Skocz do zawartości

BMW E39 czy Renault Laguna II?


Cronos

Rekomendowane odpowiedzi

Na wstępie witam wszystkich serdecznie, jako że to mój pierwszy post. :D :oops:

 

Pytanie zawarte w temacie dla wielu z Was może być profanacją - jak to porównywać BMW z Renault?? :duh: Ale kuriozalnie, jest w tym jakaś logika. ;)

 

Obecnie jeżdżę Almerą z 2005 roku z silnikiem 1,5 dCi (tak, tak produkcji właśnie Renault). Nie narzekam ani na samochód, ani tym bardziej na silnik, zwłaszcza, że po lekturze forum Nissana swojego czasu odechciało mi się zakupu tego modelu z tym silnikiem. No ale zakupiłem i nie żałuję. :)

 

Jednak w miarę eksploatacji samochód jakby... zmalał. :lol: I dziwnym trafiem nastąpiło to odkąd urodził nam się syn. Teraz żona siedzi z tyłu, a więc za mną i strrrasznie narzeka na ilość miejsca na nogi. Poza tym bagażnik pozostawia wiele do życzenia i stąd podjęliśmy decyzję o zmianie auta.

Zastanawiałem się nad wieloma markami, aż w końcu zawęziłem wybór do Renault Laguna II kombi 2.0 dCi 150 KM bez FAP z ostatniego roku produkcji (2007), Hondy Accord 2003-2004 2.0 V-TEC 155 KM oraz E39 sedan z ostatniego roku produkcji, czyli pewnie 2003. Tutaj byłem prawie, że zdecydowany na silnik 3,0d 193 KM z automatem, ale po lekturze niniejszego forum naszły mnie wątpliwości, czy aby nie lepsza będzie benzyna. :?

 

Kiedyś kupiłem diesla, ponieważ robiłem spore przebiegi. Obecnie oscylują one wokół 20.000 km rocznie, a i do pracy mam raptem 18 km i to najczęściej w sporym ruchu, żeby nie napisać - w korkach. Dla diesla to średnio sprzyjające warunki.

A zastanawiam się nad samochodem z tym typem silnika, ponieważ bardzo lubię tego "kopa" jak turbina się rozkręca oraz, dla czystej przyjemności spojrzenia na poziom spalania (obecnie 5,7-6 l. na 100 km w ruchu miejskim). Wiem, że w/w samochodach takiego spalania w życiu nie uzyskam i z tym się liczę. Tym niemniej i tak będą palić mniej, niż benzyna o podobnych parametrach.

 

Mam do wydania około 38.000 PLN. Z tego co sprawdzałem kwota ta starczy na Lagunę II kombi z silnikiem 2,0 dCi właśnie z ostatniego roku produkcji na niezłym wypasie (często nawigacja, ogromny szyberdach, skóra, ksenon itp.) z przebiegami (przynajmniej oficjalnie :wink: ) w granicach 120.000-200.000 km.

Kwota ta starczy również na zakup E39 sedan z roku 2003 z silnikiem 3.0d 193 KM również na niezłym wypasie (w kwestii wyposażenia tego modelu jesteście na pewno bardziej biegli, niż ja :twisted: ). Przebiegi w granicach 150.000-230.000 km.

No i właśnie tu zaczynają się schody. E39 ma trochę większe przebiegi i jest dwukrotnie starsze, niż Laguna za tą samą cenę. No ale to BMW... :8) O możliwych opcjach wyposażeniowych nie wspomnę. Oba samochody są dobrze wykonane, wygodne, komfortowe i dynamiczne.

 

Zastanawia mnie natomiast realna awaryjność w miarę zadbanego E39 z silnikiem 3.0 d 193 KM. Bo o awaryjności Renault jest tak samo dużo opinii złych, jak i dobrych. Najwięcej narzekań jest na elektronikę oraz zawieszenie. W przypadku BMW po lekturze tego forum widzę, że też może nie być różowo. Pytanie tylko, jak drogie elementy mogą się tu zepsuć.

W teorii eksploatacja Laguny powinna wyjść taniej, ale części zamienne do tego modelu nie należą do tanich, a z tego co wiem do BMW jest masa bardzo dobrej jakości zamienników.

 

 

Czy ktoś z Was Szanowni Forumowicze miał może do czynienia z tym modelem Renault z końcówki produkcji, a obecnie jeździ E39? Jeśli tak, to bardzo proszę o porównanie i napisanie wszystkich "za" i "przeciw" obu modeli.

Czy np. wiek BMW (najmłodsze egzeplarze mają po 7 lat) nie jest zapowiedzią dużych wydatków za rok, dwa? Czy trzeba dużo zarabiać, żeby utrzymać E39 w dobrym stanie? :wink:

 

A może przy tych przebiegach, jakie robię lepiej kupić E39 525i lub 530i? Jakie jest realne spalanie E39 z tymi silnikami? Jak z ich awaryjnością?

Jestem trochę w kropce, bo kusi mnie 530d, ale obawiam się, że przy tym wieku samochodu i przebiegów, jakie one mają może być to już zapowiedź większych wydatków. Benzynowy silnik jest siłą rzeczy mniej skomplikowany, więc może i duże wydatki są bardziej odłożone w czasie. Nie bez znaczenia jest też fakt, że benzyniaki najczęściej robią mniejsze przebiegi w podobnej kategorii wiekowej.

 

Proszę o odpowiedzi tych z Was, którzy potrafią mi merytorycznie napisać o eksploatacji E39 z silnikiem 3.0d i ewentualnie 2.5i oraz 3.0i. Chodzi mi o doświadczenia, opinie mechaników, bez ściemniania, koloryzowania i podpierania się legendą marki, czy odpowiedzi typu "bierz benzynę, diesel to szajs". Proszę o szczerość.

A jeśli znajdzie się ktoś, kto jeździł Laguną w tej kategorii wiekowej, a teraz ma E39, to idealnie. :mrgreen:

 

 

To samo pytanie zadam pewnie na forum Renault i ciekaw jestem, jakie będę miał porównanie. :mrgreen: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja napiszę tak - nie wiem ile miejsca z tyłu na nogi jest w Nissanie ale w e39 pod tym względem rewelacji nie ma - jak na tą klasę auta to się zbytnio nie przyłożyli. Do tego dochodzi jeszcze dość wysoki tunel na wał napędowy. Z perspektywy matki z dzieckiem siedzącej na tylnej kanapie jest to dość uciążliwe. Co do silników - diesla nie musisz się bać tylko w jednym przypadku - jego poprzedni właściciele eksploatowali go umiejętnie i dbali o regularne wymiany płynów itp, itd, nie lali szczochów do baku. Jeśli był poprawnie ten silnik eksploatowany to posłuży długo. Ważne jest to także z uwagi na dość wrażliwą skrzynię automatyczną, którą w przypadku diesla robił GM więc nie jest to jakiś mistrz wytrzymałości.W przypadku benzyniaków automaty dostarczał niemiecki ZF i te skrzynie były zdecydowanie bardziej udaną konstrukcją. Musisz się także liczyć z tym, że w dieslu jest kilka dość drogich elementów, które w przypadku złego traktowania potrafią się wysypać i solidnie walnąć po kieszeni. Ale żeby nie było tak jednostronnie to dla przeciwwagi dodam tylko, że ostatnio na którymś forum ktoś pisał, że np koło dwumasowe do Laguny (nie pamiętam tylko czy do I czy do II) kosztuje coś koło 9tys. pln (Luk nie uzyskał pozwolenia od Renault na sprzedaż tego poza siecią Renault) gdzie do e39 dwumasówka kosztuje w granicach 1500pln - oczywiście mowa tu o wersji ze skrzynią manualną.

Na korzyść Laguny na pewno przemawia te kilka lat różnicy w wieku auta w porównaniu z e39. Na korzyść Bmw pewnie będzie przemawiać to, ze auto jest świetnie skrojone pod kierowcę i świetnie się prowadzi - zwłaszcza na zawiasie M-Technik. Laguna pewnie będzie bardzo komfortowa ale bardziej w stronę kanapowatego zawieszenia.

Jeśli nie kręcisz dużych przebiegów to możesz się zastanowić nad e39 w benzynie (mniej drogich do naprawy elementów a silnik benzynowy jednak trochę bardziej idioto-odporny niż diesel). Silniki benzynowe, które przytoczyłeś (525i, 530i) mają raczej opinie bardzo udanych i nie wykazujących jakichś mnogich liczebnie poważnych usterek.

Myślę , że ten wybór bardziej się opiera na kwestii, czy chcesz mieć auto młodsze/świeższe (Laguna II) czy auto starsze ale jednak mające większe jaja (e39). Wiadomo, że tu na forum BMW nikt Ci raczej nie napisze, ze Laguna II jest lepsza niż e39 a na forum Renault, że e39 jest lepsze od BMW bo jak wiadomo każdy będzie chwalił swoje.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam to ja tez dodam swoje 3gr

1 laguna fajny samochod przedewszystkim ladny ale elektronika zbudowana na chinskich podzespolach u mnie kumpel ma od 2 lat taka i w srodku dziala mu juz predkosciomierz i radio(nieorginalne) reszta padla ale jezdzi

2.bmw e39 stare solidne i naprawde oczujesz roznice np.w poziomie chalasu swietnie sie prowadzi i ma sporego kopa .530d ma swoje fochy i musi byc zadbany zeby pojezdzil spalanie okolo 8-12 zalezy z benzyna od 10litrow w gore

co do miejsca to nawet przy moich wymiarach fotel odsuniety na max i obnizony z tylu sie miesci jedna osobka taka do 180cm wzrostu

3.honda nie jezdzilem niewiem

http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/petrolicons/1999784431_3.gif

Mechanik BMW w Dąbrowie Górniczej

Diagnostyka inpa pasoft carsoft

http://www.autocentrum.pl/awc/godzill1/bmw-seria-5-1997/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Ci mogę sprzedać swoją, mam w wersji kombi z manualem. Ma wprawdzie 295tys km, ale to realny przebieg i nie wierz w te 160-220tyś w 7-10 letnich autach.

Doinwestowałem trochę w ten egzemplarz, więc te najwieksze bolączki tego modelu są zneutralizowane.

Generalnie w uzywanych autach zawsze bedzie coś do roboty, także wydatków nie ominiesz. Nie wypowiadam się nt. Laguny, ale to zupełnie inna półka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

 

nie kupuj francuza... dobre francuskie są perfumy, miłośc i szampany, ale raczej nie auta. Wnioski moje są po przejściach z citroenem xsara. silnik hdi - popsuło się w niej wszystko co mogło.

Bmw daje dużo wiecej niz inne auta.. czujesz się kims wiecej niz tylko kierowca. komfort i zacięcie sportowe są połączone idealnie.

mój ojciec ma opla vectre 1.9 cdti 150km w maksymalnej wersji co szło z 2007r - niby super auto, ale jednak 9 lat starsze bmw daje duużo więcej przyjemności z jazdy. zapewne podobnie z Hondą - niby ok ale...

wiec jesli kochasz motoryzacje to pokochasz bmw, jeśli szukasz środka transportu to lepiej coś oszczędniejszego kupić (chociaż nie jest źle w przypadku e39)

Fiat 126p --> Vw polo 1.4D --> Opel Vectra B V6 --> BMW 540iA + Nissan Micra k12 --> vauxhall meriva (chwilowo) --> BMW 520d auto F11 --> BMW 545i E60
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Partnerzy klubu

Trudno porównać Lagunę do BMW E39... Laguna jest niezwykle tandetnym, awaryjnym pudłem. Wnętrze w tym aucie rozkłada się na czynniki pierwsze w okolicach 100 - 150 000 km. Do tego dochodzi prymitywizm konstrukcji - przedni napęd+silnik umieszczony poprzecznie przed przednią osią oraz sztywna belka z tyłu... lata 70te jednym słowem. Jedyną zaletą może być przy takiej konstrukcji spora ilość miejsca dla pasażerów tylnej kanapy. Ale w Lagunie II z tyłu jest ciasno i nisko. To auto omijałbym bardzo szerokim łukiem. Według mnie ten model z przebiegiem w okolicach 200 000 km nadaje się wyłącznie do zezłomowania. Jakiekolwiek prace typu wymiana sprzęgła, wymiana przegubów (półosi w tym wypadku..) to koszmar. Za wszystko odpowiada chaotyczny sposób zabudowy podzespołów w Renault (zresztą na tle BMW i MB dotyczy to większości marek).

 

 

BMW E39 - mimo że to auto będzie starsze od Laguny to konstrukcyjnie wyprzedza ją o lata świetlne. W E39 jest niezależne zawieszenie tylnej osi, konstruktorzy zadbali o neutralny rozkład masy między przednią a tylną oś, odpowiednie charakterystyki silników. Przy 530d dodatkową przewagą będzie kultura pracy rzędowego 6 cylindrowego silnika.

 

Wady E39 ? Są nimi jej zalety - a więc np. rozbudowane zawieszenie. Elementów jest sporo i są drogie, a na polskich drogach nie mogą być bardzo żywotne. Problemy mogą sprawiać również skrzynie automatyczne GM stosowane w 530d. Jednak w E39 nie będą Cię czekać tak nieprzewidywalne (i drogie) usterki jak w Lagunie... gdzie np. aby wymienić gumę osłaniającą przegub trzeba kupić całą półoś w ASO Renault :mrgreen:

 

 

 

A6 TDI odradzam - przednie 8 wahaczowe zawieszenie jest bardzo awaryjne, a w przypadku wersji przednionapędowej z tyłu jest belka skrętna... Przy E39 taka konstrukcja jest bardzo prymitywna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem Laguną prawie 2 lata i zamieniłem ją na e39 530d. Wcześniej i później (do teraz) lala jest w rodzinie. Postaram się być obiektywny.

 

Laguna:

+ bardzo wysoki komfort, wybiera wszelkie nierówności, zarówno zawias jak i fotele totalnie miękkie i przyjemne ALE w zakrętach buja się jak dzika no i nie "czujesz" po czym jedziesz.

+ Twojej żonie na pewno środek spodoba się bardziej niż w BMW.

+ diesel 1,9 naprawdę bardzo mało pali

+ bardzo niskie ceny używanych Lagun (przez pewien czas śledziłem w necie jak stoją)

 

- awaryjność to niezaprzeczalny fakt. Od 2005r. (auto z 2002) zmienione: alternator, rozrusznik, turbina (przy 80 tys.!), akumulator, wiązki dwa razy (z każdym razem wydatek ok tysiąca PLN!), wybieraki w skrzyni biegów, pół roku bujania się z silnikiem wchodzącym w tryb awaryjny (ASO nie umiało dojść dlaczego), holowanie lawetą bo padł jakiś czujnik i komputer zablokował możliwość uruchomienia samochodu, problem z czujnikami ciśnienia w kołach itp. itd. samochód był w tym czasie eksploatowany NORMALNIE! Pewnie o paru rzeczach jeszcze zapomniałem :) Do tego drogie części.

- środek auta w porównaniu do środka BMW (rok różnicy na korzyść BMW) rozlatuje się - dużo gorsza jakość wykonania.

 

BMW:

+ silnik (moc) - tego nic nie zastąpi :)

+ świetne prowadzenie, w zakrętach, na prostych trzyma się drogi jak zębami

+ środek auta skonstruowany specjalnie z myślą o kierowcy

+ trwałość

 

- 530d z automatem lubi ON - prawie 200 kucy musi dostać swoją porcję owsa :)

- w tej samej cenie auto jednak sporo starsze

 

Patrząc zdroworozsądkowo kupiłbym... passata :) BMW można kupić, ale pod warunkiem, że będziesz umiał subiektywnie czerpać przyjemność z jazdy tym samochodem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno porównać Lagunę do BMW E39... Laguna jest niezwykle tandetnym, awaryjnym pudłem ... Do tego dochodzi prymitywizm konstrukcji - przedni napęd+silnik umieszczony poprzecznie przed przednią osią oraz sztywna belka z tyłu... lata 70te jednym słowem ... w Lagunie II z tyłu jest ciasno i nisko. ... aby wymienić gumę osłaniającą przegub trzeba kupić całą półoś w ASO Renault

 

Takich bzdur dawno nie czytałem, pojęcia człowieku nie masz o czym piszesz, znam laguny dobrze, bo miałem 2 przed bmw, to co wypisałeś to zupełne brednie, w -5ce jest mniej miejsca, komfort porównywalny choć u siebie mam NIVOmat więc trudno oceniać, a to żeby manszetę wymienić to trzeba oś kupić ... qrna wstyd czytać takie coś.

 

Ja napiszę niewiele, BMW fajne, dopracowane, jak się nie psuje jak u mnie to całkiem fajne ale Laguna to klasowe autko i jak nie była zakatowana czy zaniedbana to wdzięczne rodzinne auto, bezpieczeństwo, wypas i więcej miejsca bo ja odczuwam lekką ciasnotę, zwłaszcza z tyłu, wysoka podłoga czyni z bagażnika wadę w porównaniu do Laguny - a kwesta wyboru, można kupić 8-10 letnie, zadbane E-39 ale spalanie nie ma co ukrywać spore przy normalnym, mocnym silniku lub 3-5 letnią Lagunę, z godnymi polecenia silnikami pb 2.0 (140KM), 2.0T (170KM/ GT 207KM), 3.0 V6 (211KM) lub dieslem ale jak już to 2.0 dCi na łańcuchu (150/170KM) - Twój wybór, ja kupiłem BMW bo było do zabrania sprawdzone, dofinansowane auto od znajomego a miała być kolejna Laguna ...

Ja nie marudzę na wybór, rok czasu i łożysko w kole zimą do wymiany, łącznik stabilizatora przy okazji, teraz problem z ABS-em ale zdiagnozowany i za małe pieniądze będzie po usterce, też będę sprzedawał bo muszę kupić 2 małe autka do własnego biznesu i żal trochę bo dobre auto, czy bym kupił kolejne BMW?? Raczej nie bo ceny wysokie i koszty w razie kichy duże a nie znam się na nich za dobrze, Lagunę zadbaną i bez zonka potrafię wyłowić sam i pewnie ją bym wybrał ale wybór należy do Ciebie, tylko omijaj rady "znawców", że nie kupuje się auta na F itp bo :duh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak koledzy wcześniej pisali potwiedzam, że e39 pod pewnymi względami jest klasą samą w sobie i Laguna nawet pomimo tego, że sporo nowsza w takiej konfrontacji wypada dość blado.

 

Jednak postanowiłem zabrać głos w dyskusji ponieważ jestem w podobnej sytuacji jak kolega Cronos czyli pojawiła się: żona, bobas, wózek, i mnóstwo innych potrzebnych lub nie ;) rzeczy z tyłu pojazdu i pomimo, że posiadam e39 Touringa to i tak z miejscem jest często na styk. Dlatego u mnie nadzeszła chwila czasowego rozstania z ulubioną marką i robię przesiadkę do... (koledzy nie bijcie) :oops: Skody Superb Kombi, która pod względem miejsca z tyłu bije wszytko włącznie z A6. Trzeba otwarcie przyznać, że pojemnośc bagażnika to nie jest mocna strona BMW nawet w wersji Touring, ale wszyscy wiemy, że akutat w BMW nie to jest najważniejsze :) Jednak w przyszłości gdy pociecha podrośnie kiedyś jeszcze wrócę do jednynej słusznej marki ;)

 

Jeśli chodzi o 530d to bradzo dobrze spisuje sie w miejskich korkach ale pod warunkiem, że silnikowi bedzie towarzyszył SPRAWNY automat. Kupowanie tego silnika z manualem do dużego miasta to IMHO pomyłka.

Jedno na pewno zostanie mi po e39 - więcej nie chcę manuala, więc Superb koniecznie też będzie tylko że z DSG bo machanie lewarkiem w aucie tzw. "rodzinnym" już mnie nie bawi.

Także kolego Cronos jeśli będziesz nadal myślał o zakupie e39 530d/525d to ja gorąco polecam, ale z automatem i może ze względu na rodzinę lepiej pomyśleć o Touringu?

I jeszcze jedna moja uwaga co do diesla R6 BMW. Początkowo chciałem kupic Skodę w wersji 2.0 TDI CR 170KM, ale z ręką na sercu przyznaję, że po M57 BMW podczas jazdy testowej ten silnik nie zrobił na mnie żadnego wrażenia (głownie chodzi o kulturę pracy i brak ciągu poniżej 1500 obr./min czego w 530d nie doświadczyłem). Dlatego ostatecznie wybrałem benzynę TSI - przynajmniej będzie cicho i bez wibracji.

Wspominając o kosztach utrzymania e39 to tanio nie jest, ale tragedii też nie ma. Do auta jest sporo sensownych zamienników. Jednak podstawa to znaleźć sensowanego, obeznanego w marce i uczciwego mechanika! Bo jak trafisz na tzw. magików to mozna bez sensu niepotrzebnie połynąć z kosztami serwisowania.

 

Tyle ode mnie, powodzenia w wyborze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ja też się odezwę w tej sprawie

mam E39 w touringu i drugie dziecko w drodze i zaczynam się mocno zastanawiać jak to będzie, bo przy moim wzroście 1.93 m to z tyłu wiele miejsca nie zostaje jak się ustawię tak żeby było mi wygodnie. odnośnie bagażnika w kombiaku to bez rewelacji mimo że kształtny prostokątny płaska podłoga ale niestety ze względów ekonomicznych miejsce koła zapasowego zajmuje butla na gaz a koło zapasowe zajmuje pół i tak nie dużego bagażnika. jeżeli chodzi o komfort to mimo nivo nie jest źle i to za co kocham to auto to cisza która panuje w środku. pełnię komfortu uzupełnia automatyczna skrzynia.

po za tym auto trochę kapryśnie - mimo że nigdy mnie nie zawiodło, ale poduchy od nivo, wahacze z przodu, Czujniki ABS +sterownik i kilka innych drobiazgów które jak na razie nie zniechęciły mnie do tej marki, w aucie zawsze wszystko musi być na tip top inaczej staje się kapryśne.

 

co do wyboru Laguny nie wypowiem się bo nawet nie jeździłem a co do innych marek to szczerze nie mam w chwili obecnej pojęcia co wybrać co choć trochę zapewniałoby komfortu jak w BMW i było w podobnych pieniądzach - jeżeli chodzi o koszty utrzymania. BMW tanie nie jest ale czy Audi A6 i inny podobnej klasy auto będzie tańsze w utrzymaniu ???????? - szczerze wątpię. ceny rzeczy eksploatacyjnych jak tarcze klocki wahacze, amory, oleje są podobne.

 

powodzenia przy wyborze.

powoli dochodzę do wniosku że BMW to nie marka samochodów - to nieuleczalna choroba :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ja też się odezwę w tej sprawie

mam E39 w touringu i drugie dziecko w drodze i zaczynam się mocno zastanawiać jak to będzie, bo przy moim wzroście 1.93 m to z tyłu wiele miejsca nie zostaje jak się ustawię tak żeby było mi wygodnie. odnośnie bagażnika w kombiaku to bez rewelacji mimo że kształtny prostokątny płaska podłoga ale niestety ze względów ekonomicznych miejsce koła zapasowego zajmuje butla na gaz a koło zapasowe zajmuje pół i tak nie dużego bagażnika. jeżeli chodzi o komfort to mimo nivo nie jest źle i to za co kocham to auto to cisza która panuje w środku. pełnię komfortu uzupełnia automatyczna skrzynia.

po za tym auto trochę kapryśnie - mimo że nigdy mnie nie zawiodło, ale poduchy od nivo, wahacze z przodu, Czujniki ABS +sterownik i kilka innych drobiazgów które jak na razie nie zniechęciły mnie do tej marki, w aucie zawsze wszystko musi być na tip top inaczej staje się kapryśne.

 

Kolego masz E39 w Touringu i masz wątpliwości co do przyszłości z 2gim dzieckiem? ;-)

My dokupiliśmy sobie E39 w Touringu bo mieliśmy wątpliwości co do E36 w Touringu, kiedy miało przyjść na świat 2gie dziecko. Od 4 miesięcy jesteśmy właścicielami E39 530dAT i córa i syn i żona.....wszyscy niesamowicie zadowoleni. Napewno nie będzie zamiany narazie na inny model - mieści się duży wózek, i jest przestrzen na jeszcze jedną osobę na tylnym siedzeniu.

 

 

Co do FRANCUSKICH WYNALAZKÓW!? Wiele mi nie trzeba by mnie wyprowadzić z równowagi... Miałem PEUGEOTA bo mi znajomy próbował wybić z głowy "włoskie g***wno", chociaż będąc sercem z Alfa Romeo, odważyłem się kupić piękną limuzynę lat 90tych, czyli Peugeota 605. Nigdy więcej !!! Części 4x droższe niż do innych aut, kieszeń wiecznie pusta, auto wiecznie stukające, ori częsci na polskich drogach wiecznie padały. Ciekawostką dla mnie był gąszcz wiązek i kabli pod maską, istne pobojowisko. Mechanik mówił że tak ma być :D Powiem tak: dla mnie to był wstyd jeździć takim autem. Całe szczęscie że poznałem kumpla i odważyłem się zmienić (cały rok kulałem się ze sprzedażą żabojada) na BMW. Bełkota miałem bardzo miękkiego, a E36 w mtechniku ale byłem niesamowicie zadowolony ze zmiany - TA JAKOŚĆ WYKONANIA AUTA z 1991 roku była dla mnie REWELACYJNA. Przy okazji poznałem człowieka który objeżdżał pare 605tek, cytuje jego słowa "padaka, nie?".... Bełkot to była ostatnia franca w życiu.

Dla przykładu jeszcze podam info o nowej lagunie. Kolega kupił nową z salonu, koszt około 90 tys zł, diesel w automacie. Pomijając koszty utrzymania auta, wspomnę tylko o tym że siedzenia welurowe beżowe wytarły się / zmechaciły w ciągu pół roku. ASO nie uznaje reklamacji gdyż twierdzą że pasażer jeździł w jeansach. MASAKRA.

Bardzo mi się "podoba" innowacyjność w nowej lagunie :) Żeby wymienić żarnik xenonowy trzeba zwalić zderzak i inne rzeczy by dostać się do reflektora, a sama wymiana w ASO 300 + 150 za żarnik. Auto na gwaranacji.

Cytuje słowa właściciela "ten samochód nadaje się tylko do postawienia w salonie i głaskania szmatką", boi się że coś sie zepsuje bo "wszystko strasznie drogie".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mi się "podoba" innowacyjność w nowej lagunie :) Żeby wymienić żarnik xenonowy trzeba zwalić zderzak i inne rzeczy by dostać się do reflektora

 

Pozwolę sobie zabrać głos ponownie, nie raz wymieniałem żarnik w Lagunach i zwyczajnie odkręcasz dekielek, ciasno jest ale da się bez problemu, nie trzeba demontować zderzaków itp, kolejna bajka a co do tapicerki, miałem w lagunie 99' skórę i była w lepszym gatunku i stanie niż w nowszym BMW więc to tylko zależy od poszanowania właścicieli auta. Jak się kupuje auto z najtańszą tapicerką to wiadomo, cudów nie ma ...

Zresztą trudno naprawdę porównywać bo każde auto ma swoje zalety jak i wady, kwestia gustu i oczekiwań tylko jak już się wypowiadamy to z doświadczeń własnych a nie oklepanych stereotypów, na forum Laguny też bronię BMW bo niestety ale przydomek dresa palącego kapcie ciągnie się jak smród ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie zabrać głos ponownie, nie raz wymieniałem żarnik w Lagunach i zwyczajnie odkręcasz dekielek, ciasno jest ale da się bez problemu, nie trzeba demontować zderzaków itp, kolejna bajka

 

Jak pisałem auto jest na gwarancji i właściciel pojechał wymienić do ASO.

 

a co do tapicerki, miałem w lagunie 99' skórę i była w lepszym gatunku i stanie niż w nowszym BMW więc to tylko zależy od poszanowania właścicieli auta. Jak się kupuje auto z najtańszą tapicerką to wiadomo, cudów nie ma ...

 

PIsałem posta to się żona śmiała że ktoś zaraz odpisze że "było sobie skórę kupić"! Akurat Ci Państwo nie lubią skóry, wygodniej siedzi im się na welurze. Pomijamy kwestię pieniędzy bo o to wcale nie chodziło, nawet przez myśl im i mi to nie przeszło.

 

Zresztą trudno naprawdę porównywać bo każde auto ma swoje zalety jak i wady, kwestia gustu i oczekiwań tylko jak już się wypowiadamy to z doświadczeń własnych a nie oklepanych stereotypów, na forum Laguny też bronię BMW bo niestety ale przydomek dresa palącego kapcie ciągnie się jak smród ...

 

Zgodzę się z wadami i zaletami.

Po kupnie E39 musiałem już pare tys władować bo jestem perfekcjonalistą i auto ma być w stanie jak z salonu. Osoba która mi sprzedała auto twierdziła że auto jest w stanie bdb, tu się wtedy zgodziłem ...jednak 1 MIESIĄC po polskich drogach i naprawde wiele części do wymiany poszło. Tak więc mógłbym psioczyć że E39 to padło i ciągle się psuje, jednak jestem bardziej obiektywny przy ocenie. W porównaniu z E36 które posiadamy to E39 wygląda gorzej, chociażby z tego powodu że w E36 nie musiałem tyle wymieniać, poprostu ono jeździ i się nie psuje. Patrząc na stare modele BMW, można śmiało powiedzieć że kiedyś BMW robiło auta lepsze, lepiej dopracowane.

Co do Laguny - kusiło przez chwile by kupić zamiast E39 , ale TYLKO dlatego że młodszy rocznik za te same albo i niższe pieniądze można swobodnie dostać. Jednak niesmak po bełkocie pozostał i cała rodzina się sprzeciwiła :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
Dlaczego na forum BMW opisujemy Lagunę.Na tym forum każdy powie że lepsze E39,na forum Renaulta dowiesz się że Laguna lepsza.Po co kolego zadajesz bezsensowne pytania poczytaj tutaj o problemach E39 i tam o Lagunie i sam porównaj będziesz miał najbardziej obiektywny obraz.A z samochodami to tak-jeden woli córkę drugi teściową.Jeżdzę BMW bo od zawsze chciałem je miec(niekoniecznie E39)na temat francuzów się nie wypowiem bo nie podobają mi się w każdym calu(mój gust)poprostu,nigdy nie lubiłem też Forda,Opla,Fiata,Alfy,Lanci-itd ale to nie powód żeby mówic że te auta są złe.Kup kolego to co podpowiada ci serce(tak jak z kobietą)i nie słuchaj innych.BMW u mnie zostanie na zawsze chociaż idealne nie jest,ale ma duszę.Życzę udanego zakupu :cool2:
ec2Wze6.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Partnerzy klubu
Trudno porównać Lagunę do BMW E39... Laguna jest niezwykle tandetnym, awaryjnym pudłem ... Do tego dochodzi prymitywizm konstrukcji - przedni napęd+silnik umieszczony poprzecznie przed przednią osią oraz sztywna belka z tyłu... lata 70te jednym słowem ... w Lagunie II z tyłu jest ciasno i nisko. ... aby wymienić gumę osłaniającą przegub trzeba kupić całą półoś w ASO Renault

 

Takich bzdur dawno nie czytałem, pojęcia człowieku nie masz o czym piszesz, znam laguny dobrze, bo miałem 2 przed bmw, to co wypisałeś to zupełne brednie, w -5ce jest mniej miejsca, komfort porównywalny choć u siebie mam NIVOmat więc trudno oceniać, a to żeby manszetę wymienić to trzeba oś kupić ... qrna wstyd czytać takie coś.

 

Tak ? A co jest bzdurą ? Laguna II nie ma z tyłu tylnej belki (zawieszenie zależne) ? Nie ma silnika przed przednią osią co skutkuje żenującym rozłożeniem masy między przednią a tylną osią ? Nieprawdą jest że ASO Renault sprzedaje wyłącznie kompletne półosie napędowe ?

 

Twój post jest bardzo agresywny... jeśli chcesz pisać innym że opowiadają bzdury najpierw sam poznaj budowę swojego E39 Touring. Nie możesz mieć zawieszenia Nivo w swoim samochodzie bo takie nie było stosowane przez BMW w żadnym E39 Touring.

 

 

Różnica w komforcie wcale nie wynika z samopoziomującego zawieszenia tylnej osi, bo to równie dobrze mogło by być stosowane w Lagunie. Przepaścią jest konstrukcja tylnego zawieszenia. W e39 6 wahaczy poprzecznych , w Lagunie rura stalowa łącząca dwa tylne koła...

 

 

Wystarczy wejść pod podnośnik i obejrzeć konstrukcję Laguny II a potem BMW E39. Te auta dzieli przepaść. Laguna w swojej budowie nie różni się niczym od Vw Golfa pierwszej generacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie możesz mieć zawieszenia Nivo w swoim samochodzie bo takie nie było stosowane przez BMW w żadnym E39 Touring.

 

:shock: Jak to nie było? :duh:

Ojjjj, cisza przed burzą...

KRASNYJ BUMIER

BMW = Bus Metro Walk

Cottage terrorist

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
Mylisz się nivo w Touring to praktycznie standart.Nie dobre są takie tematy bo wprowadzają tylko zament i kłótnie :? Bezsens!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Nie wypowiadam się na tematy jak dokładnie nie wiem,a widzę że koledzy poprawiają siebie i to jeszcze błędnie.
ec2Wze6.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja może przemilczę aby nie dokładać do ognia, miałem Laguny, mam BMW - wiem swoje, jak ktoś ma inne zdanie to je uszanuję ale poparte własnymi doświadczeniami, może nie mam nivo, napiszę posta, że coś mi czasem buczy z tyłu jak dłużej auto postoi :mad2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja od siebie dodam tylko to czego wczesniej nikt nie zaznaczył , fakt za ta samą cenę kupujesz lagunę z 4-5 lat młodszą tylko kiedyś Ci sie auto znudzi i bedziesz chciał je sprzedać za rok,dwa lub wiecej i pewnie chciałbyś jakieś pięniadze za to auto dostać a co do spadku wartosci aut Francuskich nie muszę się wypowiadać. A BMW czy AUDI zawsze będzie mialo swoją wartość.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Partnerzy klubu

BMW E39 Touring w przypadku samopoziomującego zawieszenia tylnego nie ma Nivo tylko zawieszenie pneumatyczne - w miejscu sprężyn są miechy gumowe napełniane powietrzem pod odpowiednim ciśnieniem. W taki sposób realizowane jest poziomowanie tylnej osi w tym modelu. Z zawieszeniem Nivo nie ma to nic wspólnego poza efektem - równym prześwitem niezależnie od obciążenia tylnej osi.

 

Z mojej strony koniec OT. Wracając do tematu - jedyną przewagą Laguny II może być jej wada w postaci prymitywnego zawieszenia tylnej osi. W E39 jest sporo drogich elementów zużywających się na naszych "drogach". W Lagunie są jedynie dwie tuleje metalowo gumowe trzymające tylną belkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słów kilka i ode mnie:

1. Szwagier maił Lagunę kombi coś ok 1.9 w dieslu. Jechałem nią kilka razy i byłem pod wrażeniem wygody w samochodzie. Niestety samochód okazał się na tyle awaryjny, ze szwagier pożegnał go i wymienił na Scenika (znowu awarie), a później na S-MAX bodaj i jest zadowolony :D .

2. Do tej pory miałem na miasto SAXO. OK - nie ta klasa, ale jednak ten sam kraj. Powiem tak - części dość drogie, mało chętnych nie ASO-watych warsztatów chętnych do roboty... Ale najlepsze jest - co ponoć standard we francuzach - że masz VIN i nie masz pewności, co jest w środku! Robiąc silnik pierścienie na tłokach dobierałem 3 razy, bo się okazało, że akurat miałem sztukę z ciut innymi pierścieniami... Ponoć problem z doborem części dotyczy różnych elementów i różnych francuzów. Zaznaczam: bazuję na słowie mechanika, moje doświadczenie mogło być wyjątkiem, ale jednak... :roll:

3. Buńkę mam od niedawna (528 Touring) i generalnie to jest tak: JAK DBASZ, TAK MASZ. Moja była strasznie zaniedbana, to i doprowadzając ją do stanu używalności muszę zainwestować. Miejsca z tyłu bez rewelacji, choć jest gdzie tyłek posadzić :lol: W bagażniku nie martwię się o miejsce mając jedno dziecko. Komfort z jazdy? To jak czołg z silnikiem odrzutowca zrobiony w skórze, zamszu, jedwabiu i z wisienką na szczycie. Jak na razie w żadnym samochodzie nie czułem się tak wspaniale. :cool2: Co do cen na części to nie ma na prawdę załamki. To, co wpływa na cenę serwisu to ich ilość :mad2: Jak ktoś napisał wcześniej: wadą jest zaleta BMW - luksus oparty na mnogości rozwiązań...

PS. Ale Saxo było na prawdę super samochodzikiem :norty:

Tanie w utrzymaniu BMW, to BMW dobrze utrzymane!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.