Wiatrak chłodnicy.Dużyyyyyyyyyyyy problem!!!

Mam taki problem z wiatrakiem,że w ciągu trzech miesięcy dwa razy rozwaliło mi śmigło,dosłownie wszystkie łopatki i to nawet nie słyszałem kiedy.Ostatnim razem zorientowałem się po rosnącej temp.,a teraz kolega zauważył pod autem porozwalane plastiki.Oczywiście wszystko mam równe,sprawdziłem za pierwszym razem i o nic nie mógł wiatrak zachaczyć.Czy ma ktoś jakiś pomysł,bo ciężko z tymi śmigłami i nie są tanie. :(

Błąd montażowy?

Pompa wodna nie ma luzu?

Wiatraki oryginalne czy jakieś zamienniki?

Widać o co/na czym wiatrak się połamał/rozpadł?

Nie czuć luzu na pompie,a wiatrak na 100% zamontowałem dobrze.I nie widać na czym się połamał,tzn. widać.Połamane łopatki uszkodziły kilka elementów pod maską.Przy tej prędkości się nie dziwie zresztą.

U mnie też wyłamały się dwa śmigła, jak wiatrak zahaczył o plastikową obudowę wiatraka.

Jeśli jest pęknięta (na dole w połowie szerokości) to w sprzyjających warunkach wiatrak będzie właśnie i nią haczył. Ale tego dźwięku nie da się nie zauważyć.

 

pozdrawiam

 

Mariusz

Dokładnie,tylko o plastikową obudowę wiatrak może zachaczać.Sprawdz poduszki pod silnikiem czy nie są pourywane,silnik mógł się przesunąć i dlatego te problemy z urywaniem się łopatek.

Dziękuję kolegom I POZDRAWIAM!

U mnie chłodnia była niedokładnie zamocowana. Co prawda nie połamało wiatraka, ale wytarło dziurę w tunelu chłodni.

Alewy kombinujecie, jesli nie ma śladów na obudowie chłodnicy to przyczyna jest tylko jecha, wiskoza się sprzęgła na stałe z wiatrakiem i go rozwaliło od wysokich obrotów.

dokladnie tak jak napisal kolega wyzej wisco stanelo i koniec mialem taki problem skutki tragiczne a najgorsza ogromna gora na masce wyszpachlowac sie tego nie da

maslo_82 -> popieram

A czy wiedzą może Koledzy jak sprawdzić czy to wina visco?

Hej...ale jesli wisco sie zesprzegliło na stałe to przy przyspieszaniu lub przy przygazowaniu slychac głosny szum jakby silnik miał z milion koni haha no i na mocy to czuc...no chyba,ze faktycznie ma milion koni.Pozdrawiam.

inaczej odpal, pojeździj chwilę tak żeby wskazówka od temperatury się lekko unisła, wyłącz silnik i zobacz czy możesz poruszać resztkami wiatraka, powinien chodzić lekko, jak chdzi ciężko to masz przyczynę.

 

arturo jak sięrozwalił wiatrak to nic pod maską juz świszczeć nie bezie.