E60 530 d - problem z automatem

Witam użytkowników E60! Jesteście chyba moją ostatnią deską ratunku.

Od pewnego czasu moje bmw (530d automat 2004 r., przebieg 190 tys.) zaczyna dziwnie się zachowywać. Wydaje mi się, że jest związane ze skrzynią biegów.

1. Przy spokojnej jeździe, prędkość ok. 80 km/h, kiedy automat zmienia z 5 na 6 ze skrzyni dochodzi niepokojący hałas – określiłbym go jako harszczenie. W momencie, kiedy przytrzymam nogę na gazie wydaje się jakby automat miał problem z wybraniem biegu – zdecydowaniem się czy ma pozostać na 5 czy przejść na 6. Harszczy i buja całym samochodem.

2. Przy wyższych prędkościach harszczenie ustaje. Niemniej jednak odczuwam ewidentne drgania, wydaje się jakby całego samochodu.

3. Czasami, nie zawsze, mam wrażenie, że ze skrzyni pracuje głośniej – lekko wyje.

Samochód od początku jest serwisowany w ASO. Miałem kiedyś ten problem z głośniejszą pracą skrzyni (przy przebiegu ok. 100 tys), zgłosiłem to i wtedy serwis dolał jakiś płyn do skrzyni, który rzeczywiście pomógł.

Oczywiście i tym razem zgłosiłem usterkę. Sprawdzili wszystko (również stan i poziom oleju w skrzyni) twierdzą jednak, że jakkolwiek hałas i zgrzytanie ze skrzyni dochodzi to nie mogą zdiagnozować żadnej usterki, skrzynia i cała reszta jest OK. Jedyne co mogą zrobić to zaaplikować ten płyn raz jeszcze.

Jak poprosiłem o wymianę oleju to zdecydowanie odradzili, twierdząc, że gdyby olej był wymieniany w skrzyni regularnie od nowości to nie ma problemu, ale ponieważ olej nigdy nie był wymieniany, jego wymiana przy tym przebiegu (przypominam - 190 tys) może jedynie zaszkodzić pracy automatu. Oczywiście powiedzieli, że jak chcę to wymienią, ale nie sądzą żeby coś to pomogło, no i oczywiście nie biorą odpowiedzialności ze ewentualne inne problemy, które mogą pojawić się po wymianie.

Przejrzałem w miarę dokładnie poprzednie posty i niestey nie znalazłem podobnego problemu. Poza tym oczywiście że jak widzę, wszyscy stoicie na stanowisku, że olej w automacie trzeba wymieniać. Niestety nigdy się tym nie interesowałem, nie wchodziłem na podobne fora, samochód był na gwarancji, więc robiłem to co komputer pokazywał.

Proszę Was o pomoc. Czy ktoś się spotkał z tego typu problemem? Czy zaryzykować wymianę oleju przy tym przebiegu? Czy to w ogóle coś może pomóc?

Bylo pare watkow o tym. Sam mam podobny problem i dlugo szukalem na forum zanim cos znalazlem.

Tak jak napisal kolega bratpit to jest wlasnie ten problem. Inna sprawa, ze na badaniach komputerowych nie wykaze zadnego bledu wiec dlatego trudno zdiagnozowac to panom w bialych fartuszkach..

A czy jazda z uszkodzonym konwerterem moze znaczaco wplynac na dalsze uszkodzenia szkrzyni..??

i czy regeneracja konwertera to dobry pomysl..??

 

A czy jazda z uszkodzonym konwerterem moze znaczaco wplynac na dalsze uszkodzenia szkrzyni..??

i czy regeneracja konwertera to dobry pomysl..??

Regeneracji raczej niepolecam , mści sie to prawie zawsze podwójną robotą

1. Konwerter sie konczy,

2. Wymiana oleju i filtra moze pomoc, ale moze i zaszkodzic, ja bym zmienil to i to, kiedys zmienialem w E38 przy przebiegu 250KM i zaczela chodzic jak nowa.

Dlaczego dealer nie wymienil oleju przy przebiegu 100 000km??? Przy tym przebiegu powinna byc pierwsza wymiana, potem co kolejne 60 000km.

Ten specyfik - zageszczacz oleju - co dodali do skrzyni to moim zdaniem ta skrzynie tylko "doprawil" - tak samo jak te dodatki do oleju do silnika - jak chcesz popchnac fure jak juz bierze olej przez pierscienie to zalewasz tym ( odpowiednim ) zageszczaczem no i nawet pol roku ladnie smiga, ale potem jak pusci to koniec - to tylko na chwile pomaga, a potem robi sie tylko zajeb.... nagar z tego i problem.

Opcja jak Ci zostaje, to oddac skrzynie w rozliczeniu i wziasc na gwarancji regenerowana. Sa w PL zaklady, ktore robia to profesjonalnie.

Diagnoza w serwisie automatycznych skrzyń biegów, a nie w ASO jest nieodzowna.

Koszt diagnozy komputerowej skrzyni to ok. 200 zł.

Powodzenia