Skocz do zawartości

czy silnik 2,5tds jest dobrym pomyslem?


krychubmwe34

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Bylem posiadaczem bmw e34 ale ze wzgledu na strate pracy musialem ja sprzedac (m20b25):( Kupilem cos na ktorym moge zarobic i oczywiscie tansze w utrzymaniu (corrado g60). Planuje je troche podrobic i sprzedac! Tu pojawia sie problem bo chcialbym kupic bmw e38 tylko w dieslu i to najlepiej jak z najmniejszym silnikiem. Mam na oku e38 w 2.5 tds co o nim myslicie? bardzo awaryjny? duzo pali? pomocy!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szczerze codradzam 2,5 tds ,bardzo wrazliwy na przegrzanie , pozatym bardzo czesto pekaja głowice to juz taka przypadłosc tds-a ,spalanie w cyklu miejskim 9 -10 on, wiec mysle ze lepiej wybrac jakis najmniejszy motor benzynowy z gazem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie to żebym krytykował swoje własne upodobania ;] ale dla mnie e38 z m51 to jest pomyłka - za duża buda, za poważne auto na 2,5l i to w dieslu. M51 dobry jest do e36 co świetnie śmiga i do e34/e39, gdzie właściciel nie jest maniakiem osiągów. W dodatku w dużej e38 nie jest on zbyt oszczędny jak na diesla. Jeśli już e38 z małym silnikiem z oszczędności to 728i całkiem daje radę, a można z niego jeszcze trochę wykrzesać. Pamiętaj o kosztach utrzymania e38 i o zakupie zdrowej sztuki (to pierwsze wcale nie jest takie tanie jak niektórym się wydaje, to drugie wcale nie jest takie proste ;]). Jeśli chodzi o TDSa w e38, możliwa do rozważenia jedynie po modyfikacjach (co utrudnia nieco cały zakup, bo trzeba jeszcze szukać naprawdę zdrowego silnika i sprawnego przeniesienia, co wiąże się też z większym wkładem na początek). Kwestia przeanalizowania stosunku kosztów koniecznych do poziomu satysfakcji z zakupu. Kwestia upodobań - jednym m51 po małych modyfikacjach w zupełności wystarcza (duży moment, elastyczna charakterystyka i 180KM czyli prawie tyle samo co m52 w serii, "kop" nawet znacznie większy z racji różnicy w momencie), a są zdecydowani na diesla/ew. znają m51 i wolą znany silnik. Dla innych będzie to muł i perspektywa łatwiejszego znalezienia m52 w dobrym stanie, na start bez modyfikacji wyższa moc przy tym samym momencie co seria m51

 

Za:

- w serii 143KM przy 4000rpm i 280Nm przy 2200rpm (w 728 jest 193KM ale przy 5500rpm a moment taki sam 280Nm dopiero przy 3500rpm)

- po chipie i MBC spokojnie 180KM i 360Nm, co już daje przyzwoite osiągi

- nastawniki pompy wtryskowej są już HDK, zatem możesz być spokojny o "typowe uszkodzenia TDSa"

- w e38 już jest sprzęgło 240mm, co spokojnie przeniesie moment po tuningu bez obaw o żywotność

- koszty naprawy i eksploatacji m51 są znacznie niższe niż m57 (3.0d) i nadal jest to diesel

- większość części jest wspólna dla e36/e34/e39 (to w końcu te same silniki), co obniża koszty dla 7er

- zdrowy TDS z dobrym tłumikiem naprawdę ładnie brzmi, jak się go przyciśnie ;]

 

Przeciw:

- znalezienie zdrowego TDSa w e38 jest porównywalne do szukania nie zgniłego Golfa II eksploatowanego od wielu lat w Polsce - zdarzają się :D

- przed remapem i MBC należy silnik porządnie przygotować, co wiąże się z nakładem kosztów

- m51 z racji masy auta konsumuje znacznie więcej niż można osiągnąć w e36 czy e34, co wyklucza oszczędności na spalaniu

- kupując TDSa musisz mieć pewność że masz dobrego mechanika, który ogarnia te silniki, inaczej sporo nerwów i niepotrzebnej kasy pójdzie

- 730i na wstępie już ma moc znacznie wyższą niż 725tds po standardowym tuningu, cena zakupu podobna, silnik tańszy w naprawie, spalanie niewiele wyższe od 728

 

Resztę skalkuluj sobie sam, pamiętaj tylko, że jeśli TDS jest tani w zakupie to niestety może wiązać się z drogą przygodą zanim będziesz się nim cieszyć (tych silników w bardzo dobrym stanie jest niewiele już i po prostu tanio ich nie sprzedają). Należy zawsze pamiętać o zasadzie, że zazwyczaj największym problemem każdego BMW jest jego poprzedni właściciel - m51 nie jest w tej sprawie wyjątkiem. TDS nie jest złym silnikiem - ale wbrew temu co niektórzy o nim myślą zanim go kupią, nie jest tani i chyba to jest jego problem! Głowice też nie pękają same z siebie (po pierwsze olej się zmienia, po drugie na odpowiedni, po trzecie nie katuje się zimnego diesla, po czwarte serwis robi się regularnie i jeszcze wiele innych spraw, "ryzyko" takich wypadków znacznie maleje jeśli się dba i poprzedni właściciel nie zaniedbał). W BMW nie ma czegoś takiego jak "bardzo dobre i bardzo tanie", a m51 niektórym może przysporzyć sporo kłopotów (tzw. "zemsta Hitlera" ;]).

 

Oprócz powyższych plusów z listy jest jeden zasadniczy - to jest e38. :D Dla mnie to jest piękne auto, zawsze świetnie wyposażone (nawet podstawowo) z ponadczasową stylistyką i świetną prezencją. Z minusów jednak jest drogie w eksploatacji - tzn. sam serwis i podstawowe sprawy są na poziomie e39 więc tragedii nie ma, ale blacharka, elektronika czy jakieś nietypowe części różnią się sporo w cenie na niekorzyść 7er. W dodatku jak podjedziesz takim na szrot czegoś poszukać, ceny każdej pierdółki windują się automatycznie o jakieś 50%. :D Na silniku TDS możesz oszczędzić względem nowszych diesli (czyli jakbyś planował zakup 730d), ale na pewno prawidłowa eksploatacja plus naprawy konieczne zapewne przed tuningiem wyjdą znacznie drożej niż w przypadku 728i. Mam nadzieję, że info się przyda.

 

Pozdrawiam.

siudek siudkowski


Było Mercedresa Wziąć... ;]

http://bmw-diesel.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
e38 z m51 to jest pomyłka - za duża buda, za poważne auto na 2,5l i to w dieslu. M51 dobry jest do e36 co świetnie śmiga i do e34/e39, gdzie właściciel nie jest maniakiem osiągów.

Osiągi E39 z tym motorem są przeciętne,nie jest źle ale brakuje.Ten silnik nawet w E39 się męczy,do tej masy potrzeba ok 200 koni,optimum jest 3.0d.

nastawniki pompy wtryskowej są już HDK, zatem możesz być spokojny o "typowe uszkodzenia TDSa"

Tak.Ale jest to nadal problem w tych pompach.Nastawnik jest wielce czuły i delikatny szczególnie na syfiaste paliwo,to że jest tradycyjna pompa i zwykłe wtryski nie oznacza jazdy na byle czym.Przy takim przebiegu jakie mają nalatane te motory,również siada sekcja wysokiego ciśnienia.

TDS nie jest złym silnikiem - ale wbrew temu co niektórzy o nim myślą zanim go kupią, nie jest tani i chyba to jest jego problem!

Otóż to!Bardzo mądra wypowiedź kolego.

Jednak nie proponuje podciągania tego silnika.Przeważnie podnoszono o 20-25 KM jednak się to nie sprawdzało bo silnik palił sporo więcej,a nie dawało to oczekiwanych efektów.Wiem z różnych źródeł,że sporo motorów popadało po modach i to bardzo szybko.TDS jest dobry w serii jak się użytkuje jak Bóg przykazał.

Ogólnie spoko motor,ale nie do tego auta co chcesz nabyć.Do E39 jeszcze można,ale E38 po prostu z M51 nie jedzie.

ec2Wze6.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osiągi E39 z tym motorem są przeciętne,nie jest źle ale brakuje.Ten silnik nawet w E39 się męczy,do tej masy potrzeba ok 200 koni,optimum jest 3.0d.

 

Różnica tych ponad 100kg jest, to fakt - o dziwo fabrycznie e39 jest szybszy, ma 10,4 zamiast 11 do 100km/h, zasługa momentu o 20Nm wyższego. Ale te nadwozie daje jeszcze radę - zależnie od upodobań, czego subiektywnie nie mogę powiedzieć o e38, stąd tak napisałem.

 

Tak.Ale jest to nadal problem w tych pompach.Nastawnik jest wielce czuły i delikatny szczególnie na syfiaste paliwo,to że jest tradycyjna pompa i zwykłe wtryski nie oznacza jazdy na byle czym.

 

Hehe, w porównaniu do czułości CR i jej wtrysków na paliwo, to TDS jest naprawdę traktorem, który pojedzie na wszystkim. :D To nie jest argument, tak można mówić o każdym dieslu - no, może oprócz VW. ;] Ale odpada problem uszkadzania się nastawników, co znacznie obniża koszt napraw, a to już coś. Swoją drogą wybacz, ale wolę wyczyścić nastawnik HDK w TDSie niż wymieniać komplet wtrysków czy pompę w CR. TDS może nie jest tanim dieslem, ale na pewno koszty eksploatacji są niższe niż przy CR.

 

Przy takim przebiegu jakie mają nalatane te motory,również siada sekcja wysokiego ciśnienia.

 

Przy nowszych pompach (995) nie tak często. Poza tym e38 jesteś w stanie dorwać z mniejszym przebiegiem i większe prawdopodobieństwo, że prawidłowo serwisowana i na niemieckim paliwie. To też jakiś argument. Koszt pompy w BX (póki co, bo w zeszłym roku skończyła się produkcja w Czechach nastawników) to jakieś 2000zł, myślę że warto zainwestować w takiej e38 i jeździć kolejne 10-15 lat (nie oszukujmy się, dobre zawieszenie jest droższe, a jakoś nikt nie narzeka). Zatem pozostaje kwestia czy właściciel pogodzi się z "emerytem" pod maską czy nie. ;]

 

Jednak nie proponuje podciągania tego silnika.Przeważnie podnoszono o 20-25 KM jednak się to nie sprawdzało bo silnik palił sporo więcej,a nie dawało to oczekiwanych efektów.Wiem z różnych źródeł,że sporo motorów popadało po modach i to bardzo szybko.TDS jest dobry w serii jak się użytkuje jak Bóg przykazał.

Ogólnie spoko motor,ale nie do tego auta co chcesz nabyć.Do E39 jeszcze można,ale E38 po prostu z M51 nie jedzie.

 

A tu pozwolę sobie na odmienne zdanie - chociażby na forum u mnie jest sporo egzemplarzy po tuningu i miewają się świetnie. Wiem to nie tylko z "różnych źródeł", ale i osobiście znam kilka m51 z modami, które jeżdżą (m.in. e38 w taksówce). Nie będę się rozwodził na ten temat, bo to dłuższa dyskusja, ale w skrócie wszystko zależy jak się przygotujesz - jak silnik trup to czy "zaczipujesz" czy nie i tak się rozleci, kwestia kiedy. :D Jak silnik zdrowy, prawidłowo eksploatowany, a przed tuningiem przygotowany - nie ma żadnych problemów. Serek zrobił zdaje się jeżdżące 220KM na seryjnych gratach silnika, dawało radę a nie oszczędzał go. Nasza turbina Garreta jest bardzo żywotna i wydajna, bez problemu znosi większe pompowanie i spokojnie wypełni większy IC. Innymi słowy samym programem (dobrze dostrojonym) możesz sporo zyskać w dynamice, niczym nie szkodząc silnikowi. Zwróć uwagę, że sam masz "chip tuning" - m51 po lifcie ma 20Nm wyższy moment obrotowy, za to przygotowali go stosując sprzęgło 240mm, właśnie z obawy że nie SILNIK a SPRZĘGŁO nie wytrzyma. Zatem nawet inżynierowie BMW jednak tak aż cnotliwie się z tymi silnikami nie pieścili. Ten straszny i kiepski TDS spokojnie jeździ w setupie ok. 170KM i momencie 300Nm i nic mu nie jest, a takie parametry w e34 czy e39 to już godnie dają radę, o e36 już nie wspominam... :]

 

Pozdrawiam.

 

P.S. Aha - dobrze zrobione mapy przy takim setupie w zdrowym silniku pozwalają osiągnąć nawet niższe spalanie niż seria! Oczywiście mówię o umiarkowanej jeździe. Nie jest to cud nad Wisłą, zwykłe względy techniczne. Lepiej opracowane dawki paliwa i powietrza pozwalają wydajniej spalać, osiągając lepsze wyniki przy niższym zużyciu. Natomiast jak się "depnie"... no cóż, z czegoś tą energię trzeba wykrzesać. No ale ja tam wolę mieć możliwość i rzadko z niej korzystać, niż odwrotnie.

siudek siudkowski


Było Mercedresa Wziąć... ;]

http://bmw-diesel.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.