E92 335d czy M3 DCT

Witam wszystkich Edytowane 14 Listopada 2012 przez jasons

(...)

Na koniec muszę kategorycznie zdementować opinię że mając 335d i jej osiągi nie będzie się chciało przesiadać na M. Najszybsza litera w alfabecie to nadal M a nie D, i żadne pakiety tego nie zmienią. Sorry chłopaki, ale tak jest. Nie przerabiajcie swoich zabawek na M bo eMką nigdy nie będą. (jest taki wątek o zmianie błotników maski itd.).(...)

 

:cool2: Dlatego właśnie unikam jak ognia wszystkich dodatków M do swojej 320D, mimo, że nawet mi się podobają. To jest jakaś plaga (również na tym forum) oraz licytacja, kto będzie miał więcej literek M w samochodzie. Kierownica, lewarek, podstopnica, progi i kto wie co jeszcze. Nie podoba mi się również marketing BMW który wprowadził serię M Performance. Samo Performance bez "M" było okej.

 

Cóż, zazdroszczę i ciężko pracuję bo też mam plan, aby kiedyś sprawić sobie swoje własne M :)

 

Pozdrawiam

Ja mam wielką ochotę sprawić sobie M3 e36 , bo mnie w chwili obecną na nią po prostu stać :D

Jakbym sprzedał 320d to na M3 e46 by styknęło... ale chyba będę czekał i czekał... i odkładał dalej :D

(...)

Na koniec muszę kategorycznie zdementować opinię że mając 335d i jej osiągi nie będzie się chciało przesiadać na M. Najszybsza litera w alfabecie to nadal M a nie D, i żadne pakiety tego nie zmienią. Sorry chłopaki, ale tak jest. Nie przerabiajcie swoich zabawek na M bo eMką nigdy nie będą. (jest taki wątek o zmianie błotników maski itd.).(...)

 

:cool2: Dlatego właśnie unikam jak ognia wszystkich dodatków M do swojej 320D, mimo, że nawet mi się podobają. To jest jakaś plaga (również na tym forum) oraz licytacja, kto będzie miał więcej literek M w samochodzie. Kierownica, lewarek, podstopnica, progi i kto wie co jeszcze. Nie podoba mi się również marketing BMW który wprowadził serię M Performance. Samo Performance bez "M" było okej.

...

 

Czyli aluzja m.in. do mnie :norty:

 

Ja osobiście swoje samochody traktuje jako jedną z pasji i tak samo modyfikacje z nimi związane.

I każde auto robie pod siebie :wink:

Mnie bardzo cieszą "projekty" kolegow forumowych i mam nadzieje że coraz więcej ludzi w Polsce będą tworzyc niepowtarzalne auta tak jak to jest na zachodzie i w USA.

 

Co do lini ///M Performance jak dla mnie z kolei jest strzałem w dziesiątkę.

 

Jeśli kupię kiedyś M3 także zrobie go pod siebie.

Dla mnie M3 jest samo w sobie ikoną motoryzacyjną czy to będzie E30 E36 E46 czy w końcu E9X.

Trochę bezsensownym porównaniem jest 335d do M3 które pod każdym względem się od siebie różnią.

 

Choć każde daje na swój sposób mnóstwo frajdy z jazdy.

 

Ja także celowałem w M3 ale wybrałem 335d i nie żałuję ani troche ale next BMW będzie M3 :twisted:

...Najszybsza litera w alfabecie to nadal M a nie D, i żadne pakiety tego nie zmienią. Sorry chłopaki, ale tak jest...

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: To chyba jasne :wink:

PS: jasons - gratuluje auta :cool2:

Duzo nie trzeba dopisac, fajnie ze masz takie porownanie ;) jednk porownanie m3 do diesla ma sie nijak..;) sadze ze tez w ///m brakowalo by mi aktywnego wspomaganie bo to cholernie wygodne jest. Jesli chodzi o stylizowanien autka na ///m to co kto lubi, jeden zrobi sobie m pakiet inny maske m inny lusterka i cool bo autko nabiera smaczku;) a jesli chodzi o osiagi to w dieslu ciezko bylo by soe zblizyc do m, nie mniej jednak nie jest to nie mozliwe, tylko jadac i korzystajac z osiagow m3 mozesz miec pewnosc ze te autko wytrzyma a jedyne co bedziesz musial wymienic to opony a w dieslu...;) nie masz pewnosci;) gdybym mial 250k na poliftowe m3 dkg tez bym takie autko kupic bo w tej cenie ciezko o lepsze szybkie autko do jazdy na co dzien, pozdr;)

 

Ps: sorka za literowki ale pisze na szajsfonie gdzie klawisze sa dla 13 letnich dziewczynek...

Edytowane 10 Listopada 2012 przez wujekwaldus

(...)

Na koniec muszę kategorycznie zdementować opinię że mając 335d i jej osiągi nie będzie się chciało przesiadać na M. Najszybsza litera w alfabecie to nadal M a nie D, i żadne pakiety tego nie zmienią. Sorry chłopaki, ale tak jest. Nie przerabiajcie swoich zabawek na M bo eMką nigdy nie będą. (jest taki wątek o zmianie błotników maski itd.).(...)

 

:cool2: Dlatego właśnie unikam jak ognia wszystkich dodatków M do swojej 320D, mimo, że nawet mi się podobają. To jest jakaś plaga (również na tym forum) oraz licytacja, kto będzie miał więcej literek M w samochodzie. Kierownica, lewarek, podstopnica, progi i kto wie co jeszcze. Nie podoba mi się również marketing BMW który wprowadził serię M Performance. Samo Performance bez "M" było okej.

 

Cóż, zazdroszczę i ciężko pracuję bo też mam plan, aby kiedyś sprawić sobie swoje własne M :)

 

Pozdrawiam

 

Też do tego doszedłem... O ile w mocnych silnikach to nie razi to w 320d wygląda co najmniej śmiesznie...

 

Gratuluję Mki :)

jasons weź nie wkurzaj ludzi...nie dość że regularnie latam po allegro / otomoto aby obserwować jak sie ceny M3 ksztaltują i co za ile można kupić to jeszcze Ty cukru dosypujesz ile wleźe :wink:

...powiek krótko, moim następnym autem też będzie M3

PS. w tej bestii z testu, który wkleiłeś miałem okazje sie przewieść..niestety tylko na fotelu pasażera.. :|

Na koniec muszę kategorycznie zdementować opinię że mając 335d i jej osiągi nie będzie się chciało przesiadać na M. Najszybsza litera w alfabecie to nadal M a nie D, i żadne pakiety tego nie zmienią. Sorry chłopaki, ale tak jest. Nie przerabiajcie swoich zabawek na M bo eMką nigdy nie będą. (jest taki wątek o zmianie błotników maski itd.).

 

jasons gratuluje autka! M3, to M3 i kropka. Nie wiem kto wogóle wpada na pomysł porównywania diesla do benzyny... i to benzyny z pod znaku M !? :mad2:

 

Odnośnie przeróbek :

Ja osobiście swoje samochody traktuje jako jedną z pasji i tak samo modyfikacje z nimi związane.

I każde auto robie pod siebie :wink:

Mnie bardzo cieszą "projekty" kolegow forumowych i mam nadzieje że coraz więcej ludzi w Polsce będą tworzyc niepowtarzalne auta tak jak to jest na zachodzie i w USA.

 

Podpisuje sie pod tym co napisał klagosz

Najważniejsze żeby wszystko było robione z głową i gustem!

Ja również jestem przeciwny przerabianiu aut. Nie oszukujmy się że auto do którego ktoś dołożył M-pakiet i nie wgrał go do Vinu to potencjalny szrot. Nikt nie wie czy ktoś go dodał bo mu sie podoba, czy auto miało większą lub mniejszą kolizje i trzeba było zmieniać zderzaki i resztę.

 

 

Mam nawet znajomego który ma Opla po tuningu, hamulce ledwo działają, kierownica ma ogromny lub ale zderzaki i sport wloty powietrza są :)

Koledzy, mnie nie chodzi o przeróbki typu Performance czy M-pakiet, bo to jest tzw. tuning fabryczny który ma zmienić "normalne" auta na bardziej indywidualne. Mnie chodziło o przeróbki typu wstawianie żywcem zderzaków z M czy też błotników. A autko Klagosza jest jednym z przykładów świetnych modów. Edytowane 14 Listopada 2012 przez jasons

Dzieki takim ludziom jak ty wlasnie prawdziwe sa przebiegi w dieslach rzedu 30 tys w dwa lata;) wez tu teraz jezdzij dieslem: wstajesz rano idziesz do garazu i decyzja: czym by tu sie przejechac m czy d? Hehehe glupie pytanie i wsiadasz do m;) boje sie ze jak bede mial dwa autka to u mnie bedzie podobnie. Zaloz galerie;)

Dyskusja robi się nie na temat ale skoro zeszła na temat przeróbek to i ja się włączę

 

Ja również jestem przeciwny przerabianiu aut. Nie oszukujmy się że auto do którego ktoś dołożył M-pakiet i nie wgrał go do Vinu to potencjalny szrot.

 

Wystarczą dobre zdjęcia przed założeniem i ewentualnie fotorelacja z montażu. Dobrze jak ktoś ma fakturę za części i montaż.

Ja jestem właśnie w trakcie montażu m-pakietu. Zdjęcia z każdej strony zrobiłem przed wstawieniem auta do warsztatu (specjalnie włączyłem datę). Robię poza aso ale w warsztacie specjalizującym się w BMW na nowych częściach. Na wszystko będę miał faktury więc przyszły użytkownik będzie miał wgląd do dokumentacji. Jakoś nie mam ochoty robić tego w aso (własnym doświadczeniem mam wyrobioną o nich złą opinię) i dodatkowo płacić 2 razy tyle za coś co mogę mieć wykonane dodatkowo z większą starannością za mniejsze pieniądze. Jakoś nie chce płacić tych dodatkowych kilku dodatkowych tysięcy za możliwość wpisania do Vinu. Jakbyś wiedział ile kosztuje dołożenie m pakietu z malowaniem i tym wielce pożądanym wpisem w aso to może też byś zmienił zdanie bo każdy pieniądze umie liczyć. Oczywiście jak ktoś się lepiej będzie z tym czuł to niech dokłada w aso.

Nie jestem też przeciwnikiem używanych części. Jakbym znalazł ładny kompletny i nieuszkodzony m pakiet w kolorze to też bym kupił bo oszczędności są spore. Ale niestety znalezienie m pakietu w kolorze do mojej e92 graniczy z cudem a nawet jakbym znalazł to pewnie i tak by trzeba cieniować lakier więc dałem sobie spokój i zamówiłem nowy.

 

Mam nawet znajomego który ma Opla po tuningu

No to pojechałeś ;) E9x są chyba jeszcze finansowo niedostepne dla remizowych tunerów. Nie widziałem na ulicach jeszcze żadnej trójki e9x z oszałamiającym bodykitem i szpojlerami. Jak zaczną się pojawiać to chyba będzie dla mnie znak, że trzeba sprzedać.

 

Na zakończenie napiszę, że jeden lubi grube a drugi jak im nogi śmierdzą ;) Każdy ma swój gust i niech robi auto pod siebie. Samochód ma się przede wszystkim podobać jego właścicielowi.

A czy każdy ma dobry gust to już inna sprawa....

http://images47.fotosik.pl/1629/6b615b7753d62157.jpg

 

o widzę, że chyba wydech też nie jest seryjny :)

Wydechy nieseryjne to prawda, zrobione przez poprzedniego właściciela, oryginalne są po prostu za ciche. Moja subiektywna opinia :-)

No wygląda na niezłego zadziora :) Jeszcze większy black magic niż był u Karola;)

Gratuluje zakupu

Ładna, gratulacje :cool2:

 

Czarny mat to folia? :) co to za wydech masz założony ? Całość z katalizatorami i kolektorami czy tylko tłumiki ? :) to oryginalny polift czy wymienialeś lampy? Seryjna rzeczywiście jest cicha, praktycznie słychać tylko cichy klang V8.

 

Nawiązując do poprzednich postów odnośnie modyfikacji, oczywistym chyba jest ze zakładanie blotnikow M lub zderzakow z M które są często szersze i do końca nie pasują to rzeźba, natomiast seryjny M-pakiet czy Performance uważam jest rewelacyjnym rozwiązaniem na poprawę wyglądu niskim kosztem ( body kity renomowanych tunerow są dużo droższe ).

 

Odnośnie wzmianki o przyszłych kupcach, to tak samo można by zadać pytanie po co jeździć autem, jeszcze ktoś stwierdzi ze po dziurach jeździłes i nie będzie chciał kupic? Przecież auto ma dawać nam frajdę, i kupiliśmy je dla siebie a nie dla przyszłego kupca. Dobra dokumentacja + faktury to rzetelny dowód który raczej każdy mądry zaakceptuje.

 

W Polsce "kultura/kult" tuningu praktycznie wogole jeszcze nie istnieje. Po tym co zobaczyłem ostatnio na targach, doszedłem do wniosku ze do tego społeczeństwo musi dojrzeć. Ponieważ tuning nie ma żadnych racjonalnych powodów, kosztuje kupę kasy i jest ona nie do odzyskania przy odsprzedaży, często buduje pewne ograniczenia, obniża komfort itp. ALE ile daje frajdy i radości ? :norty:

 

P.S. Na zdjęciach super widać kontrast miedzy "zwykłym" E92 a zadziornym M3", jak rożne i zarazem podobne są te auta.

Jeszcze raz gratulacje dla nabywcy :wink:

Dołożenie m-pakietu nic nie zmienia w historii samochodu jeśli błotniki, maska i inne elementy nie noszą śladów napraw.

Według mnie należy stosować zasadę o której kiedyś pisał AO, auto ma nie udawać mocniejszego niż jest... w 318d, 320d niskie koła, spoilery a objedzie je byle dłubnięty golf.

Ale co kto robi to w zasadzie jego sprawa...

Mój znajomy ma e61 525d przy której m5 wyglądem to pikuś ;) a w trasie jeździ 100km/h bo mu mało pali... opony zmienia jak pokażą się druty bo 20"-ki kosztują swoje ;) itp...

 

Dziwna sytuacja z tymi M3... mocniej trzymają cenę niż m5, m6... popyt robi swoje ?

Choć jakichś mocnych ruchów w ogłoszeniach nie widać i ludzie wciąż wystawiają te same auta...

Ogłoszenia z M3 są powtarzające się od dwóch lat takie same, nowe dobre auta znikają w tydzień. Te co są to zazwyczaj amerykańce po przejściach albo z nieciekawą historią ale europejskie. Moja jest rodzynkiem bo .... krajowa :-). Przed zakupem spędziła kilka godzin na szczegółowym przeglądzie w ASO.

 

Do tego dochodzi kwestia skrzyni biegów, manuale powoli stają się niesprzedawalne albo za dużo niższą cenę.

 

Nie jestem w ogóle zdziwiony trzymaniu ceny przez M3 względem M3/6. V10 bardzo żarłoczne i skrzynia SMG mega niekomfortowa. Tu M3 jest bezkonkurencyjne.

 

Czytając wiele postów na różnych forach trudno znaleźć typowe usterki dla M3. Co innego w M5/6 bo tam jest ich sporo.

taka ładna i krajowa :cool2: jak mi powiesz że jeszcze z fakturą 23%... to faktycznie jak cud nad wisłą...

No niestety nie na fakturę VAT 23% ale vat marża. W każdym bądź razie i tak jestem zadowolony i szczęśliwy. Dla mnie M3 to spełnienie motoryzacyjnych marzeń. :-)

 

Auto jest z 2009 roku tak więc przed liftem, lampy zmienione także przez poprzednika, tak samo jak kierownica i jeszcze kilka elementów. Ale o tym w galerii, jak ją tylko założę.

 

W 335d też chciałem zmienić lampy i navi na cic, ale sumując koszty odpuściłem. W M3 lift to jedynie zmiana lamp i możliwość zamówienia dodatkowych kolorów, reszta ta sama.

Ogłoszenia z M3 są powtarzające się od dwóch lat takie same, nowe dobre auta znikają w tydzień. Te co są to zazwyczaj amerykańce po przejściach albo z nieciekawą historią ale europejskie. Moja jest rodzynkiem bo .... krajowa :-). Przed zakupem spędziła kilka godzin na szczegółowym przeglądzie w ASO.

 

Do tego dochodzi kwestia skrzyni biegów, manuale powoli stają się niesprzedawalne albo za dużo niższą cenę.

 

Nie jestem w ogóle zdziwiony trzymaniu ceny przez M3 względem M3/6. V10 bardzo żarłoczne i skrzynia SMG mega niekomfortowa. Tu M3 jest bezkonkurencyjne.

 

Czytając wiele postów na różnych forach trudno znaleźć typowe usterki dla M3. Co innego w M5/6 bo tam jest ich sporo.

prawda prawda...o dobrą sztukę w e46 M3 jest ciężko, a jak ładna to też potrafi sporo kosztować, warto tych aut poprostu szukać za granicą ale ta akcyza zabija...jak kto ma firemkę to jeszcze można coś pokombinować.

PS. piekty duet masz na podjeździe, zatrzymujesz 335d do dalszej eksploatacji ?

335d z racji stanu, przebiegu i kontrastu, raczej zostanie, chyba że rachunek ekonomiczny wykaże inaczej :-)

Nie jeździłem wersją przed liftem ale ta z artykułu miała na 99% aktywne wspomaganie i cicha też nie była...

Przez tunel można było ganiać bez końca, w tą i z powrotem z bananem na twarzy i gęsią skórką na ciele.

Być może miała opcjonalny sportowy wydech ale tego nie wiem bo vinu nie rozkodowałem.

 

Gratuluje zakupu, to naprawdę świetne auto z tego segmentu i faktycznie na codzień jest wygodne.

PS. Mki fabrycznie nie posiadają runflatów, czyżby właściciel je dołożył?

nie, tu autor ma rację - seria m3 po prostu nie brzmi - szczerze to bardzo się zawiodłem - dopiero po zmianie wydechu nabrała rasowego charakteru ;)