Angel eyes dla E39 97r (sprzed liftingu) - mozliwe ?

Hej !

Tak sie zastanawiam, czy ktorys z szanownych forumowiczow zrobil w swojej buni takie cus ? Czy jest to tylko mozliwe po liftingu ?

Pozdrawiam !

Hej !

Tak sie zastanawiam, czy ktorys z szanownych forumowiczow zrobil w swojej buni takie cus ? Czy jest to tylko mozliwe po liftingu ?

Pozdrawiam !

jest możliwe ale wymogiem (chyba) jest posiadanie spryskiwaczy :cry:

Hej !

Tak sie zastanawiam, czy ktorys z szanownych forumowiczow zrobil w swojej buni takie cus ? Czy jest to tylko mozliwe po liftingu ?

Pozdrawiam !

jest możliwe ale wymogiem (chyba) jest posiadanie spryskiwaczy :cry:

a po co do ringów spryskiwacze ???

Da się, poczytaj m.in. to, choć było tego więcej:

 

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=80790&highlight=

 

pozdrawiam

 

thenygoos

Hej !

Tak sie zastanawiam, czy ktorys z szanownych forumowiczow zrobil w swojej buni takie cus ? Czy jest to tylko mozliwe po liftingu ?

Pozdrawiam !

 

Polecam naprawde faaaaaaajny efekt koszt 130zl ringi CCFL nie jakies LED. Swieca jasno, rownomiernie. Czas zalozenia jakies 2godziny.

 

Wiecej fotek masz w mojej galerii (banerek na dole)

Zapraszam do zapoznania się z ofertą naszego sklepu, mamy min ringi ccfl o które pytasz.

 

http://www.allegro.pl/item438940998_ringi_bmw_e39_e36_e38_e34_e32_e30_golf_ccfl_extra.html

Te dokładane, garażowe ringi wieją tandetą na maksa. No ale zawsze to jakaś alternatywa dla orginalnych lecz nieco drogich lamp poliftowych.

Te dokładane, garażowe ringi wieją tandetą na maksa. No ale zawsze to jakaś alternatywa dla orginalnych lecz nieco drogich lamp poliftowych.

 

tandeta? moim zdaniem sa super!!!! i jest to nie tylko moje zdanie! widziałeś kiedyś na żywo ccfl, dobrze zamontowane???

Ja stwierdzam że ringi CCFL są bardzo przyzwoite :cool2: w mojej byłej e36 miałem zwykłe LED i moge stwierdzić że różnica jest kolosalna a dla tych którzy właśnie mają inne wydatki związane z samochodem a chcą za małe pieniądze troche odmłodzić samochód to polecam ja sam zamierzam w najbliższym czasie to zrobić mi sie osobiście bardzo podoba no chyba że można je żle założyć i będzie wyglądać naprawde wieśniacko ale myśle że jest to tak proste że nawet ślepy by to zrobił dobrze.Pozdrowionka

Ja stwierdzam że ringi CCFL są bardzo przyzwoite :cool2: w mojej byłej e36 miałem zwykłe LED i moge stwierdzić że różnica jest kolosalna a dla tych którzy właśnie mają inne wydatki związane z samochodem a chcą za małe pieniądze troche odmłodzić samochód to polecam ja sam zamierzam w najbliższym czasie to zrobić mi sie osobiście bardzo podoba no chyba że można je żle założyć i będzie wyglądać naprawde wieśniacko ale myśle że jest to tak proste że nawet ślepy by to zrobił dobrze.Pozdrowionka

 

dokladnie :cool2: :cool2: :cool2: :cool2: :cool2: :cool2:

hej,panowie. w mojej bylej e 39 mialem lampy poliftowe,bardzo mi sie podobaly,obecnie mam e 39 z lampami ksenon ,ale przed liftowe. w chwili kiedy mialem dwie bunie, juz sie zabieralem do przekladki lamp,z jednej do drugiej. [ do sprzedazy miala isc bunia z lampami starego typu] nagle mnie i mojego brata oswiecilo :D ,ze lampy starego typu wygladaja naprawde dobrze ! prawdziwe BMW. na dzien dzisiejszy jestem zadowolony z wyboru,jaki dokonalem .i jeszcze jedno . ZERO jakis tam ringow, ma byc oryginal. co tu upiekszac i odmladzac i tak kazdy wie ze e 39 odchodzi do przeszlosci, ale taki jest los kazdego z nas i kazdego samochodu. oczywiscie jest to moje zdanie. pozdrawiam kolegow. :hand:

Pamietajcie tylko ze to nie homologowane zrodlo swiatla i w razie dzwona jesli rzeczoznawca to zauwazy nici z jakiejkolwiek partycypacji w kosztach ze strony ubezpieczyciela. Nie wazne ze swieci slabo/mocno .... radze brac to tez pod uwage.

 

Nie patrzcie tez na homologacje na same ringi o ile jest, to tak jak z kseononem, homologacjo podlega cala lampa a nie element.

 

 

Pozdrawiam

Nie popadajmy w skrajności, ringi to nie ksenony, nie oślepiają nikogo, to tak jakby sie przyczepić do niestandardowej opony w samochodzie która nie jest rekomendowana przed producenta.

 

Kolego _Kris_ jeżeli Twoja wypowiedz była skierowana do ringów oferowanych przezemnie to nie wypodwiadaj się jeżeli nie masz pojęcia o czym mowisz.

Nie popadajmy w skrajności, ringi to nie ksenony, nie oślepiają nikogo, to tak jakby sie przyczepić do niestandardowej opony w samochodzie która nie jest rekomendowana przed producenta.

 

Kolego _Kris_ jeżeli Twoja wypowiedz była skierowana do ringów oferowanych przezemnie to nie wypodwiadaj się jeżeli nie masz pojęcia o czym mowisz.

 

Wyraze moja poprzednia wypowiedz w inny sposob.

Oryginalne lapmy maja homologacje na calosc, zamontowana w aucie itd itp, wraz ze wszystkimi elementami. Wsadzane wlasnorecznie zrodlo swiatla jakie by nie bylo likwiduje homologacje na cale zrodlo swiatla, tak wiec nie ma juz homologacji na reflektor. Zauwazcie ze to nie jest wsadzenie zarowki w fabryczne mocowanie, tylko dolozenie elementu ktorego nie przewiduje dokumentacja/konstrukcja. Oczywiscie ewentualnie w sadzie ciezko bedzie wygrac, a raczej bardzo ciezko jesli by byla jakas sprawa. Niestety tak to wyglada, a czy ktos chce ryzykowac czy nie to juz indywidualna sprawa kazdego :)

 

 

Pozdrawiam

ok zgadzam się, a znasz taki przypadkiek? chociaż jeden :P

ok zgadzam się, a znasz taki przypadkiek? chociaż jeden :P

 

1. Zapoznajac sie z wypowiadziami ekspertow oraz przeszukujac przepisy mozna sie dowiedziec ze homologacja jest dawana na cala lampe a nie na np. ring i juz go mozna wlozyc. Ring musi byc homologowany razem z lampa tak jak ksenon... itd... Byla nawet wypowiedz eksperta na youtube w ktoryms linku z zenonami za 100 z allegro.

 

2. Tak byl taki przypadek w mojej okolicy, znam go bardzo dobrze, powiem tak, kierowca nie poniosl konsekwencji bo tak sie zlozylo ze niby rzeczoznawca zrobil ze ringi nie byly w lampie i nie wplywaly .... Kazdy powazniejszy dzwon w ktorym ubezpieczyciel musi wyplacic wieksza kase i taki numer nie przejscie na 100 % nie mowiac o tym ze tam bylo E30, okragle lampy niby bylo we wnece ble ble...

 

3. W dziale seria 3 nie pamietam w ktorym watku jest identyczny przypadek jak opisywany przezemnie, co prawda dotyczy zezonow ale sprawa w sadzie przegrana. Poprostu lampa stracila homologacje, kazdy sad przyzna racje ubezpieczycielowi lub osobie innej, bo sprawa jest jasna jak slonce.

 

 

Ogolnie zaden rzeczoznawca nawet za $$$ nie nadstawi sie przy jakims powazniejszym wypadku, bo to jest ciezka sprawa, po co ma miec klopoty ? Homologacja jest na cala lampe, jest w niej element swietlny ktorego tam nie ma byc, bo nie przewiduje go konstrukcja ani dokumentacja wiec nie ma homologacji na calosc.

 

 

O takich sprawach sie nie slyszy, ewentualnie od znajomego ktory sie przyzna ze chcial byc fajny i miec ringi no a wyszlo jak wyszlo, bo raczej nikt sie na forum tym nie chwalil i nie pochwali bo chyba nie ma czym :) .

 

Pozatym wszystkim policja tez nie lubi roznych nie fabrycznych dodatkow, nie wiem jak u Ciebie w miejscie, ale u mnie kiedys co 5 auto mialo jakis diodki pod autem, nad autem, w spryskiwaczach w lapach niebieskie postojowki to juz bylo tego bogato. Niebieskie postojowki tak szybko w moim miejscie znikly jak sie pojawily, rpzez pol roku nie wiem czy widzialem 1 takie auto czy zadnego.

 

Panowie z nowych Vectr jak sie wieczorkiem nudza to nie raz widzialem, samo centrum miasta, stana na chodniczku i lapia rozne autka, jak sie dobrze doczepi to dojdzie ze to domontowana sprawa. Raz widzialem ich zaraz przed glowna ulica gliwic, pomimo iz maja videoradar to sobie mala lapanke zrobili :).

 

 

Oczywiscie nikogo nie karce za to ze zalozyl ringi, mi to tam wisi, nie sa to chinskie zenony ktore swieca w powietrze i mam do tego absolutnie obojetny stosunek, tylko treza sie liczyc z przykrymi konsekwencjami, a pamietajcie ze ubezpieczyciele maja sztaby ludzi odpowiedzialnych za to zeby cos znalesc i nie wyplacic ubezpieczenia i wcale nie jest to niezgodne z prawem.

Chcemy sie zblizac do zachodu ale niestety w niemczech podchodzi sie do tego bardziej rygorystycznie, i u nas powoli ale tez wszystko idzie w tym kierunku.

Witajcie ponownie :)

Burza sie rozpetala jak sie patrzy :)

Kolego osd ciekawe ze odwolales sie do sytuacji w Niemczech, bo wlasnie tu przyszlo mi na chwile obecna uzywac mojej buni i ... nie pomyslalem ze faktycznie, moze nie byc to zgodne z prawem, a wszczyscy wiedza jak Niemcy podchodza do przepisow (ci ktorzy nie wiedza i nie doswiadczyli to szczesliwcy :)

Konkludujac : chyba sobie odpuszcze montowanie czegokolwiek....

Pozdrawiam i dzieki za opinie..... :modlitwa:

Kolego osd przekonales mnie nie ingeruje juz wogóle w lampy zmieniłem tylko przednie szkło z białym kierunkiem mam nadzieje ze to nie wbrew przepisom

Rozumując dalej tym tokiem nie można mieć też postojówki np. Philipsa bo choć ma homologacje to nie posiada jej z całą lampą, już nie wspominając o nie oryginalnym kloszu który w chwili wypadku źle załamywał światło i to on jest winny a nie pijany kierowca który został przez niego oślepiony i wjechał w nasze auto.

Chiński xenon to inna historia bo mogła mieć naprawde znaczenie podczas wypadku ale nie będące w stanie nikogo oślepić światło postojowe w dozwolonej barwie.. :|

Nie jestem prawnikiem ale sąd w interpretacji przepisów powinien się w pierwszej kolejności kierować zdrowym rozsądkiem więc proszę o konkretny przykład że za nie homologowaną POSTOJÓWKE sąd poparł ubezpieczyciela który odmówił wypłaty.

Rozumując dalej tym tokiem nie można mieć też postojówki np. Philipsa bo choć ma homologacje to nie posiada jej z całą lampą, już nie wspominając o nie oryginalnym kloszu który w chwili wypadku źle załamywał światło i to on jest winny a nie pijany kierowca który został przez niego oślepiony i wjechał w nasze auto.

Chiński xenon to inna historia bo mogła mieć naprawde znaczenie podczas wypadku ale nie będące w stanie nikogo oślepić światło postojowe w dozwolonej barwie.. :|

Nie jestem prawnikiem ale sąd w interpretacji przepisów powinien się w pierwszej kolejności kierować zdrowym rozsądkiem więc proszę o konkretny przykład że za nie homologowaną POSTOJÓWKE sąd poparł ubezpieczyciela który odmówił wypłaty.

 

Wiesz to jest twoja sprawa czy jestes przekonany czy nie, ale poprostu nie zrozumiales do konca mojej wypowiedzi. Chyba nie chcesz powiedziec ze wkladajac ringi, tj. przyklejajac je czy tam cos innego jest to fabryczne mocowanie swiatla postojowego ?? mi sie wydaje ze nie fabryczne i ingeruje sie w konstrukcje lampy. Wkladajac postojowke philipsa wkladasz ja na przeznaczone do tego konstrukcyjnie miejsce, zarowka ma homologacje i jest git. Ciezej stwierdzic ze klosz jest nie orginalny niz widoczne golym okiendoklejone ringi albo wlozone chinskie zenony :).

 

Wiem ze to jest dosc glupie, i dla mnie osobiscie raczej ringi nie mogabyc powodem wypadku ani jej przyczyna, to jest chyba jasne dla kazdego, ale chyba kazdy wie, ze w sadzie, gdzie po drugiej stronie bedzie dobry prawnik ubezpeczyciela to jest raczej nie do wygrania sprawa, zmieniles konstrukcje lampy, dosc waznego elementu wiec teoretycznie nie ma juz na ten element homologacji, jesli np. dzown bedzie w nocy to mysle ze bedzie ciezko w sadzie wygrac. Zdaje sobie sprawe ze ringi raczej niepowoduja niebezpieczenstwa, zreszta mi to wisi gdzie je ktos zaklada, moze sobie nawet nimi auto cale obkleic... porpostu informuje ze moze to potem byc wykorzystane na niekorzysc i tyle.

 

Pozatym sory ale jestes bardzo naiwny myslac ze sad kieduje sie zdrowym razsadkiem, sad kieruje sie przepisami, prawem a nie rozsadkiem, nie raz zdarzaja sie sytuacje ze prawo jest totalnie glupie a mimow szystko stosowane... nie wiem czy takie cos zauwazyles :) .

 

Nie bede cie na sile przekonywal, to jest twoja indywidualna sprawa, ja tylko mowie ze zawsze ktos moze sie do tego przyczepic, pomimo na 99.99999% takie ringi nie wniosly nic do wypadku to chodzi o cos innego, mam nadzieje ze juz zalapales o co :)

No popatrz, a ja byłem przez całe życie przekonany że w sądzie liczą się czynniki i okoliczności MAJĄCE WPŁYW na zdarzenie lub przedmiot sporu.

Najlepiej jak się wypowie na ten temat jakiś prawnik (może jest na forum i to przeczyta :? ) i oszacuje np. procentowo jak skończyłaby się taka sprawa.

Z tego co piszesz wnioskuje że Ty nim nie jesteś. Ani ja. Więc są to tylko nasze domniemania i nie ma co dłużej tego przerabiać. No chyba że podasz konktetny przykład a nie ktoś tam, gdzieś tam.. ale do tego nie doszło.. bo coś tam.. no i to chodziło w prawdzie o coś innego..

A że ktoś np. ubezpieczyciel będzie się chciał do tego przyczepić.. to oczywiste że jego zadaniem jest wypłacić jak najniższe odszkodowanie (czyt. zerowe). Tylko jaką i czy wogóle ma taką szanse gdy jego argument nie miał wpływu na zdarzenie?

Czekam na wypowiedź osoby bardziej kompetentnej od nas :wink:

No popatrz, a ja byłem przez całe życie przekonany że w sądzie liczą się czynniki i okoliczności MAJĄCE WPŁYW na zdarzenie lub przedmiot sporu.

Najlepiej jak się wypowie na ten temat jakiś prawnik (może jest na forum i to przeczyta :? ) i oszacuje np. procentowo jak skończyłaby się taka sprawa.

Z tego co piszesz wnioskuje że Ty nim nie jesteś. Ani ja. Więc są to tylko nasze domniemania i nie ma co dłużej tego przerabiać. No chyba że podasz konktetny przykład a nie ktoś tam, gdzieś tam.. ale do tego nie doszło.. bo coś tam.. no i to chodziło w prawdzie o coś innego..

A że ktoś np. ubezpieczyciel będzie się chciał do tego przyczepić.. to oczywiste że jego zadaniem jest wypłacić jak najniższe odszkodowanie (czyt. zerowe). Tylko jaką i czy wogóle ma taką szanse gdy jego argument nie miał wpływu na zdarzenie?

Czekam na wypowiedź osoby bardziej kompetentnej od nas :wink:

 

 

Nie jestem prawnikiem, ale powiem ci tylko tyle ze sam tez tego podejscia nie wymyslilem tylko ktos mi powiedzial, o ile to prawda kazdy musi ocenic sam, albo sie wypowie jakis prawnik ktory moze akurat mial stycznosc z taka sprawa.

 

Osobiscie wydaje mi sie ze to nie jest tak ze kazdy kto ma ringi albo ksenon i dzwona to ubezpieczyciel nic nie wyplaci jemu ani za niego.

Poprostu 3 razy przejdzie to bokiem a za 4 razem ktos zobaczy doczepi sie do tego i beda kredki :)

 

Pozdrawiam.

Bo w naszym glupim kraju ludzie robia walki na miliony zlotych a problemem jest ring niestandardowy...

Ja się bardziej niż dołożonych ringów obawiam wyciągniętych z oryginalnego xenonu szkiełek refleksyjnych jak mi się diagnosta na przeglądzie pokapuje. Mam zrobione lampy tak jak qubas (zdj. na 1 str.) też z ccfl, tylko jeszcze ze szkłem z poliftowym kierunkiem. Oczywiście odległości od odbłyśnika do czarnej części szkła (które były maskowane przez te szkiełka) mam wypełnione elastycznym czarnym plastikiem, inaczej widać środek lampy :)

Optycznie nie ma mowy o jakimś oślepianiu no i xenon nie zlewa się tak z ringiem mimo że jest w tym samym kolorze. Sprawdzałem też jadąc z naprzeciwka w strone swojego auta i poza moim zdaniem lepszym efektem wizualnym to żadna różnica czy te szkiełka tam są czy nie, ale na przyrządzie jeszcze nie byłem.

 

Sorry za brudne auto i kiepskiej jakości fotki ale są robione na szybcika starą komórka.

 

 

http://img137.imageshack.us/img137/2892/zdjcie42vw5.th.jpghttp://img137.imageshack.us/images/thpix.gifhttp://img76.imageshack.us/img76/5364/zdjcie43iy4.th.jpghttp://img76.imageshack.us/images/thpix.gifhttp://img137.imageshack.us/img137/2448/zdjcie44dm2.th.jpghttp://img137.imageshack.us/images/thpix.gifhttp://img252.imageshack.us/img252/8418/zdjcie48sr3.th.jpghttp://img252.imageshack.us/images/thpix.gif

 

 

Właśnie qubas byłeś już może z tym na przeglądzie wbijanym do dowodu? :norty:

bylem zadnych problemow, a tez nie mam szkielek refleksyjnych :)

 

A gdzie nabyles i za ile szkla z poliftowym kierunku??