silnik do wymiany?

Witam!

Mam problem z silnikiem i nie wiem czy da sie to naprawicz i czy trzeba kupić nowy...

Na niskich obrotach i gdy silnik jest zimny praktycznie nie da sie jechac samochodem, strzela przerywa po wdepnieciu gazu po czasie wejdzie na obroty powyzej 2000 to zachowuje sie "normalnie". Po po killometrze samochod zachowuje sei wmiare normalnie procz strzelania gdy dodam gwaltownie gazu i wydaje mi sie ze jest bardziej mułowaty.Mam samochod przerobiony na gaz od jakis 3 lat (sekwencja ELPIGAZ) Niestety problemy sa na benzynie!!

Jakis czas temu zrobilem dziure w misce olejowej, nie zauwazylemi z ta dziura przejechalem jakies 50 km az zorientowalem sie ze silnik dziwnie chodzi.

Mechanik wymienil swiece mala poprawa ale po 2 tygodniach znowu zaczyna sie to samo.

Cewek nie sprawdzal.powiedzial mi ze to 2 tloki czy cylindry sa do dup..y.

i nie da sie tego naprawic...

Mam nadzieje ze sie myli co wy o tym sadzicie??

Jesli to prawda czy naprawde nei da sie tego zrbic?jaki to bylby koszt ewentualnie koszt calego silnika.

 

Pozdrawiam i z gory dziekuje

Bartek

Jezeli przejechales 50km bez oleju i jeszcze do tego jechales normalnie czy tez mu wstawiales to sie nie dziw ze ci silnik padł! Naprawa jest nie mała. Pierścienie do wymiany, szlify tłoków itp. Uzywany silnik kosztuje gdzies w granicach od 1500-2000 w zwyrz! Mówimy tu o 24v.

A jeszcze jedna kwestia!! jezeli ci strzelal na gazie i jest mułowaty to pomyśł o wymianie przepływomierza! ja mialem podobnie. strzelal mi na gazie. wymienilem przeplywomierz i bylo ok!

pamietaj ze BMW nie lubi LPG.

 

Pozdrawiam!

Teraz strzela mi na gazie i benzynie:/

Opłaca sie robic szlify..... a moze lepiej zebym kupil silnik?

Ale gdzie tu znalezc dobrefgo mechanika ehh

 

Pozdrawiam i dzieki wielkie

Bartek

pewnie zajechałes nie tylko panewy i wał--radze kupic uzywke i sprawdzic niestety bo kota nie wsadzisz zeby wyjmowac go ponowanie---chyba radzę dobrze .silnik bez oleju ,dziwne ze jechałeś ,przecież tam wszystko się gotowało nie mówiąc o kontrolkach ,że nie zatrzymało elektronicznie silnika?---pzdr :arrow: :arrow: :arrow:

Wlasnei anwet kontrolka z oleju misie nie zapalila:/ dziwne ...

Jechal normalnie tylko byl glosniejszy nic nei wskazywalo ze cos sie stalo poza dzwiekiem a kiedy spojrzalem pod samochod ..szok..

tylko ze po wymianie miski wymianei oleju wszystko bylo wporzadku z czasem zaczely sie kredki.

Pozdrawiam

czy ciche stukanie pod maska jest spowodowane moim silnikiem? stukanei przyspiesza gdy dodaje gazu.czasmi przestaje .. moze to jest poprostu jakas blaszka ktora uderza o cos..

pozdrawiam

jeszcze jedno ... orientujecie sie ile w calosci wyszlaby mnie wymiana silnika an taki sam..tak zeby bylo tip top przy zalozeniu ze silnik kosztuje 1600 zl

Dzieki pozdrawaim

widze ze nie siedzisz ostro w tym temacie-powoli-stukanie to pewno panewki,moze masz popalone kontrolki te najważniejsze nie wiem, silnik po rozebraniu ten niby nowy""zakupiony trzeba rozbebeszyc"" zobaczyc panewki ,pierscienie, splanować potem głowice, zmienic gumki w niej, wyregulowac zawory, kupić nowy pasek rozrządu,posprawdzać co sie da póki jest na wieszchu-ja powymieniałbym wszystkie simery na wale, na wałku rozrz.pompe płynu chłodn.co do szlifu cylindrów można się wstrzymac zmieniając tylko pierścienie-decyzja mech. po obejrzeniu cylindrów--wtedy pojezdzisz chwile bez problemów--acha,głowice trzeba koniecznie sprawdzic[ szczelność głowicy] , dodatkowe koszty[koło 120 pln] tak ze trzeba sie liczyc kilkoma stówami do ceny silnika, im więcej zrobisz przy wyjętym silniku tym dłużej pojezdzisz, przy okazji poogładaj sprzęgło a to już inna rybka""-pzdr :arrow: :arrow: :arrow:

widze ze nie siedzisz ostro w tym temacie....wyregulowac zawory, kupić nowy pasek rozrządu, :arrow: :arrow: :arrow:

 

 

w m50??

widze ze nie siedzisz ostro w tym temacie....wyregulowac zawory, kupić nowy pasek rozrządu, :arrow: :arrow: :arrow:

 

 

w m50??

 

hehe

 

bafomet2007 pewnie wiele z silnika nie zostało 50 km bez oleju to dużo za dużo można rozebrać silnik zobaczyć co do wymiany tylko że za to mechanik tez sobie policzy. Raczej rozglądałbym się za używanym silnikiem z pewnego źródła żeby nie kupić złomu musisz wtedy do kosztu silnika doliczyć koszt przekładki chyba że sam go przełożysz.

Miałem to, ujawniło się jak założyłem sekwencję do e34 520i 24v bez vanosa , odpowiedź jest taka czujnik położenia wałka rozrządu, jest on odpowiedzialny za odpowiednie dawkowanie paliwa, stąd przy mniejszym dodaniu gazu czasami pewnie Ci się da ruszyć,a strzały to słychać w kolektorach? Jeżeli tak to przerabiałem to. czujnik wchodzi w kadłub, wygląda trochę jak fajka, z tego co pamiętam jest z prawej strony, bliżej frontu, koszt w aso to ok 400, pamiętaj, żeby zrestartować kompa po wymianie i spokojnie z tą wymianą silnika jedź na kompa by się upewnić, to koszt 50 zł i będziesz wiedział. Mój kumpel po rozwaleniu miski zrobił 100 km , prawie zatarł silnik, ale jakoś do dziś biega a zrobił po tym incydencie 40000 km także pierwsze co to komp. Pozdro.

Strzały w kolektorze... bardzo nieprzyjemne uczucie przy jezdzie.Mam e-34 koniec 90 roku. Wiem ze BMW nie lubi gazu a moze poprostu jest malo mechanikow ktorzy umia dobrze go zalorzyc...

Pojade jeszcze do jednego mechanika i zobacze co mi powie moze pede mial szsczescie i nie bede musial wymieniac silnika

A taqk w ogole to dzieki wielkie jak macie jeszcze jakies pomysly to piszcie

pozdrawiam

Dziwne posty ludzie pisza. Jak mogles sie nie zorientowac,ze jedziesz bez oleju? Jesli kontrolka cisnienia oleju jest spalona nie swieci sie przed uruchomieniem silnika, wiec powinien to byc dla Ciebie sygnal o problemie. Jesli przejechales 50km bez oleju to jest oczywistym,ze silnik wymaga remontu. Kichanie na gazie w M50 to normalka,dlatego nalezy zastosowac zastawke przeciwwystrrzalowa (jest na niej gumowa opaska,ktora zakrywa otworki - w przy ekslpozji zsuwa sie ona). Jezeli nie miales odpowiednio zabezpieczonego kolektoa ssacego (w M50 "plastikowy") mogl on popekac i teraz zasysa falszywe powietrze. Aby usunac kichanie na gazie nalezy zwiekszyc nieco ilosc gazu. Przyczyna kichania na benzynie u mojego kolegi w M50 byly zapieczone wtryski i spekane kapturki izolacyjne na swiecach.

pzdr

Włąsnie przed uruchomieniem silnika swieci sie i swiecila zawsze... w czasei jazdy ani razu nie mrugnela!!. aha zapomnialem napisac o jeszcze jedenj sprawie po tygodniowym powrocie z wakacji chcailem odpalic silnik i nic akumu rozladowany pomyslalem normalne ale czasami mam tak ze nie che mi zalapac zachowuje sie jakby akum byl na wykonczeniu i nie chce zalapac (zrobi 1 obrot i nic)alepo drugiej probie czy trzeciej wszystko w najlepszym pozadku odpala.

co jest grane.poprzedni mechanik powiedzial mi ze silnik ciagnie falszywe powietrze ale nie chcailo mu sie go szukac a nastepny powierdzial ze to tloki

pozdr

Jesli silnik zasysa falszywe powietrze to objawy moga byc takie jak podales. Proponuje podjechac do jakiegos dobrego gazownika wyposazonego w osprzet do analizy spalin - wtedy bedzie sprawa jasna. W M50 powinna byc zainstalowana sekwencyjna instalacja gazowa (wtedy ryzyko zaplonow w kolektorze ssacym jest mniejsze).

U mnie brał lewe powietrze kolektor ssący był nie dokręcony nakrętki można było palcami wykręcić i odpalał dobrze-normalnie.

Pinczer nie ma sensu porownywac M30 i M50! Przede wszystkim M50 to zupelnie inna generacja. Starsze konstrukcje sa mniej odporne na tego typu awarie. M50 jest wyjatkowo czuly i wyjatkowo nie lubi gazu. Pekniecie kolektora ssacego wyklucza go z uzytkowania.

Zgadza się. Jeśli chcesz sprawdzić nieszczelności bierzesz samostart i psikasz po kolei wszędzie tam gdzie mogą wystąpić. Jeśli silnik zacznie nagle inaczej pracować zwiększą się obroty lub silnik zacznie inaczej pracować to tam jest nieszczelność.

Jestem zdania,ze najlepiej jest przeprowadzic analize spalin - jej wyniki beda najwiarygodniejszym zrodlem informacji. Jesli potwierdzi sie za duze stezenie tlenu w spalinach czeka Cie niestety wymiana kolektora dolotowego. Czy swoj M50 zasilasz instalacja sekwencyjna? Jesli jest inaczej przyzwyczaj sie do problemow. U kolegi mimo zastawki przeciwwystrzalowej (ze wspomnianym juz pierscieniem gumowym) co chwile sa jakies akcje. Final byl taki,ze silnik odmowil wspolpracy i teraz postanowil jezdzic tylko na gazie.

Należy tylko pamiętać, że do przeprowadzenia analizy spalin cały układ wydechowy musi być szczelny.

Masz slusznosc Kolego! Niestety po dluzszej eksploatacji samochodu za silanego gazem uklad wydechowy lub pordzewiec. Osobiscie jestem przeciwnikiem wstawiania instalacji LPG do aut wyposazonych w silniki obwicie "uzbrojone" elektronika jak np M50, ale po tym jak zobaczylem M3 E46 z gazem to mnie nic nie zaskoczy. Poprostu "Polak potrafi".

Druga kwestia jest kto zaklada instalacje - uwazam,ze gazownik podejmujacy sie zalozenia miksera do M50 powinien stracic uprawnienia. Znam wiele przypadkow prawidlowego dzialania LPG (sekwencja IV generacji i nowsze), ale wszystko trzeba robic z glowa......

tak mam sekwencje ELPIGAZU 3 lata temu za instalacje zaplacilem 6 tys i wszystko mialo byc OK. No ale niestety serwis BOSHA nie popisal sie pare razy zawiozlem tam samochod zeby mi zrobili pare rzeczy i nie bylme z nich zadowolony... wydech wymienialem ...zostal tylko przedni stary ale jest ok minimalnie przepuszcza powietrze ... w szpare zmiescilaby sie moze kartka papieru... chyba nei bedzie problemu z taka dziurka?

moze nie zaswiecila sei dioda z poziomu oleju bo w silniku bylo jeszcze na tyle oleju zeby go nie uszkodzic?

pozdrawiam

Calkiem mozliwe,ze czujnik cisnienia oleju nie jest do konca sprawny. Nastepstwa jazdy bez oleju mozna zbadac sensorycznie (przy pomocy sluchu i wzroku) lub poprostu zbadac cisnienie w glownej magistrali olejowej. Podjedz najpierw do gazownika, pozniej do mechanika. Jesli potwierdzi sie pekniecie kolektora zmien kolektor (lub moze tylko uszkodzeniu ulegla uszczelka pod kolektorem ssacym, lub poluzowal sie on jak u Kolegi Pinczera). Zawsze staraj sie diagnozowac najmniej kosztowne usterki to unikniesz zbednych wydatkow.