E60 3.0d Kolektor wydechowy- dostep

Sciagnalem filtr powietrza ale plastik ktory zostal to chyba jedna cala czesc. Chcialbym ogladnac turbo i kolektor spalin, bo cos tam dmucha. Jak to zrobic

jak chcesz sciagnac ten plastik to nie taka prosta sprawa, bo musisz wyjać wtryski, kolektor dolotowy i odkrecic ta pokrywe zaworów ;) troche roboty jest ;)

 

ale zeby wyjac kolektor to niekoniecznie musisz sciagac ta pokrywe... (jezeli jestes pewien ze czujesz spaliny z tamtych okolic to mozliwe ze pękł kolektor bo to czesta awaria...) dojdziesz do srub mocujacych kolektor do bloku od boku, strony prawego kielicha... jest tam wzglednie duzo miejsca jak sciagniesz niepotrzebne urządzenia ;) pozniej sciagnij te gumki, blaszke i odkrec kolektor od turbiny i masz go na wierzchu ;)

 

pamietaj zeby skladac na nowych uszczelkach ;)

jakieś inne objawy są jeszcze uszkodzonego kolektora wydechowego? Czy tylko zapach spalin?

jakieś inne objawy są jeszcze uszkodzonego kolektora wydechowego? Czy tylko zapach spalin?

 

Witam

 

Autko napewno troche traci na mocy , zalezy jak mocno jest popekany kolektor , odkrec górną osłone i zobacz czy nie masz gdzieś sadzy na silniku lub na filtrze powietrza .

 

Pozdrawiam

masz racje- troche sadzy wszedzie i u mnie slychac delikatne syczenie.

Mam pytanie do autora, czy jestes juz po wymianie tego kolektora. u mnie w 330Cd jest identyczna sytuacja, tyle ze mam jeszcze kupe spalin pod maską. silnik jest całkiem podobny i tez bede sciagal ten kolektor sam, bo w warsztacie chcą za to 250PLN (za sama wymiane) do tego kolektor.

 

Masz moze jakies fotki ze zdejmowania? i tak bede to robil jak bedzie cieplej, ale juz bym sie chcial nastawic psychicznie.. bo do kolektora kiepskie dojscie.. a w warsztacie by zdejmowali mi pokrywe zaworow, ja chce obejsc sie bez tego..

Sam wymienilem, niestety fotek nie robilem :( Sprawa wyglada tak: Musisz wyciagnac filtr powietrza i w srodku na dolnym plastiku sa 3 gumowe zaslepki- wyciagnij je- analogiczne pod tym samym miejscem od spodu plastiku jest cos ala blaszany plaskownik- musisz go wysunac. Ujrzysz dostep do trzech srub, ktore odkrec- to kolektor do turbiny. Odkrec od przodu wejscie egra do kolektora no i jeszcze 14? szpilek. Pamietaj o nowych uszczelkach. 4 zdania a tyle roboty. Nie daj sobie rozebrac pol silnika, nie trzeba!!! ad. zeszlo mi 2,5 godziny bo to pierwszy raz- teraz sadze do 1,5.

U mnie niestety nie idzie tak kolorowo, jak to opisałeś. o ile te dolne 7 szpilek moznaby jakos odkrecic, to do tych gornych mam za szeroki klucz, a jak wezme mniejszy, tzn. na mniejszą grzechotke, to znowu ta szpilka za duzo przestaje i nasadke nie łapie nakretki.

 

tak wiec podjąłem decyzje, ze bede sam sciagal kolektor i pokrywe zaworow. tylko mi napiszcie, czy musze obowiązkowo wyjąc wtryski? czy wystarczy ze je delikatnie odchyle razem z pokrywą? mam juz kolektor dolotowy zdjęty.

 

Jaki jest rozmiar tego 12-kątnego klucza do odkrecenia turbiny? Bo musze kupic jedna nasadke, a nie wiem jaką.

 

A na koniec z jaką silą dokręcac te bajery? kolektor wydechowy, dolotowy, pokrywe zaworow..

wszystkiego dobrego przy odkrecaniu wtryskow....licz sie z tym ze mozesz nie odkrecic (widzialem takie przypadki w 2.0D)

nie lepiej odżałować te 250?

W 3.0d nie ma problemu z wyciagnieciem wtryskiwaczy.Wystarczy odkrecic i podhaczyc srubokretem wychodza bardzo leeko.A i nie zapomnij wykrecic szpilek od wtryskiwaczy one tez trzymaja pokrywe.Pamietaj rowniez o tym ,zeby poznaczyc wtryskiwacze ,zeby kazdy wrocil na swoje miejsce,bo inaczej bedziesz musial kodowac....

http://img688.imageshack.us/img688/2788/46049471.jpg

http://img697.imageshack.us/img697/3983/10043195.jpg

Dzieki wielkie za te fotki.. Jutro po pracy sie wezme za to.. rozumiem, ze te wtryski trzeba porozłączać z tego przewodu, ktory idze od-do, a potem jak dobrze pamietam kazdy ma po dwie takie srobki-gwiazdki.. czy te duze nakretki tez trzeba odkrecac?

 

slyszalem, ze to czy wtryski wychodzą ladnie czy ciezko, to zalezy od przebiegu, ja mam 150tys i jesli to jest oryginalny przebieg, to powinny wyjsc bez problemu.

Witam. Chcialem wtracic sie do tematu.Dzisiaj odkrecilem kolektor wydechowy (bez odkrecania pokrywy zaworow ) i nie moge za chiny wyciagnac kolektora. Jak to zrobic ? Z jednej strony odchodzi , z drugiej sie klinuje ( od strony kabiny nie ma miejsca. Pomozcie . :mad2: :mad2:

Musi wyjść . sprawdzone.

Siemka. Dzieki. Z przodu odszedl od glowicy z tylu nie moge go podwadzic i klinuje sie. Jutro sprobuje od spodu.

Witam. Dzieki.Nie moge go ruszyc od strony kabiny (niema jak podwadzic ). Od strony przodu ruszylem breszka i sie klinuje.

jak masz dostęp do kanału, to odkręć turbo, łape silnika i od spodu wyjdzie bez problemu, będziesz miał miejsce na manewry

U mnie w e60 525d tez popekal. Kiedys go juz raz spawalem iwytzrymal ponad rok ale teraz nie wiem czy spawac czy zmienic na ten zeliwny tylko zastanawiam sie jakie skutki uboczne tego zabiegu

Witam. Nie moge kolektora ruszyc od glowicy

Witam. Nie wiem jak wyciagacie kolektor wydechowy bez odkrecenia pokrywy zaworow, ale u mnie nie moge odlaczyc kolektora od glowicy (moze jest przyspawany ?) :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: Chyba bede musial odkrecic pokrywe zaworow.Pytanie; co po kolei odkrecic ?

Wyciaga sie bez problemu.. moze nie odkreciles wszystkich srub

http://www.realoem.com/bmw/pl/showparts?id=NC71-EUR-06-2005-E60-BMW-530d&diagId=11_3469

Witam. Odkrecilem wszystkie.Dzisiaj sprawdzalem.Od przodu odchodzi (ale mialem dostep z breszka), a od strony kabiny nie mam dostepu urzyc breszki.

Chyba bez odkrecenia pokrywy zaworow nie pojdze ( moze moja BM-Ka jest inna ? A moze ktorys z kolegow , ktory odkrecil bez pokrywy da kontakt , to do niego zadzwonie ?