katalizatory a strumienice w e38 4.4L

Miałem zapchane katalizatory w e38 4,4L i oporużniłem je. Teraz wydech chodzi bardzo głośno i strzela tak że wstyd jeździć. Czy jak włożę zamiast katalizatorów strumienice to samochód będzie jeździł bez żadnych problemów?

Po za tym że bezie słychać jak byś jechał fiatęm 125p i urośnie temperatura spalania to w zasadzie nei powinno się nic stać.

Miales zapchane katalizatory?Jak to stwierdziles?Moja BMW ma 17 lat i jakos nic sie jej nie zapchało.Wiesz mialem okazje przejechac sie BMW 750 ktora wlasnie ktos okaleczyl w ten sposob i wsadzil jej badziwie w postaci jakiegos durnego wymyslu czyli strumienic.Mozesz miedzy bajki wozyc historie,ze podniesie sie moc twojego auta.W tej 750tce bylo tak glosno jakby podlogi w niej brakowalo.Dam Ci dobra rade...jesli faktcznie juz wygrzebales te katalizatory to kup takie same i włóż je spowrotem...BMW 7er to nie honda civic,zeby robic z nia takie wiejskie tuningi.Jednak dalej nie chce mi sie wierzyc,ze twoje katy byly zapchane...moze popekane i pokruszone od jakiegos uderzenia...ale zapchane?czym?

katalizatory idzie łatwo zapchac czy BMW ma 10 lat czy 20 może mieć zapchane ale o ile w silnikach typu M30 M20 strumienica pomaga to w silniku M62 przeszkadza jak Cie nie stać ( to rozumieme bo sa strasznie drogie ) na oryginały kup uniwerslane katy albo używki strumienica pogorszy Ci w tym silniku osiągi i spalanie i komp może wariować

No i bez katów, sondy możesz odłączyć

Stwierdziłem po tym że jak go wyjąłem to nie przepuszczał nic powietrza, był stopiony i sypał się.

i nie chodzi mi o wiejski tuning, tylko o to żeby dobrze chodziła i nie wiem czy lepiej wydać grubą kasę na katalizatory, czy może...

Miałem zapchane katalizatory w e38 4,4L i oporużniłem je. Teraz wydech chodzi bardzo głośno i strzela tak że wstyd jeździć. Czy jak włożę zamiast katalizatorów strumienice to samochód będzie jeździł bez żadnych problemów?

 

Dokładnie jak napisał maslo_82 bedzie słychac jak bys jechał Fiatem 125p ale biorac pod uwage strzały o których wspomniałes mozez o tym pomarzyc bo tak nie bedzie ... bedzie jeszcze gorzej ,bedzie słychac jak bys jechał Skarpeta 105 ,zostaw strumienice i inne wynalazki dla wiejskich tunerów :duh: ... lepiej wspawac kawałek rury

oj chłopaki - żeście się zagalopowali ...

 

Ja mam cały wydech oryginalny - oraz usunięte środki - silniczek pracuje miodzio - normalnie m60b30 chodzi bardzo cicho - trochę jak wiertarka - a teraz nabrał charakteru . Po operacji pracował minimalnie głośniej niż z wkładami ....

 

 

 

niby dlaczego należy usunąć sondy ? jeżeli jest obd to pod tylne sondy daje się podkładki ( tak że sonda jest wyżej ) i nie ma błędu ( sprawdzone już w kilku autach )

Odpina się sondy, bo jest to tylko zbędne urządzenie które ma za zadanie chronić katalizator, na wypadek niepoprawnej pracy silnika. Dziadostwo tylko kamufluje niedostatki pracy silnika, jak masz odpięte sondy to cokolwiek bedzie nie tak, zaraz bezie widać i łatwo zdiagnozować problem (przepływomierz, czujnik temperatury i wszystko co ma wpływm na czas wtrysku), bo jak jest sonda to skoryguje ona czas wtrysku i nie bezie widoczne że coś jest zrąbane.

A co myślicie o uniwersalnych katalizatorach?

A co myślicie o uniwersalnych katalizatorach?

Mysle,ze moga byc ok tylko musza byc do auta o odpowiedniej pojemnosci...w naszym przypadku jezeli sa 2 to musza chyba byc do auta 2.0 litra.Tak mi sie wydaje.Pozdrawiam.

oj chłopaki - żeście się zagalopowali ...

 

Ja mam cały wydech oryginalny - oraz usunięte środki - silniczek pracuje miodzio - normalnie m60b30 chodzi bardzo cicho - trochę jak wiertarka - a teraz nabrał charakteru . Po operacji pracował minimalnie głośniej niż z wkładami ....

 

 

 

niby dlaczego należy usunąć sondy ? jeżeli jest obd to pod tylne sondy daje się podkładki ( tak że sonda jest wyżej ) i nie ma błędu ( sprawdzone już w kilku autach )

 

Ja swoj aparacik kupilem w Niemczech i juz tam ktos katy zastapil rurami , wydech pracuje normalnie nie wyroznia sie wsrod innych 7mek

Odpina się sondy, bo jest to tylko zbędne urządzenie które ma za zadanie chronić katalizator, na wypadek niepoprawnej pracy silnika. Dziadostwo tylko kamufluje niedostatki pracy silnika, jak masz odpięte sondy to cokolwiek bedzie nie tak, zaraz bezie widać i łatwo zdiagnozować problem (przepływomierz, czujnik temperatury i wszystko co ma wpływm na czas wtrysku), bo jak jest sonda to skoryguje ona czas wtrysku i nie bezie widoczne że coś jest zrąbane.

 

odpięcie sond spowoduje "sensor error" i to jakby troche niszczy wizję sprowadzajacą się do tego że odpięcie sond to remedium na wszystkie choroby...

Właśnie, ja kupiłem M62B35 z wyciętymi katami,jakoś "popierduje czasem" czy można te uniwersalne zamontować ,ile kosztują i jakie kupić czy też po dwa litry na stronę?,może ktoś się wypowie co z tym zrobić bo nowe też nie wiem ile, ale chyba ciut kosztują.pzdr [gościu wyciął je i haniebnie ""zaspawał,nie wiem czy już przelotowe tłumiki nie byłyby cichsze,ale myślę o wstawieniu jakiś katów[[ są na allegro-Bosale tyle ,że do 3000ccm,myśłę ,że dać na str. po sztuce i będzie ]],bo za rok nastąpi wojna o podatek ,wówczas podjadę na stację i odbiore kwit ,ze auto spełnia normy i niech mnie pocałują tam gdzie jej nie widzę czyli w ...., oj będzie wojna z tym podatkiem czuje to,nie ma czym do pracy dojechac ,to na rower sie ludzie w zimę nie przesiądą-temat woda].

Witam , ja włożyłem dwa przelotowe tłumiki i wszystko jest o.k. ale mocy że ma więcej to nie zauważyłem (podobno wzrasta o 10%)

może dlatego tak chodzi że wstawił rury - kolega w m30 też tak zrobił i chodziła głośno...

 

 

sivy001 - jakie te tłumiki wstawiłeś ? od czego ? i co zrobiłeś z sondami - obsadzałeś je w tych tłumikach ?

może dlatego tak chodzi że wstawił rury - kolega w m30 też tak zrobił i chodziła głośno...

 

 

sivy001 - jakie te tłumiki wstawiłeś ? od czego ? i co zrobiłeś z sondami - obsadzałeś je w tych tłumikach ?

 

Zainstalowane tak jak Katalizatory tzn; po jednym tłumiku przelotowym na stronę Zrobione na wymiar w firmie gdzie dorabiają tłumiki nietypowe , a sąndy zostały wmontowane w te tłumiki

Witam,

 

generalnie katalizator uniwersalny powinien załatwić sprawę, jednak na początku może Ci się wydawać, że auto ma ciut inny dźwięk (taki metaliczny). Nowy katalizator musi się "ułożyć", trzeba się kilka razy przejechać szybciej na wyższych obrotach, przedmuchać go i powinno być OK. Po kilku dniach auto powinno chodzić jak z fabryki. Trwałość jest wystarczająca - co najmniej 5-6 lat. Możesz wybrać katalizator z wkładem metalowym (nie ceramicznym) - to przedłuży trwałość katalizatora.

 

Strumienic bym nie montował - beemka zacznie pierdzieć jak polonez. Temat przerabiałem kiedyś w E30.

 

Polecam CENTRUM UKŁADÓW WYDECHOWYCH http://www.pamaku.pl

 

Sprawdź ich ofertę lub zadzwoń do jednego z konsultantów. Powinieneś być zadowolony.