E90 320d stuki w silniku

Po zagrzaniu samochodu słychać stuki w silniku. Silnik M47T2

Auto normalnie przyspiesza, wchodzi równo na obroty, żadnych błędów na kompie.

Dźwięk na filmie nie jest bardzo dobrze słyszalny(słychać to bardziej jako "dudnienie"), jednak można go uchwycić.

Ktoś może się wypowiedzieć?

 

http://www.youtube.com/watch?v=hVlYNI7G1mg&feature=youtu.be

 

http://www.youtube.com/watch?v=JIWLprgJge4&feature=youtu.be

Nie wiem co to ale zaczął bym od odkręcenia kolektora ssącego i sprawdzenia czy jakaś klapka nie wpadła do silnika , jeśli to automat to raczej je ma :wink:

nic nie słyszę

Ja też, wszystko w normie.

Pewnie koło pasowe. Standard w tym silniku.. Jaki masz przebieg?

Przebieg 160 tys. Koło pasowe wymienione przy 120 tys. Nagrałem jeszcze jeden filmik, jest to dużo lepiej słyszalne.

Dodam że zaraz po odpaleniu auta przez jakiś czas stuki nie występują.

 

http://www.youtube.com/watch?v=EWPdoOM4IJo&feature=youtu.be

Czego Ty kolego szukasz w tym silniku :?: Normalny klekot diesla .

Wsłuchaj się w tło. Słychać wyraźne stuki. Wiadomo ze nagranie nie odda odgłosu na żywo. Jeżdżę tym autem już ponad 3 lata i chyba wiem że coś jest nie tak...

To jedz do mechanika ...a nie naprawiasz silnik na forum :mad2: Jest słaba jakość nagrania więc nikt nic nie słyszy . Jak twierdzisz że stuka to czym prędzej na diagnozę .

Naprawiam silnik na forum gdyż jestem zniesmaczony poziomem wiedzy co poniektórych "fachowców". Jedni z najlepszych chcieli mi już nawet wycinać dpf gdyż przybywało oleju. A wystarczyło wymienić termostaty i jest Ok. Ale do tego już musiałem dojść sam.

Wiadomo jaka przyczyna? W jakich warunkach pojawiają się te stuki?

 

Aktualnie szukam czegoś podobnego w moim egzemplarzu. Stuki zaczęły występowac gdy temperatura za oknem spadła poniżej zera. Pojawiają się:

- przy odpaleniu (mocniejsze szarpnięcie)

- zaraz po odpaleniu ich nie słychac gdyż auto chodzi na minimalnie wyższych obrotach

- pojawiają się kilkadziesiąt (nawet po minucie) sekund po odpaleniu

- jak dodam lekko gazu, tak aby wskazówka od obrotomierza lekko drgnęła stuki znikają

- stuki słychac przy spadku obrotów w okolicy 900-800 obr/min

- gdy auto jedzie, hamuje na biegu jałowym, stuków nie słychac

- wciskanie sprzęgła nie powoduje żadnej zmiany

- często bywa tak, że jak auto się rozgrzeje to stuków nie słychac, jednak nie jest to regułą

- wyczuwalne są lekkie drgania na aucie

koło pasowe wymieniałeś? Myślę zę tam musisz szukać problemu.

Ja tam slysze jakis szelest ...

A tak ogolnie to chodzi jak kazdy disel - troche lepiej od traktora :norty:

Dzięki za szybką odpowiedź

 

Koło pasowe raczej nie było ruszane. Czeka mnie wymiana paska osprzętu więc zacznę od sprawdzenia koła pasowego.

U mnie drgania i głosy są dokładnie takie jak tutaj

 

Szybkie googlanie i mam coś takiego http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=25&t=95477

 

Wygląda na prosty zabieg, co myślicie?

 

Jakie koła pasowe polecacie?

 

Przy wymianie paska wymienia się też rolki i napinacze?

Wymiana nie jest tak prosta, u siebie kiedy wymieniałem jedna osoba w kanale trzymała zęby koła zamachowego brechą z drewnianymi klinami zapartymi o skrzynie, natomiast ja odkręcałem kluczem i nasadką 3/4 do tego rura ponad 1m, śruba jest bardzo mocno dokręcona wątpię żeby sie udało sposobem z wrzuceniem biegu, chyba że poprzednio ktoś lekko dokręcił, u mnie było fabryczny orginał bmw, może dlatego było tak opornie. Kupuj tylko i wyłącznie CORTECO koszt 535zł, takie idzie na pierwszy montaż. Jak będziesz miał zrzucone paski to przekręć rolkami jak szumią to do wymiany. Sprawdź odrazu alternator.

Pierwszy problem jaki napotkałem to jak zdjąć pasek z pompy wspomagania? W moim egzemplarzu jest on bez napinacza.

 

Drugi to odkręcenie koła pasowego. 6 wbita ale to chyba za mało. Popsikałem wd40, może coś spenetruje, także dzisiaj drugie podejście.

 

Jednak martwi mnie jedna rzecz, otóż owe kolo wydaje się być całe. Jakiś luzów też na nim nie widać. Faktycznie jak je chwycę w obie ręce to jestem wstanie je lekko, bardzo lekko nagiąć, jednak bez żadnych stuków i puków. I teraz pytanie czy koło pasowe powinno być bardzo twarde? Czy jednak lekko powinno pracować (w końcu to tłumik drgań)? Czy uszkodzenie może być od strony wewnętrznej koła, niewidocznej przy założonym kole?

 

Nasuwa mi się pytanie. Co jakbym odpalił auto bez pasków wielorowkowych, z założonym i ściągniętym kole pasowym? Taki test wyeliminowałby koło pasowe.

 

Rolki, napinacz i alternator wydają się być dobre. Lekki luz wyczuwalny jest na pompie wody (tak mi się wydaje że to pompa wody albo klimatyzacja).

Pasek od wspomagania najlepiej ściągnąć razem z kołem od pompy wspomagania 3 śruby torx, ewentualnie łyżka i zewlec z koła pasowego wału, uważaj jak będziesz zakładał pasek bo koło pompy wspomagania jest z tworzywa jakiegoś najlepiej robić to we dwoje jeden kręci wałem a drugi nawleka i sprawdza czy dobrze idzie.

U mnie bylo podobnie. Wymiana napinacza (ktory okazal sie byc winowajca) pomogla. Przy okazji wymienilem pasek.

 

Nr. 1 & 2 w tej grafice:

http://de.bmwfans.info/parts-catalog/E90/Europe/320d-M47N2/L-N/feb2007/browse/engine/belt_drive_water_pump_alternator/