Skocz do zawartości

[E60] 525d Gaśnie po odpaleniu martwy pedał gazu


Bzyku211

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Proszę o pomoc, E60 525d 2005rok dnia 7dmego grudnia gdy do autka wsadziłem 6szt. nowych świec żarowych BOSH odpaliło auto bez najmniejszych problemów, ale pedał gazu martwy auto w ogóle nie reagowało na naciskanie gazu, błedy jakie zanotował DDE odczytane DIS to wentylaro chłodnicy i przepustnica. Dziś poszedłem do garażu okazuje sie, że auto gaśnie zaraz po odpaleniu, zminiłem sobie od razu filtr paliwa. moge i 10 razy odpalać za każdym razem odpali i po sekundzie gaśnie. Sam pedał gazu czy działa potencjometr sprawdziłem komputer dostaje info od 0 do 100% bezorblemowo. Wcześniejsze dni gdy jeszczee temperatura była ok ciepło na plusie autko odpalało trzymało wolne obroty ale nie potrafiło się wkręcic powyżej 2000rpm jakby miało odcinkę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nieczynna przepustnica wlasnie powoduje ze pedal gazu nie dziala i silnik gasnie... Sprawdz kable do przepustnicy, moze zablokowana mechanicznie. Jak wszystko podpiete bedziesz musial zapewne wymienic!

Wentylator chlodnicy to inna bajka. Masz podpieta kostke do wentylatora?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już błędów nie mam na silniku, przepustnica naprawiona (uszkodzona była elektronika, teraz po podłączeniu nie można zamknąc ręcznie przepustnicy silniczek trzyma a wcześniej mogłem swobodnie wachlować), wentylator a doklanie bezpiecznik 60A wymieniony, auto jak nie odpalało tak nie odpala. Próba wygląda tak przekręcam zapala gaśnie i można tak w nieskonczoność Zapala znaczy wbije sie do 500-max 700rpm i następuje totoalne wygaszenie. Te załapanie przed zgaśnieciem jest możliwe gdy przekęcę kluczyc i pompa napompuje.

 

Narodziło sie kolejnych kilka pytań, Czy prócz tej pompki progowej w moim modelu występuje jakaś pompa w baku jeszcze dodatkowo? a jesli nie to czy sa tam jakieś sita które mogły się zasyfić?

Na chłopki rozum biorąc wygląda to tak jakby komputer odcinał paliwo bo albo jest ciśnienie za małe albo za duże... ale jak to sprawdzić.

Inpą albo Disem da się jakieś wartości podejrzeć które mogą wskazać drogę poszukiwań?

Byłbym wdzięczny za pomoc, wymienić bo wydaje mi się kilka części to nie problem ale wolałbym uniknąć niepotrzebnych może wydatków. Jesli nikt nic nie podpowie to pewnie skonczy się zakupami nie mogę czekać w nieskończoność :) Planuję zakupić taki regulator ciśnienia znajdujący się od strony ściany grodziowej umieszczony na listwie wtryskowej (wymienię mimo, że nie pokazuje komputer jego błędu) w następnej kolejnosci będzie zaworek w pompie Rail chociaż wolałbym uniknąć jego wymiany prawie 600pln ;] na chwilę obecna wyczepiłem go rozlożyłem i wyczyściłem (bez zmian). i po tych dwóch zakupach pomysły sie skończą. Liczę jednak, że znajdzie się ktoś kto pomoże zawęzić grono poszukiwać.

 

A cała ta awaria nastąpiła w taki sposób:

5 dni temu auto paliło normalnie nie reagował jedynie pedał gazu mogłem dokręcic silnik do 2000rpm i nic więcej, przyszedł kolejny dzień a wraz nim mrozy. Próby odpalenia auta wyglądały że podczas kręcenia zakasłał tylko i koniec, więc męczyłem go aż zaabiłem 3cie aku :) na koniec odkryłem, że 6świec nie grzeje, kupiłem nowe na kolejny dzień zostały zamontowane i auto odpalilo od strzała przez pierwsze parę sekund chodziło równiutko później obroty spadały do 500-550rpm i rzucało silnikiem. Kolejny wspaniały dzień przyniósł kolenje większe problemy te które opisałem na początku tematu.

Pozdrawiam Piotr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie dokladnie ten sam problem. Teraz jestem na etapie oczekiwania na naprawe przepustki oraz sterownika świec + ewentualnie świece , ale kolega troche mnie zmartwił że to moze nie byc koniec problemów :) zobaczymy link do mojego tematu tak dla lektury tylko viewtopic.php?f=73&t=204170
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny dzień walki i nic jak gasła tak gaśnie. Sprawdziłem jeszcze raz świece żarowe wykręciłem i zagrzałem je gdy były na wierzchu kazda grzeje idealnie, postanowiłem zakupić w Intercars Czujnik ciśnienia umieszczon w pompie Common Rail wydałem tylko kasę auto jak nie paliło tak nie pali, wymieniłem również czujnik wałka rozrządu pewnie też niepotrzebnie :). Czy gdyby był uszkodzony czujnik położenia wału to auto mogłoby odpalic chociaż na chwilę myślę, że nie dlatego wstrzymałem się z jego wymianą. Całe problemy ale może to zbieg okoliczności pojawiły sie gdy odczytałem blędy DIS i i dałem zeby je wszystkie skasował czy po tej operacji mogło sie coś przestawić co miałoby wplyw na pracę silnika? (kasowałem błedy we wszystki modulach tym guzikiem przy "Quick test" był Delete all czy quick delete już nie pamiętam, mógłby to być również zbieg okoliczności bo z dnia na dzień przyszło ochlodzenie.

Jeden z użytkowników podpowiedział, że może wysypał sie soft pompy abo kompa moze trzeba zrobic update. Ja zauważylem jeszcze parę komunikatów które może nie mają znaczenia ale są: temperatura zewnetrzna jaką mi pokasuje na zegarach wyświetlacz -40stopni i cały czas jest narysowany samochód z kluczykiem service.

Próbowałem dziś wykasować inspekcje olejowe itp ale w DIS nie mam w ogóle tych funcji jak wejdę w Specjal.... /Body /Instruments Cluster/mam tam pusto żadnych dostępnych funkcji.

Może się jednak ktoś zlituje i coś podpowie. Pozdrawiam

Umieszczam jeszcze filmik jak wygląda mój problem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

robert0707: w DIS w silniku (DDE) nie mam żadnych błędów myślę że INPA nie pokaże nic nowego ale moge się mylic powiedz prosze gdzie wejść w INPĘ a umieszczę zrzuty.

 

Pslowik: czytałem chyba nawet twoją wypowiedź o przyciętych przewodach przy zakładaniu kolektora ssącego sprawdziłem to od razu jak szukałem na forum podobnych przypadków, nic nie przycięte.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę że znacznie taniej , prościej i napewno szybciej byłoby odstawić auto do dobrego elektryka - eletronika zajmującego się tym niż wymieniać kolejne części i liczyć że może się uda :roll:

Może to jakaś błachostka ... a Ty już wydałeś sporo kasy na niepotrzebne części , czas i kupę nerwów ...

Ex:

IX M60

F96 X6M Comp.

G05 X5 m50d

F90 M5 Comp. 780km

G01 X3 30i

F86 X6M 575km

F15 X5 25d

E71 X6 40d

E70 X5 4.8i

E61 535d

E31 850ci cudo:)

E53 X5 4.4i

E46 328ia

E39 540ia

E39 535i

E39 528i

i sporo innych ale już nie BMW 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

robert0707: INPĘ mam zainstalowaną dawno (tylko ta INPA to już nie wiem w jakim języku jest troche angielska trochę niemiecka nie idzie się połapać). Filtr paliwa pisałem już o tym, że wymieniłem, będzie to jakieś 3 dni odkąd jest nowy. Do baku również zajrzałem jest ładnie czysto nic nie zamarzło żadnego syfu pompka kreci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

INPA niedawno zaczytane 0 błędów to samo ma sie DISa

http://www.imagic.pl/files/18198/thumbs/22.JPG

Dla testu odczepiłem czujnik ciśnienia na listwie wtryskowej momentalnie błąd został zanotowany.

Tak więc błędów nie ma żadnych w Silniku (DDE).

 

Tak sie zachowuje cisnienie na pompie jak kręcę

http://www.imagic.pl/files/18198/thumbs/aaa1.jpg

 

Wśród innych błędów które mam w aucie rzucił mi sie w oczy ten w CAS czy on może mieć wpływ na to czemu auto nie odpala?

http://www.imagic.pl/files/18198/thumbs/aaa2.jpg

 

Ręce opadają nie wiem co już robić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WItam, kolejne dni mijają i mijają auto jak nie paliło tak nie pali aż do dnia dzisiejszego.

Wymieniłem już zawór Coomon Rail, czujnik wałka rozrządu i czujnik wału korbowego, świece żarowe i filtr paliwa, żadna z tych rzeczy nie była problemem.

 

Wkurzyłem się postanowilem ściagnąć kolektor dolotowy i sprawdzać manometrem jakie jest faktycznie ciśnienie z pompy Common Rail i na listwie, ale podkusiło mnie żeby zakrecić auto bez kolektora dolotowego i tak nie pali chyba gorzej nie będzie. I byłem w pełnym szoku, auto odpaliło od strzała... ręce opadły. Skoro przepustnica jest sprawna a klapek w kolektorze nie mam bo zdemontowałem to zostaje tylko EGR.

Założyłem kolektor podlaczyłem wszystkie podcisnienia wszystko ładnie poskrecałem, krece i nie odpala. Poluzowałem tylko opaskę którą jest spieta rura z egr, http://www.imagic.pl/files/18198/thumbs/eg3.jpg co prawda spaliny wydostawały sie w komorze silnika ale samochód odpalał i pracował.

Teraz pytanie czy to normalne? żeby takie cuda działy się gdy egr się nie otwiera? Jak tylko spaliny nie mają gdzie się wydostać to auto gaśnie? Dla przykładu w Oplu 2.2 dti uszkodzony zawór ale auto działa jeździ jedynie ma muła. A może coś innego szwankuje w tym przypadku jeszcze. Może ktoś napisac jak zachowuje sie motor 525d z padniętym EGR a dokładniej chyba elektrozaworem.

Sprawdziłem domowym sposobem czy EGR działa Wcisnąłem ręcznie ten tłoczek przez weżyć zassałem powietrze z egr zatknąłem wylot i zawór EGR był otwarty, więc membrana trzyma, wnioskuję że zawór sprawny. Za co odpowiada jeszcze elektrozawór do którego podpięte jest podciśnienie które idzie do EGRa.

 

Pozdrawiam

 

 

Wyedytuje posta lepiej bo admin mnie pogoni niedługo, pisałem kolejne tylko po to żeby temat był świeży zeby ktoś mądry sie wypowiedział ale kontynuując mój monolog dopiszę:

Po dzisiejszych testach autka i kolejnym kombinowaniu wyglada na to, że nie jest winny EGR który jest sprawny ani elektrozawór ktory tym egr steruje tylko tym miejscem jedynie wydostają sie spaliny z silnika!!! co to oznacza kazdy chyba wie. A dla tych co nie wiedza napiszę, że zatkany jest wydech a jako, że jest to moje pierwsze auto z DPF to domyślam się że przez miesiąc prob odpalania auta walki z niedziałjacym pedałem gazu czujnikami i ciągłym przepalaniem auta na chwile albo na parenascie minut zabił mi sie całkiem DPF lub cos dostało sie do wydechu, może jakiś gryzoń szukal zchronienia na zime jak cały wydech leżał na dworzu przez jakiś czas. Więc kolejne kroki kóre podejme to będzie demontaż całego układu wydechowego i sprawdzenie go po kawałku no i oczywiście próba wyczyszczenia DPF (może ktoś chociaz w temacie czyszczenia DPF sie wypowie).

Pozdrawiam,

 

btw. kolejnych postów chyba nie ma sensu pisać bo pamiętnika prowadzić nie muszę a to tak wygląda :)

 

Dopiszę coś jeszcze, wydech odkręcony auto nie odpala za to wirnik turbosprezarki ciezko sie kręci, jutro wyjmuję turbosprężarkę. Jak dobrze pójdzie to w maju odpalę auto :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś dawno temu jeden Pan przywiózł mi auto na lawecie z Krakowa jakieś 250 km . Jak dla mnie akt desperacji .

Zdecydował się bo wszyscy w jego rejonie wymiękli ,podmieniał wszystko ,aktualizował sofy , ładował innego kompa ,synchronizował EWS i nic.

 

Jak zobaczyłem auto byłem w szoku , .... wiecie po kilku różnych mechanikach ,auto mega rozgrzebane .

Litania błędów , zacząłem wykluczać jeden po drugim , doszedłem do zera i nic , objawy identyczne .

Ja akurat jestem w znacznie lepszej sytuacji ,jako że naprawiam czasem te auta ,mam na stanie zawsze , czujniki ,regulatory i niemal cały osprzęt diesla od BMW :cool2:

Zacząłem podmieniać jak kolega , krok po kroku , wszystko z osobna i razem .Nic :mad2: .

Z zdjętym kolektorem ssącym i bez osprzętu typu egr ,przepływka ,obwód odmy można było odpalić :mrgreen: silnik przebierał ale na obroty wkręcić się nie dawał.

Zostawiłem go tak klekoczącego na 30 minut. Czym dłużej pracował tym brzmiał ładniej i równiej . Gdy złapał temperaturę gadał jak malina :mrgreen: Złożyłem dziada ,odpalam ,jadę na test i wszystko pięknie , parametry super , odpala i gaśnie tak jak być powinno, nie sam tylko wtedy kiedy chcę.

W trasie ciągnie, nie dymi . AUTO ZDROWE.

Pomyślałem ... nie wiem o co biega ale problem zniknął .

Następnego dnia zdecydowanym ruchem wkładam kluczyk do stacyjki ,przekręcam i "kupa" Moje zdziwienie było tak wielkie jak smród wysypiska śmieci w upalny dzień.

 

Wszystko od nowa.... kolektor ,osprzęt itd. Historia się powtarza ,przebieranie ,odpalanie gaśnięcie ,brak wkręcania na obroty.

 

Miałem na to ścierwo sposób , zagrzałem jak poprzednim razem i zrobiłem przelewy , wyszły ok. Wtedy zwątpiłem całkiem bo przekonany byłem że wtrysk któryś świruje .

Z doświadczenia wiem że jest odwrotnie gdy wtrysk zimny auto pali gdy ciepły , wali do przelewu. Tutaj wszystko wydawało się ok .

Przyjechał kolega ,przywiózł na wszelki wypadek wtryski. Daliśmy silnikowi ostygnąć aby znowu sprawiał kłopoty z rozruchem.

 

Lecimy pierwszy wtrysk ,podmiana ... zero zmian.

Drugi wtrysk podmiana zero zmian , trzeci wtrysk podmiana auto gada jak złoto .

 

Opowieść streściłem bo auto stało u mnie kilka dni a z każdym kolejnym rosły moje obawy że nie znajdę usterki.

Banalna usterka , zarazem nie typowa dla wtrysku i rzadko spotykana .

 

Kolego odpal bez kolektora daj się jej zagrzać włącz wszystkie odbiorniki światła ,grzanie dupska , szybę itd. niech będzie obciążona .

Jeśli po zagrzaniu będzie gadać szukaj który wtrysk umarł.

 

Pozdrawiam Krzysiek

 

Ps tutaj dowód, na BMW-SPORT mamy dział podziękowania ... i miły wpis właściciela auta które dało popalić.

 

Witam, chciałbym podziekować koledze Roger-Nysa. Dokonał niemożliwego:) Trzech mechaników w Krakowie poległo ( co jeden to bardziej go uszkodził ) a Roger poradził sobie mimo tego, że stan auta nazwałbym agonalnym. Z czystym sumieniem moge polecić tego człowieka. Dobry kontakt, pełny profesjonalizm jedyna wada to, że nie mieszka w Krakowie!

 

Auto naprawił, poprawił po innych "kowalach i rzeźnikach" i ożywił.

 

Wiem, że przy poważniejszych sprawach nikt inny nie dotknie auta tylko On - wiara w BMW powróciła...

Doskonale znam aplikacje diagnostyczne DIS i Inpę , diesel w BMW jest prosty.

Masz awarię ,kłopoty,szukasz pomocy..forum to dobre miejsce aby znaleźć odpowiedź na swoje pytanie.

Po prostu napisz w czym kłopot, wspólnie znajdziemy rozwiązanie.


http://www.otofotki.pl/img12/obrazki/qo536_ccc.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

btw. kolejnych postów chyba nie ma sensu pisać bo pamiętnika prowadzić nie muszę a to tak wygląda :)

 

teraz bede lecial off-top, ale nie moglem sie powstrzymac ;)

 

ja swoj "pamietnik prowadze tutaj:

viewtopic.php?f=73&t=197831

 

niestety prawda jest taka, ze jak ktos sie zna to zazwyczaj z tego zyje wiec albo nie ma czasu albo interesu, zeby pomoc bezinteresownie i w sumie nic w tym dziwnego, trudno oczekiwac od kogos, ze bedzie sie wczuwal w kazdy jeden temat na forum...

a Ci co sie nie znaja (jak np. ja) to niech lepiej siedza cicho i nie wprowadzaja ludzi w blad...

 

ale nie o to chodzi... najgorsze jest to, ze albo ja mam takiego pecha albo cos tu ogolnie jest nie halo, bo jeden polecany na forum mechanik nie potrafil postawic jednoznacznej diagnozy, drugi nie odbiera telefonu, wiec uderzylem z problemem do lokalnego tunera i tez bez skutku, kilkanascie telefonow + sms i zero kontaktu...

 

ktos chce pomoc ale mieszka 400km od wawy, wiec pewnie skonczy sie na aso...

 

w kazdym badz razie jak uda sie zdiagnozowac i usunac problem nie omieszkam dodac zakonczenia do swojego "pamietnika", moze ktos kiedys skorzysta ;)

-------

mart

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roger-Nysa sytuacja baardzo podobna ale u mnie chyba przyczyna byla inna,

Turbosprężarka wyczyszczona założona wydech wisi luzem jedynie sondy popodpinane auto odpala, mało tego wkreca się na obroty nawet (nie obyło sie bez synchronizacji CAS>DDE która nie pozwoliła autku nawet zagdakać).

Zrobiłem dwie rzeczy z czego jednej nie jestem pewien czy to ona pomogła czy nie, prawdopodobnie mam uszkodzony sterownik turbosprężarki, cały czas zmienna geometria była ustawiona na stałe przez zablokowany sterownik. Czy jeśli miałem na stałe ustawioną zmienną geometrię tak, że dawała duże doładowywanie i to na starcie to czy komputer jest tak mądry zeby gasić auto zaraz po odpaleniu? czy mam zapchany wydech ktory zapchał mi turbinę i dlatego sie tak działo, że auto momentalnie gasło. Sterownik turbosprężarki przestawilem ręcznie rozbierając go i kręcac wirnikiem silniczka odwrotnie jak był. Tak czy siak auto pali jutro biorę się za ręczne wypalanie DPF i inspekcję całego układu wydechowego. Dzięki wszystkim za zainsteresowanie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.