520i hamulce tył i lampy FL

Witam Kolegów z e39.

Jestem dość świeżo upieczonym posiadaczem betki. Przyszło na wymianę hamulcy tył i zleciłem to takiemu mechanikowi, kupił tarcze Lucas, klocki Ferodo chyba ale nie jestem pewien, to nie istotne bo w parametry techniczne nie wchodzę no i jeszcze szczęki, czyli cały kpl. Na ogledzinach tego co wywinął zauważyłem że gdy zaciągnę ręczny i ruszę trochę do tyłu i przodu to tak dziwnie klekocze coś w tych szczękach, "mechanik" mówił że tak ma być bo one się układają do bębna(wew str tarczy) no rozumiem, ale naprawde tak stukają jakby nie wiem co to było. Po drugie ciężko zaciąga się drążek od ręcznego, on mi podciągnął linki przy drążku. Po trzecie od czasu jego roboty świeci mi się kontrolka "wadliwy układ hamulcowy" (!)

Teraz pytania do was:

-Gdzie jest zbiorniczek płynu hamulcowego? bo szukałem a nie mogę znaleźć, prawdopodobnie może brakować płynu właśnie i dlatego kontrolka świeci.

-Czy u was też tak klekoczą te szczęki przy ręcznym?

-Jak jak mocny jest u was ręczny (na ile ząbków trzeba zaciągnąć, aby koła się na tyle zklinowały by nie móc ruszyć do przodu)?

-Czy u was ręczny też tak ciężko się zaciąga?Czy powinien iść delikatnie?

Teraz temat z lampami tylnymi, więc mam lampy założone po FL i z niewiadomych przyczyn zbiera się w nich po deszczu woda, naprawdę dużo, nawet na pół lampy, myślę że to lecieć może pod szczeliną klapy bagażnika tam woda spływa i podchodzi pod ten plastik od lampy, ogólnie ciężki temat z tymi lampami po FL, bo przód też mam po i niby nie rozbierane wogóle lampy a gdy sobie poświecę światełkami, np rano czyli gdy powietrze ma dużą wilgotność to po 20 min zaczyna się robić mgiełka, czyli parują. Widać chłopaki z Helli dali ciała, ładne są, ale nic poza tym, bo regulacje też trzaskają bez przyczyny.

Chłopaki poradźcie co z tymi kłopotami zrobić, mam jeszcze wiele takich różnych drobiazgów które mnie wkurzają, ten mechanik mówi że chciałbym zrobić fabrykę z niego bo tak podchodzę szczegółowo, ale to jest BMW, dbam o ten samochód i chcę aby był konkretnie utrzymany!

Proszę o po moc osoby, które naprawdę się znają na rzeczy i wiedzą co boli nasze blaszki i wiedzą co piszą na tym forum.

Swoją drogą to dzięki za przeczytanie referatu ;)

Z góry dziękuję za pomoc!

Szerokości!

Witam Kolegów z e39.

Jestem dość świeżo upieczonym posiadaczem betki. Przyszło na wymianę hamulcy tył i zleciłem to takiemu mechanikowi, kupił tarcze Lucas, klocki Ferodo chyba ale nie jestem pewien, to nie istotne bo w parametry techniczne nie wchodzę no i jeszcze szczęki, czyli cały kpl. Na ogledzinach tego co wywinął zauważyłem że gdy zaciągnę ręczny i ruszę trochę do tyłu i przodu to tak dziwnie klekocze coś w tych szczękach, "mechanik" mówił że tak ma być bo one się układają do bębna(wew str tarczy) no rozumiem, ale naprawde tak stukają jakby nie wiem co to było. Po drugie ciężko zaciąga się drążek od ręcznego, on mi podciągnął linki przy drążku. Po trzecie od czasu jego roboty świeci mi się kontrolka "wadliwy układ hamulcowy" (!)

Teraz pytania do was:

-Gdzie jest zbiorniczek płynu hamulcowego? bo szukałem a nie mogę znaleźć, prawdopodobnie może brakować płynu właśnie i dlatego kontrolka świeci.

-Czy u was też tak klekoczą te szczęki przy ręcznym?

-Jak jak mocny jest u was ręczny (na ile ząbków trzeba zaciągnąć, aby koła się na tyle zklinowały by nie móc ruszyć do przodu)?

-Czy u was ręczny też tak ciężko się zaciąga?Czy powinien iść delikatnie?

 

Teraz temat z lampami tylnymi, więc mam lampy założone po FL i z niewiadomych przyczyn zbiera się w nich po deszczu woda, naprawdę dużo, nawet na pół lampy, myślę że to lecieć może pod szczeliną klapy bagażnika tam woda spływa i podchodzi pod ten plastik od lampy, ogólnie ciężki temat z tymi lampami po FL, bo przód też mam po i niby nie rozbierane wogóle lampy a gdy sobie poświecę światełkami, np rano czyli gdy powietrze ma dużą wilgotność to po 20 min zaczyna się robić mgiełka, czyli parują. Widać chłopaki z Helli dali ciała, ładne są, ale nic poza tym, bo regulacje też trzaskają bez przyczyny.

Chłopaki poradźcie co z tymi kłopotami zrobić, mam jeszcze wiele takich różnych drobiazgów które mnie wkurzają, ten mechanik mówi że chciałbym zrobić fabrykę z niego bo tak podchodzę szczegółowo, ale to jest BMW, dbam o ten samochód i chcę aby był konkretnie utrzymany!

Proszę o po moc osoby, które naprawdę się znają na rzeczy i wiedzą co boli nasze blaszki i wiedzą co piszą na tym forum.

Swoją drogą to dzięki za przeczytanie referatu ;)

Z góry dziękuję za pomoc!

Szerokości!

Co do układania się hamulców to prawda - przez jakiś czas muszą się ułożyć. Chyyyba, że wymieniłbyś na nowe i bębny i szczęki - wtedy są nowe i nie wymagają takiego "układania".

Co do klekotania to nie wiem czy powinno tak być. U mnie czasem jak się zaciągnie ręczny nie tak bardzo mocno i np wsiada do auta to lekko szczęki jakby strzelają/piszczą. Ale to dlatego, ze nie są mocno zaciągnięte i minimalnie się przesuwają po bębnie kiedy wsiadasz do auta.

Co do zbiorniczka płynu hamulcowego to jest pod lewym (od strony kierowcy) filtrem kabinowym -wyjmij filtr, zdejmij obudowę i pod obudową masz całe serwo hamulcowe razem ze zbiorniczkiem.

Co do działania ręcznego - na początku działa ciężko i dźwignia nie zaciąga się zbyt wysoko ale jak hamulec się dotrze i "siądzie" to i wjacha będzie chodziła luźniej i zaciągała się wyżej. U mnie chodziło lekko i mnie to wkurzało bo jak chciałem zaciągnąć mocno ręczny to musiałem podłokietnik odsunąć do tyłu bo przy wysuniętym wajcha zapierała się o niego.

Co do lamp to nie pozostaje Ci nic innego jak ich demontaż i obejrzenie gdzie są rozszczelnione. Może zimą była gdzies na nich woda od wewnątrz, zamarzło to i rozsadziło delikatnie gdzieś lampę. Co do jakości lamp Helli to ja nie mogę narzekać - nic nie paruje, nic nie pęka. Ostatnio myłem auto i pas przedni w komorze silnika Karcherem i pod dużym ciśnieniem jechałem po lampach przednich i tylnych i nic nie przemaka i nic nie paruje. Jeśli u Ciebie dzieją się takei cyrki jak piszesz to ja jestem skłonny powiedzieć, że ktoś wcześniej przy tych lampach coś rzeźbił. Dopóki nie wetknie się tam swoich łap i są w stanie fabrycznym to z reguły są szczelne i suche. Nie wiem z którego roku masz to auto - jeśłi masz auto sprzed liftingu a lampy już poliftingowe z tyłu to by tłumaczyło dlaczego są nieszczelne. Założenie lamp tylnych po FL do auta sprzed FL wiążę się z docinaniem blachy/mocowania lamp. Może ktoś nie dociął idealnie i na siłę próbował wkręcać te lampy - przy okazji coś w nich uszkodził.

Pzdr.

Dziś byłem na diagnostyce i ku mojemu zaskoczeniu hamulce przód tył i ręczny spoko, a o ręcznym że tak klekocze to powiedział, że to normalne u nich że klekocze, bo tam są szczęki pływające i one nim się zacisną to tak przyklekocą; bo to koledzy tak, stoję na lekkim wzniesieniu, zaciągam ręczny i ruszam delikatnie na zaciągniętym ręcznym a później sprzęgło niżej i auto tak jakby pokołysze się do tyłu i znów do przodu( sprzęgło wyżej) i w tym przejściu pomiędzy przód tył( taka kołyską) przyklekocze. Czy wy też takie coś macie?

Diagnosta mi mówił na to że tak ciężko się zaciaga ręczny takie coś, że linka jest podciągnięta i musi być nienasmarowana, mówił że aby lekko się zaciągało aby koła wlekło to trzeba by było linki wymienić i konkretnie je nasmarować, a podobno to rozbierania że hu hu... więc wolę już potrenować biceps prawej ręki i zaciągać mocno ;)

Manolito77 Dziękuję Tobie za bardzo konkretny opis, a jeśli chodzi o to to ja wymieniłem całe hamulce z tyłu( tarcze, szczęki, klocki) tak jak pisałem wyżej, no i dlatego piszę o tym tu na forum, bo zdziwiło mnie to klekotanie.

Mam e39 '96 M52 z założonymi lampami przód/tył po FL i teraz tak, nikt nie mógł broić przy tych lampach przednich bo ta lampa która paruje na przodzie to jest na ten twardy sylikon, a tego nie otworzysz, chyba że szlifierką kątową ;) więc to już fabryczne jakies rozstrzelnienie, jak już pisałem to przy dużej wilgotności przy włączonych światłach, najlepiej mijania+ drogowe, po 20 min świecenia tworzy się w dolnym narożniku od strony osi nerek w lewej lampie taka mgiełka która się z upływem czasu świecenia powiększa. Już miałem trochę do czynienia z lampami Hella właśnie od e39 i raczej ich pod względem funkcjonalności nie pochwalam, chodzi tu m. in. o regulacje i to parowanie.

Manolito77 pisałeś, że trzeba nacinać blachę wstawiając lampy FL do autka przed FL, chodzi mi o tylne, a napisz mi dokładnie co tam trzeba nacinać?

Pozdrowienia ;)

Z tym nacinaniem chodzi o to, że mocowania/śruby w lampach po FL są trochę inaczej(bodajże szerzej) rozstawione. Dlatego w blaszce od karoserii trzeba odpowiednio dociąć to, żeby się to zmieściło - śruba razem z tym plastikiem, w który śruba jest wpuszczona w lampie. Poszukaj tego bo nawet na tym forum chyba gdzieś była instrukcja wstawienia lamp po FL - ze zdjęciami zdaje się.

O nawet chyba tutaj coś jest na ten temat:

viewtopic.php?f=72&t=83600&start=0

Pzdr.