[M57] Piszczące paski

Cześć. Nie rozwiązałem jeszcze poprzedniego problemu (przyp. viewtopic.php?f=72&t=224137), a już jestem z następnym :? Otóż gdy pogoda zaczyna się wilgotna (nawet gdy ciepło) lub chłodna to zaczyna mi piszczeć główny pasek (alternatora, pompy wody itp.). Pasek ten był wymieniany jakiś czas temu przez właśnie te piszczenie jednak piszczenie nie ustało. Dzisiaj zacząłem troche grzebać i szukać przyczyny. Próbowałem poruszać pompą wody promieniowo no i wyczułem lekki luz, próbowałem też sprawdzać rolki, które kręciły się dosyć sztywno w sensie że nie latały ani nie rzęziły jednak były całe uwalone więc wykręciłem obie i jedną umyłem w benzynie ekstrakcyjnej po czym zaczęła się luźno kręcić i rzęzić. Pomyślałem, że poprostu wypłukałem z niej środek smarny więc spróbowałem ją nasmarować smarem w sprayu jednak mało to co zmieniło. Czy to co zrobiłem załatwiło rolkę na własne życzenie? Mi się wydaje, że jak łożysko jest sprawne to nawet po umyciu nie powinno zacząć obracać się tak swobodnie bo jest spasowane póki się nie rozbiło. W każdym razie poskładałem wszystko i sprawdzałem jeszcze te rolki na samochodzie to miały leciutki luz osiowy. Na koniec zrobiłem znak na pompie wody i pasku i odpaliłem auto i po ok. 10min pracy znak na pasku przesunął się aż na pompę wspomagania. Dodam, że rzęzi mi też główne koło pasowe (pasek drga w tym charakterystycznym miejscu na dole) ale w tym momencie to jestem już całkiem zmieszany czy to napewno koło pasowe czy może pompa wody, a może koło pasowe powoduje, że ten pasek piszczy czy wszystko naraz? Macie może jakieś pomysły od czego zacząć czy wywalać grubą kasę na pompe, koło pasowe i rolki?

Rolki jak mają zużyte łożyska a u Ciebie mają to trzeba wymienić.

Pompa wody jak ruszasz jej osią nie może mieć żadnego luzu. Prawdopodobnie niedługo się sypnie wcześniej lub później. Najczęściej robią to z dala od domu :mrgreen:

Licze na to, że może ktoś ma genialną myśl co w głównej mierze powoduje te piski i ślizganie paska aby wymienić to najpierw i powoli wymieniać reszte bo na dzień dobry wszystko wymienić to mi sie nie uśmiecha finansowo :cry2:

To ja Ci podpowiem, że na początek wymień pompę wody skoro ma luz. Bo jak siądzie to narobi Ci tylko większych kosztów. Zerknij do mnie do galerii jak zlekceważyłem pompę viewtopic.php?f=156&t=181369&start=90 A można było tego uniknąć. Taka moja dobra rada.

Widziałem galerie @Krys. No to pewnie na pierwszy strzał pójdzie pompa i rolki. A co z napinaczem? Jest jakaś możliwość rozpoznania czy on nie jest wadliwy?

a ja powiem tak, jak wymienisz napinacz, całość dostanie nowy naciąg, który rozpieprzy wszystkie rolki na wykonczeniu z łozyskiem pompy wody włącznie.

Jak wiec robisz w ukladzie pasowym, to wymieniasz komplet.

Troche kosztuje, wiem, nikt nie zapewniał, ze utrzymanie auta, szczególnie BMW, będzie tanie..

Często opcja droższa jest tańsza :)