dziwny dzwiek spod maski po wlaczeniu swiatel. dlaczego???

witam. wsiadam dzisiaj do swojej buni odpalam i wszystko ok. wlaczam swiatla a tam spod maski jakby z okolicy tej puszki z prawej str zaraz przy podszybiu (z lewej jest taka sama od bezpiecznikow) wydobywa sie dziwne buczenie. zaniepokojony zgasilem auto i odpalam jeszcze raz, jednakze po wlaczeniu swiatel znowu to samo --wlanczam swiatla buczy, wylanczam swiatla niebuczy-- po jakims czasie to buczenie ustalo pomimo wlaczonych swiatel. co to bylo???????? mam nadzieje ze juz sie to nie powtorzy Edytowane 18 Marca 2008 przez wwwrona

pewnie silniczki reflektorow. podczas zalaczania reflektorow przednich zawsze jest slychac przez chwile prace stabilizujaca , u mnie slychac ale jak mam wylaczony silnik ,pozdrawiam

A nie masz zamontowanych jakiś przeróbek xenonów z przetwornikami.. A i zmień nazwę tematu na mniej wulgarną :D

A ja mam pytanko również odnośnie regulacji świateł, wydaje mi się, że jeden xenon świeci za nisko, a po włączeniu świateł stojąc przed drzwiami postojówki sie ruszają. Da się jakoś lekko wyregulować tzn podnieść xenonu od strony kierowcy :?:

oczywiscie, kazda lampa ma glowna nastawe reczna ! dopiero po wlaczeniu lamp lampa samoczynnie sie nastawia w pewnych stopniach , ale glowna nastawa tak jak to sie robi na stacjach diagn. robi sie recznie, pozdrawiam

użyj opcji szukaj. Masz prawdopodobnie uszkodzony czujnik automatycznej regulacji poziomu świateł.

moze byc, jesli jest samopoziomujaca , ale i tak mozna wyregulowac ja recznie

nie mam zadnych ksenonow i napewno nie jest to silniczek reflektorow- on chodzi duzo ciszej a to bylo dosyc glosne. mam nadzieje ze juz wiecej tego nie bedzie slychac.

i jeszce mam jedno pytanie a mianowicie ze jak zgasze samochod to czasami przez chwile (ok 4 sek) jest slyszalne takie jakby "bulgotanie" wody przedemna spod maski. czy to jakies pompy czy cos???

użyj opcji szukaj. Masz prawdopodobnie uszkodzony czujnik automatycznej regulacji poziomu świateł.

 

Tego nie sprawdzałem dziś bo nie miałem okazji wjechać na kanał ale wiem na 99%, że w tej lampie co świeci za nisko są złamane te dwa (lub jeden) plastiki do regulacji, odbłyśnik rusza sie w przeciwieństwie do drugiej lampy. Nawet patrząc przez wizjer u góry lampy ten cienki plastik wychodzi poza okienko, więc podejrzewam, że to to.

TU znalazłem opis rozbiórki lamp jakby ktoś chciał.

Jeszcze takie pytanko: po rozebraniu lampy ona później nie będzie parowała albo coś :?:

witam. dzis znow slyszalem buczenie przy wlaczeniu swiatel. otworzylem maske i napewno dochodzi one z lampy prawej. pogrzebalem troche i doszedlem do wniosku ze to silniczek regulacji caly czas chodzi tak jakby sie zawiesil. odlaczylem go calkiem i jak narazie jest ok. czy przy wylaczonym silniczku regulacji moge jezdzic bezproblemowo????