy serwis bedzie w stanie wgrac soft z nowszego rocznika? Ja od dłuższego czasu mam myślenice w czym tkwi problem w tych motorach M47N, że turbiny tak czesto padają. Przecież jest to nienaturalne zeby nie napisac nienormalne! :duh: :?

Witam

Z ktorego roku sa wasze samochody?

Pytam poniewaz w pierwszych modelach 150PSbyl zly soft ktory psul turbine i nalezy go zmienic.

Ja od dłuższego czasu mam myślenice w czym tkwi problem w tych motorach M47N, że turbiny tak czesto padają. Przecież jest to nienaturalne zeby nie napisac nienormalne! :duh: :?

Dokładnie, też mnie to dziwi, skoro nie jest to wada samej turbiny.

A padają nawet u osób, które umieją obchodzić się z turbodieslami.

 

PS. Czy chip zwiększający moc i moment, czyli ingerencja w program ECU rozwiązuje problem wadliwego oryginalnego softu w M47N z 2002r :?:

Znalazłem w internecie taką treść akcji serwisowej:

 

"Turbocharger failure

E46 / M47TU / COMP, LIM, TOUR

Complaint: Noise and smoke generated in engine compartment.

No output from engine.

 

Cause: Turbocharger failure. Individual turbine blades overloaded due to vibrations and centrifugal forces.

 

Affected

vehicles:

E46/M47TU

 

Manufacturing period: from the start of series production up to November 2003

 

Procedure: In the event of a customer complaint:

- Replace turbocharger as described in Repair Instructions 11 65 020.

- Reprogram DDE control unit.

 

Important:

 

Two programming sequences:

1. Automatic programming sequence

2. Programming with manual input

 

Note: In case of customer complaint, a service data status has been approved in

parallel to series status for various equipment specifications. This data update is

only to be programmed by manual input. This is available to the dealer

organisation from DIS CD 36.

 

Proceed as follows during programming:

Tester specification: Input:

Encoding/programming select

Item 5: Programming Drive Train select

Item 5: DDE programming select

Item 1: Exchange control unit select

Item 1: Determine basic control unit select

Is defective DDE still installed in vehicle? Answer question with "No".

Enter part number of "basic control unit". Enter part number of "basic control unit" >7 793 443 <

 

Enter vehicle identification number Vehicle identification number

Enter part number of "programmed DDE". The manufacturing period and

equipment variant can be taken from

the table below.

 

Enter the >part number of the

"programmed DDE"< concerned.

Manufacturing period Equipment variant Part number of

"programmed DDE"

from 09/01 until 03/03 Manual transmission (5-speed), 7 794 284

 

from 04/03 until 11/03 Manual transmission (6-speed), 7 794 288

 

from 09/03 until 11/03 Automatic transmission 7 794 292

 

Important:

Adaptation values still have to be cleared. To do this, switch the ignition off for at

least 25 seconds.

DDE programming is complete. Continue as specified by tester

 

Parts:

Description:

Part number:

Quantity:

Turbocharger 11 65 7 797 144 1

Gasket 11 62 2 244 515 1

 

Reimbursement:

Material and labour costs incurred can be claimed through the usual warranty channels subject to current warranty terms.

 

Defect code 11 65 90 15 00

This defect code is not contained in the official

Defect Code Catalogue but has been included in

the system, thus enabling warranty claims to be

processed.

 

In case of order without additional repair

operations - Replace turbocharger and reprogram

DDE.

Job number 00 54 253

Labour 31 FRUs

Within the scope of a visit to the workshop -

Replace turbocharger and reprogram DDE.

Job number 00 54 942

Labour 29 FRUs

Warranty type 1

Warranty stage 1 (within vehicle warranty)

2 (outside vehicle warranty)

 

Only one of the above job numbers may be submitted for reimbursement."

Dzwoniłem z ciekawosci do serwisu Misiak w Krakowie, pan stwierdził, że wady fabryczne w autach BMW nie wystepują (uszkodzenia turbin to głównie powody fizyczne - niemuniejetne obchodzenie itd) - tak jakby składały to bezbłedne maszyny, ludzie itd..... Dziwne....

W firmowym Audi dzwonią za klientem, żeby na serwis auto oddac bo fabryczne akcje mają a w BMW udają greka?

 

P.S.

Wieniu jest jakis data na tym komunikacie? Skad go masz?

Sa tam wazne informacje!!!!!!

BMW nie przyzna sie do takiego czegos,tez kiedys z ciekawosci dzwonilem do paru serwisow i w kazdym dowiedzialem sie ze nie bylo problemu z softem!!! ale przy wymianie turbo sprezarki nalezy uaktualnic soft!!! gdy jest euro3, ciekawe dlaczego??? w modelu z euro4 nie trzeba tego robic. Poprostu po wymianie turbo najlepiej jechac do serwisu i poprosic o uaktualnienie softu. Gdybym wiedzial o tym wczesniej to zrobilbym to przed padnieciem turbiny. Jak znajde czas to poprzegladam fora niemieckie ale mysle ze pisza to samo.

...a w BMW udają greka?

Nie pierwszy raz :?

Wieniu jest jakis data na tym komunikacie? Skad go masz?

Sa tam wazne informacje!!!!!!

Znalazłem to tu: http://www.bmw-drivers.de/f-68/t-22443/turboladertausch-330d.html ,ale tak jak pisałem wcześniej, jeszcze w kilku miejscach na niemieckich forach była taka informacja.

Odszukam to później, i umieszczę, licząc na pomoc w dokładnej interpretacji.

Jak znajde czas to poprzegladam fora niemieckie...

Zobacz, proszę tu: http://www.motor-talk.de/forum/turboschaden-320d-t1244956.html

Może u nas założymy taki klub: http://www.motor-talk.de/forum/club-der-toten-turbolader-t1428077.html ?

Wieniu jest jakis data na tym komunikacie? Skad go masz?

Sa tam wazne informacje!!!!!!

Znalazłem go jeszcze na http://www.bmwland.co.uk/ do pobrania tutaj, wygląda na oryginał.

Nie bardzo wiem o czym zescie sie tak rozgadali a te niemieckie forum to juz wogole jak ktos turbo jezdzic nie umie to obojetne jaki przebieg auto bedzie mialo ,przeciez nie wie nikt z was jak poprzedni wlasciciel traktowal terazniejsza wasza maszyne i obojetne ze "servisowana"! co 22 tys km (miedzy czasie nie robione nic!) Tak jak z rdzewieniem 100% nie bite auto a rdzewieje a ze dwa dni pod woda gdzes stal to teko nikt nie wie prawda?malo powodzi za odra bylo? 80% tych samochodow teraz jezdzi w Polsce.Kazda marke auta(prawie) mozna trafic dobra lub zla poniewaz to uzywany samochod jest aha co to znaczy udokumentowany przebieg w xx1-wieku?

Nie bardzo wiem o czym zescie sie tak rozgadali a te niemieckie forum to juz wogole

O tym, że nie sztuką jest nie popełniać błędy, lecz sztuką przyznać się do nich.

Chcesz powiedzieć, że 100% właścicieli, którym padły turbiny, to niedouczone gamonie, nie mające pojęcia co to samochód, a zarząd BMW akcję wymiany turbosprężarek i zmiany oprogramowania, zrobił bo się nudzi i nie wie na co wydawać pieniądze?

 

aha co to znaczy udokumentowany przebieg w xx1-wieku?

Kupiony nowy, przez bardzo dobrego znajomego, ja jestem drugim właścicielem.

Wieniu przegladalem te fora i pisza to samo co u nas, tez sie zastanawiaja jak to mozliwe ze w takich samochodach tak czesto padaja turbiny, ktos tam napisal ze w firmie maja passaty i z nimi nie ma problemu, a przebiegi maja niemale, tez znam takie przypadki. Mam tylko nadzieje ze w nowszych modelach nie bedzie juz problemu z turbinami. Ja wiem ze napewno nastepny samochod to bedzie benzyna. Zrazilem sie do diesla, a jak sie to wszystko policzy, czesci, podatek (tutaj 400euro na rok) i cena diesla to wielkiej roznicy niema a z benzyna nie ma problemow. Taki klub by sie u nas przydal, napewno nie brakowalo by w nim czlonkow :norty: i musialo by byc duzo miejsca na serwerze :lol:

rozumiem że masz na myśli że w przypadku wolnossącej benzyny nie ma problemów z turbiną, bo jeszcze nie spotkałem silnika który nigdy nie sprawi problemow. Te 400 euro to za to że to diesel? W końcu diesel ze względy na niższe spalanie mniej zanieczyszcza środowisko.

Poczytaj najpierw troche to forum to zobaczysz ile jest problemow z dieslami a ile z benzyna.

Od kiedy diesel mniej zanieczyszcza srodowisko? :norty:

Nikogo nie nazwalem gamoniem i nie mialem takiego zamiaru mnustwo ludzi jezdzi autami od servisu do servisu nie zagladajac pod maske dopoki nie zapali sie jakas kontrolka gaz do dechy i tyle ,nie ma aut co sie nie psuja ,podatek natomiast jest wiekszy na diesla (bez partikelfilter) bo wali w atmosfere i to nie wasko jaki sie bardziej oplaca zalezy raczej od ilosci kilometrow w roku Wiem jedno jest to moje 15 auto a trzecie bmw i az tak nie narzekam