centralny zamek dziwnie się zachowuje (domykanie)

Nigdy nie miałem problemów z centralką (oprócz tego, że nie domykał szyberdachu z kluczyka mimo, iż jest fabrycznie zamontowany). Jakieś dwa tygodnie temu domknąłem szyby "z kluczyka", ale od strony pasażera. Jak wróciłem po czasie do samochodu to nie dało się już go normalnie otworzyć (tył całkowicie zablokowany, natomiast przednie drzwi tylko od kierowcy otwarłem w awaryjny sposób, a od pasażera wyłącznie od środka dało się to zrobić). Problem znikł po jednym dniu, później zaczął pojawiać się co kilka dni, aż na stałe.

Zaobserwowałem taką przypadłość, gdy miałem otwarte szyby lub szyberdach i gasiłem silnik to automatycznie domykał je wraz z szyberdachem (czego wcześniej nigdy nie robił!). Postanowiłem zresetować pamięć w GM (przez odłączenie akumulatora w aucie) - wszystko zaczęło normalnie chodzić (domykał szyby bez dachu). Znowu kiedy domykam szyby kluczem od strony pasażera to problem wraca.

Wymieniłem GM oraz druga kasetę przekaźników i to samo.

Co może być odpowiedzialne za taką sytuację?

Czy winien może być sterownik, który znajduje się przy zamku w lewych drzwiach?

Problem prawie rozwiązany, sprawdziłem elektrykę z drzwi i okazało się, że od strony pasażera ciągle podawany jest impuls na zamknięcie drzwi, sprawdziłem kable czy nie mają przebicia, aż doszedłem do mikroprzęłącznika przy zamku. Okropnie namordowałem się żeby wyciągnąć klamkę :/ Auto teraz stoi pod blokiem bez klamki i jadę dzisiaj kupić druga za 30zł, bo samego mikroprzełącznika nikt nie chce sprzedać. Ogólnie mikroprzełacznik ma trzy przyciski na sprężynce i akurat zepsuł się ten od domykania auta :/ - niestety nie można tego rozebrać, bez rozcinania plastikowej obudowy.

Kolego, mógł byś zapodac fotę zamka... a dokładnie tej blaszki na mikrostyk ???

 

Mozliwe że zamki i sama idea działania będzie podobna jak u mnie, bo nigdzie nie mogę znaleźć fotorelacji.

Ostatnio rozebrałem wszystko, wykręciłem zamek i przez godzinę nie mogłem go wydobyć, bo przeszkadzała mi szyna od szyb a nie miałem już siły i miejsca ( parking w blokowisku :? ) żeby demontowac cały mechanizm i szybę.

 

Prawdobodobnie mam ukruszoną blaszkę od zamykania centralnego przy ręcznym przekręcaniu klucza w zamku. Otwiera wszystko a zamyka tylko drzwi kierowcy.

Gdybym wiedział jak celnie uderzyć w temat to może nawet pod domem chwilę auto zostało by otwarte :worried: .

Możliwe, że będziesz miał podobny problem. Tylko, że w zależności od modelu zamki się różnią. U mnie nawalił mikroprzełącznik z tego obrazka (numer 5):

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=HA51&mospid=47372&btnr=61_0767&hg=61&fg=35&hl=12

- wychodzą z niego dwie kostki [żółta(wyjście - sygnał "zarygluj" i "odrygluj") oraz czarna(wejście - masa i 12V)], jego działanie polega na tym, że gdy przekręcasz w prawo to specjalny haczyk przyciska jeden z przełączników, gdy przekręcasz w drugim kierunku o jeden stopień zostaje przyciśnięty drugi i jak dajesz do końca w lewo to trzeci przycisk na mikroprzełączniku zostaje wciśnięty (u mnie służył do domknięcia szyb i dachu), przyciski wciskane są pojedynczo [pisze o zamku od strony pasażera]

 

Niestety nie zrobiłem zdjęć, chodź zawsze robię w przypadku takiej dłubaniny :/ (strasznie mi zależało na jaknajszybszej naprawie tego i ciągle zapominałem o aparacie w roztargnieniu)

 

nie wiem czy wiesz jak prawidłowo rozebrać wszystko, ale w przypadku e34 wygląda to tak(może w przypadku e46 będzie podobnie - jeśli chodzi o ten model BMW):

1.Aby wymontować zewnętrzną obudowę klamki musisz, wyciągnąć zaślepkę na boku drzwi (przy uszczelce na wysokości klamki), potem płaskim śrubokrętem wcisnąć mocno metalowe zabezpieczenie.

2.Wykręć szynę od szyby (jest mocowana na jednej śrubie torx, znajdziesz ją na dole pod zamszykiem, trzeba szynę dół pociągnąć, bo zaczepiona jest z góry haczykiem)

3.Zdemontuj zatrzask drzwi - trzymają go trzy śruby torx, dwie dobrze widoczne i jedna pod specjalnym uchem od uszczelki gumowej.

Kolejno musisz odczepić biały plastik z metalowego pręta zakończonego hakiem, odczepia się go przez odgięcie cienkiej nóżki z tego plastiku i wypchnięcie go w kierunku zewnętrznym drzwi.

4.W ten sposób łatwo wyciągniesz już samą klamkę, trzyma ją jedna śruba torx po zewnętrznej stronie drzwi i nakrętka wokół bębenka.

 

W razie problemów pisz.

 

Mogę Ci pokazać zdjęcia klamki bez mikroprzełącznika, bo akurat mam w domu, jest pokazana jego osłona plastikowa i metalowa zapinka. Jeżeli będziesz kupował nowy np. na allegro to zwróć uwagę na zdjęcia czy jest taki sam jak Twój. Ja wpisałem "klamka e34" i pojechałem do najbliższego miejsca, okazała się jednak, że zamek jest inny, a dokładnie jest tylko jeden haczyk i mikroprzełącznik ma tylko jeden przycisk oraz samą żółtą kostkę, zamiast dwóch.

Dodatkowo jeżeli chodzi o klamkę ze strony kierowcy to u mnie jest więcej kostek, bo mam jeszcze podgrzewany zamek. W ogóle to po tym incydencie z niewłaściwą klamka sprawdziłem numery z mojego przełącznika na realoem i wyszło, że w przypadku 524td nie ma takiego elementu, montowany był w e32 i kliku tylko wersjach e34 (m.in. 520), natomiast na allegro są klamki z 524td z takim właśnie mikroprzełącznikiem, więc wynika ale to już nie pierwszy raz, że na realoem są błędy.

 

http://images45.fotosik.pl/126/fc65031c1bae22b0m.jpg

Dziękuje serdecznie za zainteresowanie.

Niestety jest duża różnica, bo mechanizm z blaszką siedzi gdzieś w zamku. :cry2:

Klankę u mnie wyciąga się praktycznie od zewnątrz (nie tak jak w poprzednim modelu, czyli jak opisujesz) i z tym nie ma problemu. Z tym że to tylko sama rączka a cały bajer tkwi przykręcony do drzwi z boku...

podobnie do e34 ma e36 (tam dokładnie tak rozbierałem), a u mnie to inna bajka, patrząc na opis i zdjęcie klamki u ciebie.

Będę walczył dalej...

Dziękuję jeszcze raz.

to w takim razie życzę tylko powodzenia