Skocz do zawartości

Wskaźnik ilości paliwa...


sawtyss

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Już od jakiegoś czasu czytam sobie często to forum, no i w końcu stało się:P Potrzebna mi pomoc...

 

Zacznijmy może od tego co się porobiło:

No więc kiedyś, przez nieuwagę, zostawiłem włączone całe oświetlenie wewnątrz betki na 3 dni... Oczywiście akumlator padł i trzeba było ładować... Problem był dość konkretny bo za chiny nie mogłem go na kablach odpalić, więc powędrował na lawecie do warsztatu... Po odebraniu okazało się, że jakimś cudem zepsuł się wskaźnik ilości paliwa, tzn nieważne ile go jest w baku wskazówka wacha się od 70 do max... Byłem już u kilku "znawców tematu"... Dokładnie rozłożyli mi calę to coś co mierzy ilość paliwa w zbiorniku i przeczyścili, potem sam zbiornik też, potem sprawdzili napięcia i są w normie, no i jedyne czego nie mogli sprawdzić to sam wskaźnik, bo nie mieli innych takich samych... Obrotomierz, temperatura i predkościomierz działają ok, ale właśnie sam wskaźnik paliwa nie działa wcale i nie mam pojęcia co z tym zrobić :/

 

Ma ktoś może jakieś pomysły?

Tylko proszę żadnych porad typu sprawdź na innej desce... Nie mam jak tego sprawdzić w ten sposób i właśnie szukam jakiejś innej możliwości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Sprawa dalej nie rozwiązana samochodzik siedział jak głupi w warsztacie i grzebali w nim i nic :/

 

Przy mnie gość 2 razy czyścił pływak i grzebał po zbiorniku (średnio się na tym znam), sprawdzał wszystkie bezpieczniki i napięcie i wychodzi na to, że prawie napewno zegary popsute ;/

 

Więc ponawiam prośbę :P

Jeżeli gdzieś w okolicach Krakowa znajdzie się ktoś z zegarami, a jeszcze lepiej jeżeli ma na sprzedaż to proszę o jakiś kontakt, bo bardzo by się przydało to w końcu naprawić :/

 

[Do przedmówcy PM-y chyba nie dochodziły ;/]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacytuje samego siebie z dawnego postu.

Opisze przygode, jaka mnie spotkala onegdaj w E34.

Kiedys, po dluzszym wyjezdzie, samochod nie zapalil, coz rozladowany akumulator... Silnik uruchomilem z przewodow, na pozyczke. Wszystko wydawalo sie byc w normie. Zbiornik pozostawilem pelny. W miare jezdzenia wskazowka, jak to powinno byc, wedrowala sobie w dol. Doszla do okolo 1/4 i nagle powrocila na polowe! Postanowilem dojechac do pustego zbiornika, wskazowka tkwila jak wmurowana na nieco powyzej polowy... Osiagnalem dno w zbiorniku, nie zapalila sie nawet rezerwa. Coz, wlalem "piatke" z kanisterka i na stacje... do pelna. Drugi cykl, to samo! Za trzecim cyklem postanowilem dojsc do jak najmniejszej ilosci paliwa i wyciagnac cale ustrojstwo z plywakiem i pompa ze zbiornika. Jednak skorzystalem z madrej, niemieckiej ksiegi i zaczalem eksperymentowac, jeszcze przed wyciaganiem calego balaganu. A wiec rozlaczylem przewod od plywakopompki i zwarlem dwa styki w zlaczu i wskaznik poszedl na full. Nastepne dwa przewody, zapalila sie rezerwa. Nastepny eksperyment, co bedzie, gdy zasymuluje pelny zbiornik przy rezerwie... Rezerwa zgasla! Po tych zabawach podlaczylem wsi z powrotem, Zdziwko... Wskaznik pokazuje tyci paliwa i swieci sie rezerwa! Od tej chwili wszystko zaczelo dzialac, jak nalezy.

Drugi raz zaliczylem ta przygode, gdy niezbyt pewnie, to znaczy nie za pierwszym razem, udalo mi sie podlaczyc kleme do akumulatora. Po prostu pierwszy raz zaiskrzylo i po sekundzie dopiero podlaczylem "na ziher". Tym razem odlaczylem akumulator, poczekalem z minute i ponownie podlaczylem. Tak, jak poprzednio, wszystko spowrotem do normy.

Mam nadzieje, ze moze moja epopea bedzie dla kogos pozyteczna.

Pozdrawiam, ///M5

http://i228.photobucket.com/albums/ee124/areckim5/bmw_2000_m5_05.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z deczka się boję rozkręcać tamto wszystko ;| Jest jakaś szansa, że coś tam pochrzanię od grzebania?:/

 

I ogólnei masz na myśli to, że wystarczy zewrzeć i rozewrzeć kilka razy ten przewód?

 

No i nie trzeba było czekać na efekt... To co mówiłeś nie pomogło, więc zgodnie z radą innego wyjąłem zegary i odłączyłem na chwilę... Efekt?

Teraz pali mi się kontrolka Air Bag ;/ Nie mam pojęcia jak mogłem coś zrobić z poduszkami wyjmując zegary ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponowalem tylko odlaczenie akumulatora, odczekanie kilkunastu minut i ponowne, zdecydowane podlaczenie klemy. To u mnie dzialalo.

Moze u Ciebie dzieje sie cos innego? Nie wszystkie recepty sa uniwersalne.

Blad Airbaga mozna skasowac komputerem serwisowym, o ile wystapil z powodu odlaczenia zasilania i nic przy okazji sie nie uszkodzilo.

Podlaczenie pod system diagnostyczny pokaze, co sie stalo zlego.

Pozdrawiam, ///M5

http://i228.photobucket.com/albums/ee124/areckim5/bmw_2000_m5_05.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.