E61 Problem z elektryką - rozładowania akumulatora - POMOCY

Mam problem z akumulatorem lub układem elektrycznym w moim aucie.

Ciągle następują rozładowania akumulatora niemal do zera.

Np. auto stawiam z w pełni naładowanym akumulatorem w garażu na 2-3 dni i się okazuje po tym czasie że nie daje się odpalić.

Bo jest dętka kompletna. Rozrusznik nawet nie zakręci. Tyle że oświetlenie i komputer jeszcze działają.

 

Akumulator jest dość nowy - ma 12 miesięcy. Jak się okazało przy wymianie nie został zarejestrowany w aucie. Niebawem go zarejestruję.

Z jakiegoś powodu kilka razy się rozładował ale od razu był podłączany pod prostownik.

W związku z tym akumulator w ramach gwarancji został sprawdzony i usłyszałem że wszystko jest OK.

Jak sam mierzę napięcie na akumulatorze to pokazuje ~13 V chwilę po odpięciu od prostownika i potem po ustabilizowaniu się to samo.

Ładuję aku nie wyjmując go z auta przez bieguny pod maską, a mierzę na biegunach aku ale bez zdejmowania klem

Jaką wartość powinien pokazywać nowy zdrowy akumulator???

 

Poczytałem forum i odpiąłem kable od inteligentnej klemy, żeby sprawdzić czy to aby nie ona jest przyczyną tych rozładowań.

Puki co auto jeszcze chodzi ale muszę po testować to dłużej ale mam kilka pytań.

Do czego służy ta inteligentna klema?

Czy można użytkować auto bezpiecznie gdy ta elektronika od klemy jest odłączona? (auto pali normalnie, brak kmunikatów)

Czy powinien wyskoczyć jakiś komunikat że klema jest niesprawna skoro jest wypięta? czy to tylko przez INPE wyskoczy?

Czy w aucie jest jakiś system/komunikat powiadamiający o słabym naładowaniu akumulatora? nigdy nie wyskoczył mi żaden taki komunikat i nie wiem czy to normalne?

Szczegółowo jeśli chodzi o Twój model i jego przypadłości nie pomogę, ale ogólne zasady są takie, że aku ładuje się pod prostownikiem wyciągając z auta.

Możliwe, że alternator nie ma dostatecznego ładowania lub podłączony prostownik o innym nateżeniu spowodawał gdzieś uszkodzenie elektroniki. \dlatego właśnie zaleca się wyjąć aku do ładowania.

Z odpięta elektronika od klemy nie wiedzę togo rozładowywania się ale jeszcze poczekam kilka dni zanim stwierdzę że to ta usterka.

pokazuje mi ~12,8-13V jak przykładam miernik do biegunów na akumulatorze.

Czyli ogólnie rzecz ujmując ta klema ma zabezpieczać akumulator przed przeładowaniami?

 

Nikt nie wiedział że aku jest nie zarejestrowany :/ Miał być rejestrowany przy wymianie okazało się że nikt tego nie zrobił :(

A z tym przeładowywaniem to może nie będzie tak źle bo auto przez ostatni rok jeździło tylko na krótkich dystansach wiec i tak nie miało

prawa się doładować za mocno. No ale ostatnio to już kaplica i coś go rozładowywało.

Myślałem że problem zdiagnozowałem - po odłączeniu elektroniki od klemy minusowej auto przestało się rozładowywać.

Nie wiem czy się doładowywało ale codzienne pomiary pokazywały ciągły leki spadek naładowania.

Półtora tygodnia miałem spokoju. Wczoraj akumulator miał ~12,4V

Dziś postanowiłem wyczyścić wnętrze - przez godzinę auto było otwarte i sobie w nim grzebałem.

Akumulator się rozładował w ciągu tej godziny! - pokazało mi 9,4V i auto nawet nie zakręciło rozrusznikiem jak chciałem odpalić.

Ma ktoś jakiś pomysł o co w tym wszystkim chodzi? Ręce mi już opadają :mad2:

Witaj

Nie wiem czy pomoge, ale mialem podobny problem.Walczylem ponad rok. Pierwsza przyczyna byl sterownik od modulu komfortu. Po przeprogramowaniu przez pewien czas bylo ok. Po pewnym czasie rozladowywalo go po nocy (nowy aku 1tygodniowy mocniejsza moc rozruchowa) - przyczyna byl modul siedzenia pasazera (spalil nawet voltomierz, auto nie usypialo) oraz przekaznik w skrzynce w bagazniku po prawej e61. Teraz poki co jest ok. Nie dziala tylko centralny z pilota - na myjni zalalem ponownie modul diversity - juz drugi. Niezla tandeta moim zdaniem.

Mam nadzieje, ze pomoglem w razie czego pisz.

Pozdrawiam

witam,

Mam podobny problem co kolego pada pewnym czasie akumulator po nocnym postoju pada. Naprawiłem alternator, wymieniony został regulator plus zakupiony został nowy akumulator i zaadaptowany, żeby nie było problemu. Tym razem po postoju po nocy pada aku czy zakładam nowy czy stary jest to samo nowy wytrzymuje 2-3 dni stary góra 2 dni. W kółko to samo. Oczywiście podczas jazdy nie pada zasilanie - jak wsadzę naładowaniu aku to mogę jeździć do woli. Dodatkowo naprawione zostały kable w standardowym miejscu w zawiasach klapy tylniej bo były częściowo uszkodzone. Już mi ręce opadają - czy ktoś ma jakiś pomysł lub miał podobna historię albo zna jakąś stała standardową przypadłość tego tym w tym modelu. Umówiony zostałem także na tą akcje wymiany klemy tej klemy, ale to pewnie nie jest powód rozładowywania się aku.

Witam.Mialem ostatnio podobne objawy,a mianowicie po nocy rozladowywalo mi aku do zera.U mnie wynna byl IBS(inteligentna klema minusowa).Byla ona uszkodzona przez co po wylaczeniu zaplonu nie usypialy sie wszystkie moduly w aucie.Caly czas slyszalem np zawor powietrza biegu jalowego ktory powinien nie dostawac napiecia juz po ok 30sek od wylaczenia zaplonu(takie charakterystyczne buczenie po prawej stronie silnika.Proponuje autko na komputer i jesli to ibs to napewno wyjdzie to podczas diagnozy.Jesli nie masz mozliwosci podpiecia kompa to sprobuj sprawdzic pobor pradu na aku.

Zaczynam kolejna zabawę z autem opinam kabel od klemy IBS, dam znać co się dzieje. Mam nadzieję, że po odłączeniu nic się w aucie nie stanie.

Zaczynam kolejna zabawę z autem opinam kabel od klemy IBS, dam znać co się dzieje. Mam nadzieję, że po odłączeniu nic się w aucie nie stanie.

 

A nie prościej podjechać do serwisu na pomiar prądów spoczynkowych? Wiem, że to jakiś koszt ale odpowiedź będzie od razu bez nerwów i zgadywania. Ja tak zrobiłem gdyż też miałem problem z ładowaniem (ale innego typu niż ten tutaj opisywany) i po jednym dniu w serwisie miałem czytelną diagnozę: alternator do wymiany.

Mam spotkanie umówione we czwartek ASO na akcję BMW wymiany kabli od aku za pewnie nie omieszkam ten problem także załatwić. Czasami ktoś na forum jest lepiej jest zorientowany w temacie bo mógł mieć tego typu problemy i może coś podpowiedzieć, a Krakowscy doktoranci w ASO zanim się z doktoryzują na zadanym temacie to lepiej nie mówić.

ciekawe czy nie to samo ,zobaczymy co wykaze diagnoza

 

viewtopic.php?f=73&t=155021&start=15

 

pozdrawiam.

ciekawe czy nie to samo ,zobaczymy co wykaze diagnoza

 

viewtopic.php?f=73&t=155021&start=15

 

pozdrawiam.

 

U mnie raczej nie będzie to samo nie mam świec żarowych.

ciekawe czy nie to samo ,zobaczymy co wykaze diagnoza

 

viewtopic.php?f=73&t=155021&start=15

 

pozdrawiam.

 

U mnie raczej nie będzie to samo nie mam świec żarowych.

 

 

przepraszam chodziło mi o załorzyciela tematu i tak chyba mi sie juz zlało wszystko.

ciekawe czy nie to samo ,zobaczymy co wykaze diagnoza

 

viewtopic.php?f=73&t=155021&start=15

 

pozdrawiam.

 

U mnie raczej nie będzie to samo nie mam świec żarowych.

 

 

przepraszam chodziło mi o załorzyciela tematu i tak chyba mi sie juz zlało wszystko.

 

OK i tak bardzo dziękuję - każda pomoc jest dobra na forum bo każdy z nas ma swoje doświadczenia dotyczące naszych aut. Pozdrawiam :D

Miałem identyczny problem, przez noc nowy akumulator był praktycznie wyzerowany. Po dłuuuugich poszukiwaniach okazało się ze spalił się moduł rrr.. tylko jak on się nazywał .. znajduje się (posiadam E61) po tylną lotką na klapie, od zewnątrz. Bodajże odbiera on sygnał od kluczyka do otwierania samochodu i ma coś wspólnego z radiem - bo radio tez mi spaliło :P . Miałem też problem z zamkiem od szyby w klapie, mianowicie z tą rączką do otwierania szyby, ale ją odłączyłem i na razie mam problem z głowy:P muszę zakupić nowy.

Pozdrawiam .

W moim przypadku sprawa zakończyła się na wymianie akumulatora i jego rejestracji.

Widocznie stary (dość młody) akumulator dostała mocno w kość i się skończył.

 

Panowie w warsztacie zachowali zimną krew i zaczęli od podstaw czyli od testu z innym aku :)

Witam moj brat miał podobny problem wiec powiem Tobie jakie on kroki zrobił

1.Adaptacja nowej bateri

2.Sprawdzenie napiecia ładowania z alternatora

3. Sprawdz modół zarządzania energią

Dziękuję wszystkim za podpowiedzi.

W moim przypadku jakieś cuda się dzieją. Auto obecnie chodzi bez zarzutów zrobiłem w nim tyle rzeczy i nie dawało skutku. Pewnego dnia odłączyłem na chwilę dwa dodatkowe małe kable idące do klem jeden to pewnie od tej klemy ibs, a drugi czort wie do czego. Po czym podłączyłem bez odpalania auta z powrotem. Nie wiem,czy zbieg okoliczności, ale auto na razie chodzi bez problemu dwa dni później byłem w ASO BMW na akcji "Kabel klemy" minęły 2 tygodnie i mam na razie spokój do tego jeżdżę na starym aku nowy leży w garażu (jak na razie zbędny wydatek). Po drodze do jak na razie "sukcesu" była tez pewnie zbędna naprawa alternatora wymiana regulatora no i zakup nowego aku - poza naprawą kabli w zawiasach bo to standardowa usterka elektryczna w E61. Oj krakowscy sewisanci BMW E60 i E61 to za skomplikowane dla was auta, a co dopiero te nowe modele lepiej nie mówić.

Witam,

 

Ja swój problem z rozładowaniem aku rozwiązałem poprzez odłączenie IBS od klemy minusowej.

Auto nie "usypiało się". Sprawdziłem to poprzez pozostawienie włączonej blokady tylnych szyb.

 

Z IBS - dioda ciągle sie świeciła

Bez IBS - auto przechodziło w tryb uśpienia po ok. 15 min

 

Z tego co czytałem na obcojęzycznych forach, aku może być źle ładowany. Warto sprawdzić prąd ładowania w ukrytym menu OBD (numer 9).

W tej chwili jeżdżę bez IBS (ładowanie ok) i zero problemów z rozładowaniem. Szukam nowego IBS...

a czy można pozostawić odłączony IBS? tzn czy przez to że zostanie odłączony coś może działać nieprawidłowo ?

też mi aku rozładowywało, więc poczytałem i na próbę odłączyłem IBS...no i teraz jest ok, ale np dzisiaj auto samo z siebie mi na światłach zgasło a później zauważyłem że obroty trochę falują na postoju...

Do sprawdzenia można odłączyć ale na dłużej nie radze.....

 

ok, czyli jak po odłączeniu IBS nie pojawiają mi się żadne komunikaty typu niski stan akumulatora to raczej mam IBS do wymiany czy jeszcze proponujesz coś sprawdzić ?