Skocz do zawartości

M20B25 i LPG z BLOS-em


sylwekk

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Czy ktoś z szanownych forumowiczów miał kontakt z tytułową konfiguracją? Obecnie posiadam e34 z 12-zaworowym silnikiem 2,5, oczywiście zagazowany. Instalacja gazowa II generacji nie wydaje się jednak najszczęśliwszym rozwiązaniem - pije jak smok - miasto 19 - 21 l/100, trasa 15 - 17 l/100 - zależnie od wagi buta.... Dodam, że auto posiada automatyczną skrzynię, co ma swój udział w konsumpcji paliwa. Liczę na kontakt od osób, które zetknęły się z podobną konfiguracją, może mają jakieś doświadczenia w instalacji do takiego auta tytułowego BLOS-a. Może jakieś pomysły na temat przyśpieszenia zapłonu przy zasilaniu gazem?

 

Z góry dziękuję za zainteresowanie i konstruktywne sugestie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam wlasnie taką konfiguracje:) na trasie pali 10 litrów gazu przy takiej jeździe 90-120 a w miescie 17 litrów gazu w dzien przy spokojnej ,wieczorem pali 17 ale juz przy wmiare ostrej nodze czyli czasami jakies depniecie do maksa ,generalnie jestem zadowolony z tego rozwiazania ,napewno lepiej niz II generacja bo gaz nie szczela ani nic!! czasami tylko wystepują problemy z zadyszką na wysokich obrotach ale to tylko czsami niewiem od czego to zalezy :) , generalnie polecam!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, z opisu wynika, że posiada Pan nowszy silnik (M50)... Fakt faktem, naczytałem się i BLOS już czeka na montaż. Jak zdobędę rurę do przepustnicy, przystąpię do instalacji. Pana problem wynika prawdopodobnie ze zbyt mało wydajnego reduktora.... W każdym razie tak najczęściej sugerowali Ci, co się na tym znają :)

 

Czy mógłbym liczyć na jakieś fotki zainstalowanego BLOS-a w Pana aucie?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawsze się zastanawiam gdzie tu ekonomia ? 523i pali w mieście 11 benzyny a miało by palić 19 gazu ? + instalacja + droższe przegłądy +dławienie się i kichanie . Kuzyn jak jedzie to radia nie słucha bo cała droga się modli by dojechać a instalację ma nową i regularnie ją serwisuje i to w e30 1,8 co jest bardziej przyjazne zagazowaniu . a sąsiad w Ferrozie jak jedzie w nocy o 4 do pracy to przez 15 minut grzeje silnik na wysokich obrotach ................
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak to czasem bywa... W e28 miałem proską sprawę, wystarczyło pokręcić aparatem zapłonowym i palił w mieście 13-14 litrów gazu, w trasie 10-11.... A Motronic nie daje takich możliwości.... zastanawiam się, jakby mu dać jakiś wariator... Ale zabawę tak czy inaczej zacznę od zamontowania BLOS-a. Ciekawe, czy to pomoże? Opinii różnych się naczytałem, mętlik w głowie... Trzeba popróbować i przekonać się na własnej skórze :)

 

O wynikach testów napewno coś napiszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem czy 19 gazu??? Raczej nie, mówię oczywiście o sekwencji, bo nie wyobrażam sobie, aby ktoś założył do 523i II gen albo Bloss, sekwencja pali około 13 litrów do 15 w miescie i automacie, kolega miał jeździlismy i tak wyszło. Sprzedał ją ktoś jeszcze tym smiga, w manualu napewno nie weźmie tyle. Średnio na sekwencji pali o litr więcej niż Pb więc oszczędnosc jest pod warunkiem dobrej założonej i zestrojonej instalacji. Ja nie zakładam gazu narazie przynajmniej :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko się zgadza, proszę tylko zerknąć na tytuł tematu - mowa jest o silniku M20B25 - poczciwym 12-o zaworowcu. Być może sekwencja byłaby i w tym przypadku sensownym roziązaniem, ale samochód posiadał już instalację w chcwili zakupu (II gen.) no i teraz chodzi o to, żeby relatywnie niskim nakładem zmusić go do oszczędniejszej jazdy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem że macie recję ale chodziło mi tylko o to że oszczędności na gazie zaczynają się po spłaceniu tej inwestycji i też bym jezdził jak by gaz już był założony (nie szukałem takiego auta) ale jakbym teraz miał wyłożyć 6000-6500 za instalację to wola kupić za to paliwa i jak depna to ten z tyłu ma dostać moją oponą a nie ja w pysk filtrem powietrza :twisted2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ja mam zamontowaną II generację gazu w silniku M20B25 i jestem bardzo zadowolony samochód chodzi idealnie przejechałem około 40kkm i nie zdażyło mi się żeby strzelił, spalanie od 10 w trasie do 14 maks przy krótkich trasach po mieście lub ostrym butowaniu :evil: Nie polecam do tego silnika sekwencji (strata kasy) co innego w M50 bo kolektor plastikowy :?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i BLOS siedzi w aucie, cała operacja zajęła jakieś 2,5 godz. - chodziło o sensowną instalację a nie prowizorkę :D

 

Pierwsze wrażenia:

- Silnik pracuje równiej

- Silnik jest cichszy

- Samochód lepiej się zbiera

- Przełączanie na gaz (centralka Autronic AL-700) na opadających obrotach praktycznie niezauważalna (ze zwykłym mikserem trzeba było "gazować", przełącza przy 1700 obr/min)

- Automatyczne przełączanie biegów płynniejsze - szczególnie przy ostrym przyśpieszaniu

- Ekonomizer przestał szaleć i przy prędkości 90 km/h pokazuje około 7l/100km (wskazanie oczywiście dla benzyny - jeśli gazu będzie +20% - dla mnie bomba :twisted2: )

 

A teraz podstawowy minus - koszt modyfikacji w moim przypadku to prawie 500 PLN (BLOS - 300 PLN, Rura dolotowa do pocięcia - 120, Silnik krokowy - 60 PLN)

 

Jeśli ktoś posiada e34 z silnikiem M20 sprzed listopada 88 roku, będzie miał taniej, bo wystarczy tylko kupić BLOS-a i pociąć rurę.

 

Z innych info - nie wyrzuciłem silnika krokowego, co więcej zaobserwowałem lepszą pracę sondy lambda - sonda działa teraz tak jak na benzynie czyli szybko - w ten sposób nikt nie powie, że dawka nie jest sterowana elektronicznie.

:cool2:

 

Jak już ochłonę po wstępnej euforii, przedstawię bliższe spostrzeżenia z funkcjonowania modyfikacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwszym dniu eksploatacji można powiedzieć, że BLOS spełnia oczekiwania. Silnik ma optymalne warunki pracy, choć lekko się zaczął przegrzewać (lekko za uboga mieszanka, więc i temperaturka troszkę wyższa).

 

Po regulacji na wskazania z sondy Lambda wzrosła jeszcze dynamika.

 

Pozostaje mi tylko prześledzić zużycie gazu i ewentualnie sprawdzić wskazania analizatora spalin.

 

Zainteresowanym mogę przesłać fotki z wykonanej modyfikacji.[/img]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, poniżej dwa, chyba najlepiej obrazujące "obraz po bitwie"

 

%5B640%3A480%5Dhttp%3A//images20.fotosik.pl/239/a52686823a46e527.jpg

 

%5B640%3A480%5Dhttp%3A//images22.fotosik.pl/105/deb45a8b2833d432.jpg

 

Całość działa bardzo dobrze, nieuchronnie zbliżam się do momentu zatankowania samochodu "na full" w celu obadania zużycia paliwa po modyfikacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fura zatankowana, ale pomiar nie będzie jeszcze wiarygodny. Wczoraj spędziłem około godziny na strojeniu centralki. Wprawdzie do BLOS-a podobno nie potrzeba elektroniki, ale skoro jest to niech pracuje a nie tylko wygląda. I tu zaczęła się zabawa. Bo jak wiadomo, BLOS lubi mieć nieograniczony dopływ gazu, a to nie do końca jest w zgodzie ze sterowaniem elektronicznym. Zatem najpierw w centralce od gazu otworzyłem atuator na max - niech sobie silnik pooddycha mieszaniną węglowodoru bez ograniczeń. Nastąpiła regulacja BLOS-a - w pełnym zakresie obrotów udało się osiągnąć bogatą mieszankę. Następnym krokiem było dostrojenie centralki - w tym miejscu można zapomnieć o automacie, bo domyślnie automat po prostu odetnie pół przekroju rury gazowej, więc efekt będzie zbliżony do miksera, przecież nie o to chodzi. Kierując się wskazaniami sondy Lambda (nie posiadam analizatora spalin, założyłem, że jeśli Lambda działa, to znaczy, że jest co regulować), znalazłem optymalne średnie otwarcie silnika krokowego dla wolnych i szybkich obrotów, skonfigurowałem atuator na dużą rozpiętość pracy i maksymalnie przyśpieszyłem jego szybkość. Efektem jest działanie Lambdy zbliżone do pracy na Pb - szybkie zmiany napięcia i to w prawie pełnym zakresie obrotów, pozostawiłem lekko wzbogaconą mieszankę na wolnych, równiej pracuje.

 

Względem pierwotnego uruchomienia silnik jeszcze fajniej pracuje w górnym zakresie obrotów. Wskazania OBC są wprawdzie trochę większe, ale to może być wynikiem wzbogacenia mieszanki po przeskalowaniu pracy centralki gazowej. W tej chwili średnie zużycie wg OBC mieści się pomiędzy 12-15 litrów (oczywiście miasto) - wskazania dla Pb więc dla gazu trzeba to przemnożyć przez jakieś 1,20. W porównaniu do poprzednich 17-18 wg OBC jest postęp. To oczywiście dane nie potwierdzone realnym zużyciem, na te trzeba jeszcze kilka dni poczekać.

 

Najważniejsze jest, że silnik nie sprawia kłopotów przy przełączeniu na gaz w niskiej temperaturze i jest bardziej elastyczny (praktycznie nie widzę teraz różnicy między Pb a LPG, jeśli jest to niewielka). Vmax sprawdzę po 2maja - wtedy kasują mi się punkty, będzie bezpieczniej :dance:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż... nie wytrzymałem. Wczoraj test wykazał, że fura na gazie pojechała 205 km/h licznikowe (około 200 GPS) czyli dość przyzwoicie, rozpędzenie nie sprawiło większych problemów, choć więcej wycisnąć się przy obecnych ustawieniach nie dało. Co do zużycia paliwa, już widać poprawę. Do tej pory przejechanie 400 km na jednym zbiorniku to był wyczyn. Teraz mam na liczniku ponad 430 i wskazówka na zbiorniku jeszcze nie odbija się od kołka wskazującego zero. Dodam, że przejechałem około 60 km po mieście, reszta w trasie z różnymi prędkościami, raczej spokojnie, bez gwałtownych przeciążeń, ale też nie po emerycku. Prawdopodobnie jeszcze będą potrzebne jakieś korekty ustawienia centralki (np. odłączenie funkcji cut-off).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i tak: przejechane 483 km - daje to średnie zużycie na poziomie 14 l/100km... niby nie rewelacja ale sporo lepiej względem tego, co było.

 

Pobawię się jeszcze napewno zapłonem, no i pewnie samym BLOS-em w zakresie górnych obrotów przy pełnym obciążeniu. Pora teraz na testy w ruchu typowo miejskim, tu praktycznie nieosiągalną granicą było 300 km.

 

Dziś tankowanie do pełna....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
wiem że macie recję ale chodziło mi tylko o to że oszczędności na gazie zaczynają się po spłaceniu tej inwestycji i też bym jezdził jak by gaz już był założony (nie szukałem takiego auta) ale jakbym teraz miał wyłożyć 6000-6500 za instalację to wola kupić za to paliwa i jak depna to ten z tyłu ma dostać moją oponą a nie ja w pysk filtrem powietrza :twisted2:

 

 

Myśle, że wydał byś na instalacje coś koło 3400zł a oszczedności są przy tych cenach benzyny ogromne a do tego nie zauwazyłem aby auto gorzej śmigało na LPG jak zestroje instalacje podczas 20kilometrowej wycieczki z klijentem .

Każde przejechane 500km na LPG to ossczedność ponad 100zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Święte słowa.... Nie każdy ma drukarnię pieniędzy w domu. Jeśli kogoś stać na benzynę, to tylko pozazdrościć. Instalacja gazowa to inwestycja, która ma zapewnić niższe koszta eksploatacji. Osiągi pojazdu na LPG są wprawdzie trochę gorsze, ale w MOIM odczuciu rekompensatą za ten stan jest niższy koszt przejazdu. Jak mam ochotę na trochę dynamiki, przełączam się na Pb i jazda. Wątek ten założyłem, gdyż poszukiwałem sposobu na poprawę parametrów pracy silnika na gazie, przy założeniach, żeby nie robić w aucie rewolucji tylko jak najtaniej osiągnąć zadowalające rezultaty - myślę, że przy takich założeniach cel osiągnąłem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.