Skocz do zawartości

Kolektory ssący, wydechowy, turbo i inne


wojtek3miasto

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

Pół roku temu stałem się szczęśliwym posiadaczem E61. W związku z tym że przed zakupem auto trafiło do ASO celem sprawdzenie nie byłem zdziwiony jak okazało się miesiąc temu że trzeba wymienić kolektor wydechowy. Objawy okopcona komora silnika. Jako że lubię mieć auto ogarnięte tip top więc bunia trafiła do polecanego warsztatu gdzie poprosiłem mechanika o gruntowne sprawdzenie absolutnie wszystkiego w aucie. Nie zdziwiło mnie że trzeba również wymienić kolektor ssący bo słyszałem o jego wielu niedoskonałościach. Ale jak usłyszałem że gówniany kawałek plastiku z rury dolotowej do turbiny odpadł i przefrunął przez turbo uszkadzając je to dostałem piany. Konieczna regeneracja turbiny- poprosiłem o najlepszy wariant czyli wymianę na oryginalnych częściach Garreta. No i oczywiści nowa rura dolotowa. Przy okazji skoro pół silnika było rozbebeszone i na wierzchu sprawdzono świece żarowe, padł moduł od ich sterowania bo nie przeżył zalewania olejem z kolektora ssącego. Świece to tak przy okazji żeby dwa razy nie dłubać. Jakieś tam jeszcze drobiazgi jak nowy olej i wszystkie filtry (powietrza, oleju i paliwa) no i końcówki drążków. Niestety to nie koniec listy bo okazało się że akumulator ledwo zipie z powodu skoków napięcia- diagnoza padnięty regulator napięcia- obydwie rzeczy do wymiany. Taki drobiazgi jak hamulce tył to wiedziałem że trzeba ogarnąć więc bez stresu. No ale po poskładaniu wszystkiego do kupy i diagnostyce wyszło że DPF pomimo wypalania jest w jakimś stopniu zatkany. Nie zastanawiając się zbyt długo poprosiłem o kastrację wydechu i usunięcie programowe. Wszystko byłoby super gdyby nie wadliwa ośka w turbinie, turbo wróciło do reklamacji. Jutro auto będzie ogarnięte więc zamierzam długo i szczęśliwie cieszyć się z auta. Pozdrawiam wszystkich klubowiczów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Histotia typowego 3.0d :D

 

eee tam - nie słyszałem jeszcze nigdy o urywającym się plastiku z rury dolotowej do turbiny - tak na marginesie to podobno regeneracja tych trubin nie jest zalecana bo później i tak są problemy z prawidłowym działaniem :?

 

poza tym to mogę stwierdzić ,że trafiła ci się niezła kumulacja napraw jak na 6 m-cy :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Histotia typowego 3.0d :D

 

eee tam - nie słyszałem jeszcze nigdy o urywającym się plastiku z rury dolotowej do turbiny - tak na marginesie to podobno regeneracja tych trubin nie jest zalecana bo później i tak są problemy z prawidłowym działaniem :?

 

fakt o tym plastiku też nie słyszałem, co do regeneracji, to też słyszałem od kilku mechaników że nie ma sensu ich regenerować.. bo nie ma szans na odzyskanie pełnej sprawności, zresztą jestem sam żywym przykładem:

świadomie kupiłem auto z siadająca powoli turbiną, zregenerowałem ją w niby sprawdzonym zakładzie i była kicha.. autu brakowało mocy w pewnym zakresie obr no i na pewno nie pompowała tak jak pompować powinna, aż w końcu się wkurzyłem i kupiłem nówkę sztukę, a starą puściłem na alledrogo :norty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tego plastiku to są w nim trzy listki które wyglądają jak kwiatek :) W nowym plastiku są one elastyczne, w starym były sztywne myślę że wpływ na to mają zmiany temperatur, widocznie miałem pecha. A w kwestii regeneracji to mam nadzieję że zrobione w najlepszym miejscu w Trójmieście (Myszkier) i na oryginalnych gratach da radę. Jak nie to pozostanie kupno nowej i wymiana.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w kwestii regeneracji to mam nadzieję że zrobione w najlepszym miejscu w Trójmieście (Myszkier) i na oryginalnych gratach da radę.
Z tego co ja się orientowałem to Garett już jakiś czas nie udostępnia zestawów naprawczych do naszych turbin, więc sprawdź to dobrze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Histotia typowego 3.0d :D

 

Typowego zajechanego pewnie z małym przebiegiem.....

No nie do końca jest tak jak piszecie, bo auto ma udokumentowany przebieg 180 tys, było serwisowane i w mojej ocenie nie było zajechane, bo takiego bym nie kupił tylko z pewnymi zaniedbaniami ze strony właściciela (notabene 1 właściciel) który miał już następce kupionego w salonie. Jeśli poczytac na forum to właśnie przy takim przebiegu pojawiają się problemy z kolektorami (obydwoma), często pojawia się temat turbiny itd. Ja się nie żalę w pierwszym poście tylko opisuję proces doprowadzania samochodu do stanu igły w jakim teraz jest, wszystkie elementy które zostały wymienione są oryginalne, kupione w ASO, oczywiście oprócz Turbo które zostało poddane regeneracji no i DPF którego już po prostu nie ma. Bardzo lubię ten samochód, jest to moje pierwsze auto z szachownicą, i napewno nie ostatnie. Wcześniej jeździłem różnymi samochodami i ten po prostu mi bardzo odpowiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
A w kwestii regeneracji to mam nadzieję że zrobione w najlepszym miejscu w Trójmieście (Myszkier) i na oryginalnych gratach da radę.

 

Też słyszałem że Garrett nie produkuje części zamiennych do turbin ze zmienną geometrią a firmy regenerujące używają zamienników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w kwestii regeneracji to mam nadzieję że zrobione w najlepszym miejscu w Trójmieście (Myszkier) i na oryginalnych gratach da radę.

 

Też słyszałem że Garrett nie produkuje części zamiennych do turbin ze zmienną geometrią a firmy regenerujące używają zamienników.

Sprawdziłem temat, niektóre elementy są dostępne, część występuje jako zamiennik. Decyzja padła - nowe turbo :)

Siedzi w aucie i ładnie pompuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w kwestii regeneracji to mam nadzieję że zrobione w najlepszym miejscu w Trójmieście (Myszkier) i na oryginalnych gratach da radę.

 

Też słyszałem że Garrett nie produkuje części zamiennych do turbin ze zmienną geometrią a firmy regenerujące używają zamienników.

Sprawdziłem temat, niektóre elementy są dostępne, część występuje jako zamiennik. Decyzja padła - nowe turbo :)

Siedzi w aucie i ładnie pompuje :)

szybka decyzja jak i w ogóle realizacja :wink:

 

pozostaje tylko napisać: dobry wybór :cool2:

 

tak z ciekawości podrzuć mi na PW albo napisz tutaj ile Cię kosztowało turbo, ciekawe czy ceny się zmieniły od czasu kiedy ja zmieniałem (miesiąc temu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez miałem przypadek z tymi listkami z rury dolotowej do turba,jeden listek juz poleciał a reszta na samym włosku wisiała więc usunełem jest to takie ala smigiełko majace na celu zakręcić zasysanym powietrzem,E61 2004

http://www.bmw5er.pl/


http://img201.imageshack.us/img201/4793/p5010131.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez miałem przypadek z tymi listkami z rury dolotowej do turba,jeden listek juz poleciał a reszta na samym włosku wisiała więc usunełem jest to takie ala smigiełko majace na celu zakręcić zasysanym powietrzem,E61 2004

Dokładnie tak, u mnie też jeden listek wpadł, reszta niegroźna , bo element wymieniłem na nowy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
A w kwestii regeneracji to mam nadzieję że zrobione w najlepszym miejscu w Trójmieście (Myszkier) i na oryginalnych gratach da radę.

 

Też słyszałem że Garrett nie produkuje części zamiennych do turbin ze zmienną geometrią a firmy regenerujące używają zamienników.

Sprawdziłem temat, niektóre elementy są dostępne, część występuje jako zamiennik. Decyzja padła - nowe turbo :)

Siedzi w aucie i ładnie pompuje :)

 

Nie kupiłeś twojej przypadkiem od Foty ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.