falujace obroty auto gasnie e39 3.0d

Prosze o pomoc.na wolnych obrotach jak auto stoji nie raz zaczyna chodzic nie rowno ,obroty faluja i gasnie najczesciej na swiatlach jak stoi.Dzis 2 razy zdarzylo mi sie ze auto podczas jazdy zgaslo nagle stracil cala moc i od razu gasl.po zatrzymaniu i zapaleniu ponownie auto jedzie ma moc nie kopci nie dymi jedzie idealnie .drugim razem jak zgasl podczas jazdy to nie chcial odpalic poczekalem 2-3 min i odpalil i znowu pelna moc i auto jedzie idealnie.W aucie wymienione wszystkie oleje filtry pow paliwa itd nie wymienilem tylko odmy,na komputerze nie ma zadnych bledow.prosze o pomoc co to moze byc ?czy to moga byc swiece???z gory dziekuje za pomoc za tydziem mam trase 1.000km nie chcial bym niespodzianek.Dzieki za odpwoiedzi....

Przerabiam dokładnie ten sam problem. Sprawdź ciśnienie na listwie CR, sprawdź stopień otwarcia regulatora ciśnienia na pompie. Podobno powinien być otwarty na 19%-20% na wolnych obrotach. U mnie przycina się na 15%, zaczyna się falowanie i w końcu silnik gaśnie. W momencie gaśnięcia otwarcie to 10%.

a co trzeba ewentualnie wymienic?

Szczerze mówiąc jeszcze nie wiem. Tzn jeśli u mnie rzeczywiście jest to ten regulator, no to trzeba wymienić regulator. Ale bez żadnej diagnozy ciężko powiedzieć co to może być bo już o bardzo różnych przyczynach takiego zachowania się samochodu słyszałem

 

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=DP81&mospid=47559&btnr=13_0802&hg=13&fg=15 ja się koncentruje na elemencie nr 20.

Przepustnica do czyszczenia,czunik wałku i czujnik obrotów wału korbowego.Zacznijod przepustnicy.POzdr :cool2:

Nie doczytałem ze obecnie masz 3.0d--sory mój błąd,wiec przepustnicy nie masz co nie znaczy że czujników też :norty:

chcialem dodac ze dzieje sie to tylko na rozgrzanym silniku.na zimnym odpala idealnie obroty nie faluja nie gasnie dopiero jak sie rozgrzeje to nie raz tak mu sie dzieje choc od wczoraj coraz czesciej...

wiec jezeli miala byc to przepustnica czujniki walkow lub swiece to dzialo by sie tak nawet na zimnym ze by falowal az gasl??????

Dani3011 się wycofał z teorii wałków ale: o czujniku położenia wałka rozrządu w ogóle zapomnij bo on nie ma praktycznie nic do rzeczy przy włączonym silniku (dla próby - odepnij go na włączonym silniku i pojeździj trochę).

Ja naprawdę mam dosłownie ten sam problem. Szczerze polecam zająć się ciśnieniem a szczególnie tym regulatorem - sprawdź jak on się zachowuje. U mnie przy schodzeniu z obrotów się "przycina" i zaczyna się falowanie.

A wtryski?sprawdzales wtryski czy nie leja???a gdzie jest ten regulator cisnienia??

i od jakiego czasu tak Ci sie dzieje?ile tak juz jezdzisz?

Czy nikt tego nie przerabial i nie wie co to moze byc w 3.0d?? :cry2:

Kolego trzeba auto wrzucić na komputer i zdiagnozować, jak będziesz miał za niskie ciśnienie to to wyjdzie. Poza tym jeśli auto ci samo gaśnie to też powinien być jakiś błąd. Może to pompa CR może regulator może pompa progowa. Dobra diagnoza jest najważniejsza bo w innym przypadku narazisz się na koszty i wymianę niepotrzebnych elementów.

Dani3011 się wycofał z teorii wałków ale: o czujniku położenia wałka rozrządu w ogóle zapomnij bo on nie ma praktycznie nic do rzeczy przy włączonym silniku (dla próby - odepnij go na włączonym silniku i pojeździj trochę).

Ja naprawdę mam dosłownie ten sam problem. Szczerze polecam zająć się ciśnieniem a szczególnie tym regulatorem - sprawdź jak on się zachowuje. U mnie przy schodzeniu z obrotów się "przycina" i zaczyna się falowanie.

Widze że kolega uświadomiony w temacie:gdzieś dzwoni ale nie wiadomo czy mariacki czy dzwon zygmunta.Czujnik wałka jeżeli dzieje się to na rozgrzanym,a jak dla mnie listwa paliwowa wyciąga kopyta,skoro autor mówi ze ma wtryski sprawne.Bez urazy dla każdego z osobna.

PS.>>żadna przepustnica,przecież kolega dał w tytule 3.0d ale w opisie nie usunął 2.0i.Dlatego się wycofałem.

Yyy... dani3011 - nie chodziło mi o to, że podważam Twoje zdanie co do wałków itp tylko o to, że przy włączonym silniku czujnik położenia wałka rozrządu jest w sumie prawie niepotrzebny (opierając na informacjach z różnych źródeł oraz własnej obserwacji). Jak dla mnie to też jest to problem z ciśnieniem i w tym momencie walczę dokładnie z tym samym w swoim samochodzie. W moim przypadku zacina się regulator ciśnienia na pompie i stąd to falowanie i problemy. Jeszcze nie wiem dlaczego się przycina ale na pewno gdzieś w tych okolicach coś się źle dzieje.

 

A wtryski?sprawdzales wtryski czy nie leja???a gdzie jest ten regulator cisnienia??

Wtryski mam w miarę ok (balance test w DISie na 2cylindrze pokazuje -1, reszta to wartości dziesiętne/setne), regulator jest na pompie wysokiego ciśnienia - http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=DP81&mospid=47559&btnr=13_0802&hg=13&fg=15 nr 20 na tym rysunku. A jeżdżę tak około miesiąca ale do tej pory było to bardzo sporadyczne i w czym innym szukałem usterki (tzn w czujniku ciśnienia na listwie - nr 8 na rysunku).

Dzieki za odp to bylo dla mnie wazne.Czujnik polozenia walu odpowiada za prad napiecie i mialem tak w 2.0i 150km e39 ale tam nie falowaly obroty tylko na biegu jalowym nagle gasl bez zadnych innych objawow wymienilem czujnik polozenia walu i bylo wszystko ok i nigdy to mi sie nie powtorzylo ale jak faluja obroty stawiam na cos innego.

Najlepiej zaczac od rzeczy najprostszych i najmniej kosztownych. Na Twoim miejscu zaczałbym od:

 

1) sprawdzenie pod INPA co sie dzieje z cisnieniem wstepnym oraz cisnieniem rail (analog 2 bodajże)

2) próbę przelewową wtrysków (pytanie, czy jak silnik ciepły, to pali ciężej? rozrusznik dłużej kręci niz na zimnym?)

3) jesli powyzsze jest OK, wymieniłbym regulator ciśnienia.

Mam sprawny regulator na sprzedaż jakby co (150zł), wiec zamiast kupować nowy (ok 800zł ASO), można podmienić i sprawdzić poprawę.

 

 

Ad 1) zakładam, ze cisnienie wstepne (presupply) jest OK - raczej nie gaslaby, bo pompka daje o sobie znać w momencie odpalenia, potem auto już tylko muli, gdy ona nie wydala, ale nie gaśnie. Idąc dalej - ciśnieniem rail trzeba sie zorientować, czy w momencie gdy auto gasnie czy nawet faluje, cisnienie na jałowych obrotach rośnie, czy spada. Jesli rosnie i przekracza jakies 600bar, to regulator na 100% do wymiany. Jesli spada i schodzi ponizej 300bar, to mogą byc nieszczelne wtryski w stronę przelewu (korekcje nie mają tu nic do rzeczy). Zostaje wykonać próbe przelewową wtrysków (słynne menzurki na wtryskach) i sprawdzic ktory z nich się najszybciej najpełnia - wówczas te(n) bedą do wymiany.

Dzieki za odp.Auto na zimnym jak i na cieplym odpala od razu bylem tez u goscia w boshu od wtryskow i na pierwszy rzut powiedzial ze silnik idealnie pracuje i nie sa to raczej wtryski(wtedy auto nie falowalo ani nie gaslo,zdarza to sie nie czesto ale raz dwa dziennie).W pon rano jade na probe przelewowa...Gdzie dokladnie jest ten regulator co go maszz na sprzedaz?

jak odpala od razu, to proba przelewowa wyjdzie raczej pozytywnie. Sprawdz wtedy, gdy zacznie falować.

Moj wtrysk zanim padl i lał ze uklad stracił cisnienie, tez na jakiś okres sie poprawiło, ale nie chce mącić w głowie.

Najlepiej podpiac interfejs i sprawdzic co sie dzieje z parametrami. Jak jestes z Krakowa lub okolic, to mogę pomóc.

 

Regulator ciśnienia jest zaraz przy pompie CR. Zeby sie tam dostać, trzeba sciagac kolektor ssacy niestety (o ile pamięc mnie nie zawodzi)

no najlepiej go ściągnąć... ale mysle jakby sie pomeczyl to dalby rade sie do niego dostac;p

1) sprawdzenie pod INPA co sie dzieje z cisnieniem wstepnym oraz cisnieniem rail (analog 2 bodajże).

 

inpa niestety nie pokaże różnic na listwie CR nawet podczas falowania (albo u mnie jakoś rzadko się odświeżają wartości).

 

 

Regulator ciśnienia jest zaraz przy pompie CR. Zeby sie tam dostać, trzeba sciagac kolektor ssacy niestety (o ile pamięc mnie nie zawodzi)

 

nawet na pewno. Ale dostęp do samego regulatora nie jest zbyt przyjemny. Jeżeli nie masz dobrego klucza torx (t30 najprawdopodobniej) to możesz mieć problem z odkręceniem regulatora. Po drodze jest sporo różnych, przeszkadzających kabli, rur, przewodów itp.

 

Aha a co do wtrysków - jeżeli zrobisz jakiś prosty test korekcji itp podczas falowania to oczywiście wtryski będą dostawały duże korekty. Jeśli jednak winowajcą całego zamieszania z ciśnieniem jest regulator to test wtrysków jest w gruncie rzeczy niemiarodajny bo wariujące wtryski są efektem wtórnym

inpa niestety nie pokaże różnic na listwie CR nawet podczas falowania (albo u mnie jakoś rzadko się odświeżają wartości).

 

nie chodzi o samo falowanie cisnienia jak o to, zeby sprawdzic w którą stronę cisnienie podąża przed tym, gdy auto zgaśnie.

 

Jesli chodzi o korekcje - nie mają totalnie zwiazku z tym, że wtrysk jest roszczelniony i paliwo ucieka "górą", czyli w miejsca powrotu nadmiaru paliwa, przez co układ CR moze stracić ciśnienie (zalezy jak wielka ta nieszczelność, po której pompa zaczyna niewydalać z utrzymaniem ciśnienia)

Także nie siej zamętu wprowadzając innych w błąd, dokładnie taki sam, jaki ja popełniłem:

Gdy moj silnik przestał odpalać, sugerowałem się WSZYSTKIM, tylko nie wtryskami, bo przeciez jak jeszcze odpalał, ale ciezko juz palił na ciepłym, korekcje były wtedy bdb, wiec sugerując się korekcjami nie dopuszczając całkowicie myśli, że mogą to być wtryski - niepotrzebnie wymienilem inne elementy (regulator wlasnie)

Parę postów wyżej napisałem, że testem korekcji nie zmierzysz czy przelewają czy nie. Nie wprowadzam zamieszania, proszę czytaj też poprzednie wypowiedzi.

 

 

Co do inpy - w moim przypadku i z tego co wyczytałem to również tu falowanie często gęsto ma taki rezultat, że silnik gaśnie. U mnie inpa podczas falowania oraz chwilę przed zgaśnięciem pokazywała cały czas te same wartości. Regulator już nie

Dzis bylem na tescie przelewowym wtryskow.Wszystko ok pozniej pojechalem na komputer dis bmw i zadnych bledow wszystkie parometry pracuja idealnie stalem pol godzin na zapalonym silniku, sprawdzalismy chyba wszystko i auto pracowalo na biegu jalowym ok 30 min i nic nie falowalo.Pojechalem 15km i zaczelo na chwile falowac na swiatlach pozniej znowu spokoj ,nie gasnie nie mam juz pomyslow i sil do tego...Jakies pomysly?bylem u 4 mechanikow lacznie z serwisem bmw i serwisem wtryskow bosh i kazdy mowi ze silnik pracuje wzorowo ...

wtryski to cwane bestie.

Dowiedzialem sie od mojego mechanika, ktory mi wymienial wtrysk, ze mial przypadki i takie (wprawdzie nie BMW), ze na wolnych obrotach wszystko wzorowo, ale pod obciazeniem w czasie jazdy wyszlo, ze zaczely przelewać. Dzieje się tak zapewne, gdyż na wolnych obrotach, czy nawet przegazowując, wtryski pracują na minimalnych cisnieniach.

 

Mysle, ze oboje (także reemo) macie problem z wtryskami. Żeby sie upewnić, trzeba je wszystkie wykręcić i dać do sprawdzenia na maszynę, przy ktorej wtryski sa obciazane cisnieniem do 1300atm.

 

Druga mozliwosc (tansza), to ten regulator (dlatego proponuje ten moj regulator za bezcen dla upewnienia się), ale skoro w DIS widać, ze schodzi do 10% otwarcia, nie ma opcji, zeby się zaciął, bo komputer nie jest w stanie odcztać jaki fizycznie ma stopień otwarcia, tylko jest to pogląd, jaką komputer ustawia mu wartość z jakichś powodów - po prostu ktorąś drogą uchodzi ciśnienie w układzie. Najprawdopodobniej wtryskami, albo pompą CR - ale ona raczej by się pociła i byłoby zewnętrznie widać, ze się rodzi problem.

 

 

Ja już tez sie zdecydowałem przegladnac wszystkie pozostałe wtryski, bo niby mechanicy rowniez twierdzą, ze pracuje wzorowo, ale ja slysze, ze kultura pracy tego silnika daleko odbiega od rzędowej 6, mając porównanie z kolegi 530d.

Heh dzięki za wyczerpująca odpowiedź... Niestety sprawa jest własnie bardzo skomplikowana...

Mam tylko mała uwagę. U mnie nie ma różnicy czy na obciążeniu czy na luzie przy przygazówkach - samochód po rozgrzaniu w końcu zacznie falować. Niestety tez nie ma reguły, ze zawsze to wystąpi.

Mam jeszcze małe pytanie - według Ciebie sam regulator nie jest tu problemem i od razu można zaczynać od wtrysków albo od pompy ? Bo jaka jest w takim razie zależność miedzy tym jak komputer ustawia regulator (czyli to co dis pokazuje) a faktycznym otwarciem tego zaworu ? Jeśli dobrze rozumiem to stopień ustawienia regulatora nie jest w uzależniony od samego regulatora i sprawności jego działania. Napisałeś, że ten regulator się nie przycina jeśli jest tak jak opisuję i dlatego się pytam.

 

Co do moich napraw - sprawdzane są wtryski... Pożyjemy, zobaczymy

 

zaczelo na chwile falowac na swiatlach pozniej znowu spokoj ,nie gasnie

czyli jest chociaż trochę lepiej ? było cokolwiek robione oprócz wyjęcia wtrysków ?