Skocz do zawartości

BMW 530d (e60) Stopniowy spadek mocy - Pomocy!!!


radziu_1974

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem - nie do końca szczęśliwym - posiadaczem mojego wymarzonego auta BMW 530d (e60)

Na początku było wszystko OK, az do momentu, kiedy zaczipowałem auto. Po upływie kilku tygodni od zaczipowania zacząłem czuc spaliny, a nastepnie w miarę, gdy spaliny stawały sie wręcz dokuczliwe, zacząłem także tracić stopniowo moc. Spadek mocy uwidaczniał sie przy prędkości powyżej 120km, oraz obrotach ponad 3500. Gdy jednak nie dodawałem zbyt raptonie gazu, mogłem rozpedzić się do nawet 270 km, ale bardzo stopniowo. Po kilku dniach pojawiły sie następne problemy, a mianowicie powyżej 110 -120 km już w ogole nie włączała się turbina, po czym po kolejnych kilku dniach przestała włączać sie całkowicie.

Na tym mądrym forum znalazłem kilka praktycznych podpowiedzi, ale głównym powodem był mocno popękany kolektor wydechowy, który pospawałem. Niestety po kilku miesiacach (3 miesiace) sytuacja sie powtórzyła i wymieniłem na drugi kolektor, ale używany co było największym moim błędem, gdyz nie cieszyłem się zbyt długo sprawnym autem. W prawdzie nie tracił mocy, ale drugi kolektor popękał na tyle mocno, że aż dusiły mnie spaliny. Jeździłem tak kilka miesięcy, aż padła turbina i jeden wtrysk. Wówczas, podczas naprawy turbiny, wymieniłem wtrysk i kolektor na nowy.

Po wymianie przez około 20-50 km nie miałem mocy i auto dość dymiło, bo jak rozumiem wypalały sie resztki oleju. Tuz po tym auto odzyskało dawna sprawność i moc, ale przez około 500-700 km postanowiłem nie przesadzać i jeździć bardzo ostrożnie. Po 5-6 dniach poczułem spadek mocy, a po następnych 2 dniach turbina przestała się już całkowicie włączać. Zrobiłem już 900 km, wiec sugerowano mi wymienić olej, ale co mam zrobić?

Dlaczego znów nie ma mocy?

Co mogło się stać?

Wymieniać olej, czy nie?

Czy ktoś juz miał podobny problem?

Czy wpłym może mieć filtr cząsteczek stałych? (nie wymianiałem go ze względy na dopalający sie olej)

Proszę o jakies sugestie, linki, rady i pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 200 000 przebiegu i około 250 koni

 

 

Nie wiem jaki jest rocznik auta, ale opis usterki sugeruje ubita przeplywke albo silownik sterowania zmienna geometria turbiny. I to raczej jest przyczyna spadku mocy. Przerabialem to latem. Niestety silownik nie wystepuje jako osobna czesc, tylko razem z turbina. U handlarzy gratami lub mechaniorow bywaja luzem ale szybko sie rozchodza. Bywa, ze turbo padnie ale silownik jest ok i wtedy wedruje na polke i czeka na kogos takiego jak ty czy wczesniej ja. Mnie udalo sie trafic za 300 zl z wymiana ale musisz sie liczyc z kwota 2 a nawet 3 razy wieksza. Czas naprawy to 30 minut dla fachowca.

 

ps. auta z poczatku produkcji mialy niezawodne mechaniczne sterowanie cisnieniem gazow geometrii turbo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 200 000 przebiegu i około 250 koni

 

przy takim przebiegu zapewne masz zatkany filtr cząstek stałych co jest częstą przyczyną rozszczelnienia turbiny a wspomniałeś że CI padła.

Piszesz też o uciążliwym smrodzie spalin co także wskazuje na cofające się spaliny. Jeżeli jeszcze pod maską masz brudno od sadzy to na bank DPF do wywalenia.

wkład filtra możesz mieć ponadtapiany (słaba jego przepustowość) co stwarza duże opory przepływu spalin, które przy większym obciążeniu cofają się do silnika i go dławią.

przy 218km silniku możesz bezkarnie wybebeszyć wnętrze DPF i zobaczysz czy to pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błąd "Increased emissions" może oznaczać kilka rzeczy:

Zatkany/zużyty DPF

Uszkodzony zawór EGR

Uszkodzony termostat

i chyba coś jeszcze tam było.

BMW to jest to co lubię najbardziej! Freude am Fahren!

http://img.userbars.pl/120/23959.gif

http://img153.imageshack.us/img153/6728/aaad.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszelkie sugestie i rady.

Z pewnościa będą mi bardzo pomocne.

Mam jednak pytanie i proszę o szczerą opinię na temat pewnej wypowiedzi...

Co Wy o tym myślicie?

 

"Witam

 

Nie jesteś pierwszy i nie ostatni.

 

Sprawa jest oczywista niszczycielski wpływ na twój silnik ma „chip”

Przypuszczam że został źle napisany i nie zachowano odpowiedniego stosunku powietrza do paliwa, albo nie dopasowano właściwie kąta w trysku w wyższym przedziale obrotowym.

 

Gdy powietrza tłoczonego przez turbo jest zbyt wiele w stosunku do paliwa ,spalanie takiej mieszanki odbywa się w znacznie większej temperaturze niż przewidziała to „fabryka „

Efektem tego jest również bardzo wysoka temperatura spalin a te mają bezpośredni wpływ na kolektor wydechowy i turbinę. Wzrost temperatury spalania zwiększa wydajność silnika ale ma na niego bardzo destrukcyjny wpływ. Bezpośrednie działanie na tuleje cylindra i tłok, bez zachowania właściwego chłodzenia powoduje szybkie zniszczenie silnika. Sądzę że to właśnie od przegrzania pękają kolektory wydechowe w twoim silniku. Musisz wiedzieć również jako użytkownik „chipowanego „auta, że nie jest tu bez znaczenia olej w silniku , odgrywa on istotną rolę . W modyfikowanych profesjonalnie autach szczególny nacisk wywiera się na obieg oleju i jego zdolność do pobrania ciepła od denka tłoka i nie tylko oraz przekazanie go do atmosfery. Zwiększa się obieg i wydajność chłodzenia oleju ,montuje również wskaźnik temperatury oleju w kabinie kierowcy.

Po co ?

Gdy podnosimy temperaturę spalania , naturalnie siłą rzeczy podnosimy temperaturę tulei cylindra,tłoka a w efekcie tego temperaturę oleju więc i całego silnika . Gdy olej jest gorący spada jego skuteczność w chłodzeniu , pękają lub odkształcają się tłoki, uszkadzają gniazda zaworowe, często słychać o uszkodzonym bloku ale jeszcze częściej o uszkodzonej turbinie. Ta ostatnia dostaje podwójnie bo na swoje łopatki dostaje zbyt gorące spaliny ,jest nagrzewana od spalin i kolektora a do tego jej ośka również dostaje w takiej sytuacji gorący, smarujący i chłodzący ją olej.

W takim „ zachipowanym „sypiącym się aucie proces destrukcyjny jest kaskadowy i szybko postępuje. Gdy turbina traci wydajność spada ciśnienie w kolektorze dolotowym ale paliwa nadal jest sporo wtedy dochodzi do kopcenia, sadza zatyka katalizator spliny nie mają swobodnej drogi wylotu spiętrzają się pomiędzy katem a turbina wzrasta temperatura........... auto nie jedzie kopci i śmierdzi!!!!!!!!!! W końcu turbina ma odkształcone łopatki,słabo dmucha albo obciera , „sra”olejem, kompresja w silniku spadła .I robimy kosztowny remont.

 

Szkoda mi kolegi................. jedyne co w tej sytuacji mogę powiedzieć to ratuj silnik ,wgraj seryjny soft, wymień olej ,sprowadzi kompresję może nie jest zbyt późno."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydawało mi się, że regeneracja turbiny przy 200 000 km, to normalne, a co do kolektora, to juz kilka osób powiedziało, że to jest wada fabryczna, którą serwis wymienia w okresie gwarancyjnym.

Jazda nieco dynamiczna, lub remaping jedynie przyspieszał wyeksploatowanie, co i tak było nieuniknione ze względu na wadę fabryczną.

Uszkodzenie turbiny, czyli dymienie, spalanie oleju, zapchanie filtra, to następstwa tego co w chwili obecnej się dzieje, a więc jakieś błędy i coś czego do końca nie wiem....

... a może tylko sobie to tak tłumaczę?

Co zrobilibyście na moim miejscu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w UK, bo tutaj jestem od jakiegoś czasu.

Gdybym był na miejscu w Szczecinie, to z pewnością znalazłby się jakiś magik, co wiedziałby jak sobie poradzić z tym problemem.

Polecił mi go koleś, ale zaczynam wątpić w wiedzę i umiejętności tego fachowca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kolego nie licznikowe 272, bo licznik kończy mi sie przy 160 milach i jednej kresce, co daje około 260 - 265 km/h, ale ja mam Tomtoma i on podaje rzeczywista prędkość co do kilometra.

W sumie to nie takie ważne, juz kiedyś spierałem sie z kolesiem w tej samej sprawie, bo mówił, że fabryka ogranicza go do 243, czy 247...

No i bardzo się zdziwił, bo bejka poszła prawie 20 więcej.

Poza tym na youtube znajdziesz filmiki, co goście zamykaja liczniki na tych autach, więc nie jestem wyjątkiem.

Pozdrawiam i dziękuje za wszelka pomoc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Mam 200 000 przebiegu i około 250 koni

 

przy takim przebiegu zapewne masz zatkany filtr cząstek stałych co jest częstą przyczyną rozszczelnienia turbiny a wspomniałeś że CI padła.

Piszesz też o uciążliwym smrodzie spalin co także wskazuje na cofające się spaliny. Jeżeli jeszcze pod maską masz brudno od sadzy to na bank DPF do wywalenia.

wkład filtra możesz mieć ponadtapiany (słaba jego przepustowość) co stwarza duże opory przepływu spalin, które przy większym obciążeniu cofają się do silnika i go dławią.

przy 218km silniku możesz bezkarnie wybebeszyć wnętrze DPF i zobaczysz czy to pomoże.

Moze kilka wskazowek jak sie zabrac do tego>?? Chodzi mi o ostatnie zdanie! Dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlatego ja nie jestem zwolennikiem roznego rodzaju przerobek podnoszących moc silnika.

Skoro auto wyjechalo z fabryki z moca X to tak ma byc a nie zwiekszac . Wszystko jest tak obliczone przez inzynierów ze nie powinno sie poprawiac . Słyszalem ze sa pewne zapasy mocy ktore niby mozna uaktywnic ale ja jestem na nie .

 

Jak ktos chce miec silniejsze auto to niech kupi wiekszy silnik , a w przypadku E60 530d mozna kupic 535d .

Everyday I’m hustlin'

http://i53.tinypic.com/28tfl1c.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlatego ja nie jestem zwolennikiem roznego rodzaju przerobek podnoszących moc silnika.

Skoro auto wyjechalo z fabryki z moca X to tak ma byc a nie zwiekszac . Wszystko jest tak obliczone przez inzynierów ze nie powinno sie poprawiac . Słyszalem ze sa pewne zapasy mocy ktore niby mozna uaktywnic ale ja jestem na nie .

 

Jak ktos chce miec silniejsze auto to niech kupi wiekszy silnik , a w przypadku E60 530d mozna kupic 535d .

 

Nie ruszajta bo popsujeta - tylko ASO i ori czesci . Inzynierowie zalecaja nawet olej w ASO kupowac

 

Radze zglebic temat rzetelnie przekopac troche zrodel , a nie siac ciemnogrod , ktory zreszta producentom aut jest bardzo na reke. Im mniej swiadomy klient tym wiekszy cash dla producenta.

 

Kolego to nic osobistego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie, ja mam niezgrzebaną 525d i także mam problemy z mocą. Sprawa na 95% dotyczy turbiny, którą powinienem wymienić na nową, ale niestety brak kasy sprawia, że wciąż wożę się z regenerowaną. Przepływomierz miałem wymieniony, zawór EGR czyszczony itd itp. Nieco poprawy przyniosła zmiana modułu sterującego turbiną (mój założony pierwotnie nie miał żadnej osłony termicznej i wariował po kilku kilometrach jazdy, nie wiem czy auto tak z BMW wyjechało, czy to radosna twórczość "naszych"), ale i tak mam opóźnienie na reakcję pedału gazu, jakbym miał turbo wielkości wiadra. Prawdopodobnie więc turbina została "zregenerowana" w taki sposób, że nie działa prawidłowo zmienna geometria, ewentualnie mechaniczne sterowanie zmianą geometrii szwankuje (może ktoś mi podpowie czy widać to z zewnątrz i czy to da się jakoś przywrócić do działania w ramach średnio zaawansowanego "majsterkowania")

 

sugestie dla autora wątku:

 

1. jak Cię stać, wymień turbo na nowe, z gwarancją w zakładzie, który da Ci gwarancję na swoje usługi (poszukaj dystrybutora Garetta aby ominąć ASO, numer turbiny ustalisz z tabel, które znowu znajdziesz w którymś z moich wątków nt. numeru turbiny)

2. jak Cię nie stać, spróbuj skombinować moduł sterowania (tylko uwazaj, żeby był z turbiny takiej jaką masz w aucie) i podepnij, w ramach testów na dzień czy dwa. Jak zadziała, będziesz zadowolony, jak nie, zabezpiecz sobie opcję zwrotu.

3. jeżeli to nie pomoże, tak samo zadziałaj z przepływomierzem.

 

Co do emisji, ja mam DPF w porządku, ale jak szwankowało turbo (np. zanik mocy, auto nie wkręcało się na więcej niż 4000 obr,) to wyskakiwał błąd emisji. Prawdopodobnie auto wówczas kopciło niemiłosiernie i czujniki wszczynały alarm, choć na zewnątrz niby było ok, bo dpf dopalał sadzę. u ciebie podejrzewam podobną sytuację, choć u mnie znowu nie było nigdy czuć spalin w aucie... Więc jeżeli teraz masz na 100% szczelny kolektor, nie masz dziur w układzie wydechowym, to faktycznie może być tak, że jazda z uszkodzonym turbo spowodowała zużycie/wypalenie/zapchanie DPF, a wtedy auto nie będzie działało...

felgi, opony, prestige tuning, elementy carbon, znaczki carbon, grile

hurtowe ceny na zimowe opony renomowanych marek

http://img169.imageshack.us/img169/4364/gpowerwheel.jpg

Felgi oraz akcesoria legendarnego G-Power!

http://www.inovit.pl http://www.kahndesign.pl http://www.wolfrace-wheels.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.