tylne zawieszenie - sedan

Kiedy się patrzy na tylne koła nawet przy nieobciążonym samochodzie to wydaje się, że nie są idealnie pionowo, a rozstaw pomiędzy górnymi krańcami lewego i prawego koła a dolnymi krańcami jest mniejszy.

Czy ten typ tak ma, czy trzeba pomyśleć o wymianie jakichś elementów.

Ogólnie zawieszenie tylne sprawuje się bez zarzutu.

To jest właśnie jeden z powodów dlaczego BMW tak świetnie prowadzi się w zakrętach :norty:

Ale jak byłem na przeglądzie to "znawca" robiący przegląd strasznie truł, ze mam geometrię zjechaną bo mi bardziej wewnętrzną stronę opon zbiera. Zapytałem, czy zwrócił uwagę, że to są opony 255/40/17 i zawieszenie obniżone M-Technik II bo z tego co czytałem to akurat normalny objaw w e39 i tak ma być. Pan coś tam pobrzdąkał pod nosem i przyznał w końcu, ze może i faktycznie tak może zbierać opony od wewnątrz ale oczywiście zaznaczył, że jakbym chciał zrobić geometrię to oni mają super sprzęt do tego. Pomyślałem sobie - jasne, zadzieram kiecę i już lecę. Nic się z autem nie dzieje podczas jazdy a ten już chce gmerać w geometrii i zrobić mi z tyłu dużego Fiata :duh:

Pzdr.

To jest właśnie jeden z powodów dlaczego BMW tak świetnie prowadzi się w zakrętach :norty:

Dokładnie jak kolego piszesz przecież nie od dziś wiadomo że ustawienie koła w tzw. negatyw znacznie poprawia zachowanie samochodu na zakrętach, z tym że MINIMALNIE pogarsza się prowadzenie na prostych :D

Tak ma byc, tylko wazne zeby katy pochylenia obu kol byly takie same.

Jako ciekawostka to BMW bylo jednym z pierwszych producentow aut ktore zaczelo stosowac negatyw w tylnym zawieszeniu prawie 40 lat temu juz. Mowa oczywiscie o autch seryjnych.