Skocz do zawartości

Jakie Bmw E60.


busiak76

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Jestem w trakcie wyboru samochodu. Wchodziły w rachubę trzy furki. Audi A6 C6, Touareg i Bmw E60. Zostaje chyba przy tym ostatnim. Od małego chciałem kupić Bmw ale zawsze miałem coś innego. Do wydania mam około 80 tys . zł. Czytałem troche forum , ale nie znalazłem tam konkretnie na co mam uważać przy kupnie. Interesuje mnie czy musze uważać ,że od XXX rocznika silnik został poprawiony i mniej się psuje itp. (np: w Audi ostrzegali ,że disel dopiero od 2007 r). Pokonuje rocznie około 17000 km. i mam możliwość odliczania vat-u od ropki. Prosiłbym o pomoc jakim się interesować tzn. benzynka czy disel , od jakiego rocznika itp. Chiałbym oczywiście jak wiekszość aby samochód był jak najmniej awaryjny ( mam jeszcze mondeo i co chwila coś jak nie wtryski to coś innego - mam tego dość).

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 143
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

530d to jeden z najbardziej udanych silników diesela. Oczywiście może mieć swoje przypadłosci, ale lepszego diesle w BMW nie znajdziesz. Bardzo dobra dynamika i jednocześnie przyjemne spalanie.

sadzomiotacz pędzony gnojówką


Sprzedam swoje BMW E91 320d 163 KM 2006 390 kkm, Navi Prof., panorama, bezwypadkowe, zadbane, pewne. Info - priv

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

530d to jeden z najbardziej udanych silników diesela. Oczywiście może mieć swoje przypadłosci, ale lepszego diesle w BMW nie znajdziesz. Bardzo dobra dynamika i jednocześnie przyjemne spalanie.

 

Jezeli diesel to o tym myslałem tylko czy ma znaczenie rocznik przy wyborze tego silnika tzn. czy sa jakieś wady fabryczne do jakiegoś momentu czy tez nie ma znaczenia który rocznik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dzisiejszych czasach kupić auto używane w pełni sprawne i bez ukrytych wad to tak jak wygrać w totka :) nie nabieraj się tylko na " jezdził stary dziadek do sklepu , auto jako 10 w rodzinie , jezdziła kobieta , okazja , 100% bezwypadkowy)

Najlepiej starcić kilka stówek jechać wybranym już autem do serwisu i wszystko zobaczą przeglądną historię

z silnikami 3.0d nie ma większych problemów jeżeli tylko ktoś dba i serwisuje zgodnie z zaleceniami to bez obaw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z e60 nie ma problemow??? z 530d???

 

typowe usterki wiekszosci forumowiczow:

-kolektor wydechowy-

-klapki kolektora ssacego

-regulator napiecia, jesli nie masz szczescia to caly alternator

-urywajace sie kolo pasowe

-piszczace uszczelki w drzwiach

-bardzo czesto kolo-dwumasowe

-w wiekszosci lacznik elastyczny walu

-i wiele wiele innych.

 

Kiedys jeszcze myslalem ze tylko moje BMW jest takie pechowe, ale z tego co czytam po forum to wiekszosc boryka sie z tymi rzeczami o ktorych napisalem. Ja na szczescie wymienilem przeszedlem juz przez wszystko wyzej, takze mam nadzieje ze bedzie lepiej.

 

Co do wyboru benzyna - diesel. Szczerze BENZYNA. Na pewno mniej awaryjna. Znajomy ma bmw 645i, tankuje--- jezdzi----tankuje----jezdzi, a ja ze swoim 530d tankuje----serwis----jezdze----tankuje----serwis......

 

Pierwsze modele moim zdaniem mega niedopracowane jak na auta tej klasy. Jesli e60 to moim zdaniem tylko p liftingu. Moze juz cos naprawili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z e60 nie ma problemow??? z 530d???

 

typowe usterki wiekszosci forumowiczow:

-kolektor wydechowy-

-klapki kolektora ssacego

-regulator napiecia, jesli nie masz szczescia to caly alternator

-urywajace sie kolo pasowe

-piszczace uszczelki w drzwiach

-bardzo czesto kolo-dwumasowe

-w wiekszosci lacznik elastyczny walu

-i wiele wiele innych.

 

Kiedys jeszcze myslalem ze tylko moje BMW jest takie pechowe, ale z tego co czytam po forum to wiekszosc boryka sie z tymi rzeczami o ktorych napisalem. Ja na szczescie wymienilem przeszedlem juz przez wszystko wyzej, takze mam nadzieje ze bedzie lepiej.

 

Co do wyboru benzyna - diesel. Szczerze BENZYNA. Na pewno mniej awaryjna. Znajomy ma bmw 645i, tankuje--- jezdzi----tankuje----jezdzi, a ja ze swoim 530d tankuje----serwis----jezdze----tankuje----serwis......

 

Pierwsze modele moim zdaniem mega niedopracowane jak na auta tej klasy. Jesli e60 to moim zdaniem tylko p liftingu. Moze juz cos naprawili.

 

 

To według Ciebie są usterki? To są drobiazgi. Mam e60 z 2003r 3.0D 220tyś przebiegu i poza wymianą paru części eksploatacyjnych auto sprawuje się świetnie.Modele po lifcie napewno są bardziej dopracowane ale na swoim przykładzie wiem że przed liftem też nie ma tragedi. Przy zakupie sprawdz dobrze historie serwisową.Można trafić na auto w którym zostały naprawione wszystkie w.w. elementy.Można też trafić na złom który był serwisowany w stodole i wtedy jest problem.Kwestia trafnego wyboru przy zakupie.Przecietny polak patrzy przede wszystkim na przebieg co bywa zgubne.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co do wyboru benzyna - diesel. Szczerze BENZYNA. Na pewno mniej awaryjna. Znajomy ma bmw 645i, tankuje--- jezdzi----tankuje----jezdzi, a ja ze swoim 530d tankuje----serwis----jezdze----tankuje----serwis......

 

Pierwsze modele moim zdaniem mega niedopracowane jak na auta tej klasy. Jesli e60 to moim zdaniem tylko p liftingu. Moze juz cos naprawili.

 

Proponuje żebyś się przesiad do tego 645i pojezdził nawet 2 tyg . uwieź mi że docenisz że masz dobre auto z silnikiem diesla , jak cię będzie ciągło własnie to tankuję tankuję w645i , mój znajomy ma e60 z 2004 3.0d prebieg już ponad 150 tys KM jest pierwszym właścicielem tego auta i prawie od początku wsadzone 19calowe koła od M5 i zero problemów z silnikiem czy zawieszeniem jedynie co wymieniał to te klapki kolektora i tyle ! oczywiście regularnie serwisuje swoje auto , jeżeli kupuje się BMW tylko dla znaczka (eee ładne bedzie jezdzić) i przy zakupie nie sprawdza auta to nie miej do fabryki pretensji że kupuje się syfa takie jest moje zdanie a po drugie każdy użytkownik dowolnego samochodu jezdzi samochodem inaczej jeden jest taki że przeżywa każda dziurę którą"zaliczył" na drodze a drugi leci 140km/h i go to cyka czy mu się koło urwie

każdy samochód jest inny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze napisz: jak jeździsz, jaki masz przebieg, ile było skręcone, jak kupiłeś...

Dokładnie jedynie mozna kupic takie auto z udokuemntowaną historią serwisową połączoną z przebiegiem i sprawdzoną w aso lub kompie BMW.Dla mnie jak ktoś tego nie ma do samochodu to podchodziłbym mega nie ufnie

hej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim 530 D z 2004 roku Miałem dwie awarie przy 94 tyś padło turbo(Poluzował się ten cały wirnik w środu)a przy 100 tys maglownica (regeneracjia).Wspomne że jak kupowałem auto sprawdzałem w aso autentyczność przebiegu i było o.k.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze napisz: jak jeździsz, jaki masz przebieg, ile było skręcone, jak kupiłeś...

Dokładnie jedynie mozna kupic takie auto z udokuemntowaną historią serwisową połączoną z przebiegiem i sprawdzoną w aso lub kompie BMW.Dla mnie jak ktoś tego nie ma do samochodu to podchodziłbym mega nie ufnie

hej

 

Z tym to tez nie ma pewności. Moje BMW odpukać nie narzekam. Leje paliwko i jazda. Jedyna awaria to wymiana koła masowego i nieszczęsne kabelki w klapie bagażnika. Przebieg 200tys. Sąsiad ma 530d od samego początku, kupiony w salonie. Serwisowany tylko w ASO. Przebieg 130tys. Po gwarancji wymiana kola pasowego, turbiny, katalizatora, remont silnika.

Przyczyna brak wymiany oleju w kolejnych serwisach (wpisanych do książki). Nie będę się rozpisywał, ale sprawa oparła się o rzeczoznawców i BMW Polska. Uznano reklamacje i przyznano mu częściowe pokrycie kosztów.

Czy chciałbyś kupić takie auto z pełną historią serwisową?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym to tez nie ma pewności. Moje BMW odpukać nie narzekam. Leje paliwko i jazda. Jedyna awaria to wymiana koła masowego i nieszczęsne kabelki w klapie bagażnika. Przebieg 200tys. Sąsiad ma 530d od samego początku, kupiony w salonie. Serwisowany tylko w ASO. Przebieg 130tys. Po gwarancji wymiana kola pasowego, turbiny, katalizatora, remont silnika.

Przyczyna brak wymiany oleju w kolejnych serwisach (wpisanych do książki). Nie będę się rozpisywał, ale sprawa oparła się o rzeczoznawców i BMW Polska. Uznano reklamacje i przyznano mu częściowe pokrycie kosztów.

Czy chciałbyś kupić takie auto z pełną historią serwisową?

 

 

Jeżeli kupię to tylko serwisowany. Chociaż ostatnie dwa samochody też były serwisowane i miałem kłopoty. Do samochodu trzeba mieć szczęście a ja go chyba nie mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

polecam benzynke 3 litrowa rzedowy silnik jest jednym z najmniej usterkowych mam taka od ponad 1.5 roku kupilem przy 120 tys

teraz mam 210 tys i zadnych klopotow z silnikiem swiece wymienilem po 200tys.Jak kupowalem to byl dylemat disel czy benzyna

kilka wizyt po serwisach i wszedzie staly disle raz trafilem na benzyne-fakt ze 530D jest wiecej w kraju wiec popytalem mechanikow \

z tych serwisow -2 w W-ie i 1 w lodzi opinia ze disel czsem robia i dwa dni i lipa a benzynka rzedowka to latwizna -to do mnie przemawia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa lata temu kupilem 530D z konca 2004r z przebiegiem 95k. Auto kupilem salonie BMW w W-wie, pare dni wczesniej przyjechalo z Niemiec, ktos zostawil je w rozliczeniu. W momencie zakupu nie znalem "legend o awaryjnosci" tego modelu i czytajac potem to forum przerazilem sie nie na zarty, ze czekaja mnie wielkie wydatki. Jak to wyglada u mnie praktyce? Zrobilem do dzisiaj 45 tys a działo sie co nastepuje:

- rok temu padl aku

- rok temu zorientowalem sie, ze spaliny, ktore czulem w kabinie raz na 2-3 tyg pochodza z peknietego kolektora wyd.

Wiecej nic sie niedzieje, na ostatnim przegladzie powiedziano mi jasno, ze niepotrzebnie sugeruje wymiane czegokolwiek w zawieszeniu, bo wciaz wszystko jest git, jednak pojawiaja sie pierwsze oznaki luzu w ukladzie kierowniczym.

Aaa....jeszcze wymienilem wentylator wzmacniacza audio (mam Logic 7). Co do wyboru 530i / 530d, kolega ma 530i i widze to tak: jego jest cichszy, ogolnie troche szybszy (ale w miescie - a tu glownie jezdze - moim jezdzi sie przyjemniej), jego pali w wawie 17, moj 12.5 (podobne trasy i styl jazdy).

Sugeruje zakup drozszy (dealer), ale pewny.

 

Mariox

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak ktos kupi 530D 2005r za 60tys zl z allegro to pozniej sie dziwi...

sa przypadki, ze auto jest pechowe, ale w wiekszosci wynika to z zaniedban serwisowych; do tego dochodzi jeszcze krecenie licznikow...;

jak szukalem swojego auta w DE ciezko bylo znalezc 3.0d (3 letnie)z przebiegiem mniejszym niz 120kkm, a u nas to nie problem i to w nizszej cenie...

pozdrawiam Konrad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

Jeszcze do niedawna miałem podobny dylemat (studiowanie forum, testów opinii bleee).

Będąc Tobą przy tym przebiegu wybrałbym raczej benzynę natomiast jeśli ukłon w kierunku diesla .... to już zależy kto co lubi - proponuję poczytać wątek który założyłem a koledzy radzili (szacuneczek). Ja wybrałem 520dA - uderzając w rocznik będę miał młodsze auto co prawda słabiej wypasione i słabsze ale młodsze. Niemniej jednak za te pieniądze chyba faktycznie ciężko będzie wyszukać coś konkretnego i nie wybieganego z młodszych roczników w dieslu .... (pod warunkiem że celujesz w coś więcej niż 2.0d) więc skłaniałbym się ku benzynie (zaraz dostanę baty ale to nic) bo zawsze można założyć profesjonalną instalację LPG gdyby eksploatacja okazała się za droga (BTW byłem w Berlinie i widziałem na stacji E60 540i tankujące LPG - pogadałem z klientem i jego motywacja była ewidentnie ekonomiczna - instalacja PRINS 2400 EURO - zwolnienie z podatku ekologicznego do 2018 roku :) + GRUNE Plakette + wjazd w każdy zakamarek miasta - nadmienię iż to był bodajże 2008 albo 2009 rok nie zrozumiałem dokładnie info o erstzulassung bo gość lekko seplenił a ja mocarzem nie jestem) To tak na marginesie...

Kiss French. Wear Italian. Drive German.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego FUX mówię o niemieckich uwarunkowaniach a nie Polskich ... nie wiem czy wiesz ale w Niemczech obowiązują zdecydowanie bardziej restrykcyjne przepisy dot. ekologii/ emisji spalin oraz poruszania się pojazdami w centrach miast. To nie jest tak jak u nas że emisję sprawdzą ci jak poprosisz... Generalnie gdyby przyszło Ci mieszkać i żyć w Niemczech - pracując w centrum miasta uwierz mi doceniłbyś w postaci finansowej niektóre kwestie związane z ekologią i łączone z motoryzacją (DPF, LPG etc) . Niemcy znani z zamiłowania do oszczędzania mają na czym(przy okazji fikcją są tanie i dobre samochody z Niemiec).: Niższy lub zerowy podatek ekologiczny (roczny) za LPG do 2018 , tańsze paliwo - popatrz na ogłoszenia jak szczycą się że litr LPG kosztuje tylko 55centów. Nie mówię że LPG to rozwiązanie idealne ... na pewno alternatywne - przy okazji masz Subaru ... szybki rzut oka na mobile.de i zobaczysz ile Subarek jest zagazowanych w Niemczech .. zatrzęsienie i nawet dealerzy Subaru w ofercie obok benzyny i diesla mają równolegle LPG - jako standardowe zasilanie.

Co nieco o tym wiem - i wiem że podatek (steuer) wcale nie należy do niskich. Oczywiście jeśli mieszkasz poza miastem ma to drugorzędne znaczenie. A czy na polskie warunki jest to dobre ? Nie wiem ... póki co widzę że wstyd jest mieć LPG w czymś co kosztuje więcej niż 70-80 kawałków ...

Kiss French. Wear Italian. Drive German.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

osobiscie uwazam ze gaz nie jest dla kierowcow ze sportowymi aspiracjami

 

mialem dodga grand caravana 3.8 2005 na LPG i silnik padl :) a instalacja byla niezla tak mi sie wydaje

 

auto nie radzilo sobie na wysyokich obrotach tak jak na benzynie oraz nie lubilo szarpania

 

byc moze instalacja prinsa jest duzo lepsza i spadek mocy rzeczywiscie jest rzedu 2 procent

Edytowane przez Coko-Coko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedni rozpatrują instalację LPG jako obciach, inni, jako sposób na oszczędzenie pieniędzy, jeszcze inni mając na względzie ochronę środowiska.

Ja osobiście nie uważam, że LPG to obciach. Oszczędzanie też nie jest czymś złym, a ten, który ma więcej pieniędzy 3 razy bardziej ogląda z każdej strony złotówkę, zanim ją wyda i pewnie dlatego ma kasę :) Kwestie ochrony środowiska na zachodzie próbuje narzucić państwo, więc należy przypuszczać, że u nas też tak kiedyś będzie.

Uważam natomiast, że założenie i bezproblemowe użytkowanie instalacji LPG (czy też CNG) w aucie naszpikowanym elektroniką jest bardzo trudne i często wcześniej czy później odbija się czkawką. Nie twierdzę, że jest to niemożliwe, na forum wypowiadali się już ludzie, którym auto na gazie sprawuje się bez zarzutów. Ale czytałem też przed chwilą wątek na temat gazowania 745i i dwóch zgonów jednostki napędowej, więc ryzyko niestety jest. Instalacja gazowa, to dodatkowy system w aucie, który może się popsuć lub jeśli nieprawidłowo zainstalowany źle wpłynąć na pracę innych podzespołów samochodu. Wtedy oszczędności stają się iluzoryczne.

Przy wyborze jednostki napędowej warto poza przebiegami rocznymi brać pod uwagę cenę auta, pozostałe (poza PB/ON) koszty eksploatacji i ewentualnych napraw no i oczywiście frajdę z jazdy, bo jak czasami czytam te dylematy, to gdzieś się ten aspekt gubi:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Webber - ja też nie uważam że jazda na gazie to obciach - absolutnie. Nawiązałem jedynie tym stwierdzeniem do niektórych (większej ilości) postów nie tylko na tym forum. Poniekąd zgadzam się z Tobą że przy nadmiernej elektronice może być jakiś słaby punkt i będzie problem. Niemniej jednak gwarancją poprawnie działającej instalacji LPG z tego co wiem jest jej fachowy montaż - może tutaj tkwi problem że w Polsce po prostu nie umieją takich instalacji zarzucać. Znam osobiście Austriaka (kontrahent) który jeździ 745i na gazie (E90) i co ciekawe walnał już autem 230 tkm. Twierdzi że zero problemów... więc może to przez naszych fachowców takie opinie są ??

Z innej beczki co wiedziałem na własne oczy na gazie z półki premium ?

BMW 745i e90

Porsche Cayenne

Audi A8 4,2 quattro (2004 r.)

Audi A6 4,2 quattro i 3,2 (2005)

BMW 525i/ 520i/540i/545i

Volvo XC90

BMW X5 4.4i (pewnie motor ten sam co w E90)

I jeszcze trochę amerykańców z silnikami SRT 6,1 oraz HEMI 5,7. Zaznaczę że to wszystko na Zachodzie Europy (Niemcy, Belgia, Holandia, Włochy). Przyznam szczerze że nie udało mi się trafić na Mercedesa zagazowanego i BMW 530i E60

 

Coko-Coko

A tak przy okazji bo nie widzę związku: POPRAWNIE zainstalowana instalacja LPG kłóci się ze sportowymi aspiracjami ? Było czy nie to też jest źródło zasilania ... podobnie jak diesel, i hybrydy... swoją drogą pamiętam jeszcze 10 lat temu wyśmiewano diesla mówiąc że to klekoty i nie nadają się do dynamicznej czy też sportowej jazdy ... dzisiaj mamy puchar TDI .. a diesle ostro wymiatają.

Hybryda... czyli mając dajmy na to Lexa czy BMW X6 lub serii 7 active hybrid też nie będziemy mówić o sportowych aspiracjach ??

NIE zgodzę się :)

Kiss French. Wear Italian. Drive German.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.