e34 525i wężyk regulatora cisnienia paliwa

Witam

Czy ktoś wie dlaczego po odpięciu wężyka regulatora ciśnienia paliwa silnik przestaje falować, obroty od razu sa równiutkie ?

Na dodatek ciężko mi odpala jak jest rozgrzany silnik. Odpala tak dopiero za trzecim razem bez wciskania pedału gazu.

Jak silnik jest zimny to odpala dobrze tyle ze powinien tez chyba szybciej trochę. Filtr paliwa wymieniłem i teraz zastanawiam sie co dalej - czy pompa już słaba czy to regulator cos fiksuje? W tym węzyku od regulatora nie ma paliwa.

To jest wężyk podciśnienia. Nie ma w nim być paliwa.

 

Widzę 2 możliwości:

- uszkodzony regulator

- przepływomierz zawyża i kiedy ssie lewe powietrze przez ten wężyk dane pi razy drzwi się zgadzają, ale to wydaje się mało prawdopodobne.

 

Podmnień regulator, albo sprawdź czy jak wpuścisz lewe powietrze inną drogą coś się poprawi. Taka ilość powietrza jaka wpadnie przez ten wężyk raczej nie ma znaczenia, więc obstawiam regulator.

Dzisiaj wymieniłem pompe paliwa na nową. I co sie okazało - ktoś wcześniej wsadził tam pompe od tds-a która chyba ma tylko 2 bary a nie 3,5 bara. musiałem kabelki przerabiać na te wtyczki z oczkami. pompka była osadzona w takiej czarnej rureczce żeby nie latała. w ogóle jest mniejsza. Widać jak niektórzy dbają o swoje autka... Poprzednik już oszczędzał jak tylko sie da na tym aucie. Zeby chociaż założył taką pompę jak trzeba .... ach szkoda słów.....

Teraz auto ładnie odpala i od razu obroty ma równiutkie. Pompę teraz słychać po przekręceniu kluczyka na zapłon - wtedy była cisza. Zobacze jutro jak zachowuje sie na ciepłym silniku i napiszę czy już na 100% jest wszystko ok.

Zmierzyłem napiecie na jałowym i mam 2,43 V i po dodaniu gazu wzrasta do ponad 4V. nie wiem tylko na ile te pomiary są dokładne , bo ten mój multimetr to za 20 zł jest. Spróbuj założyć inna sonde może. a przepustnica nie przycina sie czasem? I czy nie masz któregos wężyka od podciśnien zamienionego , jeden z drugim?

Tak przepływke mam o identycznych numerach. Widocznie ten mój badziewiasty multimetr zawyża ... jak nim poruszam to też same pokazuja sie cyferki na wyświetlaczu - pewnie ten mój pomiar nie jest miarodajny. Jak nim sprawdziłem napiecie na biegunach akumulatora to pokazuje aż 13V a przeciez kiedyś jak mierzyłem - to zawsze było 12,4V . Ale lipa no...

Szkoda ze nie mieszkasz blizej to byśmy tą przepływke podmienili i wtedy coś wiecej można stwierdzić.

No fakt - cyrki jakieś mi wyszły.

No a auto dzisiaj przetestowane i odpalane po kilka razy na zimnym i ciepłym... odpala bez zastrzeżeń. Silnik pracuje równiutko, nie ma żadnych falowań. Podczas jazdy też jest aż nudno - żadnych sensacji :D