brak mocy e60 525d

Witam

Mam problem z autem znajomy mechanik przejrzał samochód i nie wie co mu dolega. Ze 3-tygodnie temu wywaliłem filt cząstek stałych i oprogramowanie zostało zmienionie. A teraz jest taka przyczyna że auto się wogóle nie zbiera, nie wchodzi na obroty, nie ma siły, nie kopci, na komputerze nie wyświetla błędu. A ja jestem zielony nie wiem co robić i gdzie się z tym wybrać.Potrzebuje dobrego speca od tego modelu najlepiej na terenie warszawy. Jakby ktoś znał chętnie skorzystam.

Pozdrawiam i czekam na pomoc

czesc.

jaki przebieg?

czy byla robiona diagnostyka?

czemu wywaliles dpf?

slychac jak wlacza sie turbina?

Przebieg 220tys.km

Turbina moim zdaniem nie działa na komputerze nie ma błędu.Mechanik który zaglądał do niej powiedział że działa, ale jak kolega do dał gazu to sciskając przewód który idzie do intekulera jest mięki.Wywaliłem filt, ponieważ zaświeciła się kontrolka ale jeszcze nic się nie działo z samochodem poprostu się pośpieszyłem z niewiedzy. A filtr jest wypatroszony została aby obudowa. Zmiana oprogramowania czyli parametrów tak jak przy podnoszeniu mocy. W środę jadę do tego gościa co zmieniał oprogramowanie i ma wgrać orginalne. Zobaczymy jaki będzie efekt. Choć gosc twierdzi że oprogramowanie nie jest przyczyną.A jeszcze jedno Turbia w tym bmw 525d z 2004 roku ma sterowanie elektryczne czy pneumatyczne, pytam ponieważ nie widze żadnego przewodu z pociśnieniem.

Pozdrawiam i czekam

Witam

A jeszcze jedno może to być wina tych słynnych klapek na kolktorze ssącym. A wogole u mnie kolektor zaczyna się troche pocić na mocowaniach.

czy problem pojawił sie tuż po wyrzuceniu filtra? czy po wyrzuceniu i zmianie oprogramowania było ok i dopiero po czasie coś sie zepsuło?

po jakims czasie .

Pozdro

A zna ktoś jakis sensowny serwis w warszawie bo na zakładkę polecane nie mogę wejsc

pozdro i dziękuję

http://www.auto58.pl/

 

ja z nimi walczyłem z tematem, na krótko pomogła wymiana modułu elektronicznego, niestety wróciło wszystko do stanu wyjścia, kupiłem inną używaną turbinę, moduł pozostał ten sam, i teraz mam tak, że turbo mi ładuje po około minucie jazdy, ale auto kręci tylko do 4000 obr :)

 

generalnie więc jest na miasto ;)

 

za 60 PLN podpinają auto pod kompa i jadą na test, chłopak już mniej więcej pamięta jak walczył z moją E61 (możesz mu przypomnieć, że miał podobny przypadek, niebieskie bmw E61 kombi na dziwnych felgach, moduł wymieniany jakieś pół roku temu, a teraz ze dwa miesiące temu także jeździliśmy i próbowaliśmy coś wyczytać na kompie),

 

zobaczysz wówczas na jeździe testowej jak wygląda ciśnienie doładowania rzeczywisrte w stosunku do zadanego, jak wygląda masa powietrza iitp... przy okazji wykasują Ci błędy...

Przebieg 220tys.km

Turbina moim zdaniem nie działa na komputerze nie ma błędu.Mechanik który zaglądał do niej powiedział że działa, ale jak kolega do dał gazu to sciskając przewód który idzie do intekulera jest mięki.Wywaliłem filt, ponieważ zaświeciła się kontrolka ale jeszcze nic się nie działo z samochodem poprostu się pośpieszyłem z niewiedzy. A filtr jest wypatroszony została aby obudowa. Zmiana oprogramowania czyli parametrów tak jak przy podnoszeniu mocy. W środę jadę do tego gościa co zmieniał oprogramowanie i ma wgrać orginalne. Zobaczymy jaki będzie efekt. Choć gosc twierdzi że oprogramowanie nie jest przyczyną.A jeszcze jedno Turbia w tym bmw 525d z 2004 roku ma sterowanie elektryczne czy pneumatyczne, pytam ponieważ nie widze żadnego przewodu z pociśnieniem.

Pozdrawiam i czekam

jak teraz wgrasz fabryczne- bez filtra to imo moga dziac sie cuda.

najlepiej jak zaproponowal kolega powyzej-testy drogowe z kompem podlaczonym;zobaczysz jak pompuje;byc moze tylko sterowanie turbo zdechlo. co do kolektora-jak cieknie to czeka Cie wymiana-szczeg.przy tym przebiegu koniecznie skontroluj stan klapek. (na twoim miejscu wymienilbym kolektor)

Potrzebuje pomocy w tym samym temacie co koledzy, jestem szczęśliwym posiadaczem E61 520d (163koni). Mam jednak problem i nie wiem co zrobić ale po kolei...;

tydzień temu jadąc ok.120 na godzinę poczułem spadek mocy, w obecnej chwili poczułem tak jakby turbina nie działała i na prostej za chiny ludowe nie chciało szybciej jechać ...choć warunki i dwa pasy pozwalały na więcej :)

Stanąłem na 10 minut, gasząc auto i kiedy odpaliłem za moment przy starcie turbinę na nowo poczułem pod dolną częścią swojego buta :) Niestety za kilka chwil objaw się pojawił się na nowo. Zauważyłem że obroty mogłem maksymalnie wydusić 3000. Na drugi dzień mechanik z Krakowa powiedział mi że komputer wykrył błąd (jeśli dobrze pamiętam 5421) że coś jest nie tak z zaworem EGR do turbiny, czekałem więc wyczyścili i wydawało mi się że jest OK ale tylko przez godzinę... Od nowa to samo ;(

Zamówiłem więc owy zaworek EGR (300 złotych) i dzisiaj mi wymienili, niestety przyjechałem właśnie wqr.... do domu bo po pół godziny objaw jest ten sam tylko z jedną różnicą że mogłem więcej obrotów wydusić choć wcale się nie zbierał. Co prawda włączyła mi się turbina za jakiś kolejny kwadrans na moment ale było to tylko na niskich obrotach przy starcie auta na światłach...

 

Proszę kogoś o pomoc co robić? Czy ktoś coś podejrzewa? Nie wiem o jakie słynne klapki piszą poprzednicy ale jeśli mogę sprawdzić to sam choć jestem laikiem to dawajcie chłopaki posta. Chyba że zna ktoś również kogoś z okolic Krakowa, czy też z Krakowa jakiegoś prawdziwego znawcę w tej dziedzinie???

Dzięki za odpowiedź.

aha przebieg 145 tys...

widocznie trafiles na amatora mechanika ;)

 

Jedz do kogos kto ma komputer i DIS najlepiej... program diagnostyczny. albo poszukaj jakis polecany warsztat w swojej okolicy...

Potrzebuje pomocy w tym samym temacie co koledzy, jestem szczęśliwym posiadaczem E61 520d (163koni). Mam jednak problem i nie wiem co zrobić ale po kolei...;

tydzień temu jadąc ok.120 na godzinę poczułem spadek mocy, w obecnej chwili poczułem tak jakby turbina nie działała i na prostej za chiny ludowe nie chciało szybciej jechać ...choć warunki i dwa pasy pozwalały na więcej :)

Stanąłem na 10 minut, gasząc auto i kiedy odpaliłem za moment przy starcie turbinę na nowo poczułem pod dolną częścią swojego buta :) Niestety za kilka chwil objaw się pojawił się na nowo. Zauważyłem że obroty mogłem maksymalnie wydusić 3000. Na drugi dzień mechanik z Krakowa powiedział mi że komputer wykrył błąd (jeśli dobrze pamiętam 5421) że coś jest nie tak z zaworem EGR do turbiny, czekałem więc wyczyścili i wydawało mi się że jest OK ale tylko przez godzinę... Od nowa to samo ;(

Zamówiłem więc owy zaworek EGR (300 złotych) i dzisiaj mi wymienili, niestety przyjechałem właśnie wqr.... do domu bo po pół godziny objaw jest ten sam tylko z jedną różnicą że mogłem więcej obrotów wydusić choć wcale się nie zbierał. Co prawda włączyła mi się turbina za jakiś kolejny kwadrans na moment ale było to tylko na niskich obrotach przy starcie auta na światłach...

 

Proszę kogoś o pomoc co robić? Czy ktoś coś podejrzewa? Nie wiem o jakie słynne klapki piszą poprzednicy ale jeśli mogę sprawdzić to sam choć jestem laikiem to dawajcie chłopaki posta. Chyba że zna ktoś również kogoś z okolic Krakowa, czy też z Krakowa jakiegoś prawdziwego znawcę w tej dziedzinie???

Dzięki za odpowiedź.

 

hmm mialem bardzo podobne objawy w vw bora tdi 110km- np przy wyprzedzaniu potrafil zamulic i robilo sie niebezpiecznie...

okazalo sie ze zmienna geometria sie blokowala, turbina przeladowywala i auto wchodzilo w tryb awaryjny aby nie uszkodzic silnika;

wylaczenie zaplonu zazwyczaj pomagalo-ale kiedy auto znowu ruszylem za chwile bylo to samo;

wiem, ze niektore zaklady regenerujace turbo potrafia czyscic sama zmienna geometrie (zakladam ze 525d ma zmienna geometrie);

u mnie w vw skonczylo sie niestety na 2x czyszczeniu geometrii-ale ciagle cos nie dzialalo wlasciwie (nie znam szczeg. bo auto bylo na gwarancji i wszystkim zajmowalo sie ASO)-wymusilem wymiane turbo (zalozono regenerowane -przejechalo nastepne 80kkm bez problemow-dalej nie wiem, bo auto sprzedalem)

 

 

pzd Konrad

tak to są problemy ze sterowaniem zmienną geometrią.

 

jednak osobiście nie do końca już kumam o co chodzi.

 

w pierwszej turbinie (tej nie ładującej od dołu) geometria śmiga leciutko i płynnie, a mimo to muliła (choć na wymienionym module od innej turbiny przez jakiś czas wszystko było super)

 

w drugiej zaś przed włożeniem wyraźnie chodziło sterowanie opornie, głupi byłem, że na noc np. naftą albo benzyną lakową nie zalałem tej turbiny tylko od razu wrzuciłem. na początku był dramat, mam filmik:

 

http://www.youtube.com/watch?v=YE3NGqjqGy4

 

jeździłem z komputerem i po prostu turbo nie ładowało.

 

ale teraz już w kilka chwil po odpaleniu ładuje... ale tylko do 4000 obr/min... muszę pojechać na komputer.

 

Warto także sprawdzić czujnik ciśnienia doładowania... o tym nikt nie wspomina, a na nim chyba opiera się moduł elektroniczny sterujący turbo. Po odkręceniu plastikowej pokrywy w silnikach 6 cylindrowych, mamy w prawym tylnym rogu na dolocie taki czujnik w gumę dość luźno wetknięty... można go wyjąć i zobaczyć czy nie jest zasyfiony. Uwaga, bo guma może wyskoczyć i spaść na osłonę, a wówczas bez demontażu osłony spodniej się nie obejdzie.

Sorry za Offtop ale odnośnie filmiku. Jdef masz manetki przy kierownicy a skrzynie manualną? :shock:

fantazja poprzedniego właściciela :mrgreen: jak i znaczek 530 na tylnej klapie.

 

manetki oczywiście nie działają, ale w korku można sobie niemi popstrykać zamiast długopisem.

Witam wszystkich.

Mam mały problem z moim 525 (rok 2004)

Mianowicie zauważyłem od pewnego czasu stała sie o wiele słabsza i przyspiesza też znacznie wolniej.Ciekawostke którą zaobserwowałem wydobywające się spaliny z okolic turbiny.Stary filtr powietrza który wymieniałem był prawie zwęglony cały w sadzy.

podłączając go pod komputer mechanik zczytał że przy zmianie polożenia geometrii łopatek wartość cisnienia w turbinie się nie zmieniła(a powinna tak on twierdzi).co wy o tym sądzicie ?Gdzie ucieka moc silnika ,może ktoś poradzi.

z góry dzięki.

Nie wiem na ile pomoge ale ja mialem podobny przypadek. usunalem filtr czastek zwiekszylem moc pojezdzilem chwile i tez odcielo mi moc. A wiesz jaki byl powod??? Przegob na wale byl totalnie wybity Koszt takiego 560 zt moj mega mechanic skasowal blad i znow jestem zadowolony moją Beata. Ps odczuwalem wibracje w aucie przed. Jak pomoglem odpisz

Witam! Ja nie mam wibracji. U mnie to wygląda tak że raz ciągnie dobrze a raz jej odetnie moc. Coś z Turbo tylko co...?

Witam! Koledzy może ktoś pomoże. Zauważyłem w moim BMW ze jeśli jej powoli dodaje gaz to można powiedzieć że samochód normalnie ciągnie, a jeśli jej dodam gwałtownie gaz to ciągnie jakby nie miała turbo, może ktoś się już z tym spotkał bądź z podobnym przypadkiem. Będę wdzięczny za każdą sugestie. Pozdrawiam

Problem rozwiazany. Pekniety kolektor wydechowy.

Współczuje, rozwiązałeś problem po 2 i pół roku. :duh:

Problem rozwiazałem wczesniej tylko dawno nie zagladałem tutaj na forum. dlatego tak późno pisze co było zepsute.

Dobrze, że napisałeś na pewno komuś się przyda. Dziwie się jednak, że nie czułeś spalin w kabinie.

Czułem spaliny ale niemyslałem ze przez to Turbo nie ciagneło w 100%