E60 3.0d Zatarte cięgno Turbiny ?

Witam, szukałem ale o tym akurat nie było :) a więc mój problem - wsiadam w autko wskakuje na autostradę daje mu pełny but auto zasuwa 2km-3km kręci się pięknie przyśpiesza miodek potem nagle turbiny nie słychać cisza , auto traci moc , silnik kręci się lecz brak mocy , staje gaszę silnik autko troszkę postoi znów wszystko ok , jazda po mieście spokojna do 2500tysobr bez szaleństw turbinka śwista żadnych problemów , spec z bmw powiedział mi że mam "zatarte cięgno turbiny" jak daje mu gaz na maxa ono zacina się nie wraca i sterownik wył turbinę żeby nic nie uszkodziło się , podobno bmw wprowadziło jakieś blaszki które powodują że cięgno się nie zacina , czy ktoś spotkał się z czymś takim ? problemy odnośnie turbiny widzę ma dużo użytkowników ale nikt nie wspominał że problem może być w tym właśnie mechanizmie dziś rozkopałem pół auta i przesmarowałem owe cięgno troszkę auto długo stało może to też jest powodem że się zacina , turbina i reszta wszystko (podobno) ok winne jest owe cięgno ... :cry: a tak na marginesie straszna kapa z tymi turbinami :roll:

Co dziwne ... moja przy dodaniu gazu na postoju do np 3500obr/min nie puści ani chmurki z rury...

Witam. Mam podobny problem w swoim E60 535D. W sumie nie pomyślałem o tym cięgnie i w serwisie też mi o czymś takim nie powiedzieli (może dlatego że sugerowałem im co może być przyczyną). Jestem inż. mechanikiem ale od innych silników niż samochodowe (okrętowych) i co nie co, coś tam mi w głowie świta :wink: w tym temacie. No i w moim przypadku wymyśliłem (po długim dochodzeniu, narazie to teoria ;p, usterka jeszcze nie została wyeliminowana) - z racji tego, że poprzedni właściciel chciał zregenerować DPF (filtr cząstek stałych) w jakiejś firmie, niby profesjonalnie się tym zajmującej i oczywiście to zrobił, lecz nie wiedział, że tak mu zregenerowali, że najzwyczajniej w świecie został on usunięty. Monit o niskim ciśnieniu na wydechu został w jakiś sposób usunięty. No i co następuje - z racji większej prędkości strumienia spalin turbina wiruje szybciej, co się wiąże z większym ciśnieniem powietrza doładowującego, co również powoduje zwiększenie mocy, momentu (to akurat mi nie przeszkadza :norty: ) i szybsze wkręcanie na obroty (możliwe, że skrzynia nie zmienia w porę biegów gdyż program sterujący nie został zmieniony, więc rozkręca mi się powyżej 5000rpm). I te ostanie jest prawdopodobnie problemem gdyż silnik dostaje nadobrotów, a każdy silnik ma zabezpieczenia, czy to mechaniczne lub elektroniczne. W przypadku E60 prawdopodobnie programowo jest odcinana turbina (w moim przypadku jedna z dwóch) i wtedy następuje spadek mocy, samochód po wciśnięciu pedału gazu zwalnia, a nie przyspiesza. Wtedy muszę się również zatrzymać, wyłączyć silnik włączyć jeszcze raz i znowu mogę jechać. Jest to tylko teoria, która jest bardzo prawdopodobna w moim przypadku. Dokładnej struktury sterowania całym silnikiem nie znam lecz zauważyłem, że zawsze mam ten problem jak wcisnę pedał do deski i wyczuje klik pod butem i do pierwszej zmiany biegu idzie jak pocisk i potem jak rasowa syrena bosto ;). Narazie tego nie naprawiam bo będę robił chip tuning, który może wyeliminować tą usterkę, no i na półmanualu sobie śmigam, kontroluje obroty i problem się nie pojawia, a poza tym idzie zima i aż tyle mocy nie będzie potrzebne :wink:. Może Ty coś robiłeś z DPFem ? Albo ktoś, kto miał to auto przed Tobą? Uff pierwszy post i aż tak się rozpisałem … :8)

jeżeli chodzi o turbiny, to proszę kolego rozwiń ten temat z blaszką... chętnie posłucham (w razie czego mechanika podpytaj bardziej, pls)

 

niestety gdy miałem podobne objawy, cięgno chodziło luźniutko, choć niby coś się zacinało... też mi tak tłumaczyli...

Wieczorem usiądę i pokaże o ci mi chodzi i napisze to co powiedział mi naprawdę gościu który zna się na bmw (uratował mi licznik)

A więc tak do mojej turbiny nie było akcji serwisowej i nie było nowych tych blaszek ponieważ mam pierwszą które wyszły sterowanie elektroniką, powiedział mi że jedyne wyjście zdemontować to cięgno wyczyścić przesmarować i poskładać ... tylko pytanie czy jest sens i czy to pomoże ? wklejam przykładowe foto turbiny strzałka to kierunek w która rusza się cięgno im bardziej dajemy gazu turbina szybciej się kręci tym cięgno bardziej się wysuwa, kółka pokazują miejsca ruchome cięgna, w moim przypadku gdy turbina daje maksymalne ciśnienie cięgno wysuwa się na maxa w kierunku strzałki lecz gdy puszczam pedał gazu cięgno zostaje i turbina dalej daje maksymalne ciśnienie , czujnik ciśnienia odczytuje to i wył. turbinę ... gdy turbina jest użytkowana spokojnie nie na maxa wszystko ok nic się nie dzieje ... tylko czy faktycznie to może być problemem ... :/:/:/ bo już sam nie wiem :/:/:/

 

http://img186.imageshack.us/img186/2039/12312518136.th.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

A więc tak do mojej turbiny nie było akcji serwisowej i nie było nowych tych blaszek ponieważ mam pierwszą które wyszły sterowanie elektroniką, powiedział mi że jedyne wyjście zdemontować to cięgno wyczyścić przesmarować i poskładać ... tylko pytanie czy jest sens i czy to pomoże ? wklejam przykładowe foto turbiny strzałka to kierunek w która rusza się cięgno im bardziej dajemy gazu turbina szybciej się kręci tym cięgno bardziej się wysuwa, kółka pokazują miejsca ruchome cięgna, w moim przypadku gdy turbina daje maksymalne ciśnienie cięgno wysuwa się na maxa w kierunku strzałki lecz gdy puszczam pedał gazu cięgno zostaje i turbina dalej daje maksymalne ciśnienie , czujnik ciśnienia odczytuje to i wył. turbinę ... gdy turbina jest użytkowana spokojnie nie na maxa wszystko ok nic się nie dzieje ... tylko czy faktycznie to może być problemem ... :/:/:/ bo już sam nie wiem :/:/:/

 

http://img186.imageshack.us/img186/2039/12312518136.th.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

zrob to o czym piszesz i powinno pomoc - komp ma zle odczyty i bedzie wariowal.

posmarowałem to ale od góry i chyba nic to nie pomogło , problem jest z wyciągnięciem tego bo na końcach są zawleczki ogólnie masakra , jeśli mechanik wyciąga turbinę robi to od góry ? czy od dołu ? bo jak rozkopałem filtr powietrza obudowy itp to dojście jest hmmm niezbyt ... trzeba pokrywę zaworów zdemontować ? żeby fajnie dostać się do turbiny i tego cięgna ?

całą turbinę wyciąga się do dołu, ale od góry trzeba odkręcić (przez puszkę filtra) trzy śruby... tak coś przez mgłę pamiętam, bo rozkręcałem przez dwie godziny do tego momentu, nie miałem takiego klucza (chyba torx) i skręcałem z powrotem ;) )

 

ostatnio zaś mechanik mi wyciągając musiał przewody klimy rozłączyć... + 150 PLN za "serwis" klimy...

Tylko że u nas ciągnie ok , nie ma braku mocy w danym zakresie obrotów albo ciągnie albo turbina jest wył. jak działa wszystko ok :)

to ja z tym modułem byłem. ustąpiły, ale na jakiś czas. potem pojawiły się znowu. po wymianie turbo (części mechanicznej) na używkę, której nie rozruszałem (ewidentnie przycinało się sterowanie, myślałem że się "przepali") objawy są jeszcze inne (ciągnie do 4000, na zimnym silniku nie ciągnie, potem ciągnie nieźle, generalnie jaja, a ponieważ jeżdżę głównie po mieście i już się przyzwyczaiłem że jest coś zawsze nie tak, to na razie problemu nie rozwiązałem.. tym bardziej że wcale nie jestem pewien że to tylko turbona).

a jaki masz przebieg w swojej ? ja mam dokładnie 159 000km (pewny)

w 3.0d 218 km byly dwa rodzaje sterowania żaluzją turbiny

1. na poczatku produkcji - mechaniczny ( podcisnieniem gazow ) przez cięgło i ono bywa ze sie przyciera, ale mozna to przywrocic do normy.

2. pozniej od 2004 r. -silniczek krokowy ktory zastapil sterowanie z pkt 1. mialo to na celu skrocenie bezwladnosci reakcji turba na gaz

 

Czesto niestety te silniczki zdychaja a są nienaprawialne i nie wystepuja jako czesc zamienna - jedynie razem z turbina

 

Trzeba szukac uzywki ( czesto przy padnietym turbo sa sprawne wiec mechanicy od turbin potrafia miec ich kilka ) lub wymieniac turbo na nowe ( sprawne turbo :twisted: )

U mnie zdechlo przy ok. 180 000 km tez na zimnym jechal ok. a pozniej powyzej 2k rpm muł. Ja trafilem uzywke za 300 pln z wymiana.

 

powodzenia

mam 150 000 km. problemy zaczęły się przy 130 000

 

czy po wymianie sterownika problemy ustąpiły w 100%?

 

napisz co dokładnie dolegało twojej bejcy... bo raczej wygląda to na inny problem? czy oprócz modułu coś innego naprawiałeś/wymieniałeś?

Pytanie jak sprawdzić czy to faktycznie moduł ? dziś jechałem na lotnisko do Pyrzowic prędkość do 160km/h obroty do 3000 spokojnie turbo śmigało auto szło ok , mój spec powiedział że mam zrobić z 300-400km i znów prześwietli mi ją ... fakt że autko dopiero co zrobiłem i zaczynam nim jezdzić i klops z turbo

Witam!! Juz pol roku sie przymierzalem do opisania identycznego przypadku i ktos mnie uprzedzil!!:) U mnie identyczne objawy, najczesciej na trasie po kilkunastu km traci moc, max poleci 180 i ani grama wiecej, ost zrobilem tak trase 6 tys km i nerwica mnie brala!! Wymienilem wszyskie uszczelki w rurach ktorymi turbina tloczy powietrze, wymienilem dwa razy przeplywke, termostat, diagnostyke milion razy i nic nie pokazalo!! Przejechane mam 150tk ale problem zaczal sie jakies 30tk temu, z tym ze na poczatku raz na jakis czas i stopniowo coraz czesciej i teraz juz w ogole na trasie nawet nie pomaga wylaczenie silnika na chwilke, musi dluuuuzej postac dopiero po odp hula jak powinien! Zabiore sie dzisiaj za to ciegielko co mowicie,moze cos wskoram!! Czekam na dalsze podpowiedzi!! Dzieki

ciekawe czy nie przegrzewa się Wam moduł... zerknijcie czy jest zaizolowany cieplnie (taka okładzina z włókniny plus folia aluminiowa)... nie wiem czy to pomoże... ale mój stary zacinający się moduł nie był tak zaizolowany, nowy jest. Dodatkowo tylko raz na starym module wyskoczył błąd przegrzania, i to tylko na kompie u kolegi, nie wyskoczył na kompie w serwisie... mimo że wcześniej się pojawił i nie był kasowany :roll:

 

aha... i te czujniki ciśnienia turbo warto obejrzeć... u mnie nieco zawalony był syfem olejowym... ale jak wspominałem wymiana nic nie dała...

Ja cały czas obserwuje moją turbinę po mieście jak się jezdzi jest ok , zobaczymy jak to bedzie dalej... napewno napisze jak dowiem się cos nowego , w przyszlym tyg. znow na kompa a wiec moze cos dowiem sie madrego...

Dziś byłem u jednego "fachowca" od BMW i powiedział mi że powodem może być zatkany filtr cząstek stałych ... turbina działa cały czas ale daje zbyt małe ciśnienie , ciśnienie rzeczywiste jest zaniżone , ale to tez nie było na 100% że to jest powodem , powiedział że muszę odstawić auto, jak auto jest zimne spaliny i cały ten syf jest zimny auto idzie jak sie zagrzeje "zatyka się" choć niby serwis filtra dopiero za 30 000 km ... sam nie wiem co o tym myśleć :/:/:/:/ jeden tak drugi tak ...

serwis filtra to komputerem się robi. puszczasz program, auto kręci silnikiem przez jakiś czas na podjeździe i z reguły jest z grzywki. powinieneś zrobić i wówczas będziesz miał odpowiedź.

A gdzie można to zrobić na śląsku oprócz ASO wie może ktoś?

Wczoraj wybrałem się znów do znajomego z BMW, problem jest w module sterującym turbiną , jest też jego błąd , w DIS-ie rozwiązanie problemu - sprawdz wtyczkę , sprawdz cięgno, problem prześwietlony dokładnie już, sterownik właściwie steruje modułem, problem pojawia się na gorącym silniku, dziś wsiadłem zrobiłem ok 10 km auto szło jak burza aż nagle zonk brak mocy , gdy zajrzałem pod maskę cięgno stało , ani drgnie , jak silnik zimny chodzi rusza się ok 1,5 cm tak jak powinno silnik kręci do ponad 4000obr gdy cięgno stoi nie dojdzie do 4000obr , znajomy powiedział mi tak żebym sprawdził czy w module nie ma gdzieś syfu albo w turbinie który mógłby blokować owe cięgno ale wydaje mi się że problem będzie w elektronice która pod wpływem temp nie działa , dodam że moment w którym cięgno nie działa jest dość regularny tzn zawsze jakieś 10 km i nie działa czyli tak jak by elektronika dostawała jakąś temp i przestawała działać. W tym tyg. biorę się za wymianę oleju , świec, filtrów, odmy itp wywalam też klapki na kolektorze wymontuje już tę cholerną turbinę i zobaczę jeśli będzie syf który faktycznie może blokować cięgno wyczyszczę wszystko dokładnie i ok może to będzie przyczyną ale jak będzie dość czysto nie pozostaje chyba nic innego jak wymiana modułu ... zobaczę też jak cięgno będzie działać w samej turbinie , ale to że dzieję się to tylko na gorącym motorze podpowiada mi ze to elektronika.....